Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
-
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 mar 2020, o 17:51
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Osoba o której myślałam, że jest mi bliska doszła do wniosku, że nasza relacja jest nieważna i jakby zerwała kontakt. "Jakby", bo niby napisała, że mogę pisać jakbym miała problem...
Poczułam się jak zbity pies. I jeszcze ta łaska... "jakby coś było nie tak".
Poczułam się jak zbity pies. I jeszcze ta łaska... "jakby coś było nie tak".
- ola39
- uzależniona foremka
- Posty: 789
- Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
- Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Witaj w klubie
Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
i znowu szlaban na kubek mocnej kawy i szluga o świcie w buzującym dźwiękami, zapachami i soczystą zielenią ogrodzie -
byle do wiosny!
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
- ImaSumak
- super forma
- Posty: 4354
- Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
28 sierpnia był ostatnim w tym roku dniem w Anglii, w którym słońce zaszło trochę po 20 -stej (nie wiem jak to wyglądało w Polsce). Teraz już z kopyta dzień będzie coraz krótszy. Bardzo tego nie lubię, a dodatkowo nadchodząca zmiana czasu, relikt czasów zaprzeszłych uważam za barbarzyństwo.gimmeeverything pisze: ↑2 wrz 2022, o 16:19
i znowu szlaban na kubek mocnej kawy i szluga o świcie w buzującym dźwiękami, zapachami i soczystą zielenią ogrodzie -
byle do wiosny!
Lubię kiedy kobieta...
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
również. nie od dziś wiadomo, że zmiana czasu generuje mnóstwo strat przy zerowych korzyściach. i co? ano nico - na tej wiedzy i czczych dyskusjach się kończy każdy pierwszy dzień po zmianie czasu na zimowy winien być dniem żałoby międzynarodowej.ImaSumak pisze: ↑2 wrz 2022, o 17:4428 sierpnia był ostatnim w tym roku dniem w Anglii, w którym słońce zaszło trochę po 20 -stej (nie wiem jak to wyglądało w Polsce). Teraz już z kopyta dzień będzie coraz krótszy. Bardzo tego nie lubię, a dodatkowo nadchodząca zmiana czasu, relikt czasów zaprzeszłych uważam za barbarzyństwo.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
A ja dalej jestem wykończona, a w dodatku na nic nie mam ochoty. Zawsze o tej porze roku - jakiś kurs, sport, pomysły. Teraz po prostu czuję się jakby coś mnie przejechało i zero zajawek. Zwykle pomaga mi wyspanie się, a tu śpię i śpię i nic. Ale kryzys mam też trochę egzystencjalny, brak kierunku dalszych działań.
- FrejaDraco
- początkująca foremka
- Posty: 77
- Rejestracja: 2 gru 2018, o 00:45
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
IMDb (własność Amazona) w piątek wieczorem skasowało wszystkie recenzje amazonowego Pierścionka Władzy z oceną poniżej 6 gwiazdek. Wielkie Zło zawitało do Śródziemia.
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Lord Byron. nieprzeciętny. zjawiskowo piękny. 15 wspólnych lat.
ostatni kot w naszym domu. ostatni kot w moim życiu.
[*]
ostatni kot w naszym domu. ostatni kot w moim życiu.
[*]
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Mniej górnolotnie: wybrałam się na rehabilitację kręgosłupa, a teraz mam nieziemskie zakwasy
-
- uzależniona foremka
- Posty: 574
- Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Bardzo mi przykro i smutnogimmeeverything pisze: ↑7 wrz 2022, o 18:34Lord Byron. nieprzeciętny. zjawiskowo piękny. 15 wspólnych lat.
ostatni kot w naszym domu. ostatni kot w moim życiu.
[*]
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Pozdrawiam wszystkich na odwyku od uzależnienia emocjonalnego od … istoty, człowieka, kobiety…
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
she76 pisze: ↑7 wrz 2022, o 23:18Bardzo mi przykro i smutnogimmeeverything pisze: ↑7 wrz 2022, o 18:34Lord Byron. nieprzeciętny. zjawiskowo piękny. 15 wspólnych lat.
ostatni kot w naszym domu. ostatni kot w moim życiu.
[*]
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
- ImaSumak
- super forma
- Posty: 4354
- Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Utrata kogoś bliskiego jest bardzo trudna. Slowa nie potrafią wyrazić, jak mi zawsze przykro i smutno. Jestem pewna, że Wasz kot żył wspaniałym i szczęśliwym życiem i zostanie przez Was zapamiętany na zawsze. Mimo żałoby możecie więc czuć również dumę z tego, jaki los mu zgotowałyście.gimmeeverything pisze: ↑7 wrz 2022, o 18:34Lord Byron. nieprzeciętny. zjawiskowo piękny. 15 wspólnych lat.
ostatni kot w naszym domu. ostatni kot w moim życiu.
[*]
Trzymajcie się ciepło!
Dzisiaj wychodzimy na drinki z naszymi przyjaciółmi. Jednego wypijemy za Byrona.
Lubię kiedy kobieta...
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
dziękuję(my)ImaSumak pisze: ↑10 wrz 2022, o 14:56Utrata kogoś bliskiego jest bardzo trudna. Slowa nie potrafią wyrazić, jak mi zawsze przykro i smutno. Jestem pewna, że Wasz kot żył wspaniałym i szczęśliwym życiem i zostanie przez Was zapamiętany na zawsze. Mimo żałoby możecie więc czuć również dumę z tego, jaki los mu zgotowałyście.
Trzymajcie się ciepło!
Dzisiaj wychodzimy na drinki z naszymi przyjaciółmi. Jednego wypijemy za Byrona.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 maja 2022, o 17:41
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Szlag. A może ambiwalencja. Zdarza się.
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Mam dość wydarzeń o motywie feministycznym
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
=
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Chcę się zobaczyć z moją ukochaną(?) ale mam tak mało siły na wszystko, że nie mam siły nawet odbywać dłuższych rozmów, a co dopiero gdzieś wyjść z kimś.
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 14 gru 2022, o 22:13
- Lokalizacja: KRK
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Mam ochotę poczestowac ćwierćinteligenta, który rozrzucil w KRK mięsne kulki z jakaś trutka w środku, właśnie tym syfem...wcisnąć zbitkowi genetycznemu w gardło dranstwo, które zjadł mój pies...
Masz dziadzie farta , że mój skarb przeżył...A ta krzywda wróci do Ciebie. Życzę Ci chamie pierda z kleksem
Przepraszam, to po prostu gniew, niemoc i frustracja. Mój pies przeżył po ponad miesiącu walki. Kilka dni temu zatrul się pies znajomych i marnie to wygląda.
Masz dziadzie farta , że mój skarb przeżył...A ta krzywda wróci do Ciebie. Życzę Ci chamie pierda z kleksem
Przepraszam, to po prostu gniew, niemoc i frustracja. Mój pies przeżył po ponad miesiącu walki. Kilka dni temu zatrul się pies znajomych i marnie to wygląda.
- neutrall
- natchniona foremka
- Posty: 346
- Rejestracja: 5 kwie 2014, o 16:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Psy łapią jakieś zatrucia albo niestrawności, przez różne rzeczy. Wystarczą odpadki z żarcia które są wyrzucane przez ludzi w parkach lub na ulicach... Odchody od psów zakażonych jakąś bakterią też robią swoje, bo pies wsadza nos gdzie popadnie. Dlatego od dłuższego czasu, wyprowadzam psa w kagańcu na smyczy i problem z niestrawnościami i zatruciami zniknął. Tak samo psy powinny być wyprowadzane na obszernym terenie, park itd, bo na ulicach czy pod blokowych skwerach jest całe mnóstwo ekstrementów dużej ilości psów wtedy pies łapie infekcje i choroby jak gąbka.Magdalena82 pisze: ↑7 maja 2023, o 22:13Mam ochotę poczestowac ćwierćinteligenta, który rozrzucil w KRK mięsne kulki z jakaś trutka w środku, właśnie tym syfem...wcisnąć zbitkowi genetycznemu w gardło dranstwo, które zjadł mój pies...
Masz dziadzie farta , że mój skarb przeżył...A ta krzywda wróci do Ciebie. Życzę Ci chamie pierda z kleksem
Przepraszam, to po prostu gniew, niemoc i frustracja. Mój pies przeżył po ponad miesiącu walki. Kilka dni temu zatrul się pies znajomych i marnie to wygląda.
''Wolność to stan umysłu''
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 14 gru 2022, o 22:13
- Lokalizacja: KRK
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Tak to prawda. Jednak w tym przypadku mamy już zgłoszone na policję kilka zatruć psów w tym samym rejonie i udokumentowane kulki mięsne z jakimś dziadostwem w środku.
2 psy z 6 o których wiem że uległy zatruciu, nie udało się uratować. Psy z objawami krwawe wymioty i stolec.
U mojego skończyło się wymiotami, bo zdążyłam mu z pyszczka wyrwac znalezisko i zanieść z psem do weta na badania.
Stan zapalny trzustki, żołądka i jelit jako dzałanie środka chemicznego o składzie podobnym do domedtosu.
Więc w tych konkretnych przypadkach to nie zgnile resztki jedzenia, a celowe działanie człowieka.
2 psy z 6 o których wiem że uległy zatruciu, nie udało się uratować. Psy z objawami krwawe wymioty i stolec.
U mojego skończyło się wymiotami, bo zdążyłam mu z pyszczka wyrwac znalezisko i zanieść z psem do weta na badania.
Stan zapalny trzustki, żołądka i jelit jako dzałanie środka chemicznego o składzie podobnym do domedtosu.
Więc w tych konkretnych przypadkach to nie zgnile resztki jedzenia, a celowe działanie człowieka.
- neutrall
- natchniona foremka
- Posty: 346
- Rejestracja: 5 kwie 2014, o 16:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Wcale nie kwestionuje, prawdziwości zdarzeń, bo psychopatów niestety nie brakuje.Magdalena82 pisze: ↑8 maja 2023, o 08:51Tak to prawda. Jednak w tym przypadku mamy już zgłoszone na policję kilka zatruć psów w tym samym rejonie i udokumentowane kulki mięsne z jakimś dziadostwem w środku.
2 psy z 6 o których wiem że uległy zatruciu, nie udało się uratować. Psy z objawami krwawe wymioty i stolec.
U mojego skończyło się wymiotami, bo zdążyłam mu z pyszczka wyrwac znalezisko i zanieść z psem do weta na badania.
Stan zapalny trzustki, żołądka i jelit jako dzałanie środka chemicznego o składzie podobnym do domedtosu.
Więc w tych konkretnych przypadkach to nie zgnile resztki jedzenia, a celowe działanie człowieka.
''Wolność to stan umysłu''
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 14 gru 2022, o 22:13
- Lokalizacja: KRK
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Spoko majonez.. nie pomyślałam nawet, że kwestionujesz. Potraktowałam Twój wpis jako informację, nie negację. Poza tym, to co napisałaś, to dla mnie fakty. Tym bardziej, że mój pieseł jako adopcjanin ma swoja przeszłość i musiał sam o jedzonko się starać, walczyć z innymi psami. Skutkiem tego zjada absolutnie wszystko, co znajdzie. Faktem jest też, że kaganiec bardzo pomaga. Gorzej z wentylacją w lecie, ale wciąż pomaga.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- ImaSumak
- super forma
- Posty: 4354
- Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Straszne to jest skrw...nstwo!
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co trzeba mieć w glowie by robić takie rzeczy... To musi być jakiś rodzaj psychopatii.
Wspaniale, że Twój piesek przeżył.
Gdy jeszcze mieszkałam w Polsce był podobny przypadek w Gdyni, gdzie ktoś w kulki mięsne wkładał szkło i gwoździe.
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co trzeba mieć w glowie by robić takie rzeczy... To musi być jakiś rodzaj psychopatii.
Wspaniale, że Twój piesek przeżył.
Gdy jeszcze mieszkałam w Polsce był podobny przypadek w Gdyni, gdzie ktoś w kulki mięsne wkładał szkło i gwoździe.
Lubię kiedy kobieta...
- neutrall
- natchniona foremka
- Posty: 346
- Rejestracja: 5 kwie 2014, o 16:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Ogólnie zasada jest taka w dobrze dobranym kagańcu, żeby pies mógł swobodnie otwierać pysk i wyciągać język, dlatego powinien być nieco większy, lekki wysunięty w pewnej odległości od nosa i od swobodnie wyciągniętego języka. I nie powinien być gęsty, wystarczą szeroko zaplecione druty z przodu, żeby pies miał trudność aby sięgnąć coś językiem lub nosem, a po bokach tylko druty na wzdłuż z szerokimi odstępami.Magdalena82 pisze: ↑9 maja 2023, o 07:59Faktem jest też, że kaganiec bardzo pomaga. Gorzej z wentylacją w lecie, ale wciąż pomaga.
Pozdrawiam serdecznie
Są też specjalne kagańce dostosowane typowo do tego żeby pies niczego nie jadł. Jak dla mnie konstrukcja takich kagańców jest wątpliwa. Bo to są jakieś elastyczne lub plastikowe, gęsto zaplecione opaski które wprost zamykają pysk i jak dla mnie raczej są nie wskazane, bo pies przez to zianie i wysuwanie języka w przód nie dosyć że swobodnie oddycha, to jeszcze obniża temperature ciała, więc rzeczywiście takie opaski w ciepłe i gorące dni mogą raczej zrobić wiele złego niż dobrego.
''Wolność to stan umysłu''
- osiol
- Moderatorka
- Posty: 2193
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 00:00
- Lokalizacja: znów gdzieś tam ;)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Jak wydostałyśmy Harrego z mordowni, to on próbował zeżreć wszystko co wyglądało na jadalne, wet nam wtedy polecał jakiś kaganiec z podwójnym dnem, żeby czarnuch nie mógł niczego dosięgnąć. Ale wtedy stwierdziłyśmy że większym problemem jest jego agresja, więc potrzebujemy móc go nagradzać nieustannie, więc wygodniejszy był zwykły. Ale jak psiak nie musi być nagradzany co parę chwil, to może warto podpytać o taki kaganiec z dodatkowym dystansem?
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 14 gru 2022, o 22:13
- Lokalizacja: KRK
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Dziękuję Wam. Chyba faktycznie taki kaganiec z podwójnym dnem mógłby pomóc. Obczaje
-
- uzależniona foremka
- Posty: 600
- Rejestracja: 21 sty 2022, o 13:52
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Jestem miła, grzeczna, dobrze wychowana, taktowna, kilka razy pomyślę, zanim coś powiem, brak we mnie agresji, daleka jestem od klotnii, raczej jestem jedna z tych, które wola rozmawiać. I z niewiadomych powodów w moim życiu pojawiają się osoby mocno przekraczające, wrecz przemocowe, mające za nic granice innych. Więc dziś nastąpił moment kulimnacyjny. Pomijając nieprawdziwe informacje na mój temat, jakimi uraczono osoby trzecie, jedna z pań w ,,dobie menopauzy,, postanowiła podzielić się moimi najbardziej intymnymi momentami życia. O ile cala sytuacją jest absurdalna, o tyle tłumaczenia takiego postępowania są niedorzeczne i zupełnie nie do przyjęcia. I tak, mam o to żal i mam o to pretensje. I raczej nie wyobrażam sobie, abyśmy w jakikolwiek sposób osiągnęły porozumienie. Nie usłyszałam nawet ,,przepraszam,,
-
- uzależniona foremka
- Posty: 600
- Rejestracja: 21 sty 2022, o 13:52
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Pominę już upokarzanie, poniżanie i żartowanie sobie z kobiety, która do niedawna cierpiała na ciężka depresję. Kwestia klasy, bądź jej braku.
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Kolejna drama. Chyba się zmęczyłam tymi relacjami. Umawianiem się oczywiście. Muszę przestać szukać związku na siłę. To znaczy tym razem nie szukałam, ale byłam zbyt mało wybredna, chyba z poczucia, że nikt mnie nie polubi. To, że ktośka się we mnie zadurzyła i mi się podoba i ją lubię, nie znaczy, że warto w to brnąć. W ogóle ktokolwiek stwierdził, że "trzeba nawiązywać relacje i mieć przyjaciół i partnera/kę" powinien dostać kubeł zimnej wody na głowę. Nie trzeba, ma być dobrze, a nie po prostu być. Jedyne co trzeba robić, to nie zamknąć się w piwnicy na 4 spusty.