czego sie boimy?

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
Dainty
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 816
Rejestracja: 31 sie 2005, o 00:00

Re: czego sie boimy?

Post autor: Dainty » 2 kwie 2012, o 10:22

Najbardziej się boję ciemności :? Jak w zimę wyjeżdżam 5:25 do pracy, jest jeszcze bardzo ciemno a tuż za bramą, którą muszę otworzyć i zamknąć, są krzaki, to czasem wpadam w taką panikę, że boję się nawet własnego cienia na aucie :?
"Pamiętaj, tchórz umiera tysiąc razy.
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: czego sie boimy?

Post autor: fleurdumal » 2 kwie 2012, o 11:26

Przypomniało mi się wraz z wiosną. Opalenizny. Brr...
http://centaurus.org.pl/
Awatar użytkownika
drsiwek
super forma
super forma
Posty: 6082
Rejestracja: 5 lut 2012, o 20:13
Lokalizacja: punkt W

Re: czego sie boimy?

Post autor: drsiwek » 2 kwie 2012, o 11:31

Pająków i wszystkiego co oślizgłe. Brrrrr.
:piwo:
Awatar użytkownika
Akumu
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 202
Rejestracja: 25 sty 2012, o 19:43
Lokalizacja: Kraków

Re: czego sie boimy?

Post autor: Akumu » 2 kwie 2012, o 11:47

fleurdumal pisze:Przypomniało mi się wraz z wiosną. Opalenizny. Brr...
ooo tak, opalenizna rzecz paskudna. ile się trzeba natrudzić, żeby w letnie dni opalenizny nie złapać, bo jak się złapie raz to po ptokach :)
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: czego sie boimy?

Post autor: fleurdumal » 2 kwie 2012, o 12:08

Niestety... a alternatywą są długie rękawy, spodnie, lepiące się blokery, czapki!!! Upierdliwe to strasznie, no ale co zrobić.
http://centaurus.org.pl/
canis
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 167
Rejestracja: 21 maja 2011, o 20:49

Re: czego sie boimy?

Post autor: canis » 5 kwie 2012, o 12:16

Fleurdumal bez obrazy, ale żeś mnie zaskoczyła.
Szczerze współczuje Ci
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: czego sie boimy?

Post autor: fleurdumal » 5 kwie 2012, o 12:41

Czego mi tak współczujesz? To niewygodne, ale się da przeżyć. Tak, tak, nie wszyscy lubimy to samo. Pomijając fakt, że słońce niszczy wiązania kolagenowe w skórze, dlatego kto się dużo smaży, jeśli nie ma supergenów po trzydziestce najpóźniej wygląda jak własna ciotka...zmarszczki, zwiotczałość, nierzadko przebarwienia.
Mi podoba się blada, porcelanowa cera. I tak z natury mam zbyt ciemną, jak na swój gust, jeszcze opalania by mi brakowało... :|
http://centaurus.org.pl/
canis
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 167
Rejestracja: 21 maja 2011, o 20:49

Re: czego sie boimy?

Post autor: canis » 5 kwie 2012, o 13:16

No rozumiem sama mam ciemna karnację i jak się opalę to wyglądam jak murzynka, ale słońca nie dam rady uniknąć. A współczułam, bo wiem jak znajoma która ma uczulenia na słońca czasem się musi namęczyć, żeby się nie opalić. Ale fakt porcelanowa cera jest intrygująca :)
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: czego sie boimy?

Post autor: fleurdumal » 5 kwie 2012, o 17:20

Oj, namęczyć się trzeba, ale efekt wart włożonej pracy. Poza tym teraz raczej nie mam już odwrotu: po ok. 20 latach unikania słońca (z różnym skutkiem, kiedyś nie było tak skutecznych kosmetyków) moja skóra już go nie toleruje. Raz dwa i jestem poparzona, w jakiejś pokrzywce niekiedy, bleee...muszę się więc dobrze pilnować...dobrą stroną "stażu" jest fakt, że wiosną trochę marudzę, ale wkrótce przywykam do niewygód i o nich nie pamiętam. :)
http://centaurus.org.pl/
Awatar użytkownika
orlyx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 9 mar 2012, o 19:41
Lokalizacja: Katowice

Re: czego sie boimy?

Post autor: orlyx » 5 kwie 2012, o 17:33

Ja się chyba tylko śmierci boję i pustki, która może po niej nastać...
meitar
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 212
Rejestracja: 14 sty 2012, o 13:18

Re: czego sie boimy?

Post autor: meitar » 6 kwie 2012, o 12:51

a ja się boję... bać się. za bardzo.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2012, o 00:14 przez meitar, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
clodine
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 65
Rejestracja: 11 kwie 2012, o 06:19
Lokalizacja: Dublin ♥

Re: czego sie boimy?

Post autor: clodine » 15 kwie 2012, o 04:34

Boję się pająków i robactwa w ogóle, jednak to nie jest najgorsze. Przeraża mnie myśl o kąpaniu się w jeziorze, bo panicznie boję się ryb :/ Nie przeszkadzają mi wyjęte z wody, jednak gdyby coś nagle dotknęło mojej nogi przepływając, całkiem możliwe że dostałabym ataku paniki i utopiła się. Poza tym, nie wiem czy to można zaklasyfikować do lęków, ale boję się sytuacji w której zostałabym sama bez przyjaciół i wszyscy ludzie by mnie ignorowali.
Awatar użytkownika
chiyome
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 192
Rejestracja: 30 mar 2012, o 15:45
Lokalizacja: Malbork/Pirmasens

Re: czego sie boimy?

Post autor: chiyome » 15 kwie 2012, o 11:51

igieł, psów, dużych zwierząt, lekarzy, gabinetów, narzędzi dentystycznych, nowych ludzi... dużo tego. ale tylko na duże psy reaguje histerycznie.
Biseksualizm to nie niezdecydowanie! to orientacja seksualna!
agapoem
super forma
super forma
Posty: 2126
Rejestracja: 13 lip 2010, o 22:07

Re: czego sie boimy?

Post autor: agapoem » 15 kwie 2012, o 12:47

bezradności gdy cierpi osoba, którą kocham i ogólnie bezradności gdy coś nie zależy ode mnie i nie mam wpływu na coś bardzo ważnego dla mnie.
pijawek, pijawek i jeszcze raz pijawek. Niech sobie nimi leczą innych, ale nigdy w życiu nie dałabym sobie tego na siebie dać, koszmar, BRRRRR!!!!!
wszystkie inne czyli pająki, węże, szczury i myszy- wprost ubóstwiam :serce:
cogito, ergo sum
Awatar użytkownika
Koyot_eu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2012, o 19:39

Re: czego sie boimy?

Post autor: Koyot_eu » 30 kwie 2012, o 11:46

Oprócz innych osób-które czasem potrafią nas przestraszyć,bardzo boję się węży. Powiedziałabym nawet,że boję się ich panicznie,mam bzika na tym punkcie...
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: czego sie boimy?

Post autor: gimmeeverything » 30 kwie 2012, o 13:01

żadnych zwierząt, zjawisk, przesądów czy innych realnych rzeczy; najbardziej bezsilności, wewnętrznego niepokoju (stanu, gdy mnie "nosi" bez konkretnej przyczyny), niekiedy samej siebie - niekontrolowanych myśli, wybuchów, skrajnych zachowań...
i jeszcze pustki
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
tieudown
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 142
Rejestracja: 25 lut 2012, o 20:39

Re: czego sie boimy?

Post autor: tieudown » 30 kwie 2012, o 14:02

Nie znoszę czuć właściwej mi paranoi, nie mogę znieść robaków, a największą moją fobią jest arachnofobia, ale na szczęście dotyczy tylko pająków na żywo, nie zdjęć czy filmów, wtedy bym chyba sfiksowała, moja koleżanka z ławki hoduje ptasznika (wtf?!) i namiętnie pokazuje jego zdjęcia faz rozwoju.
Chciałabym wyrazić moją opinię... Ale nie chce mi się jej bronić przez następne trzy godziny.
Awatar użytkownika
plitvi
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 152
Rejestracja: 9 kwie 2012, o 13:34

Re: czego sie boimy?

Post autor: plitvi » 30 maja 2012, o 14:36

boję się śmierci. ale nie swojej.moja mi zwisa. boję się choroby i utraty bliskich mi osób. to są moje dwa największe lęki.
Kiedy przeskoczysz, to i wtedy nie mów hop.
Zobacz najpierw w co wskoczyłeś.
meitar
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 212
Rejestracja: 14 sty 2012, o 13:18

Re: czego sie boimy?

Post autor: meitar » 26 cze 2012, o 00:13

ludzi trochę.
i pustki. raczej nie trochę.
moineau
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 268
Rejestracja: 17 mar 2012, o 23:40

Re: czego sie boimy?

Post autor: moineau » 26 cze 2012, o 01:54

pomijając całą serię lęków na tle życiowym, egzystencjalnym, i duchowym... o których publicznie ciężko - powiem tylko, że niesamowicie boję się robali, które mogą mi wyrządzić krzywdę: na przykład kleszcze. różnych much, żuczków czy innych - spoko. myszy, szczury, żaby, węże - spoko. pająki - ich się boję jak cholera, nie, żeby coś mi te polskie pajączki miały zrobić, ale są straszne. więc - pająki i gryzące robactwo przenoszące choróbska.
ciamajda
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 25
Rejestracja: 25 cze 2012, o 22:57
Lokalizacja: krk

Re: czego sie boimy?

Post autor: ciamajda » 26 cze 2012, o 14:21

pajaki moga byc, inne robactwa tez, ale weze... bleeeee no i jeszcze wszystko co ma "dziub" tragedia;d Trauma z dziecinstwa mi pozostala...
Awatar użytkownika
Alfa_Omega
super forma
super forma
Posty: 1835
Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54

Re: czego sie boimy?

Post autor: Alfa_Omega » 27 cze 2012, o 12:43

poczucia bezsilności, sprawienia zawodu i rozczarowania ukochanej osobie...

PIS-u, Gowina, wszelkiego rodzaju, autoramentu i konduity :cool: fundamentalistów
chamstwa, głupoty, okrucieństwa, obłudy
ludzi
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły :-D
Awatar użytkownika
An_ek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 20 maja 2012, o 13:08

Re: czego sie boimy?

Post autor: An_ek » 27 cze 2012, o 15:13

Sytuacji, których nie mogę kontrolować, ludzi z którymi nie potrafię rozmawiać, bezsilności, pająków, komarów i karaluchów, utraty pracy.
"in this short life there's no time to waste on giving up"
Awatar użytkownika
ruziaduzia
super forma
super forma
Posty: 1216
Rejestracja: 7 maja 2012, o 17:59

Re: czego sie boimy?

Post autor: ruziaduzia » 27 cze 2012, o 19:55

Węży nie lubię, pająków... ale nie uciekam jak zobaczę, po prostu ich nie lubię... Czasem ciemności się boję :P i hmm.. powodzi się boję :P i jeszcze pewnie coś by się znalazło... Ale nie wiele... :P :P :P
Nie decyduj w złości, nie obiecuj w szczęściu...
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: czego sie boimy?

Post autor: Alpha » 27 cze 2012, o 21:45

Wszelkiego robactwa co lata, łazi, zwisa, pełza - dżungla amazońska raczej mnie nie zobaczy..
A poza tym.. wegetowania..
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
teribyl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 37
Rejestracja: 27 mar 2012, o 17:25

Re: czego sie boimy?

Post autor: teribyl » 29 cze 2012, o 18:42

Z takich przyziemnych rzeczy, to pająków. Straszliwie. Nie jestem w stanie powstrzymać choćby najcichszego okrzyku przerażenia ;)
Awatar użytkownika
Nabuchonodozora
Posty: 6
Rejestracja: 28 cze 2012, o 20:33

Re: czego sie boimy?

Post autor: Nabuchonodozora » 30 cze 2012, o 01:04

Tu się zgadzam. Pająki są okropne.
Te ich obrzydliwe odnóża. I ODWŁOKI.

I połączenie odnóży i odwłoków plus ślepia (których i tak nie widać, ale mam dziwne wrażenie, że jednak widać).
Brr.

A tak poza tym, to boję się ludzi.
Najbardziej siebie.
Awatar użytkownika
Gravity_Heart
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 23 cze 2012, o 11:35
Lokalizacja: Katowice

Re: czego sie boimy?

Post autor: Gravity_Heart » 30 cze 2012, o 12:49

Cholernie boję się pająków... Podobno to fobia zwana arachnofobią... ;P
Naj­pierw Cię ig­no­rują.
Po­tem śmieją się z Ciebie.
Później z Tobą wal­czą.
Później wyg­ry­wasz.
valeriana
Posty: 4
Rejestracja: 19 cze 2012, o 17:43

Re: czego sie boimy?

Post autor: valeriana » 30 cze 2012, o 23:10

Tradycyjnie pająków i wszelakich robali ale nie zabijam, zawsze wyprowadzam na zewnątrz, chyba że wcześniej mój tiger (czyt. mój kociamber) podelektuje się kąskiem, poza tym klauny ale tylko lalki, jakiś koszmar nie mogę patrzeć nawet, i w sumie to luster się boję....o nie nie nie!! wiem co Wam chodzi po głowie!! moje odbicie jest jak najbardziej na miejscu, zwyczajnie mam wrazenie ze cos tam ujrzę, totalna minimalizacja takowych w mojej oazie a jak już gdzieś u kogoś sie znajdują staram się nie patrzeć ot co paranoje moje..... :cool:
Awatar użytkownika
TwiggyRose
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 38
Rejestracja: 14 maja 2012, o 16:45

Re: czego sie boimy?

Post autor: TwiggyRose » 1 lip 2012, o 15:22

Najbardziej boję się braku perfekcji, że nigdy jej nie osiągnę i ogólnego braku kontroli nad życiem. Wliczając w to jakikolwiek kontakt fizyczny.
ODPOWIEDZ