kto z kim

[selma1]

Gretchen+Skaterin.

Zabrakło miesiąca do trzech lat.

trzymaj sie

Czy to kolejna proba sprawdzania szybkosci obiegu informacji na forum?

[gretchen]

Nie.

[smooczyca]

Nie.

ehhhhh ....

[coala]

Gretchen+Skaterin.

Zabrakło miesiąca do trzech lat.

mam nadzieję, że to czasowa separacja
po której wasz związek rozkwitnie na nowo
czego wam życzę

[Skaterin]

mam nadzieję, że to czasowa separacja
po której wasz związek rozkwitnie na nowo
czego wam życzę

Nie.

[coala]

szkoda

[Ali99]

Przykre

[austin_alex]

Proponuję osobny wątek "kto już nie z kim".
Bo ćwierkające świeżo zakochane, co przychodzą tu sobie pośpiewać, się podłamują.

[misiam]

a ktoś się podłamał?
....jeśli nowy wątek to może 'kto już nie z kim i dlaczego?'. ciekawiej będzie


jak się rozpada związek to zawsze 'szkoda'.

[lalu]

jak się rozpada związek to zawsze 'szkoda'.

nie zawsze

[pure_morning]

a ktoś się podłamał?
....jeśli nowy wątek to może 'kto już nie z kim i dlaczego?'. ciekawiej będzie

hm...to by mogło wyjaśnić większość sporów na tym forum

[smooczyca]

so - do this

proponuje umieszczenie w koczowisku

[pure_morning]

ja jednak wole nie wiedziec o tych chorych układach

[smooczyca]

glowa w piasek ? oj pure ...

[pure_morning]

glowa w piasek ? oj pure ...

po prostu nie chce, zeby moja cudowna wizja świata legła w gruzach.

[coala]

jak się rozpada związek to zawsze 'szkoda'.

nie zawsze

no tak, bo nie po to jest, żeby ktoś się męczył, ale jednak, żeby nie wyszło, że pary forumowe są niestałe, że nabijają tę negatywną statystykę lesbijską
jak już ktoś się wpisał, to i wypada poinformować, że nieaktualne

[lalu]

(...)
jak już ktoś się wpisał, to i wypada poinformować, że nieaktualne

A dla mnie to dziwne? Rozstanie traktuję jako porażkę wyboru. I nie chciałbym o tym informować wszystkich dookoła.

No chyba, że to rodzaj ogłoszenia "Jestem wolna, następna proszę".

[coala]

(...)
jak już ktoś się wpisał, to i wypada poinformować, że nieaktualne

A dla mnie to dziwne? Rozstanie traktuję jako porażkę wyboru. I nie chciałbym o tym informować wszystkich dookoła.

No chyba, że to rodzaj ogłoszenia "Jestem wolna, następna proszę".

ha, czyżbym trafiła?
nie, nie o to chodzi, że jestem wolna i następna proszę, czy tam chętna, raczej o konsekwencję i odwagę wobec słowa pisanego. jeśli się wpisałam, poinformowałam to forum o swoim związku, to jak to już nieaktualne, to powinnam mieć odwagę to sprostować, bo słowo pisane to jakiś przekaz, informacja, a nie tylko zabawa w ochy achy.

[pure_morning]

a w życiu! Coala co Ty mówisz, nie czuje się w ogole zobowiązana informować o czymkolwiek.

[selloi]

coala.. tak prawdę mówiąc to forum jest jak najbardziej pewnym rodzajem zabawy.
O nowopowstałym związku można chcieć informować cały świat z czystej euforii, w przypadku rozpadu trudno mówić o euforii raczej.

[pure_morning]

(...)
jak już ktoś się wpisał, to i wypada poinformować, że nieaktualne

A dla mnie to dziwne? Rozstanie traktuję jako porażkę wyboru.

a co Ty taka surowa dla siebie jestes?

[coala]

no, za to do ble ble ble to czujesz sie zobowiązana i owszem
na szczęście są tu odpowiedzialne osóbki, które potrafią i to nie o czymkolwiek, pur, a w temacie, że skoro zapisane: jestem z tą i tą och i ach, to jak już z tą i tą nie jestem, to napisze, sprostuje, odwaga, proszę ciebie, ot, co

[pure_morning]

no, za to do ble ble ble to czujesz sie zobowiązana i owszem
na szczęście są tu odpowiedzialne osóbki, które potrafią i to nie o czymkolwiek, pur, a w temacie, że skoro zapisane: jestem z tą i tą och i ach, to jak już z tą i tą nie jestem, to napisze, sprostuje, odwaga, proszę ciebie, ot, co

ahahahahahahahah! nie, do tego tez nie czuje sie zobowiązana to mi przychodzi samoczynnie. odwaga? a co to z odwaga ma wspólnego?

ale zeby bylo w temacie: juz nie jestem z Żabą.

[PePee]

To ja informuję, że nie będę informować o moim rozstaniu

[coala]

pur, przeczytałam ten temat o a do z i nie ma tam nic o tobie i żabie, więc ciebie to nie dotyczy, nie masz kronikarskiego obowiązku prostowania o czymś, o czym nie pisałaś ( chyba że przeoczyłam)
sell, mów za siebie, dla ciebie to zabawa i proszę bardzo, baw się, ale nie wszystkie tu są dla jakiejś zabawy

[pure_morning]

ale jestes okrutna

[zosia24]

a ja nigdy nie napisze o swoim rozstaniu z Żabką

[selloi]

sell, mów za siebie, dla ciebie to zabawa i proszę bardzo, baw się, ale nie wszystkie tu są dla jakiejś zabawy

tak, tak...fora internetowe są tworzone do wiążących deklaracji słowa pisanego. Wyluzuj trochę coala
oczywiście, że są na tym forum poruszane ważne tematy i wtedy większość odnosi się z "należytą powagą" ale doprawdy nie każdy wątek trzeba traktować śmiertelnie serio.. naprawdę uważasz, że ten akurat może dowodzić odwagi, powagi, deklaracji, dojrzałości etc...?

[coala]

no

[selloi]

no

jesteś niereformowalana