Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
Lexus-1980
super forma
super forma
Posty: 1015
Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Lexus-1980 » 21 sie 2016, o 22:07

Wspaniały weekend. :serce:
__________________________________________________
Praw­dzi­wa Ko­bieta, jest nies­kończoną tajemnicą
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 23 sie 2016, o 15:29

Drobnostki cieszą ;)

A nie ma przyjemniejszej drobnostki po pracy jak słoneczny balkon, leżak, woda z cytryną i książka.
A balkon mam taki, że nie widzi mnie nikt! Mogę się rozebrać do majtek i łapać sierpniowe słońce <3
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: ImaSumak » 16 paź 2016, o 20:24

Wraz z moimi kolegami z pracy spóźniłam się wczoraj na bitwę godzinę. Uzasadniliśmy to dość logicznie: po pierwsze bitwa nie zając, więc nie ucieknie, po drugie uznaliśmy to za celowe, strategiczne posunięcie, mające na celu zmylić wroga.
Uprzejmie donoszę, że ostatecznie, po 950 latach Wilhelm Zdobywca ponownie wygrał pod Hastings.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Altena_Q » 23 lis 2016, o 12:59

https://www.facebook.com/ABCNews/videos ... 067198812/ Czy ktoś tu jeszcze uwielbia Ellen Degeneres? :slonko:

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Awatar użytkownika
twoje_mojecudo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 185
Rejestracja: 12 sie 2014, o 14:18
Lokalizacja: right beside U

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: twoje_mojecudo » 23 lis 2016, o 18:05

Niemożliwe stało sie możliwe. :slonko: Nareszcie !! :jupi:
...zaczaruj moje serce, zostaw mnie bez tchu raz jeszcze...
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: gimmeeverything » 23 lis 2016, o 18:47

twoje_mojecudo pisze: Niemożliwe stało sie możliwe. :slonko: Nareszcie !! :jupi:
no bejbe - zaimponowałaś 8)
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
twoje_mojecudo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 185
Rejestracja: 12 sie 2014, o 14:18
Lokalizacja: right beside U

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: twoje_mojecudo » 23 lis 2016, o 18:55

gimmeeverything pisze: no bejbe - zaimponowałaś 8)
:oops: Również dzięki Tobie. :serce: :wink:
...zaczaruj moje serce, zostaw mnie bez tchu raz jeszcze...
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 27 lis 2016, o 11:50

Dobra, nie uda się chyba tego napisać tak, żeby nie było tandetnie jak posty chodakowakiej na fb, ale trudno, trudno! Radością trzeba się dzielić :slonko:

Lipiec - listopad - walka, która jeszcze trwa i z której jestem dzisiaj taka dumna i taka szczęśliwa!
-12kg, z rozmiaru 40 przeskoczylam w rozmiar 36 (!!!!!!) i to z dużym luzem, jestem mniejsza, zdrowsza i aktualnie tak szczęśliwa, że skaczę z radości!

To nic, że czekają nas ogromne zakupy ubraniowe bo nic juz na mnie nie pasuje.
Zostały jeszcze najtrudniejsze cztery kilogramy a potem starania o utrzymanie wagi, i to też będzie wyzwanie ale musiałam się z wami tym podzielić już teraz :)

:slonko: :slonko: :slonko:

36?!?!?! Sama w to nie wierzę!
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Altena_Q » 27 lis 2016, o 13:41

Elizo, ale jak już masz rozmiar 36, to po co Ci dalej chudnąć? :shock:

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: ImaSumak » 27 lis 2016, o 14:20

Może Eliza postanowiła zostać pająkiem? :)
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 27 lis 2016, o 14:37

Altena_Q pisze:Elizo, ale jak już masz rozmiar 36, to po co Ci dalej chudnąć? :shock:
celuję w 32-34 :D

a tak serio, to od początku był określony cel a ja jestem konsekwentną osobą i dążę do swojego ideału ;) 36 jest super, za 4 kilo dalej będzie 36 ale takie lepsze :D
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Altena_Q » 27 lis 2016, o 14:39

A mogę zapytać, ile masz wzrostu? Wybacz, ale 34 kojarzy mi się już z niedowagą.

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 27 lis 2016, o 15:13

Altena_Q pisze:A mogę zapytać, ile masz wzrostu? Wybacz, ale 34 kojarzy mi się już z niedowagą.

mi też, to był żart :)
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: gimmeeverything » 27 lis 2016, o 15:43

pannaeliza pisze: a tak serio, to od początku był określony cel a ja jestem konsekwentną osobą i dążę do swojego ideału ;) 36 jest super, za 4 kilo dalej będzie 36 ale takie lepsze :D
gratuluję - tak 3maj :ok:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: dobranocka14 » 27 lis 2016, o 18:18

pannaeliza pisze:Zostały jeszcze najtrudniejsze cztery kilogramy a potem starania o utrzymanie wagi, i to też będzie wyzwanie ale musiałam się z wami tym podzielić już teraz :)

:slonko: :slonko: :slonko:

36?!?!?! Sama w to nie wierzę!
Gratulacje!!!
I życzę Ci żebyś za rok nadal miała rozmiar 36. :slonko:
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Altena_Q » 28 lis 2016, o 01:19

pannaeliza pisze:
Altena_Q pisze:A mogę zapytać, ile masz wzrostu? Wybacz, ale 34 kojarzy mi się już z niedowagą.

mi też, to był żart :)
Uff, cale szczescie :D
A swoja droga to moze podzielisz sie z forum sposobem na tak efektywne schudniecie? Tez "uroslam" do rozmiaru 40 ostatnio i wcale mi sie to niepodoba -.-

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Awatar użytkownika
tygrysica3
super forma
super forma
Posty: 2036
Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: tygrysica3 » 28 lis 2016, o 07:28

Altena_Q pisze:Tez "uroslam" do rozmiaru 40 ostatnio i wcale mi sie to niepodoba -.-
...Alteno, wybacz że jestem ciekawa, ale ową ciekawość i śmiałość rozbudza pytanie - ile masz wzrostu? :twisted: :wink:
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna ;)
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 28 lis 2016, o 11:01

Altena_Q pisze:
pannaeliza pisze:
Altena_Q pisze:A mogę zapytać, ile masz wzrostu? Wybacz, ale 34 kojarzy mi się już z niedowagą.

mi też, to był żart :)
Uff, cale szczescie :D
A swoja droga to moze podzielisz sie z forum sposobem na tak efektywne schudniecie? Tez "uroslam" do rozmiaru 40 ostatnio i wcale mi sie to niepodoba -.-
Jak utrzymam wagę, to wtedy powiemy, że moje chudnięcie było efektywne ;) teraz się tego najbardziej boję, schudnąć to połowa sukcesu, w pracy mam masę ludzi, którzy dużo schudli a potem nagle przytyli nawet nie wiadomo kiedy i efekt jojo spędza mi sen z powiek.

A schudłam bo mało jadłam i dużo cwiczylam. Potem przestałam niestety ćwiczyć bo mam ogromne problemy z kręgosłupem, które aktualnie kosztują mnie kupę czasu i pieniędzy i jestem zrozpaczona ale mniejsza. W każdym razie nie ćwicząc też chudnę, ale dużo, dużo wolniej.
No to jest generalnie chyba jedyny sposób, mniej jesc i się ruszać, i nie ma się co oszukiwać że są inne sposoby (ja się długo oszukiwalam)

Zaczęłam też wpisywać wszystko co jem w aplikację liczącą kalorie bo chciałam zobaczyć gdzie robię błędy żywieniowe i to mi też bardzo pomogło bo okazało się że jem... tłusto :roll:
Oliwa, dużo serów, ciągle coś smażonego. A myślałam, że jem zdrowo, jak to się człowiek może zdziwić.
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Altena_Q » 28 lis 2016, o 11:08

169 Tygrysku ;)

Elizo, to ja mam ten sam problem. Najchetniej wszystko bym smazyla/grillowala. Bedzie trzeba pomyslec -.-

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 28 lis 2016, o 14:55

Altena_Q pisze:169 Tygrysku ;)

Elizo, to ja mam ten sam problem. Najchetniej wszystko bym smazyla/grillowala. Bedzie trzeba pomyslec -.-
No właśnie. Ja juz aktualnie nie smażę nic, może raz w miesiącu.
Jeszcze ilość zjadanego makaronu mnie dobijała, to akurat była bolesna zmiana :( cóż, trudno.
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: ImaSumak » 4 gru 2016, o 14:23

Forbes po raz kolejny ogłosił ranking najlepszych uniwersytetów na świecie. W pierwszej dziesiątce znalazło się aż 7 uniwersytetów z USA (Kalifornia jako stan zdecydowanie wygrała, bo aż z trzema uniwersytetami w rankingu) i 4 z Europy, w tym 3 z Anglii... Śpieszę donieść, że tym razem na pierwszym miejscu znalazł się Oxford, podczas gdy Cambridge usytuował się "dopiero" na czwartym miejscu. :)
http://www3.forbes.com/leadership/the-w ... p_1=465013
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: ama » 6 gru 2016, o 01:21

Wyczyściłyście już buty, ten pan się zbliża... :prezent: :santa:
Obrazek
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Awatar użytkownika
Interlokutorka1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 55
Rejestracja: 5 sie 2016, o 18:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Interlokutorka1 » 6 gru 2016, o 21:26

pannaeliza pisze: No właśnie. Ja juz aktualnie nie smażę nic, może raz w miesiącu.
Jeszcze ilość zjadanego makaronu mnie dobijała, to akurat była bolesna zmiana :( cóż, trudno.
A czy mogłabyś - proszę - napisać coś więcej i o diecie, i o ćwiczeniach? Bo mnie też to czeka chyba, to rozmiaru 40 jeszcze mi daleko, ale przekroczyłam akceptowalną dla mnie wagę i czas coś z tym zrobić. :!:

Tylko jak tu rozstać się z eklerkami? ;-)
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 8 gru 2016, o 10:29

Interlokutorka1 pisze:
pannaeliza pisze: No właśnie. Ja juz aktualnie nie smażę nic, może raz w miesiącu.
Jeszcze ilość zjadanego makaronu mnie dobijała, to akurat była bolesna zmiana :( cóż, trudno.
A czy mogłabyś - proszę - napisać coś więcej i o diecie, i o ćwiczeniach? Bo mnie też to czeka chyba, to rozmiaru 40 jeszcze mi daleko, ale przekroczyłam akceptowalną dla mnie wagę i czas coś z tym zrobić. :!:

Tylko jak tu rozstać się z eklerkami? ;-)
mogłabym, dietę stosuję 1200 kcal a ruch obojętnie jaki, ważne żeby był, dużo i często. Chociaż z tym ruchem to jest tak, że ja nadal nie mogę robić nic, aktualnie leżę w domu na zwolnieniu, problemy z kręgosłupem zaczynają mnie wykańczać ale dietę stosuję dalej i dalej waga spada, mimo braku ruchu. Ale jak masz możliwość to ćwicz, lepiej to wszystko wtedy idzie i ciało lepiej wygląda.

o dietach radzę poczytać. 1200 kcal ma zwolenników i przeciwników, jak każda dieta.

a ochota na eklerki minie sama, zjadany cukier sprawia, że rośnie apetyt na więcej, pierwszy tydzień jest najgorszy :)
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: dalidaa » 8 gru 2016, o 12:14

Eliza Słońce, gratulacje :slonko:
U mnie niestety przez pracę i inne czynniki pozamieniałam składniki w diecie i waga stanęła, pomimo treningów.
Potem dzieki aplikacji jedzeniowej odkryłam, że jak uprawiałam samowolkę, to może i nie przekraczałam 1500kcal, ale przekraczałam zawartość węglowodanów.
Teraz już wiem, że nawet jak zawartość lodówki zmusza mnie do podmienienia posiłków muszę unikać węglowodanów.
No generalnie pomimo treningów i diety przez 2 miesiące udało mi się pozbyć tylko 4,5 kg. Ale za to jest spora różnica w obwodach - zniknęły boczki i maleje brzuszek :)
To zasługa treningów :)
Dieta też działa, ale bez podmieniania posiłków jak widać :P

Niestety ten tydzień odpada - w końcu urlop i niestety jak zwykle organizm wyczuł, że ma wolne. Od wczoraj leżę z zapaleniem węzłów chłonnych...
Ale urlop <3
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: pannaeliza » 8 gru 2016, o 17:30

dalidaa pisze:Eliza Słońce, gratulacje :slonko:
U mnie niestety przez pracę i inne czynniki pozamieniałam składniki w diecie i waga stanęła, pomimo treningów.
Potem dzieki aplikacji jedzeniowej odkryłam, że jak uprawiałam samowolkę, to może i nie przekraczałam 1500kcal, ale przekraczałam zawartość węglowodanów.
Teraz już wiem, że nawet jak zawartość lodówki zmusza mnie do podmienienia posiłków muszę unikać węglowodanów.
No generalnie pomimo treningów i diety przez 2 miesiące udało mi się pozbyć tylko 4,5 kg. Ale za to jest spora różnica w obwodach - zniknęły boczki i maleje brzuszek :)
To zasługa treningów :)
Dieta też działa, ale bez podmieniania posiłków jak widać :P

Niestety ten tydzień odpada - w końcu urlop i niestety jak zwykle organizm wyczuł, że ma wolne. Od wczoraj leżę z zapaleniem węzłów chłonnych...
Ale urlop <3
hej hej, dziękuję i Tobie też gratuluję! 4.5 kg to nie jest "tylko" :)
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Lexus-1980
super forma
super forma
Posty: 1015
Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Lexus-1980 » 18 gru 2016, o 10:13

Pomimo gleby z samego rana, nie połamana mam nadzieję. Maści położone, niedziela w łóżku. To odpoczne szkoda tylko że boli :roll:
__________________________________________________
Praw­dzi­wa Ko­bieta, jest nies­kończoną tajemnicą
delikacioszka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 4 cze 2015, o 20:01

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: delikacioszka » 18 gru 2016, o 11:08

Wyspałam się. :)
Awatar użytkownika
Dainty
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 816
Rejestracja: 31 sie 2005, o 00:00

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: Dainty » 21 gru 2016, o 12:30

Zakupiłyśmy żywą choinkę na pierwsze święta w naszym domku <3 trzymajcie kciuki żeby nie za bardzo spodobała się kotu :lol:
"Pamiętaj, tchórz umiera tysiąc razy.
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Tu się dzielimy pozytywnymi emocjami :)

Post autor: dalidaa » 21 gru 2016, o 17:01

Po wizycie u weta z królica okazało się, że zdrowa <3

Co prawda wet ocenił Zuze na 2-3 lata wg stanu zdrowia (zaliczyła samotnie nawet urojone ciąże). Musi mieć jeszcze bardziej rygorystyczna dietę, ale to już kosmetyczne poprawki. Cieszę się, że jednak zadecydowalysmy, że zostaje u nas. Za dwa miesiące sterylka i będzie po wszystkim :slonko:
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
ODPOWIEDZ