Samochody

Aktywnie, na sportowo, pasje, hobby, podróże, adrenalina... ciągle w szlafrokach jednak z ręką na pulsie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kleop
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 228
Rejestracja: 25 sie 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wro.

Post autor: kleop » 21 kwie 2009, o 20:06

ja jestem fanką niemieckich marek - ojciec mnie chyba tego nauczył, sama po tym jak zdałam prawko to jeździłam Audi potem Transporterem potem BMW a teraz Passat. swojego auta nie mam i nie wiem czy kiedykolwiek będę mieć... marzy mi się mercedes klasy S, ale to marzenie chyba zbyt wygórowane. Podoba mi się również BMW x5 czy Mercedes ML, ale na dobry początek Golf II by mi wystarczył, bo nie byłoby żalu po stracie tego, a kierowca ze mnie niestety nie najlepszy...
Awatar użytkownika
7365
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 64
Rejestracja: 26 lip 2006, o 00:00
Lokalizacja: Opole

Post autor: 7365 » 21 kwie 2009, o 21:01

volvo s40
...... QwiateQ ........
Awatar użytkownika
Angua
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 530
Rejestracja: 10 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Angua » 22 kwie 2009, o 02:02

7365 pisze:volvo s40
nie- e: volvo s80! :serce:
Wszystko działa, jeśli tylko człowiek pozwoli, by się zdarzyło
(T.Pratchett)
Awatar użytkownika
klaudia01
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 93
Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: UKland

Post autor: klaudia01 » 22 kwie 2009, o 14:22

jak już volvo to V70:)a najlepsze są te stare kombiaki z dużyyyym bagaznikiem w którym po rozłożeniu siedzeń mozna spokojnie kimać i nie tylko.. :cool:
slow_slow
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 11
Rejestracja: 15 mar 2009, o 01:00

Post autor: slow_slow » 22 kwie 2009, o 14:40

Volvo V70 zawsze kojarzy mi się z karawanem pogrzebowym (starsze modele) ;p Przeraża mnie ten samochód.

Mercedes CLS, Mazda6 - od dawna moi faworyci. Choć ostatnio widuję na ulicach sporo nowych modeli BMW, które, nie powiem, są niczego sobie.
Awatar użytkownika
pigula73
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 804
Rejestracja: 2 gru 2004, o 00:00

Post autor: pigula73 » 22 kwie 2009, o 14:58

Zdawałam, zdawałam, zdawałam... i w końcu zdałam. :D Nie ważne za którym razem, ważne że mi to cholerny rok zajęło. :zygi:

Pierwszy ulubiony samochodzik? Opel Corsa z eLką na dachu. Oj, jak ja polubiłam ten samochód. :) Polubiłam Corsę bardzo i spokojnie mogłabym taką mieć.
W końcu, przed samym końcem kursu musiałam się przesiąść na Yariskę. Taki bączek, do którego pałam serdeczną niechęcią. Może przez to, że kojarzy mi się z egzaminami, egzaminatorami itp. :?

Miłość od pierwszego wejrzenia? NISSAN MICRA`97. W kolorze czerwonym, 5 drzwiowa, z silniczkiem 1.0.
Moje kochane autko, pieszczotliwie zwane "biedronką".
Mam je od ponad trzech miesięcy. Dopieszczam, gadam do niego... no, po prostu miłość pełną gębą. :zakochana:

Bardzo lubię jeździć. Najlepiej się czuję, jak Moja siedzi obok. Wtedy... jest doooooooooobrze.
Latem czeka biedronkę wyprawa. Chcemy pojechać nad morze.
W sumie, jakieś 1000 km. :D

Obecnie szukam nowych letnich opon. Może coś polecicie? Oby nie zarżnęło kieszeni...

PS. Co mi się podoba? Lubię małe autka i lubię terenówki. :D
Ideał? Suzuki samurai, UAZ ale brak kasy to i marzenia maleńkie... Oby biedrona jeździła sprawnie i będzie oki. :D
Awatar użytkownika
redc
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 344
Rejestracja: 9 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: redc » 22 kwie 2009, o 20:36

7365 pisze:volvo s40
jesli volvo, to takie jak pod podanym linkiem
http://e.autokrata.pl/a634/256ab5e7002407d945ed7dbf

wiadomo, ze auta ze znaczkiem volvo to jedne z najbezpieczniejszych pojazdow :D
Awatar użytkownika
Wampcia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 705
Rejestracja: 14 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja:

Post autor: Wampcia » 22 kwie 2009, o 21:22

Angua pisze: volvo s80! :serce:
Fioletowe i do tego kremowa, skórkowa tapicerka...
:serducho: :serducho: :serducho:
Nie sztuka powiedzieć: "Jestem!". Trzeba jeszcze być.
Awatar użytkownika
7365
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 64
Rejestracja: 26 lip 2006, o 00:00
Lokalizacja: Opole

Post autor: 7365 » 23 kwie 2009, o 22:53

7365 pisze:volvo s40
volvo s40 rok 2006 srebrne
...... QwiateQ ........
kasiuss
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 47
Rejestracja: 17 mar 2009, o 01:00

Post autor: kasiuss » 25 kwie 2009, o 09:19

witam Was wszystkie:)
jakie auta Wam się podobają już wiemy, ale jakim autem osiagnąłyście największą prędkość?czy nie kręci Was szybka jazda?
POZDRAWIAM:)
Awatar użytkownika
Lampi
super forma
super forma
Posty: 1716
Rejestracja: 5 lut 2008, o 00:00
Lokalizacja: Wieś cudowna, Wieś urocza.

Post autor: Lampi » 25 kwie 2009, o 12:57

Hahaha,najszybciej jechałam podczas nauki jazdy :lol: Corsą,dieselkiem :wink: 140km na autostradzie A2 :) Więcej nie dała rady,bo już się trzęsła cała bidulka :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
redc
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 344
Rejestracja: 9 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: redc » 25 kwie 2009, o 16:02

Prędkośc jak prędkość, chyba bardziej liczy sie bezpieczna jazda, i brak wypadków z własnej winy.
ninu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 65
Rejestracja: 1 kwie 2009, o 02:00

Post autor: ninu » 25 kwie 2009, o 19:33

Renault Laguna :!:
kofi
Posty: 5
Rejestracja: 11 cze 2007, o 00:00

Post autor: kofi » 25 kwie 2009, o 21:17

klaudia01 pisze: Landlovera Freelandera.
hehe landlover wersja landrovera dla zakochanych:P
Awatar użytkownika
Shalimarx
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 103
Rejestracja: 20 lis 2008, o 01:00
Lokalizacja: Miasto Kraka

Post autor: Shalimarx » 26 kwie 2009, o 14:40

Proszę o rade w wyborze samochodu.

Obecnie posiadam fiata seicento ale latek ma już dużo i biję sie , że na pierwszym zakręcie rozpadnie sie i nie będzie co zbierać..

Myślę o kupnie jakiegoś małego auta - jężdzę głównie po mieście i takim najłatwiej zaparkować... Nowy samochód jest raczej poza moim zasięgiem finansowym ....Najlepiej zebym zmieściła sie do 20 tys

Jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
szczurzyca
super forma
super forma
Posty: 1078
Rejestracja: 16 mar 2006, o 00:00

Post autor: szczurzyca » 26 kwie 2009, o 14:46

kasiuss pisze:witam Was wszystkie:)
jakie auta Wam się podobają już wiemy, ale jakim autem osiagnąłyście największą prędkość?czy nie kręci Was szybka jazda?
POZDRAWIAM:)
Rozumiem, że gry komputerowe juz Cię nie krecą... teraz fajna jest zabawa w realu - gra z jednym życiem. Cudnie. A myślalaś, że przy okazji możesz pozbawić go tez kogoś innego? Kto jeszcze trochę pożyć by chciał? Licytowanie się, kto szybciej, jest głupotą.
"Życie nie jest tym, czym sądzimy, że jest. Jest tym, czym jest. Różni nas to, jak sobie z nim radzimy." V. Satir
Awatar użytkownika
pigula73
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 804
Rejestracja: 2 gru 2004, o 00:00

Post autor: pigula73 » 26 kwie 2009, o 15:15

Shalimarx pisze: ...Myślę o kupnie jakiegoś małego auta - jężdzę głównie po mieście i takim najłatwiej zaparkować... Nowy samochód jest raczej poza moim zasięgiem finansowym ....Najlepiej żebym zmieściła się do 20 tysJakieś pomysły?
Z małych, typowo miejskich... polecam... Micrę. :D Wszędzie się wciśniesz, spokojnie znajdziesz miejsce do parkowania. No, chyba że masz liczną rodzinę... wtedy może być ciasne. ;)
Do 20 tys. to możesz mieć naprawdę fajny rocznik.
Awatar użytkownika
redc
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 344
Rejestracja: 9 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: redc » 26 kwie 2009, o 19:00

Shalimarx pisze:Proszę o rade w wyborze samochodu.

Obecnie posiadam fiata seicento ale latek ma już dużo i biję sie , że na pierwszym zakręcie rozpadnie sie i nie będzie co zbierać..

Myślę o kupnie jakiegoś małego auta - jężdzę głównie po mieście i takim najłatwiej zaparkować... Nowy samochód jest raczej poza moim zasięgiem finansowym ....Najlepiej zebym zmieściła sie do 20 tys

Jakieś pomysły?
W tym zakresie cenowym szczezrze mowiac mozesz troche poszalec. zalezy tak na prawde czym chcesz jezdzic i co miec za dodatki w srodku. Obecnie raczej cena miedzy benzyniakiem a diesiel nie jest tak duza, ale skoro bedzie to auto miejskie to raczej benzynka.

Jak dla mnie pooglądaj autka takie jak Peugeot 206 male zwinne z pazurkiem, corsa B silnik Ecotec, citroen saxo xsara, renault clio II, astra II, GOLF IV, POLO.
Takie sa moje podpowiedzi.
pozdrawiam
i owocnych łowów
Awatar użytkownika
Shalimarx
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 103
Rejestracja: 20 lis 2008, o 01:00
Lokalizacja: Miasto Kraka

Post autor: Shalimarx » 27 kwie 2009, o 00:42

Peugeot mi się podoba , ale słyszałam opinie że strasznie " Miękki " i nie wytrzymuje polskich dziur na drodze .....
Awatar użytkownika
redc
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 344
Rejestracja: 9 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: redc » 27 kwie 2009, o 07:36

Shalimarx pisze:Peugeot mi się podoba , ale słyszałam opinie że strasznie " Miękki " i nie wytrzymuje polskich dziur na drodze .....
moja ciotka ma peugota 206 z 2000 roku, jezdzi nim jak narazie bez zadnych problemów. fakt polskie drogi wymagaja remontu i to predko nie nastąpi niestety :( Zalezy ile kilometrow bedziesz przemierzac,
Awatar użytkownika
Angua
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 530
Rejestracja: 10 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Angua » 27 kwie 2009, o 18:28

kasiuss pisze:witam Was wszystkie:)
jakie auta Wam się podobają już wiemy, ale jakim autem osiagnąłyście największą prędkość?czy nie kręci Was szybka jazda?
Oj kręci, kręci...
ale to nie na polskie drogi- poszaleję, jak przeprowadzę się na farmę w Teksasie :lol:
A mój rekord życiowy to 140 na autostradzie pod Wrocławiem i na razie nie zamierzam go pobijać.
Wszystko działa, jeśli tylko człowiek pozwoli, by się zdarzyło
(T.Pratchett)
Awatar użytkownika
bledny_rycerz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 941
Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
Lokalizacja: z wczoraj

Post autor: bledny_rycerz » 3 maja 2009, o 12:03

VW Garbus przed domem, oczywiście stary model (nieważne, czy jeżdżący czy jako element dekoracji :P ) to Sprite, ja jestem pragnienie.

W ogóle antyczne fury, może jestem jeszcze za mało rozsądna na swój wiek i za mało pragmatyczna, ale to ma nie tylko jeździć, ale i mieć duszę.
[i]Nie ma większych drani od nawróconych na cynizm idealistów.[/i]
nikitaa78
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 5 cze 2005, o 00:00
Lokalizacja: Dublin

Post autor: nikitaa78 » 3 maja 2009, o 23:38

Pierwsze autko-oczywiscie maluszek :wink: A takie wymarzone to nowa honda civic (zwana przeze mnie honda UFO ):D ,astra GTC,no i zdecydowanie nr 1 Golf V,do ktorego zakupu sie przymierzam.Jeszcze w kolorze zoltym :P miodzio...
Awatar użytkownika
frogi
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 699
Rejestracja: 9 sty 2007, o 00:00

Post autor: frogi » 4 maja 2009, o 10:22

redc pisze: przełamujemy stereotyp ze baba za kierownica to masakra.
Wedlug mnie tak nie jest, jestesmy bardziej rozwazne :)
W haśle "Baba za kółkiem" niestety coś jest :( , bo Gwiazd co jadą pod prąd drogą jednokierunkową, zatrzymują się będąc na głównej drodze, a chcą skręcić w prawo, czy chociażby nie patrzących na znaki drogowe jest bez liku. :evil:
Żeby jednak nie było, że narzekam na "te baby" :wink: , to zawsze można powiedzieć (zresztą tekst zapożyczony od Kumpla), że faktycznie "baba za kółkiem, to masakra", tyle że ja jestem "Kobietą za kierownicą" :lol: , a to przecież znaczna różnica.
kasiuss pisze:czy nie kręci Was szybka jazda?
Raczej nie. Wolę cieszyć się mocą silnika. A widok miny członka klanu ABS-ów w stuningowanym BMW, gdy wyprzedza go Kobieta - bezcenny.:cool:
Konkret. Realizm. Doświadczenie. Życie! Samo życie! Stale zyskuje na wartości, ciągle idzie w cenę...
Awatar użytkownika
Eile
super forma
super forma
Posty: 1624
Rejestracja: 1 mar 2008, o 01:00

Post autor: Eile » 4 maja 2009, o 12:24

frogi pisze: W haśle "Baba za kółkiem" niestety coś jest :( ,
A ja się nie zgadzam. Rzeczywiście być może jest coś w tym, że niektóre kobiety na drodze zachowują się dziwnie, ale moim zdaniem nie jest to kwestia żadnych predyspozycji wynikających z płci, tylko zwykłego wychowania dziewczynek "do innych rzeczy". Znam wiele kobiet, które jeżdżą doskonale i to są zwykle te, którym nikt nie wkładał do głowy od dziecka, że baby beznadziejnie jeżdżą.
Awatar użytkownika
frogi
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 699
Rejestracja: 9 sty 2007, o 00:00

Post autor: frogi » 4 maja 2009, o 12:35

Eile pisze: moim zdaniem nie jest to kwestia żadnych predyspozycji wynikających z płci
A tak gdzieś wyżej jest napisane? Czy może taki wynik dała Ci wykładnia sformułowania "Baba za kółkiem"? :>
Konkret. Realizm. Doświadczenie. Życie! Samo życie! Stale zyskuje na wartości, ciągle idzie w cenę...
Awatar użytkownika
Eile
super forma
super forma
Posty: 1624
Rejestracja: 1 mar 2008, o 01:00

Post autor: Eile » 4 maja 2009, o 13:15

Nie wiem, jakoś generalnie brzmiało stereotypowo.
Awatar użytkownika
Wampcia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 705
Rejestracja: 14 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja:

Post autor: Wampcia » 4 maja 2009, o 13:27

Baba za kółkiem to mi dobre ja mam inne powiedzenie samiec za kierownicą :P
Oni to potrafią nawet na czerwonym przejechać byleby pokazać kto tu rządzi :cool: a jaki przy tym ubaw.
Nie sztuka powiedzieć: "Jestem!". Trzeba jeszcze być.
Awatar użytkownika
redc
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 344
Rejestracja: 9 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: redc » 4 maja 2009, o 13:40

oczywiscie jest pewne grono Pań ktore gorzej radza sobie z prowadzeniem auta
ale haloo facetów majacych z tym problemy tez jest wielu
wiec jak dla mnie jest pół na pół.

Zgadzam sie z wypowiedza wyzej UWAGA SAMIEC ZA KIEROWNICA):)
Awatar użytkownika
Eile
super forma
super forma
Posty: 1624
Rejestracja: 1 mar 2008, o 01:00

Post autor: Eile » 4 maja 2009, o 13:48

każdy facet, w swoim mniemaniu, jest mistrzem kierownicy, od momentu kiedy został poczęty :D
ODPOWIEDZ