jedziecie, całujecie się - ona myśli o długu, rozbieracie się - ona się Tobą brzydzi, ale myśli o długu, może zmusi się do minetki* wbrew wymiotom (jak rozumiem to heteryczka), ale nadal myśli o długu. Czyli za Twoje własne zarobione pieniądze [które mogłabyś przeznaczyć nawet na cielesność typu masaże, kosmetyczki, spa itp. - też dotykanie za pieniądze, ale profesjonalne] ktoś będzie Cię "obsługiwał" z przymusu... błee, to nawet jak niewolnictwo albo gwałt brzmi ciut, co najmniej na sobie. I tak przez 7 dni (?).
//Fakt, po takim 'wyjeździe' to ona miałaby od Ciebie spokój - z powodu zażenowania nigdy byś już się do niej nie zwróciła po zwrot kasy. A nawet mogłaby Cię wtedy szantażować, że "opowie wszystkim co z nią robiłaś" i jeszcze zażądać extra kasy za milczenie lub comiesięczny haracz, że puści filmik z Wami na youtube, hahaha, wychodzi na to, że LASKA jest geniuszem finansowym
//*na dodatek, jeśli jest heteryczką, to nic nie będzie wiedzieć o kochaniu się kobiet, będzie to robić podobnie jak facet, bo tylko taki rodzaj pieszczot zna, więc może nawet przez 7 dni nie dać Ci orgazmu
Takie porażki też bywają, kobieta nie jest 'prosta w obsłudze' - wręcz przeciwnie!
Może szuka dopiero pimpa 
Ślinka Cię zdradziła.
dziś rano pisała do mnie , nie odpisałam.
