Kluby branżowe....
- małakicia
- uzależniona foremka
- Posty: 792
- Rejestracja: 24 paź 2003, o 00:00
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Kluby branżowe....
Miałam okazje być wczoraj w pewnym klubie branżowym. Rzadko tam bywam, ale bywam. Niestety rozczarowałm sie strasznie i moja noga już tam nie postanie. A dlaczego? Otóż to, podrywali mnie faceci heterycy!!!!! Czy oni wszędzie muszą przebywac? Musiałam każdemu dać kosza!
A parkiet - hm, pełno dziewczyn i chłopaków, ktorzy to przez cała noc nie schodzili z parkietu. I kogo ja tam miałam niby poznać, pogadac? Ech, po takim całonocnym pobycie w takim lokalu, mam tylko jeden obraz, zaciera sie klimat w tych lokalach jako branżowy. Owszem były tam osoby les& gej ale zazwyczaj w parach.
Co sądzicie o takich pubach nam przyjaznych? Czy tylko moje jest takie odczucie, czy faktycznie w tych lokalach musi panowac, techno, seks, i nic poza tym?? Jestem rozczarowana, bo chciałam po prostu z kimś pogadać w realu, pośmiać się , potanczyc, niestety, widok mnie przerastał. Moze przesadzam, moze w innych miastach wyglada inaczej. Ale ogólnie mam mieszane uczucia czy te kluby są nam przyjazne. Głośna muzyka techno, piwo co drugi ma w rece, dziewczyny przysypiajace na stołach... ech szkoda gadac...
Osobiscie mam zły wizerunek klubów branżowych. Co sądzicie o nich?
A parkiet - hm, pełno dziewczyn i chłopaków, ktorzy to przez cała noc nie schodzili z parkietu. I kogo ja tam miałam niby poznać, pogadac? Ech, po takim całonocnym pobycie w takim lokalu, mam tylko jeden obraz, zaciera sie klimat w tych lokalach jako branżowy. Owszem były tam osoby les& gej ale zazwyczaj w parach.
Co sądzicie o takich pubach nam przyjaznych? Czy tylko moje jest takie odczucie, czy faktycznie w tych lokalach musi panowac, techno, seks, i nic poza tym?? Jestem rozczarowana, bo chciałam po prostu z kimś pogadać w realu, pośmiać się , potanczyc, niestety, widok mnie przerastał. Moze przesadzam, moze w innych miastach wyglada inaczej. Ale ogólnie mam mieszane uczucia czy te kluby są nam przyjazne. Głośna muzyka techno, piwo co drugi ma w rece, dziewczyny przysypiajace na stołach... ech szkoda gadac...
Osobiscie mam zły wizerunek klubów branżowych. Co sądzicie o nich?
- doominika
- super forma
- Posty: 2912
- Rejestracja: 14 paź 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Londyn
- małakicia
- uzależniona foremka
- Posty: 792
- Rejestracja: 24 paź 2003, o 00:00
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Już odpowiadamdoominika pisze:Malakicia- nie rozumiem o co Ci tak naprawde chodzi..... to ze piwo tzn ze juz nieprzyjazne kluby? co ci tam najbardziej przeszkadzalo?
A więc , moim zdaniem nie ma tam takiego klimatu (ale tu sie odnosze tylko i wyłącznie do jednego z klubu) Jest pełno młodocianych osobek , jakich pełno na normalnych dyskotekach, gdzie sie pije piwo i zalicza.
No coz ja podaje tylko przykłąd , który zaobserwowałam.. Po wizerunku " kobiet tanczacych pijacych i ledwo co widzacych parkiet" mam mieszane uczucie . A dodam , ze wiekszosci ośob tam przebywajacych to hetero, les, gej sporadycznie . A jak juz to "paczka " znajomych.
Owszem alhokol jest dla ludzi ale z umiarem.
Wiem , ze są inne lokale, bardziej sympatyczne, al eten miałam pod nosem. No coz mam nadzieje tylko , ze w innych miastach wyglada to całkiem inaczej.
No ale zeby nie było , że tak najeżdzam najbardziej cenionym według mnie jest klub na ślasku " Intanco"owszem , takich klubów życzyłabym sobie jak najwiecej. Ale to tylko moje życzenia. Mam nadzieje, ze choć troszke przybliżyłam moje zwątpienie. Pozdrawiam Doominka.
- doominika
- super forma
- Posty: 2912
- Rejestracja: 14 paź 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Londyn
malakicia - to ja Cie zapraszam do Londynu- jest tu mnostwo branzowych klubow, dyskotek i innych ciekawych miejsc.... wlasnie nabralam ochoty aby wyskoczyc do pubu gdzie tylko dziewczyny wpuszczaja wiec nawet zadnego geja plci meskiej nie uswiadczysz - a brak mi jakos towarzystwa- wiec czekam na ciebie
- małakicia
- uzależniona foremka
- Posty: 792
- Rejestracja: 24 paź 2003, o 00:00
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Nie omieszakam zaproszenia przepuścić ale póki co narazie nie moge do Londynu. Wiec moze kiedysdoominika pisze:wlasnie nabralam ochoty aby wyskoczyc do pubu gdzie tylko dziewczyny wpuszczaja wiec nawet zadnego geja plci meskiej nie uswiadczysz - a brak mi jakos towarzystwa- wiec czekam na ciebie
Zaproszenie przyjęte, jakby co to jesteśmy umówione w celu spotkania towarzyskiego .
Obecnie to aż Tobie zazdroszcze , no coz co kraj to inne obyczaje.
Pozdrawiam goraco. Trzymaj sie cieplutko Doominika.
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Doominiko... To moze ja z Toba pojde? Bo jak bede wracac do Polski, to mam pare godzin czekania na autobus w Londyniedoominika pisze:malakicia - to ja Cie zapraszam do Londynu- jest tu mnostwo branzowych klubow, dyskotek i innych ciekawych miejsc.... wlasnie nabralam ochoty aby wyskoczyc do pubu gdzie tylko dziewczyny wpuszczaja wiec nawet zadnego geja plci meskiej nie uswiadczysz - a brak mi jakos towarzystwa- wiec czekam na ciebie
P.S. Boski avatarek!!!
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- doominika
- super forma
- Posty: 2912
- Rejestracja: 14 paź 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Londyn
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
- mgdln
- foremka dyskutantka
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: włocławek
ja mam pewien problem z klubami branzowymi.
mowi sie ze w klubach ogolnodostepnych jest za duzo heterykow. ale prawde mowiac do klubow branzowych "z ograniczonym dotepem" to ja nie mam wstepu, bo nie mam znajomych z ktorymi moglabym w takie miejsca wejsc, bo juz przy drzwiach sprawdza ci ktos czy cie zna czy nie. jak tak-wchodzisz, jak nie- do widzenia, a raczej zegnam pania.
gdyby nie kolega-gej kilka lat temu to nigdy bym do takiego klubu nie weszla.a ze z kolegą kontakt sie urwal to znow nie mam wstepu do knajpek branzowych.
basta.
ktos ma jakies zdanie w tej kwestii?
mowi sie ze w klubach ogolnodostepnych jest za duzo heterykow. ale prawde mowiac do klubow branzowych "z ograniczonym dotepem" to ja nie mam wstepu, bo nie mam znajomych z ktorymi moglabym w takie miejsca wejsc, bo juz przy drzwiach sprawdza ci ktos czy cie zna czy nie. jak tak-wchodzisz, jak nie- do widzenia, a raczej zegnam pania.
gdyby nie kolega-gej kilka lat temu to nigdy bym do takiego klubu nie weszla.a ze z kolegą kontakt sie urwal to znow nie mam wstepu do knajpek branzowych.
basta.
ktos ma jakies zdanie w tej kwestii?
"Życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
- Frida2
- super forma
- Posty: 1276
- Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: ze swojego nikąd...
- mgdln
- foremka dyskutantka
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: włocławek
ne zrozumialas.
ochrona ma za zadanie ochraniac jak wskazuje na to nazwa, a wklubach z ograniczonym dostepem ochrona czesto nie wpuszcza ludzi ktorych nie zna, bez wzgledu na to czy to heterycy, les czy gej. kogo w takim razie chroni ochrona?starych znajomych?ja baaardzo rzadko chodze do klubow jakichkolwiek, ale czasami mam na to ochote i wtedy nie jestem wpuszczona, bo nikt mnie nie zna.
to pytam, jak, do jasnej cho...y (przepraszam ale to jest tu niezbedne), maja mnie poznac? przez kratke? a moze przez okno?
chyba wlasnie z tej przyczyny tak rzadko gdziekolwiek wychodze...
ochrona ma za zadanie ochraniac jak wskazuje na to nazwa, a wklubach z ograniczonym dostepem ochrona czesto nie wpuszcza ludzi ktorych nie zna, bez wzgledu na to czy to heterycy, les czy gej. kogo w takim razie chroni ochrona?starych znajomych?ja baaardzo rzadko chodze do klubow jakichkolwiek, ale czasami mam na to ochote i wtedy nie jestem wpuszczona, bo nikt mnie nie zna.
to pytam, jak, do jasnej cho...y (przepraszam ale to jest tu niezbedne), maja mnie poznac? przez kratke? a moze przez okno?
chyba wlasnie z tej przyczyny tak rzadko gdziekolwiek wychodze...
"Życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
- Frida2
- super forma
- Posty: 1276
- Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: ze swojego nikąd...
- mgdln
- foremka dyskutantka
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: włocławek
- Frida2
- super forma
- Posty: 1276
- Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: ze swojego nikąd...
- mgdln
- foremka dyskutantka
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: włocławek
nie spieszy mi sie , a poza tym juz przywyklam, ze rzadko bywam, wiec chyba rozumiesz.
na razie jak nie zdzialam czegos spontanicznie to mam prace i szkole do konca czerwca wiec na nadmiar czasu nie narzekam.
walcze na przyszlosc i z przekonania , ze cos sie odmieni...
mozliwe to, czy zludne nadzieje?
na razie jak nie zdzialam czegos spontanicznie to mam prace i szkole do konca czerwca wiec na nadmiar czasu nie narzekam.
walcze na przyszlosc i z przekonania , ze cos sie odmieni...
mozliwe to, czy zludne nadzieje?
"Życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
- Frida2
- super forma
- Posty: 1276
- Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: ze swojego nikąd...
- ryoohki
- super forma
- Posty: 1214
- Rejestracja: 26 cze 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Norwegia
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
-
- super forma
- Posty: 2097
- Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00
- ona_czyli_ja
- super forma
- Posty: 2045
- Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Amager
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- ona_czyli_ja
- super forma
- Posty: 2045
- Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Amager
A czemu nie Jak przygoda, to przygodazielony_beret pisze:I przeżyć wielki szok, kiedy się wejdzie bez wcześniejszego ostrzeżenia
A tak na serio, to jakiego rodzaju szok moze sie przytrafic w takim miejscu? Ze toaleta brudna, albo piwo drogie? Ze chlopaki sie caluja lub barman na dziwny tatuaz? Klub branzowy to taki sam lokal jak kazdy inny
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
Szok natury estetycznej mi się przytrafił Wybrałam się kilka lat temu z koleżanką do Paradisu. Najpierw miałyśmy starcie z ochroną, a potem weszłyśmy i zobaczyłyśmy, że jest to, ekhm, mordownia...ona_czyli_ja pisze:A czemu nie Jak przygoda, to przygodazielony_beret pisze:I przeżyć wielki szok, kiedy się wejdzie bez wcześniejszego ostrzeżenia
A tak na serio, to jakiego rodzaju szok moze sie przytrafic w takim miejscu? Ze toaleta brudna, albo piwo drogie? Ze chlopaki sie caluja lub barman na dziwny tatuaz? Klub branzowy to taki sam lokal jak kazdy inny
A co do reszty - masz rację, klub branżowy to lokal jak każdy inny.
- czarna86
- foremka dyskutantka
- Posty: 290
- Rejestracja: 14 cze 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
No, mnie sie przydarzyl szok natury chyba kulturowej, kiedy w "Skandalu" w Katowicach zobaczylam chlopcow uprawiajacych seks oralny przy barze... Ale ja moze pruderyjna jestem .ona_czyli_ja pisze:A czemu nie Jak przygoda, to przygoda A tak na serio, to jakiego rodzaju szok moze sie przytrafic w takim miejscu? Ze toaleta brudna, albo piwo drogie? Ze chlopaki sie caluja lub barman na dziwny tatuaz? Klub branzowy to taki sam lokal jak kazdy inny
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- deb-ute
- super forma
- Posty: 1328
- Rejestracja: 30 lis 2004, o 00:00
- ona_czyli_ja
- super forma
- Posty: 2045
- Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Amager
- Lhamo
- super forma
- Posty: 2696
- Rejestracja: 22 paź 2004, o 00:00
Obydwoje naraz ,przy barze, hmm...szczególna ekwilibrystyka Chyba, że ja tylko wyobrażam sobie jak może taki seks wyglądać, a tak naprawde to nie mam o nim pojęcia.Ireth pisze:No, mnie sie przydarzyl szok natury chyba kulturowej, kiedy w "Skandalu" w Katowicach zobaczylam chlopcow uprawiajacych seks oralny przy barze... Ale ja moze pruderyjna jestem .ona_czyli_ja pisze:A czemu nie Jak przygoda, to przygoda A tak na serio, to jakiego rodzaju szok moze sie przytrafic w takim miejscu? Ze toaleta brudna, albo piwo drogie? Ze chlopaki sie caluja lub barman na dziwny tatuaz? Klub branzowy to taki sam lokal jak kazdy inny
[i]"Umysł świadomy słuszności śmieje się z kłamstw opinii..."[/i]