Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Cafe dla wszystkich
Sad_Rabbit
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 468
Rejestracja: 12 lis 2017, o 20:08

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Sad_Rabbit » 7 mar 2018, o 17:10

jasandra pisze:Ale to z Twoją zajętą laską czy znalazłaś nową ofiarę :P
Moja zajeta laska faktycznie jest zajeta- ostatnio ja spotkalam- nasze spojrzenia przylepily sie do siebie na chwile, ale byla z dziewczyna- na ktorej twarzy na moj widok wymalowal sie cos w rodzaju polusmiech i polgrymas. Do tego ona tez wydaje sie byc fajna- dlatego pomyslalam, ze najlpeiej jak pojde swoja droga.... :wink:

A nowa osoba.... nie nazwalabym jej ofiara, bo to by znaczylo, ze widze sie w kategoriach zdobywcy- a to przewaznie rozklada sie gdzies po srodku :wink:
You look like Marilyn Monroe and it makes me wanna run...... for president.
Awatar użytkownika
neko9
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 13 lut 2018, o 11:48

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: neko9 » 19 mar 2018, o 09:47

Osioł przy moim szefie to symbol postępu i elastyczności. Jak ktoś taki doszedł tak daleko :bije:
Zero kultury!!!!
_________________________________
Bylibyśmy niejako martwi, gdybyśmy już nie mieli o czym marzyć.
Awatar użytkownika
Blonde
Posty: 5
Rejestracja: 4 mar 2018, o 19:54

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Blonde » 19 mar 2018, o 10:41

Dlaczego jedna drobna, wydająca się początkowo błaha decyzja odmienia życie? Czy zawsze będą nami kierowały te drobiazgi na które nigdy nie chcemy zwracać uwagi? .. Zawsze gdy myślę , że układa się po mojej myśli.. to nic nie jest tak jak trzeba.. Siedzę już od tygodnia.. patrzę przed siebie wiedząc, że przede mną jeszcze jeden odcinek tego czasu.. a później wdam się w szaleńczy pościg , który.. wstydem jest przyznać, tylko on mnie raduje.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ImaSumak » 19 mar 2018, o 12:55

Blonde pisze:Dlaczego jedna drobna, wydająca się początkowo błaha decyzja odmienia życie? Czy zawsze będą nami kierowały te drobiazgi na które nigdy nie chcemy zwracać uwagi? .. Zawsze gdy myślę , że układa się po mojej myśli.. to nic nie jest tak jak trzeba.. Siedzę już od tygodnia.. patrzę przed siebie wiedząc, że przede mną jeszcze jeden odcinek tego czasu.. a później wdam się w szaleńczy pościg , który.. wstydem jest przyznać, tylko on mnie raduje.
Co do błahych, czy nieważnych decyzji, to jest taki obrazek, który przedstawia okno w bloku i faceta w nim wyglądającego. W tle żona pyta, ktorą sukienkę ma założyć, niebieską czy czerwoną? Mąż na to jej odpowiada, że a jakież to ma znaczenie? Na orbicie okołoziemskiej zaś całej sytuacji przyglądają się dwaj kosmici w statku kosmicznym i jeden mówi do drugiego: jeśli założy czerwoną, to wysadzamy.
Lubię kiedy kobieta...
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: wojtek » 19 mar 2018, o 14:08

Blonde pisze:Dlaczego jedna drobna, wydająca się początkowo błaha decyzja odmienia życie? Czy zawsze będą nami kierowały te drobiazgi na które nigdy nie chcemy zwracać uwagi? .. Zawsze gdy myślę , że układa się po mojej myśli.. to nic nie jest tak jak trzeba.. Siedzę już od tygodnia.. patrzę przed siebie wiedząc, że przede mną jeszcze jeden odcinek tego czasu.. a później wdam się w szaleńczy pościg , który.. wstydem jest przyznać, tylko on mnie raduje.
podobno diabeł tkwi w szczegółach. być może jeśli nie dbamy o te szczegóły to zostawiamy pole do popisu dla niego? :scratch: a może to my się nie znamy i to co bierzemy za drobny i nieistotny szczegół jest tak naprawdę czymś baaardzo ważnym? może to my nie znamy wartości zdarzeń jakie nam się przytrafiają? to co ważne bierzemy za szczegół, to co błahe traktujemy jak ultra ważne, mądre i potrzebne? kto wie.
Awatar użytkownika
Blonde
Posty: 5
Rejestracja: 4 mar 2018, o 19:54

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Blonde » 20 mar 2018, o 17:11

ImaSumak pisze:
Blonde pisze:Dlaczego jedna drobna, wydająca się początkowo błaha decyzja odmienia życie? Czy zawsze będą nami kierowały te drobiazgi na które nigdy nie chcemy zwracać uwagi? .. Zawsze gdy myślę , że układa się po mojej myśli.. to nic nie jest tak jak trzeba.. Siedzę już od tygodnia.. patrzę przed siebie wiedząc, że przede mną jeszcze jeden odcinek tego czasu.. a później wdam się w szaleńczy pościg , który.. wstydem jest przyznać, tylko on mnie raduje.
Co do błahych, czy nieważnych decyzji, to jest taki obrazek, który przedstawia okno w bloku i faceta w nim wyglądającego. W tle żona pyta, ktorą sukienkę ma założyć, niebieską czy czerwoną? Mąż na to jej odpowiada, że a jakież to ma znaczenie? Na orbicie okołoziemskiej zaś całej sytuacji przyglądają się dwaj kosmici w statku kosmicznym i jeden mówi do drugiego: jeśli założy czerwoną, to wysadzamy.
Często nie zauważamy tego co jest dla nas istotne, a pierwotnie błahę. Szkoda, że często uczymy się po fakcie. Miło, że dostałam opowiedź :)
Awatar użytkownika
Blonde
Posty: 5
Rejestracja: 4 mar 2018, o 19:54

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Blonde » 20 mar 2018, o 17:15

wojtek pisze:
Blonde pisze:Dlaczego jedna drobna, wydająca się początkowo błaha decyzja odmienia życie? Czy zawsze będą nami kierowały te drobiazgi na które nigdy nie chcemy zwracać uwagi? .. Zawsze gdy myślę , że układa się po mojej myśli.. to nic nie jest tak jak trzeba.. Siedzę już od tygodnia.. patrzę przed siebie wiedząc, że przede mną jeszcze jeden odcinek tego czasu.. a później wdam się w szaleńczy pościg , który.. wstydem jest przyznać, tylko on mnie raduje.
podobno diabeł tkwi w szczegółach. być może jeśli nie dbamy o te szczegóły to zostawiamy pole do popisu dla niego? :scratch: a może to my się nie znamy i to co bierzemy za drobny i nieistotny szczegół jest tak naprawdę czymś baaardzo ważnym? może to my nie znamy wartości zdarzeń jakie nam się przytrafiają? to co ważne bierzemy za szczegół, to co błahe traktujemy jak ultra ważne, mądre i potrzebne? kto wie.
Jak dla mnie .. to my wiemy. W końcu kto ma nas zrozumieć lepiej jak nie my sami? Tylko dlaczego często nie chcemy nawet się zrozumieć tylko przyslaniamy się iluzją chociażby dobrej chwili? .. Która w sumie pierwotnie może być czymś co sprawi, po fakcie, że będzie nam tylko gorzej ? haha :P tyle pytań, zero odpowiedzi. 8)
Sad_Rabbit
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 468
Rejestracja: 12 lis 2017, o 20:08

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Sad_Rabbit » 29 mar 2018, o 17:45

Mam bardzo krwawiacy okres, lekkiego dola, odczuwam pewnego rodzaju pustke i nie chce mi sie sprzatac, a tyle siersci po kocie, ze musze chociaz odkurzyc:(
You look like Marilyn Monroe and it makes me wanna run...... for president.
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ama » 4 kwie 2018, o 22:03

"Macicę może sobie pani wrzucić do kibla". Radny PiS i jego porady dla obrończyń prawa do aborcji
http://natemat.pl/234687,kim-jest-rafal ... dla-kobiet
:zygi:
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 4 kwie 2018, o 22:55

ama pisze:"Macicę może sobie pani wrzucić do kibla". Radny PiS i jego porady dla obrończyń prawa do aborcji
http://natemat.pl/234687,kim-jest-rafal ... dla-kobiet
:zygi:
Już przeprosił za "zbyt emocjonalny" wpis. Tylko te przeprosiny :poop: są warte.
Awatar użytkownika
Lexus-1980
super forma
super forma
Posty: 1015
Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Lexus-1980 » 4 kwie 2018, o 23:02

ama pisze:"Macicę może sobie pani wrzucić do kibla". Radny PiS i jego porady dla obrończyń prawa do aborcji
http://natemat.pl/234687,kim-jest-rafal ... dla-kobiet
:zygi:
to samo może zrobić ze swoim.....jeśli takie propozycje rzuca
__________________________________________________
Praw­dzi­wa Ko­bieta, jest nies­kończoną tajemnicą
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: gimmeeverything » 20 kwie 2018, o 11:10

fuck! :evil: stało się nieuniknione - po niemal ośmiu latach do naszego związku wkradła się rutyna :ysz: = już czwartą noc z rzędu po :sex: obżeramy się "Maltankami" :czerwononosyrenifer:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 20 kwie 2018, o 15:11

gimmeeverything pisze:fuck! :evil: stało się nieuniknione - po niemal ośmiu latach do naszego związku wkradła się rutyna :ysz: = już czwartą noc z rzędu po :sex: obżeramy się "Maltankami" :czerwononosyrenifer:
:mrgreen: Ale co Cię gimm wkurza ? To, że ciągle "Maltanki " ? Czy to, że przytyjesz ? :mrgreen:
Jeśli Maltanki, to możecie co noc zmieniać przekąski po :sex: , a jeśli to, że przytyjesz, to po rutynowych "Maltankach" możecie rutynowo wrócić do :sex: , żeby spalić kalorie :D
A swoją drogą gratuluję wigoru :cool:
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: gimmeeverything » 20 kwie 2018, o 16:55

malina_grey pisze: :mrgreen: Ale co Cię gimm wkurza ? To, że ciągle "Maltanki " ? Czy to, że przytyjesz ? :mrgreen:
Jeśli Maltanki, to możecie co noc zmieniać przekąski po :sex: , a jeśli to, że przytyjesz, to po rutynowych "Maltankach" możecie rutynowo wrócić do :sex: , żeby spalić kalorie :D
genialne! :slonko: - że też zupełnie mi to nie przyszło do głowy! :D
A swoją drogą gratuluję wigoru :cool:
spokojnie. nie napisałam jeszcze, czy(m) się obżeramy po :sex: w ciągu dnia :twisted:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 20 kwie 2018, o 19:12

gimmeeverything pisze:
malina_grey pisze: :mrgreen: Ale co Cię gimm wkurza ? To, że ciągle "Maltanki " ? Czy to, że przytyjesz ? :mrgreen:
Jeśli Maltanki, to możecie co noc zmieniać przekąski po :sex: , a jeśli to, że przytyjesz, to po rutynowych "Maltankach" możecie rutynowo wrócić do :sex: , żeby spalić kalorie :D
genialne! :slonko: - że też zupełnie mi to nie przyszło do głowy! :D
A swoją drogą gratuluję wigoru :cool:
spokojnie. nie napisałam jeszcze, czy(m) się obżeramy po :sex: w ciągu dnia :twisted:
:slonko:
Cieszę się, że mogłam być dla Ciebie / Was maleńką inspiracją. I przegnasz rutynę :cool:
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Gaik » 23 kwie 2018, o 11:31

Chyba wpadłam w depresję. No w sumie nie jest to jakaś wyjątkowa sytuacja. Tego typu sprawy zabierają z miesiąc życia, może trzy i szybko mijają. Wczoraj w nocy tak mi wezbrała ta niemoc wobec całego zła świata, że wpadłam w histeryczne łkanie przeplatane śmiechem. Dziś, znając siebie mogłabym być już kwitnąca, ale nie mam siły do pracy. Dlatego tylko działy, awatary i archaiczna stylizacja tego forum może mnie uratować.

Mam tylko pewien konflikt wewnętrzny, że nie powinno się opowiadać o swoich prywatnych sprawach publicznie, bo jest to wyrazem niepanowania nad emocjami, nieugruntowania wewnętrznego oraz braku dojrzałości (np. społecznej, co dyskwalifikuje w pełnieniu funkcji publicznych i w zawodach wymagających odpowiedzialności). A z drugiej strony, że siła polega na braku przejmowania się opiniami. Z trzeciej, że wolność to m.in. totalna niezależność od społecznych konwencji. Z czwartej, że każdemu należy się chwila zabawy. W ubiegłej dekadzie rozwiązało się wiele moich problemów, ale ten to już pewnie do końca dni będzie kołkiem w dupie.
Dwa ostatnie zawsze wygrywają z pierwszymi w działaniu, a im bardziej pierwsze "na nie" bronią się wyrzutami sumienia, tym bardziej wszystkie "za" każą mu się z tym konfrontować. Ostatecznie, odcięłam wszystkie osoby realnie znajome oraz rodzinę, która od kilku lat nie za bardzo wie w których miastach przebywam, choć się widujemy. Za to w internecie nie powinnam się chyba ograniczać. Wymienię zatem cały zespół okropnych frustracji i rozczarowań codziennych:

- Moja dziewczyna nie pracuje w domu, a ja tak. Ona rano przygotowuje się zatem do pracy a ja przygotowuję mieszkanie. Bez ładu przestrzeni i czystości nie mogę się skupić. Ona przed wyjściem zostawia wszystkie te rzeczy do ubrania w wielu miejscach oraz pozostawia po śniadaniu okruszki. Ale najgorsze jest to, że już całkiem przestała się hamować i po mieszkaniu łazi w butach. Nawet zanim założy całą resztę. Dla mnie perfekcyjna czystość podłogi była w życiu ważniejsza od innych czystości. Przez wiele lat codziennie mopowałam (tak dla zasady). Ledwie pozbyłam się tego nadmiernego obowiązku na rzecz szerszej tolerancji, znów musiałabym myć, ale codziennie po jej wyjściu. Czy to jest sprawiedliwe...

- Niedługo skończę 34 lata. Od zawsze wiedziałam, że życie kończy się śmiercią i praktycznie wcale od tego nie uciekałam. Prawie, bo dopóki nie ma fizycznych objawów starzenia, można cały czas jak Sfinks z popiołów powstawać, zaczynając od nowa i od nowa, planując, samodoskonaląc, zmieniając. A kiedy skóra we śnie gniecie się coraz mocniej, aż pod oczami (czy gdzieś) powstaje jedna lub dwie stałe rysy, to ma się dowody, a nie tylko urojenia, że to wszystko nie ma sensu. Pomyślałam, że w takim razie muszę chwytać wszystko jeszcze szybciej niż zwykle i teraz każdy dzień wiosny jest jakby dniem ostatnim, bo za rok będzie już wiosna 35 i będę się coraz mniej zgrywała z młodą trawą i kwiatami, a coraz bardziej z suchym piachem.
Nawet letnie, lekkie i kolorowe ubrania nie cieszą w takim przypadku i noszę je jakby ostatni raz.
Do fryzjera poszłam zdając sobie sprawę z tego, że zawsze byłam przeciwniczką ukrywania czegoś czego i tak się nie da ukryć.
Chciałam założyć coś czego nie zdążyłam jako młoda osoba, a może bym chciała. Kupiłam drugie srebrne buty w życiu, bo zapomniałam, że jako młoda osoba już to zrobiłam i jak poprzednie miałam je na sobie ze dwa razy.

- Kilka lat temu chciałam uczynić życie bardziej sensownym. W NGO stale pili kawę i ugniatali kanapy, więc polityka wydawała się znacznie lepszym miejscem. Faktycznie można się w niej sporo nauczyć i sporo zrozumieć z rzeczywistości, która oglądana przez media jest złudzeniem. Brak spektakularnych efektów zrównoważyłyby ewentualne zyski z doświadczania, ale najbardziej frustruje mnie to, że nie znoszę wielu ludzi, których w tych działaniach spotykam.
Myślałam, że stereotypy o lewicy to nieprawda. A jednak niektóre są prawdziwe. Szczególnie w dużych miastach. Kilka razy w tygodniu docierają do mnie te wszystkie projekcje o wielkomiejskim snobizmie, dogmatyzmie i nadgorliwość (postawa typu po co opodatkować jak można od razu rozstrzelać), nadmiernej potrzebie kontroli (oczywiście cudzych żyć a nie np. podłogi), kompleksach peryferyjnych wyrażanych w nadobnym stosunku do kultur, ale przede wszystkim tych z naszej perspektywy egzotycznych lub archaicznych, nie aktualnej, rodzimej, chęć załatwienia w działaniach prywatnych "nielubień" konkretnych grup (tak będzie u mnie jak nie odejdę, tylko, że wobec nich), wrażliwość na innych, która jest pozą i dotyczy w sumie nie ludzi, ale politycznie potrzebnych grup mniejszościowych (pewnie dopóki są potrzebne).
No, ale nie mogę się teraz wypisać, bo wzięłam zobowiązania. Tracę więc wiele godzin z tego krótkiego okresu życia we względnie młodym ciele, jaki mi pozostał. Teoretycznie za jakieś dwa miesiące mogłabym się dezaktywować i korzystać jak z medium, bez zbędnego ścierania, ale z tej frustracji wobec "dominującego nurtu" włączyłam się do frakcji podobnych do mnie. Jest trochę biedna, bo wiele z tych osób kończy jak ja czyli ucieka. No i nie fair też tak zrobić.

- Pół roku temu wpadł mi do głowy pomysł, który wydawał się ekscytujący. Po kilkunastu latach i studiach postanowiłam ponownie przystąpić do matury. Tak się pewnie z tymi wiedzami poczułam, że myślę - co tam, taką filozofię sobie machnę, bo kiedyś chyba nie było, czy WOS dla polityki. Widziałam siebie jak w ekstazie zgłębiam wspaniałe treści gruntując wszechstronne pojęcie o świecie. Tego materiału nie ma jednak aż tak niewiele i im bliżej, tym bardziej obawiam się, że jednak nie zdam. W komisji co zapisuje na takie imprezy mówili, że nie ma to wpływu na nic, o ile wcześniej już zdałam. Sama świadomość jest jednak frustrująca, bo to teoretycznie powinni mi przecież anulować wtedy całe wykształcenie. Nawet nie wiem jak to się teraz ocenia, bo kiedyś była przecież inna matura....No i nie umiem pisać bez klawiatury.

Zapewniam Was anonimowe awatary, że to nie wszystko. Moje życie ma oczywiście kilka plusów, ale one wszystkie wyblakły wobec faktów dominujących tej wiosny. Rzadko nie miewam motywacji do pracy, a z tego wszystkiego - dziewczyny, staroci, partii i matury, zaczęłam nawet przekładać (zawalać) terminy.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 23 kwie 2018, o 13:02

. Moje życie ma oczywiście kilka plusów, ale one wszystkie wyblakły wobec faktów dominujących tej wiosny. Rzadko nie miewam motywacji do pracy, a z tego wszystkiego - dziewczyny, staroci, partii i matury, zaczęłam nawet przekładać (zawalać) terminy.
Dzięki Bogu, bo ilość problemów faktycznie jest przytłaczająca, szczególnie ta dziewczyna z okruszkami i w butach oraz starczy wiek z jego objawami.

PS. Zawsze myślałam, że po zdaniu już wszystkich egzaminów naukowych i naukawych, wiedzę poszerza się dla siebie a nie dla papierka.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: gimmeeverything » 24 kwie 2018, o 02:36

Gaik pisze: (...) można cały czas jak Sfinks z popiołów powstawać, zaczynając od nowa i od nowa
dobranocka14 pisze: PS. Zawsze myślałam, że po zdaniu już wszystkich egzaminów naukowych i naukawych, wiedzę poszerza się dla siebie a nie dla papierka.
a ja zawsze myślałam, że ten pierzasty koleś wabi się Feniks, ale teraz to już jestem pewna tylko tego, że mam autoimmunologiczne uciulenie na papier :D
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 24 kwie 2018, o 09:30

gimmeeverything pisze:
Gaik pisze: (...) można cały czas jak Sfinks z popiołów powstawać, zaczynając od nowa i od nowa
dobranocka14 pisze: PS. Zawsze myślałam, że po zdaniu już wszystkich egzaminów naukowych i naukawych, wiedzę poszerza się dla siebie a nie dla papierka.
a ja zawsze myślałam, że ten pierzasty koleś wabi się Feniks, ale teraz to już jestem pewna tylko tego, że mam autoimmunologiczne uciulenie na papier :D
:cool: a myślałam, źe masz tylko gimm uciulenie na "Maltanki " :D
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ImaSumak » 24 kwie 2018, o 11:50

malina_grey pisze:
gimmeeverything pisze:
Gaik pisze: (...) można cały czas jak Sfinks z popiołów powstawać, zaczynając od nowa i od nowa
dobranocka14 pisze: PS. Zawsze myślałam, że po zdaniu już wszystkich egzaminów naukowych i naukawych, wiedzę poszerza się dla siebie a nie dla papierka.
a ja zawsze myślałam, że ten pierzasty koleś wabi się Feniks, ale teraz to już jestem pewna tylko tego, że mam autoimmunologiczne uciulenie na papier :D
:cool: a myślałam, źe masz tylko gimm uciulenie na "Maltanki " :D
Malino grey, nie myślałaś, by do Gim napisać pw? Zmieniłaś nick, więc może cię nie pozna.

Czy ktoś mógłby streścić elaborat Gaik? Podejrzewam, że da się w trzech zdaniach. Co gryzie młodą Verterę?
Lubię kiedy kobieta...
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 24 kwie 2018, o 12:22

ImaSumak pisze:
malina_grey pisze:
gimmeeverything pisze:


a ja zawsze myślałam, że ten pierzasty koleś wabi się Feniks, ale teraz to już jestem pewna tylko tego, że mam autoimmunologiczne uciulenie na papier :D
:cool: a myślałam, źe masz tylko gimm uciulenie na "Maltanki " :D
Malino grey, nie myślałaś, by do Gim napisać pw? Zmieniłaś nick, więc może cię nie pozna.

Czy ktoś mógłby streścić elaborat Gaik? Podejrzewam, że da się w trzech zdaniach. Co gryzie młodą Verterę?
Nie wiem Imo skąd Ci taki pomysł przyszedł do głowy ? Nick mam od samego początku jeden i ten sam.
Jestem teź pewna, że Twoja rada mi się nie podoba, szczególnie podana w ten sposób , zwłaszcza że się mylisz, co do zmiany nicku. Gdybym chciała napisać priva do Gimm, to bym to zrobiła, nie pytając nikogo o zdanie.
Awatar użytkownika
kwadracik
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 404
Rejestracja: 23 maja 2016, o 20:21
Lokalizacja: Zagłębie Miedziowe

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: kwadracik » 26 kwie 2018, o 23:28

"Słuchaj mała,tyś się moim światem stałaś...
Teraz musisz mała unieść jeszcze więcej,moje strzępy świata musisz wziąć na ręce..."
Wiśta wio,łatwo powiedzieć ... :faja: :scratch:
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 15 maja 2018, o 20:51

Taka ciekawostka, raczej bez zaskoczenia:
https://wiadomosci.wp.pl/polska-jako-dr ... 071007361a
ILGE Europe zbadało 49 europejskich krajów. Z rankingu wynika, że najbardziej tolerancyjnym państwem jest Malta. Na podium uplasowała się również Belgia oraz Norwegia. Polska z kolei zajęła w "tęczowym" zestawieniu przedostatnie miejsce. Za nami w rankingu znalazła się wyłącznie Łotwa.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ImaSumak » 28 maja 2018, o 16:55

dobranocka14 pisze:
15 maja 2018, o 20:51
Taka ciekawostka, raczej bez zaskoczenia:
https://wiadomosci.wp.pl/polska-jako-dr ... 071007361a
ILGE Europe zbadało 49 europejskich krajów. Z rankingu wynika, że najbardziej tolerancyjnym państwem jest Malta. Na podium uplasowała się również Belgia oraz Norwegia. Polska z kolei zajęła w "tęczowym" zestawieniu przedostatnie miejsce. Za nami w rankingu znalazła się wyłącznie Łotwa.
Na Malcie jest zakaz aborcji.
Lubię kiedy kobieta...
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 28 maja 2018, o 20:27

ImaSumak pisze:
28 maja 2018, o 16:55
dobranocka14 pisze:
15 maja 2018, o 20:51
Taka ciekawostka, raczej bez zaskoczenia:
https://wiadomosci.wp.pl/polska-jako-dr ... 071007361a
ILGE Europe zbadało 49 europejskich krajów. Z rankingu wynika, że najbardziej tolerancyjnym państwem jest Malta. Na podium uplasowała się również Belgia oraz Norwegia. Polska z kolei zajęła w "tęczowym" zestawieniu przedostatnie miejsce. Za nami w rankingu znalazła się wyłącznie Łotwa.
Na Malcie jest zakaz aborcji.
Widać nie można mieć wszystkiego.
Elinor
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 362
Rejestracja: 7 cze 2018, o 12:01

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Elinor » 7 cze 2018, o 14:22

Za dużo do nauki . Za dużo.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 19 cze 2018, o 17:59

Mam nadzieję, że dziś, za mniej niż godzinę, nie usłyszę kolejny raz "Polacy nic się nie stało". :roll: :twisted:
Gramy słabo. Tak na poziomie Iranu. Tylko przeciwnik lepszy.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 19 cze 2018, o 18:22

Nieeee
Szczęsny oszalał ......
Dno i 7 metrów mułu :poop: :poop: :poop:
2:0
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 19 cze 2018, o 19:00

Nie ma co, wróżę świetlaną przyszłość naszej drużyny na MŚ. W każdym razie bardzo pomagamy wygrać przeciwnikowi.
Awatar użytkownika
Lexus-1980
super forma
super forma
Posty: 1015
Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Lexus-1980 » 19 cze 2018, o 21:02

1 -mecz na rozpoczęcie
2-mecz gra o wszystko
3-mecz gra o honor
tak trochę pesymistycznie, ale mierzmy cele na siły :(
__________________________________________________
Praw­dzi­wa Ko­bieta, jest nies­kończoną tajemnicą
ODPOWIEDZ