Numerologia

Cafe dla wszystkich
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Numerologia

Post autor: wojtek » 23 cze 2018, o 13:14

jaką liczbą jesteście? opis tej liczby do was pasuje? :wink: tak mnie dzisiaj na astrologię i numerologię i wróżenie z fusów wzięło, bo pogoda marna i się nudzę :P
Loupinek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 32
Rejestracja: 21 cze 2018, o 21:13

Re: Numerologia

Post autor: Loupinek » 23 cze 2018, o 22:31

Wyszło mi, że 3 jestem. Większość pasuje, zwłaszcza negatywne cechy :oops:
mayawaska
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 178
Rejestracja: 9 wrz 2015, o 01:35

Re: Numerologia

Post autor: mayawaska » 24 cze 2018, o 16:31

11, czyli liczba mistrzowska. muszę przyznać, że tak jak wierząca nie jestem, tak w takie śmieszne rzeczy jestem skłonna uwierzyć. kilka różnych opisów czytałam i wiele się zgadza - te dobre i złe aspekty. coś w tym faktycznie jest.
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Numerologia

Post autor: wojtek » 24 cze 2018, o 16:33

mayawaska pisze:
24 cze 2018, o 16:31
11, czyli liczba mistrzowska. muszę przyznać, że tak jak wierząca nie jestem, tak w takie śmieszne rzeczy jestem skłonna uwierzyć. kilka różnych opisów czytałam i wiele się zgadza - te dobre i złe aspekty. coś w tym faktycznie jest.
nie ma 11, masz 2. trzeba dodać do jedności :)
mayawaska
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 178
Rejestracja: 9 wrz 2015, o 01:35

Re: Numerologia

Post autor: mayawaska » 24 cze 2018, o 16:40

wojtek pisze:
24 cze 2018, o 16:33
mayawaska pisze:
24 cze 2018, o 16:31
11, czyli liczba mistrzowska. muszę przyznać, że tak jak wierząca nie jestem, tak w takie śmieszne rzeczy jestem skłonna uwierzyć. kilka różnych opisów czytałam i wiele się zgadza - te dobre i złe aspekty. coś w tym faktycznie jest.
nie ma 11, masz 2. trzeba dodać do jedności :)
eh, wojtek, żeby poruszać pewne tematy na forum, trzeba najpierw stosownie się dokształcić :D
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Numerologia

Post autor: jasandra » 24 cze 2018, o 17:18

Tja. Mnie pasuje jakoś co drugie. Tyle sensu co w znakach zodiaku :). Nabijanie ludzi w butelkę, ale skoro ludzie chcą dać się nabijać... Najpierw dałabym poczytać opisy, a potem zgadywać, który to swój "numer". Myślę, że wyniki będą raczej niezadowalające.
mayawaska
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 178
Rejestracja: 9 wrz 2015, o 01:35

Re: Numerologia

Post autor: mayawaska » 24 cze 2018, o 18:13

jeden wierzy w boga, drugi wierzy w liczby - co za różnica, jeden i drugi to naiwny głupek, ale przynajmniej szybko i łatwo odnajduje sens w życiu, a przy okazji smaczne argumenty :D
biglove90
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 419
Rejestracja: 28 lut 2018, o 09:53

Re: Numerologia

Post autor: biglove90 » 24 cze 2018, o 18:48

A jak ktos wierzy w jedno i drugie ?
justsomebody10
super forma
super forma
Posty: 2128
Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54

Re: Numerologia

Post autor: justsomebody10 » 24 cze 2018, o 18:49

mayawaska pisze:
24 cze 2018, o 16:40
wojtek pisze:
24 cze 2018, o 16:33
mayawaska pisze:
24 cze 2018, o 16:31
11, czyli liczba mistrzowska. muszę przyznać, że tak jak wierząca nie jestem, tak w takie śmieszne rzeczy jestem skłonna uwierzyć. kilka różnych opisów czytałam i wiele się zgadza - te dobre i złe aspekty. coś w tym faktycznie jest.
nie ma 11, masz 2. trzeba dodać do jedności :)
eh, wojtek, żeby poruszać pewne tematy na forum, trzeba najpierw stosownie się dokształcić :D
właśnie. Jesli interesujesz sie numerologią, to powinnaś wiedzieć o liczbach mistrzowskich (11, 22, 33, 44) i o wytłumaczeniu, jak podchodzić do nich, a kiedy uznać się za 2, 4, 6 lub 8:) zakładając oczywiście, że się w numerologię wierzy:)
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Numerologia

Post autor: jasandra » 24 cze 2018, o 18:52

Cóż, biglove, wedle mojej najlepszej wiedzy, jest to sprzeczne :D. Już w średniowieczu walczono z wróżeniem z gwiazd (i w ogóle wszelkim wróżeniem), jak widać po Twoim pytaniu, dość nieskutecznie.
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Numerologia

Post autor: jasandra » 24 cze 2018, o 18:57

Tłumaczono to oczywiście tym, że tylko Bóg posiada wiedzę o świecie, a poza tym, on ma władzę decydowania o ludzkim życiu, a nie gwiazdy czy inne omeny. http://www.sublupa.pl/pl/p/Wrozbiarstwo ... wienia/212 A tu właściwie jeszcze późna starożytność. http://universitas.com.pl/produkt/1816/ ... -IV-V-wiek Za tą książkę zostałam kiedyś zresztą posądzona o bycie satanistką i słuchanie death metalu.
KtoaDo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 43
Rejestracja: 29 maja 2018, o 21:45

Re: Numerologia

Post autor: KtoaDo » 24 cze 2018, o 19:31

Yyy a jak to się sprawdza? :)
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Numerologia

Post autor: wojtek » 24 cze 2018, o 19:35

KtoaDo pisze:
24 cze 2018, o 19:31
Yyy a jak to się sprawdza? :)
trzeba dodać wszystkie cyfry z daty urodzenia. np. data urodzenia 22.05.1974 r. to należy wszystko dodać, o tak: 2+2+0+5+1+9+7+4=30, i dalej: 3+0=3 i potem znaleźć w internecie opis swojej liczby :)
Awatar użytkownika
Advena
Posty: 7
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 23:11

Re: Numerologia

Post autor: Advena » 24 cze 2018, o 19:47

Jestem numerologiczną 9 z podliczby 36 :D Opis całkiem pasuje
Awatar użytkownika
buzi_zabci
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 536
Rejestracja: 7 lis 2013, o 19:40

Re: Numerologia

Post autor: buzi_zabci » 24 cze 2018, o 19:56

Mistrzowskich sie juz nie dodaje. Moze lepiej idz na spacer, bo cos numerologia kuleje.
Kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Awatar użytkownika
Advena
Posty: 7
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 23:11

Re: Numerologia

Post autor: Advena » 24 cze 2018, o 19:59

A co liczb mistrzowskich, to one istnieją i właśnie tych specjalnych liczb jak 11,22,33 - moja ulubiona i 44 się nie redukuje.
biglove90
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 419
Rejestracja: 28 lut 2018, o 09:53

Re: Numerologia

Post autor: biglove90 » 24 cze 2018, o 20:38

jasandra pisze:
24 cze 2018, o 18:52
Cóż, biglove, wedle mojej najlepszej wiedzy, jest to sprzeczne :D. Już w średniowieczu walczono z wróżeniem z gwiazd (i w ogóle wszelkim wróżeniem), jak widać po Twoim pytaniu, dość nieskutecznie.
Hmmm no ja tam wierzd w Boga i chodze do wrozek :)
Pytalam sie jednej i drugiej czy wierza i czy chodza do kosciola .Kazda z nich chodzi wierzy i nie sa to tylko niedzielne msze :) Ta jedna mi tlumaczyla to ale juz nie pamietam o co chodzilo
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Numerologia

Post autor: jasandra » 24 cze 2018, o 22:06

biglove90 pisze:
24 cze 2018, o 20:38
jasandra pisze:
24 cze 2018, o 18:52
Cóż, biglove, wedle mojej najlepszej wiedzy, jest to sprzeczne :D. Już w średniowieczu walczono z wróżeniem z gwiazd (i w ogóle wszelkim wróżeniem), jak widać po Twoim pytaniu, dość nieskutecznie.
Hmmm no ja tam wierzd w Boga i chodze do wrozek :)
Pytalam sie jednej i drugiej czy wierza i czy chodza do kosciola .Kazda z nich chodzi wierzy i nie sa to tylko niedzielne msze :) Ta jedna mi tlumaczyla to ale juz nie pamietam o co chodzilo
"Największym problemem dla chrześcijańskiej teologii była, jak się zdaje, powszechna wiara w skuteczność praktyk wróżbiarskich. Tłumaczono to rozmaicie, począwszy od twierdzenia, że demony, które są prawdziwym źródłem wróżb, mogły posiąść tajemną wiedzę od Boskich aniołów, przez to, iż latając w powietrzu, są w stanie dostrzec rzeczy, które w odleglejszym regionie ziemi wydają się jeszcze przyszłością, aż po fakt, iż same są w stanie sprowadzić nieszczęście (takie jak np. zaraza), które wcześniej przepowiedziały[ Zob. zwłaszcza pierwszy rozdział powyższej książki, s. 10-32. O przepowiedniach zob. także artykuł tego samego autora, Pythones, engastrimythoi, arrepticii. Wieszczący opętani i ich klienci w późnej starożytności, [w:] Sacrum. Obraz i funkcja w społeczeństwie średniowiecznym, red. A. Pieniądz-Skrzypczak, J. Pysiak, Warszawa 2005, s. 35- 56.].
Warto pamiętać, iż istniały pewne formy dywinacji chrześcijańskiej[ Robert Wiśniewski, Wróżbiarstwo chrześcijańskie…, s. 18-28.]. Mimo to, stosunek intelektualistów do nich był dosyć chłodny, a opierał się na podstawowym, tradycyjnym już argumencie, że to Bóg stworzył wszystko i do niego należy zarząd wszechświatem, chrześcijanin nie powinien zaś się o niego dowiadywać (nawet, gdy żywotnie dotyczy to jego spraw). Jak mówi Raban: „I nikt nie będzie obliczał, którego dnia powinien dom opuścić, a którego powrócić, wszystkie bowiem dni Bóg uczynił, jak mówi Pismo: <<I nastał dzień pierwszy, i dzień drugi, i dzień trzeci (Rdz 1)>>, podobnie i czwarty, i piąty, i szósty, i szabat (sabbatum); i tu: <<Bóg uczynił wszystko bardzo dobre>>”[ Nullus ex vobis observet qua die de domo exeat, qua iterum revertatur, quia omnes Deus fecit, sicut Scriptura dicit: Et factus es dies primus, et dies secundus, et dies tertius, similiter et quartus, et quintus, et sextus, et sabbatum; et illud: Fecit Deus omnia bona valde.] (podobną argumentację stosuje także Cezary z Arles[ Por. Kazanie 54,1.], choć nie jest ona, jak podkreślam, niczym oryginalnym).
Druga linia argumentacji opiera się na bezpośrednim odwołaniu do autorytetu Pisma Świętego, a ściślej do ksiąg Starego Testamentu, gdzie różnego rodzaju formy wróżbiarstwa odrzucone zostały jako pozostałość bezbożnych praktyk ludów, które wypędził Pan, aby móc ofiarować ludowi Izraela Ziemię Obiecaną. „A nie ścierpicie, żeby żyli na waszej ziemi czarnoksiężnicy. Kobieta albo mężczyzna, w których duch wieszczy albo natchniony będzie, ma umrzeć śmiercią przez ukamienowanie [Kpł 20,27]. Ale jeśli nie będziecie chcieli w ten sposób ich usunąć, ci, którzy zostaną, będą wam jak ciernie w oczach i jak lance w bokach, i będą się sprzeciwiać wam w ziemi waszego zamieszkania, i co zamierzałem im uczynić, wam uczynię [Lb 33,55-56]”

Cytuję z jakiejś swojej pracy, na szybko. Cóż, nie będę się znęcać, ale osobie uważającej się za praktykującą/ego chrześcijankę/nina po prostu nie przystoi. Co ja tam wiem.
rozmaryn1
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 23 lis 2015, o 12:48

Re: Numerologia

Post autor: rozmaryn1 » 24 cze 2018, o 22:33

KtoaDo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 43
Rejestracja: 29 maja 2018, o 21:45

Re: Numerologia

Post autor: KtoaDo » 24 cze 2018, o 22:51

wojtek pisze:
24 cze 2018, o 19:35
KtoaDo pisze:
24 cze 2018, o 19:31
Yyy a jak to się sprawdza? :)
trzeba dodać wszystkie cyfry z daty urodzenia. np. data urodzenia 22.05.1974 r. to należy wszystko dodać, o tak: 2+2+0+5+1+9+7+4=30, i dalej: 3+0=3 i potem znaleźć w internecie opis swojej liczby :)
A to mam 5. I nawet się zgadza :)
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Numerologia

Post autor: jasandra » 24 cze 2018, o 22:57

Ale przejrzyjcie, czy zgadzają Wam się one numery. Albo spróbujcie odgadnąć numer bez liczenia. Trochę krytycznej refleksji, nawet w zabawie...
KtoaDo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 43
Rejestracja: 29 maja 2018, o 21:45

Re: Numerologia

Post autor: KtoaDo » 24 cze 2018, o 23:12

jasandra pisze:
24 cze 2018, o 22:57
Ale przejrzyjcie, czy zgadzają Wam się one numery. Albo spróbujcie odgadnąć numer bez liczenia. Trochę krytycznej refleksji, nawet w zabawie...
Nie zgadzają się :)
biglove90
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 419
Rejestracja: 28 lut 2018, o 09:53

Re: Numerologia

Post autor: biglove90 » 25 cze 2018, o 10:22

jasandra pisze:
24 cze 2018, o 22:06
biglove90 pisze:
24 cze 2018, o 20:38
jasandra pisze:
24 cze 2018, o 18:52
Cóż, biglove, wedle mojej najlepszej wiedzy, jest to sprzeczne :D. Już w średniowieczu walczono z wróżeniem z gwiazd (i w ogóle wszelkim wróżeniem), jak widać po Twoim pytaniu, dość nieskutecznie.
Hmmm no ja tam wierzd w Boga i chodze do wrozek :)
Pytalam sie jednej i drugiej czy wierza i czy chodza do kosciola .Kazda z nich chodzi wierzy i nie sa to tylko niedzielne msze :) Ta jedna mi tlumaczyla to ale juz nie pamietam o co chodzilo
"Największym problemem dla chrześcijańskiej teologii była, jak się zdaje, powszechna wiara w skuteczność praktyk wróżbiarskich. Tłumaczono to rozmaicie, począwszy od twierdzenia, że demony, które są prawdziwym źródłem wróżb, mogły posiąść tajemną wiedzę od Boskich aniołów, przez to, iż latając w powietrzu, są w stanie dostrzec rzeczy, które w odleglejszym regionie ziemi wydają się jeszcze przyszłością, aż po fakt, iż same są w stanie sprowadzić nieszczęście (takie jak np. zaraza), które wcześniej przepowiedziały[ Zob. zwłaszcza pierwszy rozdział powyższej książki, s. 10-32. O przepowiedniach zob. także artykuł tego samego autora, Pythones, engastrimythoi, arrepticii. Wieszczący opętani i ich klienci w późnej starożytności, [w:] Sacrum. Obraz i funkcja w społeczeństwie średniowiecznym, red. A. Pieniądz-Skrzypczak, J. Pysiak, Warszawa 2005, s. 35- 56.].
Warto pamiętać, iż istniały pewne formy dywinacji chrześcijańskiej[ Robert Wiśniewski, Wróżbiarstwo chrześcijańskie…, s. 18-28.]. Mimo to, stosunek intelektualistów do nich był dosyć chłodny, a opierał się na podstawowym, tradycyjnym już argumencie, że to Bóg stworzył wszystko i do niego należy zarząd wszechświatem, chrześcijanin nie powinien zaś się o niego dowiadywać (nawet, gdy żywotnie dotyczy to jego spraw). Jak mówi Raban: „I nikt nie będzie obliczał, którego dnia powinien dom opuścić, a którego powrócić, wszystkie bowiem dni Bóg uczynił, jak mówi Pismo: <<I nastał dzień pierwszy, i dzień drugi, i dzień trzeci (Rdz 1)>>, podobnie i czwarty, i piąty, i szósty, i szabat (sabbatum); i tu: <<Bóg uczynił wszystko bardzo dobre>>”[ Nullus ex vobis observet qua die de domo exeat, qua iterum revertatur, quia omnes Deus fecit, sicut Scriptura dicit: Et factus es dies primus, et dies secundus, et dies tertius, similiter et quartus, et quintus, et sextus, et sabbatum; et illud: Fecit Deus omnia bona valde.] (podobną argumentację stosuje także Cezary z Arles[ Por. Kazanie 54,1.], choć nie jest ona, jak podkreślam, niczym oryginalnym).
Druga linia argumentacji opiera się na bezpośrednim odwołaniu do autorytetu Pisma Świętego, a ściślej do ksiąg Starego Testamentu, gdzie różnego rodzaju formy wróżbiarstwa odrzucone zostały jako pozostałość bezbożnych praktyk ludów, które wypędził Pan, aby móc ofiarować ludowi Izraela Ziemię Obiecaną. „A nie ścierpicie, żeby żyli na waszej ziemi czarnoksiężnicy. Kobieta albo mężczyzna, w których duch wieszczy albo natchniony będzie, ma umrzeć śmiercią przez ukamienowanie [Kpł 20,27]. Ale jeśli nie będziecie chcieli w ten sposób ich usunąć, ci, którzy zostaną, będą wam jak ciernie w oczach i jak lance w bokach, i będą się sprzeciwiać wam w ziemi waszego zamieszkania, i co zamierzałem im uczynić, wam uczynię [Lb 33,55-56]”

Cytuję z jakiejś swojej pracy, na szybko. Cóż, nie będę się znęcać, ale osobie uważającej się za praktykującą/ego chrześcijankę/nina po prostu nie przystoi. Co ja tam wiem.
Tak tak ja wim jak na to się patrzy i że to się kloci jedno z drugim taka jest teoria a praktyka inna.Jedna z wróżek miała 80lat bardzo wierząca i była bardzo dobra wróżka a ta druga młodsza też rozmawiałam z nią o kościele i też praktykująca .A pytałam o to co sądzą o tych dwóch rzczach bo mnie to męczyło że ja wierząca i chodzę do nich.Nienpamietam bo dość dawno to było co mi odpowiedziały ale wiem że każda była głęboko wierząca.
wroclaw1986
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 13 gru 2016, o 12:39

Re: Numerologia

Post autor: wroclaw1986 » 25 cze 2018, o 14:09

Jestem 33 lub 6 :)
biglove90
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 419
Rejestracja: 28 lut 2018, o 09:53

Re: Numerologia

Post autor: biglove90 » 26 cze 2018, o 07:45

Ja mam 3 .Pół na pół zgadza się .
fullofempathy
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 75
Rejestracja: 30 sty 2017, o 17:35

Re: Numerologia

Post autor: fullofempathy » 26 cze 2018, o 08:23

jestem 4 i prawie wszystko się zgadza :)
Awatar użytkownika
poznanianka88
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 54
Rejestracja: 24 cze 2015, o 22:49
Lokalizacja: Poznań

Re: Numerologia

Post autor: poznanianka88 » 26 cze 2018, o 09:01

Ja za bardzo nie wierzę w numerologię czy tego typu rzeczy, ale z ciekawości sprawdziłam co oznacza moja liczba i myślę że w 80% się nawet zgadza. Jestem 6.
obcaowca
Posty: 5
Rejestracja: 29 sty 2015, o 11:58

Re: Numerologia

Post autor: obcaowca » 26 cze 2018, o 17:19

A ja jestem niby 7 i właściwie mogę powiedzieć, że opis mi się raczej zgrywa z wrażeniami samoobserwacyjnymi.
Nie jestem fanką takich zabaw i nie przykładam do nich wagi, niemniej miałam okazję przekonać się (ku własnemu zdziwieniu), że coś w tym jest. Mam znajomą dokształconą w temacie numerologii i astrologii, kiedyś luźno przy śniadaniu zaczepiliśmy ją żeby "powróżyła". Powiedziała nam o nas takie rzeczy, których nawet sami przed sobą nie chcieliśmy przyznać, trafiła idealnie.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Numerologia

Post autor: dobranocka14 » 26 cze 2018, o 19:04

"Nastąpi pozytywna zmiana. Poproś swoich aniołów o pomoc, a oni pomogą osiągnąć cel".
Tyle mój numer w kontekście przyszłości. Wsumie podoba mi się, tylko celów mam więcej niż jeden. :scratch: Stoję przed trudnym wyborem ...
:wink:
eminem98xd
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 826
Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46

Re: Numerologia

Post autor: eminem98xd » 26 cze 2018, o 20:30

biglove90 pisze:
25 cze 2018, o 10:22
jasandra pisze:
24 cze 2018, o 22:06
biglove90 pisze:
24 cze 2018, o 20:38


Hmmm no ja tam wierzd w Boga i chodze do wrozek :)
Pytalam sie jednej i drugiej czy wierza i czy chodza do kosciola .Kazda z nich chodzi wierzy i nie sa to tylko niedzielne msze :) Ta jedna mi tlumaczyla to ale juz nie pamietam o co chodzilo
"Największym problemem dla chrześcijańskiej teologii była, jak się zdaje, powszechna wiara w skuteczność praktyk wróżbiarskich. Tłumaczono to rozmaicie, począwszy od twierdzenia, że demony, które są prawdziwym źródłem wróżb, mogły posiąść tajemną wiedzę od Boskich aniołów, przez to, iż latając w powietrzu, są w stanie dostrzec rzeczy, które w odleglejszym regionie ziemi wydają się jeszcze przyszłością, aż po fakt, iż same są w stanie sprowadzić nieszczęście (takie jak np. zaraza), które wcześniej przepowiedziały[ Zob. zwłaszcza pierwszy rozdział powyższej książki, s. 10-32. O przepowiedniach zob. także artykuł tego samego autora, Pythones, engastrimythoi, arrepticii. Wieszczący opętani i ich klienci w późnej starożytności, [w:] Sacrum. Obraz i funkcja w społeczeństwie średniowiecznym, red. A. Pieniądz-Skrzypczak, J. Pysiak, Warszawa 2005, s. 35- 56.].
Warto pamiętać, iż istniały pewne formy dywinacji chrześcijańskiej[ Robert Wiśniewski, Wróżbiarstwo chrześcijańskie…, s. 18-28.]. Mimo to, stosunek intelektualistów do nich był dosyć chłodny, a opierał się na podstawowym, tradycyjnym już argumencie, że to Bóg stworzył wszystko i do niego należy zarząd wszechświatem, chrześcijanin nie powinien zaś się o niego dowiadywać (nawet, gdy żywotnie dotyczy to jego spraw). Jak mówi Raban: „I nikt nie będzie obliczał, którego dnia powinien dom opuścić, a którego powrócić, wszystkie bowiem dni Bóg uczynił, jak mówi Pismo: <<I nastał dzień pierwszy, i dzień drugi, i dzień trzeci (Rdz 1)>>, podobnie i czwarty, i piąty, i szósty, i szabat (sabbatum); i tu: <<Bóg uczynił wszystko bardzo dobre>>”[ Nullus ex vobis observet qua die de domo exeat, qua iterum revertatur, quia omnes Deus fecit, sicut Scriptura dicit: Et factus es dies primus, et dies secundus, et dies tertius, similiter et quartus, et quintus, et sextus, et sabbatum; et illud: Fecit Deus omnia bona valde.] (podobną argumentację stosuje także Cezary z Arles[ Por. Kazanie 54,1.], choć nie jest ona, jak podkreślam, niczym oryginalnym).
Druga linia argumentacji opiera się na bezpośrednim odwołaniu do autorytetu Pisma Świętego, a ściślej do ksiąg Starego Testamentu, gdzie różnego rodzaju formy wróżbiarstwa odrzucone zostały jako pozostałość bezbożnych praktyk ludów, które wypędził Pan, aby móc ofiarować ludowi Izraela Ziemię Obiecaną. „A nie ścierpicie, żeby żyli na waszej ziemi czarnoksiężnicy. Kobieta albo mężczyzna, w których duch wieszczy albo natchniony będzie, ma umrzeć śmiercią przez ukamienowanie [Kpł 20,27]. Ale jeśli nie będziecie chcieli w ten sposób ich usunąć, ci, którzy zostaną, będą wam jak ciernie w oczach i jak lance w bokach, i będą się sprzeciwiać wam w ziemi waszego zamieszkania, i co zamierzałem im uczynić, wam uczynię [Lb 33,55-56]”

Cytuję z jakiejś swojej pracy, na szybko. Cóż, nie będę się znęcać, ale osobie uważającej się za praktykującą/ego chrześcijankę/nina po prostu nie przystoi. Co ja tam wiem.
Tak tak ja wim jak na to się patrzy i że to się kloci jedno z drugim taka jest teoria a praktyka inna.Jedna z wróżek miała 80lat bardzo wierząca i była bardzo dobra wróżka a ta druga młodsza też rozmawiałam z nią o kościele i też praktykująca .A pytałam o to co sądzą o tych dwóch rzczach bo mnie to męczyło że ja wierząca i chodzę do nich.Nienpamietam bo dość dawno to było co mi odpowiedziały ale wiem że każda była głęboko wierząca.
Bo ludzie są po prostu głupi.
ODPOWIEDZ