w staniku czy bez ?
- wild-she-wolf
- początkująca foremka
- Posty: 61
- Rejestracja: 26 maja 2011, o 19:19
- Lokalizacja: Warszawa
Re: w staniku czy bez ?
Sprawdzę ;] Ale wiesz? Nabrałam właśnie ochoty na opalanie! Dziewczęta, opalajcie się !!! Koniecznie
Re: w staniku czy bez ?
jak widzę na plaży te smażące się na słońcu sutki to aż mnie moje zaczynają uwierać. Nie dość ,że piersi narażone są na pojawianie się rozmaitych guzków ,często złośliwych to jeszcze głupie baby fundują im dawkę silnie kancerogennego promieniowania. Delikatna skóra piersi z trudem radzi sobie z działaniem słońca. Jeżeli opalanko szczęśliwie nie zainicjuje procesów nowotworowych to może spowodować ,że po kilku latach pierś pokryta będzie pogniecionym papierem pergaminowym.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 155
- Rejestracja: 2 maja 2012, o 18:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz - Fordon
Re: w staniku czy bez ?
CO2 pisze:Chojraczki ! Rozglądam sie często po balkonach i nigdy żadnej nie widziałam w toples. Nigdy.
Bo na mój balkon nie zerknęłaś
Tylko jest jedno ale z tym opalaniem topless. Skóra piersi szybciej się zestarzeje i będą zwisać do pępka
Re: w staniku czy bez ?
Ja się zawsze bez stanika i bez majtek opalam. Futerko z zimy wystawiam i nic nie widać, a na sutki przyklejam uśmiech
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: w staniku czy bez ?
Twardzielka pisze:Natrze mi je któraś balsamem ?
Oczywiscie, ze ja bym mogla, ale nie wolno mi, bo mam juz kogos dla kogo moge to czynnosc robic
" Thank good, I'm a women "
Re: w staniku czy bez ?
Jezeli ktos czesto opala sobie piersi to niewatpliwe, ze za kilkanascie lat ich skora bedzie jak papier scierny...
" Thank good, I'm a women "
- bledny_rycerz
- uzależniona foremka
- Posty: 941
- Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: z wczoraj
Re: w staniku czy bez ?
Balkon w solarium czy na odwrót?zosia24 pisze:Ja się zawsze bez stanika i bez majtek opalam. Futerko z zimy wystawiam i nic nie widać, a na sutki przyklejam uśmiech
[i]Nie ma większych drani od nawróconych na cynizm idealistów.[/i]
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 maja 2011, o 19:54
Re: w staniku czy bez ?
Ja mieszkam na wsi gdzie mam maaasę łąki i ogrodu . Wytargałam zeszłego lata leżak zatargałam go w chaszcze . Położyłam się topless frontem do słońca, tyłem do sąsiadow. Po 15 minutach mieli całą mase roboty na świeżym powietrzu. Rąbali drewno jakieś 60 metrów ode mnie . Po chwili pojawiła się żona jednego z nich z dziećmi i robota się skończyła.
Za niedługo znowu wytaszczę mój leżak.. wszak tak pięknie się uśmiecha
Za niedługo znowu wytaszczę mój leżak.. wszak tak pięknie się uśmiecha
-
- rozgadana foremka
- Posty: 155
- Rejestracja: 2 maja 2012, o 18:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz - Fordon
Re: w staniku czy bez ?
Ja tam wystawie cycki w tym roku . A co tam ! Jak jest tu ktoś z BDG to niech się przyłączy
Zauroczyłaś mnie ślicznotko
Re: w staniku czy bez ?
w solarium, to ja się kocham. Nie ma czasu na opalaniebledny_rycerz pisze:Balkon w solarium czy na odwrót?zosia24 pisze:Ja się zawsze bez stanika i bez majtek opalam. Futerko z zimy wystawiam i nic nie widać, a na sutki przyklejam uśmiech
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: w staniku czy bez ?
oj tam oj tam, to zależy od budowy, ja tez mam 75D ale przy moim wzroście jakoś nie czuję, żeby były duże : )aimerais pisze:Twardzielka pisze:Zawsze opalałam się w staniku ale w tym roku wystawie moje 75D na powietrze
75D ? oj bedzie co wystawiac na powietrze, oj bedzie
a co do głównego wątku to oczywiście najchętniej bez : )
Re: w staniku czy bez ?
Ciekawe z kim się tak w tym solarium kochasz? chyba, że kochasz solarium to co innegozosia24 pisze:w solarium, to ja się kocham. Nie ma czasu na opalanie
Re: w staniku czy bez ?
a pozniej sie dziwic, ze po solarium zostaja gdzie niegdzie biale slady nieopalone
" Thank good, I'm a women "
Re: w staniku czy bez ?
Ja zaś lubię w solarium poleżeć, pomyśleć, popieścić się.... oczywiście sama, na łóżku jest mało miejsca aby we dwie zmieścić się
Re: w staniku czy bez ?
a to nie byłaś Ty? kocham, to robić w solariumdrsiwek pisze:Ciekawe z kim się tak w tym solarium kochasz? chyba, że kochasz solarium to co innegozosia24 pisze:w solarium, to ja się kocham. Nie ma czasu na opalanie
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: w staniku czy bez ?
Biorąc pod uwagę, że nigdy nie byłam na solarium to na pewno nie byłam ja tylko syfa nie złap jakiegośzosia24 pisze:a to nie byłaś Ty? kocham, to robić w solarium
Jak kiedyś będzie zwarcie to Cię nawet łóżko popieściajrin pisze: Ja zaś lubię w solarium poleżeć, pomyśleć, popieścić się.... oczywiście sama, na łóżku jest mało miejsca aby we dwie zmieścić się
Re: w staniku czy bez ?
a to pewnie była moja "laleczka" wszystko jest sterylnedrsiwek pisze:Biorąc pod uwagę, że nigdy nie byłam na solarium to na pewno nie byłam ja tylko syfa nie złap jakiegośzosia24 pisze:a to nie byłaś Ty? kocham, to robić w solarium
i włosy dęba stanąJak kiedyś będzie zwarcie to Cię nawet łóżko popieściajrin pisze: Ja zaś lubię w solarium poleżeć, pomyśleć, popieścić się.... oczywiście sama, na łóżku jest mało miejsca aby we dwie zmieścić się
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: w staniku czy bez ?
Czyń!jakikwiatek pisze:Ja mieszkam na wsi gdzie mam maaasę łąki i ogrodu . Wytargałam zeszłego lata leżak zatargałam go w chaszcze . Położyłam się topless frontem do słońca, tyłem do sąsiadow. Po 15 minutach mieli całą mase roboty na świeżym powietrzu. Rąbali drewno jakieś 60 metrów ode mnie . Po chwili pojawiła się żona jednego z nich z dziećmi i robota się skończyła.
Za niedługo znowu wytaszczę mój leżak.. wszak tak pięknie się uśmiecha
Jednego zazdroszczę facetom, właśnie tego, że mogą swobodnie w upały np. rozwieszać pranie bez stanika. Powiem więcej, bez stanika i koszulki.
Re: w staniku czy bez ?
Śmiało kobieto, nie powstrzymuj się i wyskakuj na balkon bez koszulki i stanika .CO2 pisze: Czyń!
Jednego zazdroszczę facetom, właśnie tego, że mogą swobodnie w upały np. rozwieszać pranie bez stanika. Powiem więcej, bez stanika i koszulki.
Równouprawnienie mamy
Re: w staniku czy bez ?
Pani Siwkowa, pani mnie nie podjudzaj, bo stanę kiedyś przed balkonem pani z tobołkami, w związku z decyzją wspólnoty mieszkaniowej.drsiwek pisze:Śmiało kobieto, nie powstrzymuj się i wyskakuj na balkon bez koszulki i stanika .CO2 pisze: Czyń!
Jednego zazdroszczę facetom, właśnie tego, że mogą swobodnie w upały np. rozwieszać pranie bez stanika. Powiem więcej, bez stanika i koszulki.
Równouprawnienie mamy
ps. Balkon trzeci z lewej. Dobrze pamiętam ?
Re: w staniku czy bez ?
1. Siwek;CO2 pisze:
Pani Siwkowa, pani mnie nie podjudzaj, bo stanę kiedyś przed balkonem pani z tobołkami, w związku z decyzją wspólnoty mieszkaniowej.
ps. Balkon trzeci z lewej. Dobrze pamiętam ?
2. Balkon drugi po lewej, źle zapamiętałaś ;
3. Przyjmę z otwartymi ramionami i drzwiami
-
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 16:59
Re: w staniku czy bez ?
oczywiście że sie opalać, chyba że któraś uczulona, wszystko zależy od warunków i śmiałości ,odwagi, preferuję bez stanika, bez majtek o ile mam pewność że w pobliżu nie czyha napalony młody heteryk
- Limonene
- początkująca foremka
- Posty: 29
- Rejestracja: 5 wrz 2013, o 03:57
- Lokalizacja: Gród Podwawelski :)
Re: w staniku czy bez ?
W stroju i to jednoczęściowym. Muszę jednak uczciwie przyznać, że zdarzyło mi się opalać raz topless a nawet kąpać nago przy zachodzie słońca. Po tylu latach jest przynajmniej teraz co wspominać.
"Oczy są po to, by patrzeć, dusza jest po to, by pragnąć".
-
- początkująca foremka
- Posty: 40
- Rejestracja: 21 paź 2013, o 07:18
Re: w staniku czy bez ?
Oprócz pytania < W staniku czy bez> można by dodać w < majteczkach lub bez > . Bo ja lubię się opalać całkiem nago . OCZYWIŚĆIE jeśli ku temu mam warunki