Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki.

Cafe dla wszystkich
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: gimmeeverything » 9 sty 2013, o 13:13

triplemint pisze: Rzecz w tym, że chyba właśnie za mocny (...)
I jak tu było coś działać? :oops:
zygzaczkiem, zygzaczkiem :cool: :lol: :wink:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
triplemint
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 259
Rejestracja: 23 wrz 2011, o 08:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: triplemint » 9 sty 2013, o 13:19

Usprawiedliwiam się pijaństwem, ale tak poważnie to owa znajoma zdecydowanie nie była i nie jest w moim typie. Używała zdecydowanie za dużo lakieru do włosów. I tak sobie teraz myślę... może to jego smród powodował, że spałam jak kamień a nie %? :roll:
Można naćpać się lakierem do włosów? :D
Jestem zegarem. Mam wskazówki od psychiatry.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: gimmeeverything » 9 sty 2013, o 13:35

triplemint pisze:
Można naćpać się lakierem do włosów? :D
nie praktykuję (nie używam) :cool: - ale wg mojej wiedzy można się naćpać nawet wodą z Lourdes :cool: :lol:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
drsiwek
super forma
super forma
Posty: 6082
Rejestracja: 5 lut 2012, o 20:13
Lokalizacja: punkt W

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: drsiwek » 9 sty 2013, o 19:17

Gim, Ty to padasz nawet po czystej przezroczystej :twisted:
:piwo:
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: gimmeeverything » 9 sty 2013, o 19:38

jak mam na kogo - to czemu nie, Doktorku :twisted:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
anabel65
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 156
Rejestracja: 9 gru 2012, o 17:14

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: anabel65 » 16 sty 2013, o 20:29

Najgłupsze pytanie zadał mi mój znajomy parę dni temu.
"A nie brakuje Ci tej... No wiesz... Męskości?". Oczywiście upierał się, że przecież facet to taki fajny, to się wkurzyłam i zapytałam "skoro faceci są tacy super, to dlaczego jesteś w związku z dziewczyną?" gościa zatkało.
Kiedyś też koleżanka zapytała "kiedy odkryłaś w sobie tą chorobę?" popatrzyłam na Nią znacząco, a Ona "znaczy no, kiedy odkryłaś to, no wiesz", jakby słowa homoseksualizm, albo lesbijka bała się użyć :twisted:
Awatar użytkownika
triplemint
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 259
Rejestracja: 23 wrz 2011, o 08:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: triplemint » 17 sty 2013, o 16:21

anabel65 pisze: Kiedyś też koleżanka zapytała "kiedy odkryłaś w sobie tą chorobę?" popatrzyłam na Nią znacząco, a Ona "znaczy no, kiedy odkryłaś to, no wiesz", jakby słowa homoseksualizm, albo lesbijka bała się użyć :twisted:
No z chorobą to przesadziła, ale co do używania słowa lesbijka to moja mama ma również z tym problem. Nie wiem czy myśli, że mnie obrazi czy w czym rzecz, ale mówi "żyjesz z dziewczyną" a nie "jesteś lesbijką".
Jestem zegarem. Mam wskazówki od psychiatry.
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Altena_Q » 17 sty 2013, o 21:53

Moja mama jak chce zapytać o orientację którejś z moich koleżanek, mówi zazwyczaj:

- A ona też, no, ten tego? :mrgreen:

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Zq
Posty: 9
Rejestracja: 7 sty 2011, o 14:25

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Zq » 21 sty 2013, o 21:41

Poza klasykami typu "nie wyglądasz", "nie spodziewałbym się" itd. mój znajomy jak się dowiedział stwierdził, że to najlepsze co mogło go spotkać z mojej strony, dzięki temu przynajmniej może bezpiecznie się ze mną przyjaźnić, bo jesteśmy oboje tak fajni, że jeszcze by do czegoś doszło, a on ma dziewczynę!
No i z niekonwencjonalnych "Ale czy to znaczy, że nie czujesz się dobrze ze swoją kobiecością?" Zazwyczaj wtedy myślę sobie "Wręcz przeciwnie, chcę ją podwoić"! 8)
Awatar użytkownika
Zutsu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 13 maja 2012, o 17:23

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Zutsu » 23 sty 2013, o 16:12

Jeszcze sobie przypomniałam. To było pytanie koleżanki do mojej dziewczyny "Nie szkoda ci marnować takich cycek dla dziewczyn? " Zdenerwowało mnie.
Neemeste
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 6 lip 2010, o 14:14

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Neemeste » 12 mar 2013, o 21:08

Najczęściej słyszane.... "Ale, że jak wy to ten.. tegez no.. robicie?" Człowiek ma ochotę odłożyć w głowie na bok odpowiedź i stosować tylko kopiuj-wklej za każdym razem.
Awatar użytkownika
kateee10
Posty: 4
Rejestracja: 15 mar 2013, o 13:57

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: kateee10 » 15 mar 2013, o 14:49

najlepsze zawsze są pytania o to 'która Z was gra rolę faceta".

Rozbrajają mnie i już nic więcej nie musze robić ani mówić :)
moja strona pomoże odpowiedzieć na pytanie Jak schudnąć
to_jest_nick
super forma
super forma
Posty: 1315
Rejestracja: 5 mar 2013, o 14:01

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: to_jest_nick » 15 mar 2013, o 18:32

Ja słyszałam tylko dwa: nie wyglądasz na lesbijkę i kto jest dominujący w związku :cool:
Imukrainian
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 77
Rejestracja: 13 lut 2013, o 20:37

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Imukrainian » 16 mar 2013, o 10:16

"A można Was spotkać na mieście za rączkę?"
"No jak to tak?"
"A jak ten to po francusku też?"
:serce: :serce:
Sedona
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 199
Rejestracja: 24 sty 2013, o 10:02

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Sedona » 2 maja 2013, o 22:27

Neemeste pisze:Najczęściej słyszane.... "Ale, że jak wy to ten.. tegez no.. robicie?" Człowiek ma ochotę odłożyć w głowie na bok odpowiedź i stosować tylko kopiuj-wklej za każdym razem.
Ja w ogóle nie ogarniam jak można zadać człowiekowi takie pytanie... Czy ja chodzę i pytam innych co robią w łóżku? :twisted:
Poza tym, ja odsyłam do wujka google, bo nie sądzę, żeby każda lesbijka para robiła to samo...
Nie, ale poważnie - jak można zadawać takie pytania? Jak mnie coś takiego interesuje to sobie znajdę i poczytam, a nie będę napastować ludzi takimi pytaniami.
Tak samo, jak każdy homofob po prostu WIE, że KAŻDY gej uprawia seks analny -.- Ja nie wiem, chyba ich podglądają.
kateee10 pisze:najlepsze zawsze są pytania o to 'która Z was gra rolę faceta".

Rozbrajają mnie i już nic więcej nie musze robić ani mówić :)
Taa. O ile pytanie o dominację mogę ostatecznie zrozumieć (choć nie wiem po ki wał o coś takiego pytać Oo), to takie pytanie mnie powala - odp: Żadna z nas nie ma penisa, więc chyba "żadna z nas nie robi za faceta". Ach ten piękny, stereotypowy podział w (m.in) naszym kraju. Kto dominuje ten facetem, kto więcej zarabia chyba też, heh.
Awatar użytkownika
bad_boy
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 153
Rejestracja: 27 gru 2012, o 13:08

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: bad_boy » 3 maja 2013, o 19:45

Sedona pisze: Taa. O ile pytanie o dominację mogę ostatecznie zrozumieć (choć nie wiem po ki wał o coś takiego pytać Oo), to takie pytanie mnie powala - odp: Żadna z nas nie ma penisa, więc chyba "żadna z nas nie robi za faceta". Ach ten piękny, stereotypowy podział w (m.in) naszym kraju. Kto dominuje ten facetem, kto więcej zarabia chyba też, heh.
Broń boże żeby męski pierwiastek nie wepchnął się do wszystkiego, prawda? ;) Zastanawiam się ile jeszcze związki nie-hetero będą dla ludzi taką cholerną egzotyką, bo ja osobiście mam dość tych pytań. Nie obnoszę się specjalnie ze swoją orientacją, ale zapytana wprost przecież nie będę kłamać. Potem zazwyczaj tego żałuję, bo właśnie wychodzą od ludzi takie "inteligentne" pytania.
Chciałabym wyrazić swoją opinię, ale nie chce mi się jej bronić przez następne trzy godziny.
malawariatka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 22
Rejestracja: 9 mar 2012, o 22:14

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: malawariatka » 4 maja 2013, o 22:55

Dziś usłyszałam pytanie które jest warte szerszej publiki :D
Mnie osobiście macki opadły a,że akurat miałam pełne usta kawy,delikwent juz wie,że takich pytań raczej sie nie zadaje :D

Pyt"Jak całują się lesbijki?"

Nie wiem jak inne ale ja tak jak lubię :D
Gdy się urodziłam,Diabeł powiedział "O k...a,konkurencja"
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: zosia24 » 4 maja 2013, o 23:06

malawariatka pisze:
Pyt"Jak całują się lesbijki?"
było odpowiedzieć, że usta-wargi 8)
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
GirlGuide
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 229
Rejestracja: 1 kwie 2013, o 18:03

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: GirlGuide » 5 maja 2013, o 17:50

"Podobno seks z kobietą jest lepszy?" :cool:
Awatar użytkownika
Klara25
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 211
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 12:43

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Klara25 » 7 maja 2013, o 10:21

Żeby nie powielać klasyków gatunku, to napiszę o jednej bardzo niekiepskiej sytuacji. W ramach zaliczenia zajęć fakultatywnych należało zrobić w parach dość skomplikowany projekt. W przydziale dostałam laskę, którą znałam głównie z pięcioletniego mijania się na korytarzach, jakoś nigdy nam nie było po drodze. Projekt wymagał częstych spotkań, jasnego podziału obowiązków itp. Początek dla mnie był dość przerażający, bo się okazało, że dziewczyna jest bardzo inteligentna, łapie dystans, świetny humor ( to oczywiście raczej kręci) ale jednocześnie łączy w sobie gruby kontrast w postaci: zbawczej myśli spod szyldu pieśni oazowej i patriotycznej. Wiem, że da się łączyć. (Żeby nie było, że wyśmiewam, dopóki nikt nie wiesza mi nad łóżkiem krzyża, to zachowuję w kwestii religijności chłodny dystans). Praca nam szła dobrze, ze spotkania na spotkanie więcej luzu, wzajemnej sympatii, tematy swobodniejsze, więc siłą rzeczy padło: A Ty masz jakiegoś chłopaka? Więc mówię, że z powodu kilku zbyt pochopnych decyzji, gorszącego egoizmu dwóch stron, jestem w związku na odległość i obie bardzo ciężko to znosimy.
Cisza.
- OBIE??? MASZ DZIEWCZYNĘ???, tu klasyk: ALE NIE WYGLĄDASZ! Z tym Twoim dziewczęcym wyglądem, to niemożliwe.
Cisza. Od czasu do czasu: Ojaaaaaa, ojacie, w życiu bym... Patrzę na jej twarz, po której znać intensywną pracę intelektu, przetwarzania danych, łączenia ciągów i grzebania w pamięci podręcznej. - Chociaż muszę Ci powiedzieć, tak jak teraz myślę, to rzeczywiście, z czymś się zdradzasz, czymś, no nie wiem, nieokreślonym. Myślę: OK. Whateva, man.
Cisza. Maluje na marginesie kartki: :slonko: :serce: :slonko: i jakieś kwiatki. Po czym gnie mi blachy w mózgu, swoim figlarnym: A z seksem to wy chyba do ślubu czekać nie będziecie, co? Potem to już szły różne żarciki, głównie z mojego braku penisa itp. I powiedziała coś jeszcze, co wprawiło mnie w onieśmielające odrętwienie: "A tak serio, to będę pamiętała o Tobie i Twojej Dziewczynie, w moich modlitwach". Aż odwróciłam od Niej głowę, żeby nie widziała. :serce:
jowanka
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 372
Rejestracja: 23 kwie 2013, o 14:37
Lokalizacja: szczecin

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: jowanka » 7 maja 2013, o 12:52

[quote="Klara25"]
Potem to już szły różne żarciki, głównie z mojego braku penisa itp
Chodziło jej o to, że nie masz penisa ? Co za siara !!!
.....nie zawsze akceptuję siebie....
Sedona
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 199
Rejestracja: 24 sty 2013, o 10:02

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: Sedona » 9 maja 2013, o 19:30

"A tak serio, to będę pamiętała o Tobie i Twojej Dziewczynie, w moich modlitwach".
Na to jest zawsze jedna odpowiedź: My o Tobie również :)
lana-maria
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 15 sty 2013, o 05:48

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: lana-maria » 11 maja 2013, o 01:15

Wczoraj siedziałam ze swoją "przyjaciółką" w pubie, kiedy po krótkiej obserwacji podszedł facet i pyta mnie "jak to jest być z kobietą?" Odpowiedziałam mu "znajdź sobie jakąś, to zobaczysz", od razu sobie poszedł :)
ulubione_waciki
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 73
Rejestracja: 17 maja 2013, o 01:15

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: ulubione_waciki » 27 maja 2013, o 09:20

Ja na razie comingoutuje tylko do znajomych i zaufanych osób, od których nie spodziewam się głupich pytań i faktycznie ich nie dostaję, ale raz od jednej bardzo dobrej znajomej dostałam pytanie, czy któraś z nas jest bardziej facetem? (klasyk) Ale jak jej potłumaczyłam co i jak, to zaraz przyznała mi rację, ze to głupie itp, ale nie mogła się powstrzymać ;)

Po tej akcji umówiłyśmy się z moją dziewczyną, że jak nas ktoś o to zapyta, to odpowiadamy, że OBIE ;D
bo przecież nie będziemy tłumaczyć każdemu kretynowi...

Myślę, że lawina głupich pytań nastąpi, jak powiem rodzicom! :D
prosaen
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 32
Rejestracja: 15 sty 2012, o 16:48

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: prosaen » 2 cze 2013, o 15:00

reakcja pewnej osoby: "no co ty, żartujesz, prawda? nie? to przez tego chłopaka ci się odmieniło?"
jowanka
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 372
Rejestracja: 23 kwie 2013, o 14:37
Lokalizacja: szczecin

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: jowanka » 2 cze 2013, o 15:10

prosaen pisze:reakcja pewnej osoby: "no co ty, żartujesz, prawda? nie? to przez tego chłopaka ci się odmieniło?"
Przepraszamn, ale czy to na pewno cytat z rozmowy dwóch pań les ?
.....nie zawsze akceptuję siebie....
sawanna13
Posty: 1
Rejestracja: 4 lis 2012, o 19:47

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: sawanna13 » 23 cze 2013, o 21:15

Trafiony temat o tym jak naprawdę ludzie hetero mają niski poziom wiedzy o nas...Kiedyś usłyszałam od znajomej...ale jak to nie rozumiem przeciez ładna jesteś..nie masz powodzenie u facetów? :evil: :shock:
Awatar użytkownika
drsiwek
super forma
super forma
Posty: 6082
Rejestracja: 5 lut 2012, o 20:13
Lokalizacja: punkt W

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: drsiwek » 23 cze 2013, o 21:19

Standard: jak wy to robicie :shock:
:piwo:
Awatar użytkownika
MagdaM811
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 97
Rejestracja: 16 paź 2009, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: MagdaM811 » 28 cze 2013, o 00:26

czy tylko dla mnie pytanie "a dlaczego nie podobają Ci się faceci" jest mega głupie?

może już ktoś wcześniej takie podał, jesli tak to przepraszam :P :)
Your scars are your strength.
Awatar użytkownika
utoo
super forma
super forma
Posty: 1290
Rejestracja: 15 wrz 2012, o 16:34

Re: Top Ten - czyli najgłupsze pytania jakie słyszą lesbijki

Post autor: utoo » 2 lip 2013, o 19:04

drsiwek pisze:Standard: jak wy to robicie :shock:
Tłumaczyłaś kiedyś komuś? :twisted:

To jest przykład niewiedzy Polaków, a z niewiedzy wynikają takie rzeczy jak obawy czy strach, a tego czego nie znamy, to odrzucamy = nie tolerujemy, także Siwek tłumacz zawsze grzecznie ;-)
ODPOWIEDZ