Harcerstwo
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 sty 2010, o 22:06
Harcerstwo
Zastanawiałam się czy w tej organizacji również można napotkać się na kobity z branży? Czy kiedykolwiek byłyście harcerkami? A może nadal jesteście?
P.S. Chyba tego tematu jeszcze nie było.
P.S. Chyba tego tematu jeszcze nie było.
- rainbow1891
- uzależniona foremka
- Posty: 934
- Rejestracja: 25 lut 2009, o 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Harcerstwo
Ja byłam i ciągle jestem i uważam, że włączenie się w tą organizacje było moją najlepszą decyzją w całym życiu.
- alegz
- uzależniona foremka
- Posty: 653
- Rejestracja: 4 paź 2006, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Harcerstwo
Ja byłam, po tupaniu nogami, prośbach i groźbach dostałam pozwolenie na dołączenie to tej organizacji, wiele moich szkolnych koleżanek należało więc chciałam i ja. Chodziłam w męskim mundurku po bracie, bo w siostry brakowało guzików i wszyscy byli zachwyceni moim strojem, zwłaszcza druhny uważały, że świetnie mi pasuje miałam do tej górnej części męskie spodnie, które mi kupił tata, bo zawsze mi się podobały, były w kolorze oliwkowym bodajże, idealnie pasowały potem rozwiązali moją drużynę czy jakoś tak i niestety skończyła się moja kariera harcerza.
- rainbow1891
- uzależniona foremka
- Posty: 934
- Rejestracja: 25 lut 2009, o 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Harcerstwo
No dla mnie to jest część mojego życia, jego większa część. Nie wiem jakby ono wyglądało bez niego. Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić. Ale tak naprawdę to chyba trzeba mieć do tego "dryg". Bo nie wszystkich ciągnie. Ja jednak się cieszę. A poza tym, tyle pięknych druhenek można spotkać
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 sty 2010, o 22:06
Re: Harcerstwo
To tak jak u mnie. Część mego życia. Tylko, że u mnie w odróżnieniu to nie wiem czy bez harcerstwa byłabym jeszcze na tym świecie. Głównie ludzie tam poznani, to osoby na których mogę polegać. Takie moje ciche anioły a i piękne druhenki też się znajdą. Jak najbardziej. Harcerstwo to fajna rzecz Jeśli któraś się nad nim zastanawia, jak najbardziej polecam
-
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 lut 2010, o 15:07
Re: Harcerstwo
trzy lata trwała moja kariera w ZHP i to były dobre trzy lata potem kilka zdarzeń jednocześnie doprowadziło mnie do zmiany hufca, ale to już nie było to samo i jakoś tak się skończyło... ale wspominam miło
- merrymerry
- początkująca foremka
- Posty: 79
- Rejestracja: 17 kwie 2009, o 02:00
- Lokalizacja: Kraków
Re: Harcerstwo
Ja jestem harcerką już od dawien dawna. Chyba tak już zostanie na długo. Tylko te nowe mundury... a fee.
- rainbow1891
- uzależniona foremka
- Posty: 934
- Rejestracja: 25 lut 2009, o 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Harcerstwo
Ja wiem czy takie fee. Osobiście do nich nic nie mam. Tylko ten materiał, w którym można się ugotować ;/
Teraz zbliżają się wakacje, więc pewnie i jakiś obóz. I powiem, że już się nie mogę doczekać W tamtym roku trafiła i się drużyna najstarszych chłopców, do 18 roku życia. Choć byli poczciwi, ale nie łatwo było W tym roku liczę na dziewczynki Łatwiej zapanować
Teraz zbliżają się wakacje, więc pewnie i jakiś obóz. I powiem, że już się nie mogę doczekać W tamtym roku trafiła i się drużyna najstarszych chłopców, do 18 roku życia. Choć byli poczciwi, ale nie łatwo było W tym roku liczę na dziewczynki Łatwiej zapanować
- olii_22
- foremka dyskutantka
- Posty: 189
- Rejestracja: 5 maja 2010, o 14:59
- Lokalizacja: Valhalla
- Kontakt:
Re: Harcerstwo
Hmm...ja tylko jeżdżę na obozy, no może czasami jakiś śpiewograniec czy coś.
"Doznawać uczuć, kochać, cierpieć, poświęcać się będzie zawsze istotą życia kobiet."
- niedotykalska
- rozgadana foremka
- Posty: 137
- Rejestracja: 24 gru 2007, o 00:00
Re: Harcerstwo
ZHP to cała moja młodość, tam nauczyłam się machać młotkiem, grać na gitarze, pić i kilka innych jeszcze bezcennych rzeczy tam też się zakochałam - na kursie instruktorskim w '98. Zostało mi z tych czasów wiele pięknych wspomnień, kilku przyjaciół i miłość na całe życia. I czasem, szczególnie latem kiedy popijam piwo ze znajomymi na "grillu" tęsknie za nocnymi ogniskami, gitarą, SDM i tym szczególnym klimatem. Ech
Spójrz na tego gościa z Indiany, zamordował 12 osób, rozczłonkował je i wszystkie zjadł.
To się nazywa alternatywny styl życia...
To się nazywa alternatywny styl życia...
-
- rozgadana foremka
- Posty: 108
- Rejestracja: 18 mar 2009, o 01:00
Re: Harcerstwo
Ja też byłam! I mentalnie nadal jestem. Zawsze mam przy sobie scyzoryk i mapę nowego terenu, gdy gdzieś przybywam. I nie pije, nie palę, choć jestem po 30-tce. Zwłaszcza nie piję alkoholu przy ognisku - ono pozostało jakoś prawie święte...
- tiger89
- początkująca foremka
- Posty: 82
- Rejestracja: 10 sie 2009, o 00:00
Re: Harcerstwo
jestem i ja nie ZHP ani ZHR, troche inna organizacja skaucka Fajne są wyjazdy na obozy, nauka młodocianych, wpajanie im do głów rzeczy których z domu czasem nie mogą wynieść. Aczkolwiek nie przesadzajmy ze wszystkim. Na obozie nigdy, ale po takiej wyprawie piwo czy setka czystej na imprezie ze znajomymi to nie grzech
- rainbow1891
- uzależniona foremka
- Posty: 934
- Rejestracja: 25 lut 2009, o 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Harcerstwo
No ja również uważam, że nie grzech. Choć podziwiam tych którzy nie piją nic. Ja jednak nie mam aż tak silnej woli, choć zawsze wiem kiedy skończyć, tak aby nie przesadzić. Mi chyba bardziej imponują ludzie, którzy piją, ale wiedzą kiedy dość. A miło czasem sobie umilić czas
Moim zdaniem harcercestwo to taki trochę odrębny świat. Oderwanie od rzeczywistości. Taki inny świat. Pozytywny. Każdy jest życzliwy (zdarzają się wyjątki), ale jeśli chodzi o kadrę to większość jest przyjaznych. Ja grono harcerzy, a głównie instruktorów uwazam za swoją drugą rodzinę [a może nawet tą pierwszą].
Moim zdaniem harcercestwo to taki trochę odrębny świat. Oderwanie od rzeczywistości. Taki inny świat. Pozytywny. Każdy jest życzliwy (zdarzają się wyjątki), ale jeśli chodzi o kadrę to większość jest przyjaznych. Ja grono harcerzy, a głównie instruktorów uwazam za swoją drugą rodzinę [a może nawet tą pierwszą].
- patibaloo
- foremka dyskutantka
- Posty: 227
- Rejestracja: 14 wrz 2008, o 02:00
Re: Harcerstwo
Również byłam w harcerstwie, wspaniali ludzie, niezapomniane chwile bardzo dobrze wspominam tamte czasy i żałuje, że musiałam skończyć swoją przygodę z harcerstwem, a po latach okazało się, że i koleżanka z harcerstwa jest z branży .
- Aemka
- początkująca foremka
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Harcerstwo
Flirtowałam z harcerstwem ładnych kilka lat. Nigdy nie kupiłam munduru, ale chodziłam na zbiórki i uczestniczyłam w różnych fajnych akcjach.
Drużynową (i moją przez długi czas najlepszą przyjaciółkę) podejrzewałam o ciągotki do dziewczyn. Być może niesłusznie, (mój gaydar zawsze szwankował), aczkolwiek miała w sobie sporo ze stereotypowej (podkreślam: STEREOTYPOWEJ) lesby, która nigdy się nie maluje i woli futbol od jazdy figurowej na lodzie.
Drużynową (i moją przez długi czas najlepszą przyjaciółkę) podejrzewałam o ciągotki do dziewczyn. Być może niesłusznie, (mój gaydar zawsze szwankował), aczkolwiek miała w sobie sporo ze stereotypowej (podkreślam: STEREOTYPOWEJ) lesby, która nigdy się nie maluje i woli futbol od jazdy figurowej na lodzie.
- Just remember, when you want to come back, say "Hopscotch."
- Hopscotch?
- That's it.
- Hopscotch?
- That's it.
-
- początkująca foremka
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 lis 2010, o 22:19
Re: Harcerstwo
Hm. ja jestem w ZHP 5 lat. Całkiem niedawno zcoming outowałam ( jak to w ogóle zapisać ?!) przed moimi najbliższymi z organizacji. I muszę przyznać że przyjęli to całkiem nieźle. Tylko mój przyboczny ma jakieś zapędy do mojej Kobiety xD
Problemem jest to, że jestem drużynową zuchową a moje miasto to katolicki wypizdów, więc zastanawiam się jakby zareagowali jakby się jakimś cudem dowiedzieli.
Problemem jest to, że jestem drużynową zuchową a moje miasto to katolicki wypizdów, więc zastanawiam się jakby zareagowali jakby się jakimś cudem dowiedzieli.
-
- początkująca foremka
- Posty: 34
- Rejestracja: 21 lip 2010, o 12:46
Re: Harcerstwo
Podpisuję się pod tymi słowami..Byłam przez prawie 6 lat, gimnazjum i liceum. I jednocześnie był to bardzo trudny okres w moim domu. Harcerstwo utrzymało mnie na powierzchni.kratkami pisze: Tylko, że u mnie w odróżnieniu to nie wiem czy bez harcerstwa byłabym jeszcze na tym świecie.
- ankosz
- początkująca foremka
- Posty: 84
- Rejestracja: 6 gru 2007, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
Re: Harcerstwo
Zhp to najwieksze chyba skupisko branzy... Bylam
-
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 22:46
- Kontakt:
Re: Harcerstwo
ja także byłam, przez 3 lata. niezapomniane przeżycie, zupełnie inaczej patrzę na inne sprawy niż znajomi spoza zhp. świetnie wspominam ten czas
- Silene
- uzależniona foremka
- Posty: 677
- Rejestracja: 22 sty 2007, o 00:00
- Lokalizacja: Londyn
Re: Harcerstwo
Ja aktywnie spędziłam 8 lat w ZHP, w całym hufcu o mnie wiedzieli i ciekawe ploty na swój temat można było usłyszeć, aczkolwiek bardzo zawiodłam się na harcerzach z mojego miasta bo spotkało mnie duże odrzucenie czego totalnie się nie spodziewałam, no i mój były drużynowy jak się pochorowałam na obozie narobił mi takiego syfu że stwierdziłam, że skoro teraz są tacy harcerze którzy nie przestrzegają w żadnym stopniu 4 punktu Prawa Harcerskiego to odchodzę. I odeszłam... Teraz bardzo żałuje, mam nadzieje, że może teraz uda mi się wrócić. Dla mnie przez te 8 lat harcerstwo było rodziną, tam poznałam pierwszą dziewczynę z którą się całowałam. I w harcerstwie bardzo wiele się nauczyłam. Może nie do końca przestrzegam 10 punktu Prawa ale reszty staram się w miarę przestrzegać, aczkolwiek jak jest nałogowym palaczem to nigdy nie zapaliłam na obozie czy biwaku itp. nie mówiąc o tym że gdybym zapaliła w mundurze to sumienie by mnie chyba zagryzło. A co do nowych mundurów to ja jeśli wrócę do ZHP będę miała to gdzieś i i tak będę w starym
- Pilot
- początkująca foremka
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 kwie 2010, o 09:33
Re: Harcerstwo
Jestem instruktorem zhp, prowadzilam druzyne w Krakowie za czasów liceum, bylam na obozach jako uczestnik i instruktor.
Bardzo teskni mi sie za tymi latami. Czy jest ktos z Warszawy? Chetnie wpadłabym na zbiorke piszcie na priv
Bardzo teskni mi sie za tymi latami. Czy jest ktos z Warszawy? Chetnie wpadłabym na zbiorke piszcie na priv
-
- początkująca foremka
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 mar 2012, o 21:25
Re: Harcerstwo
Heh, siedze w tym od 9 lat i nie mam zamiaru odchodzic cudowne wspomnienia, niezapomniani ludzie... to własnie w harcerstwie poznałam moja obecną dziewczynę :] A tak przy okazji... są tu jakieś druhenki z chorągwi Gdańskiej?
- ruziaduzia
- super forma
- Posty: 1216
- Rejestracja: 7 maja 2012, o 17:59
Re: Harcerstwo
No Harcerstwo fajne, byłam, mile wspominam wszystkie biwaki i "BOMBĘ" w której braliśmy udział, dużo fajnych ludzi i wspomnień
Nie decyduj w złości, nie obiecuj w szczęściu...
-
- początkująca foremka
- Posty: 35
- Rejestracja: 10 kwie 2012, o 08:26
Re: Harcerstwo
Harcerstwo mi się podobało, sama chciałąbym zrobić druzynę skierowaną głównie do dzieci i młodzieży LGBT.
-
- początkująca foremka
- Posty: 75
- Rejestracja: 22 cze 2012, o 17:38
Re: Harcerstwo
Ha! Spędziłam w tej organizacji pół życia! Od 7 roku ż.do 25. Potem na studia wyjechać musiałam ale za to po powrocie spotkałam taką jedną śliczną druchenkę ze swojej drużyny i jesteśmy już razem 13 lat. Podobne światy wyobraźni, przyjaźń i misja ot co!
-
- początkująca foremka
- Posty: 77
- Rejestracja: 10 lut 2012, o 15:59
Re: Harcerstwo
O to to!! Może bez miłości na całe życie, ale za to z przyjaźnią. Pod resztą podpisuję się w 100 %.niedotykalska pisze:ZHP to cała moja młodość, tam nauczyłam się machać młotkiem, grać na gitarze, pić i kilka innych jeszcze bezcennych rzeczy tam też się zakochałam - na kursie instruktorskim w '98. Zostało mi z tych czasów wiele pięknych wspomnień, kilku przyjaciół i miłość na całe życia. I czasem, szczególnie latem kiedy popijam piwo ze znajomymi na "grillu" tęsknie za nocnymi ogniskami, gitarą, SDM i tym szczególnym klimatem. Ech
-
- rozgadana foremka
- Posty: 112
- Rejestracja: 1 gru 2013, o 22:14
Re: Harcerstwo
byłyście może na Grunwaldzie?
- Mescherje
- początkująca foremka
- Posty: 93
- Rejestracja: 3 gru 2013, o 21:34
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Harcerstwo
a jaka jest górna granica wieku do zapisów? tak z ciekawości, nurtuje mnie to
-
- początkująca foremka
- Posty: 58
- Rejestracja: 15 maja 2014, o 19:35
Re: Harcerstwo
Byłam w harcerstwie trzy lata. Odeszłam,ponieważ moja drużyna się posypała,wiele osób odeszło i musieliśmy zawiesić działalność na jakiś czas. Myślę żeby teraz po latach wrócić,bo to są niezapomniane przeżycia. Harcerstwo uczy życia.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 31 lip 2014, o 14:52
Re: Harcerstwo
Mnie właśnie wzięło na wspomnienia w związku z całymi obchodami Powstania Warszawskiego. Uśmiecham się tylko na myśl o biwakach, zbiórkach i całej tej "zabawie", a mimo to zabawie w dobrej sprawie, bo nie tylko dbaliśmy o swój czas, ale organizowaliśmy różne akcje, jak pomaganie młodszym dzieciakom w nauce itd. Nie bez powodu harcerze zawsze mają zakasane rękawy