mieszkam i pracuje za granica, ten post to przyznaje akt desperacji i efekt niemoznosci podjecia jakiejkolwiek decyzji od dluzszego czasu, po mimo licznych rozmow ze znajomymi.Co lepsze? pojechac do Polski , stracic prace , mieszkanie i zrobic tam prawko za mniejsza kwote ( wszystkie koszta pobytu tam wyniosa mnie najwiecej 1000 euro), przy czym jak wiadomo nie wroce bez dokumentu. CZy opcja druga- byc tu za granica, pracowac i robic prawko ( tutaj to koszt 1600 euro nawet do 2000 max zalezy czy zdam egzamin za 1 razem ) , przy czym bedzie sie to tu ciagnelo jak" flaki z olejem" najpierw problem ze zdaniem teorii w obcym jezyku, pozniej tylko 20 godzin jazdy ( w PL 30) i niestesty po tym otrzymuje tymczasowe prawko, na egzamin musze czekac minimum 3 miesiace bo takie tu sa przepisy. I to czy go zdam zalezy od tego, czy ktos przez ten czas bedzie mnie douczal jezdzic, bo nie stac mnie na wykupienie dodatkowych godzin( ceny sa astronomiczne). Minus wyjazdu do POlski jest jasny- utrata pracy oraz mieszkania, a wiec po powrocie start od zera tutaj w Belgii. Uhhhh...
((POMOCY!!!Lepiej zaryzykowac wyjazd do Polski czy meczyc to prawko tutaj pracujac do tego ...Co wy byscie zrobily???
