za wikipedia.orggeek_girl pisze: Mam koleżankę, która w sierpniu wyszła za mąż i w sytuacji, gdzie wychodzą gdzieś razem (do kina, na kolację, na romantyczny spacer) to nadal nazywają to randką
"Randka (z franc. rendez-vous (d'amour) - umówione spotkanie (miłosne)) – spotkanie dwóch osób mające na celu nawiązanie lub rozwinięcie znajomości, inicjowane z zamiarem stworzenia lub umocnienia relacji emocjonalnych, seksualnych lub małżeńskich pomiędzy uczestniczącymi w randce osobami. W szerszym znaczeniu randką będzie także każde spotkanie osób, które łączą tego rodzaju relacje.
Nieodłącznymi elementami randki są: adoracja, wymiana informacji na swój temat oraz określenie oczekiwań w stosunku do (potencjalnego) partnera.
Randka polegać może na wspólnym wyjściu do restauracji, pubu, kina, teatru, spacerze, wyjściu na lodowisko itp. Zależy to od wyboru i upodobań (potencjalnego) partnera."
Czyli ja to rozumiem że mimo wszystko randka jest dla "świeżych" osób które dopiero chcą przejść na następny etap znajomości. Dopiero rozszerzona definicja słowa "randka" jest aplikowalna dla istniejących już związków czy małżeństw.
Mylę sie ?
Ola