Tłumaczenie snów

Cafe dla wszystkich
xAnkAx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 74
Rejestracja: 14 sty 2010, o 22:21

Tłumaczenie snów

Post autor: xAnkAx » 21 sie 2011, o 19:48

Witam, dzisiaj ucięłam sobie małą drzemkę, a w zasadzie próbę snu po bezsennej nocy ;)
W każdym razie miałam dosyć długi i strasznie dziwny sen który pod koniec przerodził się w koszmar.
I tutaj pytanie. Czy jest ktoś kto zna teorię kosmosu i potrafi tłumaczyć sny? I nie chodzi mi o tłumaczenie z sennikiem, bo każdy indywidualnie odbiera poszczególne symbole, w związku z czym sennik w niczym mi nie pomorze ;) Zresztą nawet ciężko było by wyszukać te hasła ;)
kprez
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 235
Rejestracja: 8 sie 2010, o 23:42

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: kprez » 21 sie 2011, o 22:58

Myślę, że skoro wróżki Zosieńka i Pureczka zajmują się badaniem osobowości, to na temat snów też coś mądrego wiedzą :wink:
"Zdobyć serce dziewczyny jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 21 sie 2011, o 23:43

xAnkAx pisze: Czy jest ktoś kto zna teorię kosmosu i potrafi tłumaczyć sny? I nie chodzi mi o tłumaczenie z sennikiem, bo każdy indywidualnie odbiera poszczególne symbole, w związku z czym sennik w niczym mi nie pomorze ;) Zresztą nawet ciężko było by wyszukać te hasła ;)
*pomoze :wink:
Niepotrzebna jest wielka teoria kosmosu, zeby "wytlumaczyc" znaczenie snu...skup sie na tym, jakie znaczenie dla Ciebie maja Twoje indywidualne symbole, z czym sie Ci sie kojarza, jakie emocje wywoluja...jesli to byl koszmar i to w dodatku "za dnia", to znaczy, ze cos w Twojej psychice juz sie "nie miesci"...domaga sie odpowiedzi badz "ujscia" nawarstwionych "myslakow"...i niekoniecznie musi to sie objawic jakas "proroczo" negatywna manifestacja w rzeczywistosci.
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
xAnkAx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 74
Rejestracja: 14 sty 2010, o 22:21

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: xAnkAx » 22 sie 2011, o 12:55

violka67 pisze:
xAnkAx pisze: Czy jest ktoś kto zna teorię kosmosu i potrafi tłumaczyć sny? I nie chodzi mi o tłumaczenie z sennikiem, bo każdy indywidualnie odbiera poszczególne symbole, w związku z czym sennik w niczym mi nie pomorze ;) Zresztą nawet ciężko było by wyszukać te hasła ;)
*pomoze :wink:
Niepotrzebna jest wielka teoria kosmosu, zeby "wytlumaczyc" znaczenie snu...skup sie na tym, jakie znaczenie dla Ciebie maja Twoje indywidualne symbole, z czym sie Ci sie kojarza, jakie emocje wywoluja...jesli to byl koszmar i to w dodatku "za dnia", to znaczy, ze cos w Twojej psychice juz sie "nie miesci"...domaga sie odpowiedzi badz "ujscia" nawarstwionych "myslakow"...i niekoniecznie musi to sie objawic jakas "proroczo" negatywna manifestacja w rzeczywistosci.

Tylko chodzi o to, że w śnie zawarta była strasznie zniekształcona rzeczywistość i działy się rzeczy.. hm. dziwne ;)
Nigdy nie byłam zbyt dobra w interpretacji snów, zawsze biorę to zbyt poważnie i za bardzo pod siebie ;)
Dlatego też założyłam ten temat :)
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 22 sie 2011, o 16:18

Na podstawie MOICH snow niejeden rezyser moglby dobry thriller psychologiczny nakrecic :mrgreen: ...
Najgorsze sa te, kiedy "odbieram sygnaly" od jakiegos nieszczesnika...zyjacego np. w Ameryce Poludniowej (serio!)...
Na szczescie to sie zdarza bardzo rzadko,, pfff...

Powtarzam: to, ze cos Ci sie sni jako koszmar, ktory zbyt serio "bierzesz do siebie", niekoniecznie oznacza, ze jakis dramat w najblizszej realnej przyszlosci sie zdarzy...
Ze snami jak z tarotem...nie udziela odpowiedzi ani "proroczej" rady, tylko na podstawie tego, co sie dzieje w TERAZ osoby
go pytajacej, udziela kilku wskazowek, co mozna zrobic...i tylko od pytajacego zalezy, z ktorej opcji skorzysta.
I tyle motyle...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
xAnkAx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 74
Rejestracja: 14 sty 2010, o 22:21

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: xAnkAx » 23 sie 2011, o 02:32

Na podstawie moich powstało by trillero-horroro-komedio-romantyczno-serialo-dramato-sajensfikszyn-costam :D
ALe nie o to chodzi.
I zdaję sobie z tego sprawe, ze jesli mam koszmar to nie koniecznie wyniknie z tego gigantyczne 'cos'. Poprostu ten sen strasznie mnie zaintrygował i chciała bym poznać go z tej 'przetłumaczalnej' strony ;)
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 23 sie 2011, o 13:08

xAnkAx pisze:chciała bym poznać go z tej 'przetłumaczalnej' strony ;)
Hmm... :scratch:
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Awatar użytkownika
inesligatur
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 9 lut 2008, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: inesligatur » 24 sie 2011, o 11:44

Sny to taka druga, równoległa rzeczywistość. nie jesteś w stanie zapewne wytłumaczyć rzeczywistości na jawie, z tą drugą jest podobnie. nie ma co tłumaczyć. można próbować modyfikować, zmieniać, tak żeby była przyjemniejsza. we śnie dużo łatwiej przypomnieć jest sobie wszystkie sny wcześniejsze. może tam poszukaj odpowiedzi i pomysłu na zmiane koszmaru w cos innego:)
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: pure_morning » 24 sie 2011, o 21:21

kprez pisze:Myślę, że skoro wróżki Zosieńka i Pureczka zajmują się badaniem osobowości, to na temat snów też coś mądrego wiedzą :wink:
tak, jednakżę mam wąską specjalizację w tłumaczeniu snów na podstawie Syriusza i gwiazdozbioru Lwa.
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 25 sie 2011, o 05:30

pure_morning pisze:tak, jednakżę mam wąską specjalizację w tłumaczeniu snów na podstawie Syriusza i gwiazdozbioru Lwa.
Zawsze to jakas czesc teorii kosmosu :wink: ...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Wallflower
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 10 gru 2010, o 22:51

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: Wallflower » 25 sie 2011, o 23:24

Tak się składa, że siedzę w tym od dłuższego czasu. Od dawna prowadzę dziennik snów i próbuję analizować sny. Opieram się głównie na Freudzie. Nie jestem zawodowym psychoanalitykiem, to tylko takie hobby ;) ale jakby co chętnie pomogę.
Udało ci się spisać ten sen? Bo przydałby się jakiś dokładniejszy opis...
No i przede wszystkim nie wspomagaj się żadnymi sennikami, bo w nich są takie bzdury że szkoda pisać.
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: zosia24 » 25 sie 2011, o 23:33

a co ten sen oznacza...

śniło mi się, że gonią mnie potwory, walczyłam z nimi i nie mogłam się przebudzić, chciałam uciec od tego snu, ale nie mogłam, bo cały czas spadałam. Jak się już przebudziłam, to czułam odrętwienie :lol:
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Wallflower
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 10 gru 2010, o 22:51

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: Wallflower » 26 sie 2011, o 00:26

heh, klasyczny sen o uciekaniu :) Sny bardzo często mają podobną fabułę (u mnie większość. Z tym że ja najczęściej uciekam z obozów koncentracyjnych i gonią mnie hitlerowcy)
Najprawdopodobniej śniły ci się problemy z poprzedniego dnia. To nie musiało być nic niezwykłego, zawsze znajdą się jakieś sprawy, czasem zupełnie błahe (a może nie, może miałaś ciężki dzień ;) ), przed którymi uciekamy, z którymi walczymy. Kiedy śnisz twój mózg przekształca je, chowa różne rzeczy za symbolami.
co do odrętwienia.... Paraliż senny?
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: zosia24 » 26 sie 2011, o 00:34

Według antropologów paraliż senny może odpowiadać za pojawiający się w wielu kulturach motyw demona nocnego, który paraliżuje swoją ofiarę, czasem po to, by wykorzystać ją seksualnie
:shock: :lol:

tak zgadza się, to paraliż senny, objawy w 100% się zgadzają. Mam tak tylko wtedy jak siedzę bardzo długo przed laptopem i wtedy właśnie też są te potwory.

Raczej jestem bezproblemowa :D

dzięki :roza:
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
mloda_gniewna
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 14 lip 2011, o 16:45

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: mloda_gniewna » 26 sie 2011, o 08:02

Drogie panie... Będę niezmiernie wdzięczna, jeśli któraś z miłych pani wytłumaczy mi, co oznacza sen, w którym jestem księdzem :shock: Jestem sobą tyle, że mam sutannę i koloratkę, a na dodatek biegam po wsi jakiejś i się niby do nawałnicy przygotowuję :|
No po prostu te sny mnie wykończą...
Die die die my darling
Don't utter a single word
Die die die my darling
Just shut your pretty eyes
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 26 sie 2011, o 12:53

zosia24 pisze:Według antropologów paraliż senny może odpowiadać za pojawiający się w wielu kulturach motyw demona nocnego, który paraliżuje swoją ofiarę, czasem po to, by wykorzystać ją seksualnie
:shock: :lol:
Katalepsja...
Dzieje sie rowniez wtedy, kiedy nasza duszyczka ma juz nas dosc (albo naszego umyslowego ograniczenia) :mrgreen: ...i koniecznie chce sobie "pofruwac"... Motyw seksualny nie zawsze sie pojawia w tym doznaniu...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Awatar użytkownika
inge
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 537
Rejestracja: 23 cze 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: inge » 26 sie 2011, o 15:07

violka67 pisze:
zosia24 pisze:Według antropologów paraliż senny może odpowiadać za pojawiający się w wielu kulturach motyw demona nocnego, który paraliżuje swoją ofiarę, czasem po to, by wykorzystać ją seksualnie
:shock: :lol:
Katalepsja...
Dzieje sie rowniez wtedy, kiedy nasza duszyczka ma juz nas dosc (albo naszego umyslowego ograniczenia) :mrgreen: ...i koniecznie chce sobie "pofruwac"... Motyw seksualny nie zawsze sie pojawia w tym doznaniu...
oo to mnie, albo mojego ograniczenia umysłowego, moja swego czasu miała dość chyba bardzo mocno :podbite oczko:

a ja miałam sen nieinterpretowalny chyba
śniło mi się, że miałam uratować jakiegoś małego tygryska, bo się zapałętał w środku miasta, ale w trakcie tego ratowania, kiedy już go zabierałam, niezauważalnie dla mnie zamienił się w dziobaka i od tego czasu był sobie dziobakiem, a ja nie pamiętałam o tym jego wcześniejszym tygrysim wcieleniu. :shock:
swoją drogą strasznie przytulaśny był ten dziobak, nie wiedziałam, że dziobaki to takie miłe istoty :mrgreen:
"Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa."
André Gide
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 26 sie 2011, o 15:33

inge pisze:
violka67 pisze:Katalepsja...
Dzieje sie rowniez wtedy, kiedy nasza duszyczka ma juz nas dosc (albo naszego umyslowego ograniczenia) :mrgreen: ...i koniecznie chce sobie "pofruwac"... Motyw seksualny nie zawsze sie pojawia w tym doznaniu...
oo to mnie, albo mojego ograniczenia umysłowego, moja swego czasu miała dość chyba bardzo mocno :podbite oczko:
Yhm...dlatego wyslalam uduchowiona literature na dlugi urlop :cool: ...naczytala sie dusza moimi oczami madrosci i zaczela cwaniakowac...no, nie ze mna takie numery :mrgreen:

Wallflower...snilo mi sie przedwczoraj, ze zbieram jagody...duuuuzo, pelna garscia, radosnie zdziwiona, ze moze byc ich taki wysyp w ogrodowej "hodowli"...jak myslisz, czego to oznaka?
Jakies wlasne "tlumaczenie" tej wizji mam, ale chetnie poznam opinie neutralnego speca w morfeuszowej dziedzinie...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: pure_morning » 26 sie 2011, o 16:21

Wallflower pisze:Tak się składa, że siedzę w tym od dłuższego czasu. Od dawna prowadzę dziennik snów i próbuję analizować sny. Opieram się głównie na Freudzie. Nie jestem zawodowym psychoanalitykiem, to tylko takie hobby ;) ale jakby co chętnie pomogę.
Udało ci się spisać ten sen? Bo przydałby się jakiś dokładniejszy opis...
No i przede wszystkim nie wspomagaj się żadnymi sennikami, bo w nich są takie bzdury że szkoda pisać.
o! to ja też chce, śniło mi się ostatnio, że ide sobie ulicą patrze, a tam gra madradeus, co mnie niezmiernie ucieszyło, tym, bardziej, że grali lisbon story (http://www.youtube.com/watch?v=NCTr7qE5_Gw) , dałam im pieniądze.
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
inge
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 537
Rejestracja: 23 cze 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: inge » 26 sie 2011, o 16:56

pure_morning pisze: o! to ja też chce, śniło mi się ostatnio, że ide sobie ulicą patrze, a tam gra madradeus, co mnie niezmiernie ucieszyło, tym, bardziej, że grali lisbon story (http://www.youtube.com/watch?v=NCTr7qE5_Gw) , dałam im pieniądze.
też bym im dała, ładnie grają :wink:


drogie Panie, proszę się tak nie rzucać z tymi snami, bo jeszcze nam się Wallflower przestraszy
i nie dowiem się co z moim dziobakiem :limo:
"Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa."
André Gide
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: violka67 » 26 sie 2011, o 17:29

inge pisze:
drogie Panie, proszę się tak nie rzucać z tymi snami, bo jeszcze nam się Wallflower przestraszy
i nie dowiem się co z moim dziobakiem :limo:
(a ja, co z moimi jagodami...a jestem serio ciekawa opinii "z zewnatrz" kogos, kto siedzi "w temacie") :idea:
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
xAnkAx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 74
Rejestracja: 14 sty 2010, o 22:21

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: xAnkAx » 27 sie 2011, o 16:02

Widzę że nie tylko ja mam problemy z interpretacją snów :D
Jak narazie czekam z cierpliwością na interpretację mojego 3 stronnicowego (jest takie słowo?) snu :D
Wallflower
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 10 gru 2010, o 22:51

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: Wallflower » 27 sie 2011, o 20:35

No normalnie chyba sobie zacznę dorabiać tym tłumaczeniem snów :D

violka67 ja tu widzę wyraźny podtekst erotyczny :) jagody zapewne nawiązują do kobiecych piersi, zresztą jak (wg. Freuda) wszystkie okrągłe przedmioty, owoce zwłaszcza.

inge zwierzęta w snach mogą reprezentować naszą cielesność. Możliwe, ze ratując tego tygryska ratowałaś jakiś aspekt swojej cielesności (nie wiem jaki. Pomyśl z czym kojarzy ci się tygrysek, może to coś wyjaśni)
z podobnych snów przychodzi mi na myśl słynny sen o gonieniu królika. Oznacza on potrzebę zaspokojenia jakichś cielesnych potrzeb i myślę, że nie musi tu chodzić o potrzeby seksualne. Mnie się śniło gonienie królika w okresie kiedy byłam przemęczona, wygłodzona, ciągle chorowałam i na prawdę miałam pilniejsze potrzeby niż seks.
Co do zmiany w dziobaka, tak samo jak z tygryskiem pomyśl, z czym ci się on kojarzy. dziobak jest już tym uratowanym... hm... czymś. I zmienia się z tygrysa, który niby jest mały, ale może być groźny, w "przytulaśnego" dziobaka
Nie wiem czy to dobry trop, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy

pure_morning myślę, ze po prostu bardzo chciałabyś ich spotkać, ale że nie możesz na jawie, spełniasz to marzenie we śnie

xAnkAx będziesz chyba musiała trochę poczekać, bo to grubsza sprawa ;)
Awatar użytkownika
inge
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 537
Rejestracja: 23 cze 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: inge » 27 sie 2011, o 21:03

Wallflower pisze: inge zwierzęta w snach mogą reprezentować naszą cielesność. Możliwe, ze ratując tego tygryska ratowałaś jakiś aspekt swojej cielesności (nie wiem jaki. Pomyśl z czym kojarzy ci się tygrysek, może to coś wyjaśni)
z podobnych snów przychodzi mi na myśl słynny sen o gonieniu królika. Oznacza on potrzebę zaspokojenia jakichś cielesnych potrzeb i myślę, że nie musi tu chodzić o potrzeby seksualne. Mnie się śniło gonienie królika w okresie kiedy byłam przemęczona, wygłodzona, ciągle chorowałam i na prawdę miałam pilniejsze potrzeby niż seks.
Co do zmiany w dziobaka, tak samo jak z tygryskiem pomyśl, z czym ci się on kojarzy. dziobak jest już tym uratowanym... hm... czymś. I zmienia się z tygrysa, który niby jest mały, ale może być groźny, w "przytulaśnego" dziobaka
Nie wiem czy to dobry trop, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy
no za nic nie mogę wpaść na to jaki aspekt mojej cielesności miałby reprezentować dziobak :limo:
"Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa."
André Gide
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: zosia24 » 27 sie 2011, o 21:29

inge pisze: no za nic nie mogę wpaść na to jaki aspekt mojej cielesności miałby reprezentować dziobak :limo:
lubisz dziobać dziurki?
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: pure_morning » 27 sie 2011, o 21:30

Wallflower pisze:
pure_morning myślę, ze po prostu bardzo chciałabyś ich spotkać, ale że nie możesz na jawie, spełniasz to marzenie we śnie
jakby to Zośka powiedziała: łłłeeee
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: zosia24 » 27 sie 2011, o 21:35

pure_morning pisze:
Wallflower pisze:
pure_morning myślę, ze po prostu bardzo chciałabyś ich spotkać, ale że nie możesz na jawie, spełniasz to marzenie we śnie
jakby to Zośka powiedziała: łłłeeee
hahahha.

Ja Ci mogę powiedzieć swoją wersję: otóż, to nieprawda, że nie spotkasz ich, właśnie, że spotkasz, tosz to będzie istna Jawa.

p.s. potraktuj to jako wróżbę ze zdjęcia - Tak sympatycznej foremce nikt nie odmówi spotkania!
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: pure_morning » 27 sie 2011, o 21:43

zosia24 pisze:p.s. potraktuj to jako wróżbę ze zdjęcia - Tak sympatycznej foremce nikt nie odmówi spotkania!
pierwszy raz się zawstydziłam na forum :oops:
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: zosia24 » 27 sie 2011, o 21:46

pure_morning pisze:
zosia24 pisze:p.s. potraktuj to jako wróżbę ze zdjęcia - Tak sympatycznej foremce nikt nie odmówi spotkania!
pierwszy raz się zawstydziłam na forum :oops:
:D
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
inge
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 537
Rejestracja: 23 cze 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Re: Tłumaczenie snów

Post autor: inge » 27 sie 2011, o 21:52

zosia24 pisze:
inge pisze: no za nic nie mogę wpaść na to jaki aspekt mojej cielesności miałby reprezentować dziobak :limo:
lubisz dziobać dziurki?
dziobak nie ma takiego dzioba do dziobania, sama zobacz:
Obrazek
co tym można by było udziobać

a może to o to chodzi "Posiada wiele nietypowych cech. Składa jaja, wydziela jad, posiada kaczy dziób, ogon bobra, futro wydry." :mrgreen:
"Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa."
André Gide
ODPOWIEDZ