Klub samotnych lesbijek

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
ola39
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 789
Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem

Klub samotnych lesbijek

Post autor: ola39 » 24 sie 2018, o 18:30

ImaSumak pisze:
24 sie 2018, o 11:41
ola39 pisze:
23 sie 2018, o 22:31
[...]
I by być w temacie wątku to ten tv to prozac i jestem sama i nie mam nadal koleżanki z Wrocławia (Tak wiem to moj a wina)
Ola
Oczywiscie że masz, ale wolisz się użalać nad sobą oraz siać tragedię i rozpacz. Myślę, że to taki chwyt reklamowy. Daj znać czy zadziała na dłuższą metę. :D
Tak , mam koleżanki :)
lecz nie mam "lokalnej_singlowej_koleżanki_z_Wrocławia" gdzie w sposób dynamiczny mogę się umówić na piwo czy kino coś w stylu "mam wolny wieczór może spotkamy sie za godzinę w Rynku ?".
Pracuje w projektach które mają bardzo dużą dynamikę i naprawdę wszystko sie dzieje z dnia na dzień czasem z godziny na godzinę. Ten brak stabilności i przewidywalności jest uciążliwy lecz to jest mój atut bo szefowie wiedzą że w każdym momencie mogę być "wezwana".
ImaSumak pisze:
24 sie 2018, o 11:41
[...] Myślę, że to taki chwyt reklamowy. Daj znać czy zadziała na dłuższą metę. :D [...]
na razie kiepsko działa - tj żadna lokalna les sie nie odezwała jeszcze. Może jednak założę lokalny oddział singlo-les taki cykliczny gdzie sie dziewczyny będą spotykały cyklicznie np w pt 20.00 gdzieś we Wro. ( także bez mojego udziału).
Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Wiosennagwiazda » 24 sie 2018, o 21:56

abecaduo pisze:
23 sie 2018, o 15:29
Wiosennagwiazda pisze:
22 sie 2018, o 23:52
A czego tam zazdroscic? :lol:
A to znajomi wrzucają fotki z Rodos, a to morze szczęścia ze ślubów się wylewa, a to fotka z obrony pracy doktorskiej, a to to, a to tamto. Swego czasu było to dla mnie trudne -bywa trudne - zwłaszcza, jeżeli jest się na jakimś tam skraju i załamaniu. Nadal jestem małym człowiekiem, ale próbuję z tym walczyć. : )
to morze, nie wylewa się codziennie, ale raz na jakiś czas :podbite oczko:
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Wiosennagwiazda » 24 sie 2018, o 21:57

ola39 pisze:
24 sie 2018, o 18:30
ImaSumak pisze:
24 sie 2018, o 11:41
ola39 pisze:
23 sie 2018, o 22:31
[...]
I by być w temacie wątku to ten tv to prozac i jestem sama i nie mam nadal koleżanki z Wrocławia (Tak wiem to moj a wina)
Ola
Oczywiscie że masz, ale wolisz się użalać nad sobą oraz siać tragedię i rozpacz. Myślę, że to taki chwyt reklamowy. Daj znać czy zadziała na dłuższą metę. :D
Tak , mam koleżanki :)
lecz nie mam "lokalnej_singlowej_koleżanki_z_Wrocławia" gdzie w sposób dynamiczny mogę się umówić na piwo czy kino coś w stylu "mam wolny wieczór może spotkamy sie za godzinę w Rynku ?".
Pracuje w projektach które mają bardzo dużą dynamikę i naprawdę wszystko sie dzieje z dnia na dzień czasem z godziny na godzinę. Ten brak stabilności i przewidywalności jest uciążliwy lecz to jest mój atut bo szefowie wiedzą że w każdym momencie mogę być "wezwana".
ImaSumak pisze:
24 sie 2018, o 11:41
[...] Myślę, że to taki chwyt reklamowy. Daj znać czy zadziała na dłuższą metę. :D [...]
na razie kiepsko działa - tj żadna lokalna les sie nie odezwała jeszcze. Może jednak założę lokalny oddział singlo-les taki cykliczny gdzie sie dziewczyny będą spotykały cyklicznie np w pt 20.00 gdzieś we Wro. ( także bez mojego udziału).
Ola
Ola, bądź dynamicznie cierpliwa :wink: a będzie Ci dane :podbite oczko:
nieznana1755
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 6 maja 2018, o 00:13

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: nieznana1755 » 25 sie 2018, o 11:01

Ola może po prostu masz za duże wymagania co do tej koleżanki :D
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 25 sie 2018, o 12:48

ola39 pisze:
ImaSumak pisze:
23 sie 2018, o 22:31

[...] Myślę, że to taki chwyt reklamowy. Daj znać czy zadziała na dłuższą metę. :D [...]
na razie kiepsko działa - tj żadna lokalna les sie nie odezwała jeszcze. Może jednak założę lokalny oddział singlo-les taki cykliczny gdzie sie dziewczyny będą spotykały cyklicznie np w pt 20.00 gdzieś we Wro. ( także bez mojego udziału).
Ola
To jest bardzo dobry pomysł! Jak już stworzysz taki oddział singlo-les z IQ >100, to dziewczyny niech ułożą sobie grafik, żeby zawsze któraś była gotowa dojechać na na miejsce w ciągu godziny od propozycji (?) spotkania.
Taki dyżur pod telefonem, celem natychmiastowej reakcji na zgłoszenie:
mam wolny wieczór może spotkamy sie za godzinę w Rynku ?"
Przy czym "może" będzie kurtuazyjne wyłącznie :))
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Wiosennagwiazda » 25 sie 2018, o 13:16

W wiekszych miastach, gdzie przyjezdnych jest wiecej, organizowane sa spotkania, gdzie w zaleznosci od ilosci miejsc mozesz dolaczyc nawet w godzine i wejsc w nowe otoczenie :wink:
Jest zazwyczaj jakis przewodni motyw spotkania, zeby zorganizowac czas.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ImaSumak » 26 sie 2018, o 13:10

dobranocka14 pisze:
25 sie 2018, o 12:48
ola39 pisze:
ImaSumak pisze:
23 sie 2018, o 22:31

[...] Myślę, że to taki chwyt reklamowy. Daj znać czy zadziała na dłuższą metę. :D [...]
na razie kiepsko działa - tj żadna lokalna les sie nie odezwała jeszcze. Może jednak założę lokalny oddział singlo-les taki cykliczny gdzie sie dziewczyny będą spotykały cyklicznie np w pt 20.00 gdzieś we Wro. ( także bez mojego udziału).
Ola
To jest bardzo dobry pomysł! Jak już stworzysz taki oddział singlo-les z IQ >100, to dziewczyny niech ułożą sobie grafik, żeby zawsze któraś była gotowa dojechać na na miejsce w ciągu godziny od propozycji (?) spotkania.
Taki dyżur pod telefonem, celem natychmiastowej reakcji na zgłoszenie:
mam wolny wieczór może spotkamy sie za godzinę w Rynku ?"
Przy czym "może" będzie kurtuazyjne wyłącznie :))
Klub jednak powinien mieć na uwadze, że Ola w okresach "posiadania koleżanki z Wroclawia" będzie musiał sobie radzić sam. Ale nie ma obawy, bo wymiana koleżanek odbywa się ekspresowo. :)
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
ola39
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 789
Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ola39 » 26 sie 2018, o 18:02

ImaSumak pisze:
26 sie 2018, o 13:10
Klub jednak powinien mieć na uwadze, że Ola w okresach "posiadania koleżanki z Wroclawia" będzie musiał sobie radzić sam. Ale nie ma obawy, bo wymiana koleżanek odbywa się ekspresowo. :)
No tak ,trafna uwaga, ale przecież to będzie klub singlo/ koleżeński i w momencie gdy któraś z ich członkiń będzie w posiadaniu bliższej osoby to automatycznie członkostwo zostaje zawieszone ( nie można obnosić się swoim not-singlostwem)

Tutaj nasuwa sie pytanie czy istnieją gotowe aplikacje do tego typu zadań . Nawet jeśli nie istnieją dedykowane to może da się "spersonalizować" istniejące poprzez grupę spotkań o nazwie np"kobieta2kobieta".
Nie znam sie na tym może jakieś propozycję ? MeetUp ( chyba nie ma takiej opcji/ nie wiem ) ?

Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
Awatar użytkownika
ola39
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 789
Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ola39 » 26 sie 2018, o 18:18

Tak jeszcze w kwestii singlo-les-koleżanko-klubu (SLKK) to w sumie można tworzyć małe pododdziały w różnych miastach polski ( i nie tylko) .
Na zasadzie franczyzy ( ala McDonald) kluby będą posiadały podobną specyfikę wszędzie od Wrocławia po Islandię !
Nie można wszak ograniczać koleżeństwa tylko do dolnego śląska - ba - widzę już delegacje klubowe pomiedzy miastami / regionami a nawet krajami.

By nigdy już żadna les nie piła piwa (lub kawy) ( lub wina) ( lub herbaty) (lub w kinie była ) (a także w teatrze) (lux: operze) (lub na sylwestra) SAMA !

Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Gaik » 26 sie 2018, o 18:57

ola39 pisze:
26 sie 2018, o 18:02

No tak ,trafna uwaga, ale przecież to będzie klub singlo/ koleżeński i w momencie gdy któraś z ich członkiń będzie w posiadaniu bliższej osoby to automatycznie członkostwo zostaje zawieszone ( nie można obnosić się swoim not-singlostwem)

Ola
Mnie nic bardziej nie zniechęca od znajomości cudzego życia uczuciowego na podstawie statusów i obecności/aktywności w portalach branżowych. Postuluję trochę więcej niejednoznaczności, tajemniczości...Czegoś w tym rodzaju! Kluby powinny być także dla partnerek, kochanek i poliamorystek. Inaczej to dyskryminacja.

Ja dziś podzielę się "negatywną" emocją, że budzę się (po 11 bo leje i jest ciemno, a poza tym w nocy usiłuję zdobywać całą wiedzę tego świata w dużych dawkach), a tu na w mediach społecznościowych zdjęcia z jakiejś imprezy z les bloga. A na tym zdjęciu różne dziewczyny - niskie i wysokie, chude i z nadwagą, z krótkimi włosami, irokezami, lokami do pasa, w koszulach, bluzkach, t-shirtach, kieckach, spodniach itd.. Ale najważniejsze - większość nie przekroczyła zapewne 30-stki, a częściej pewnie lat 25-ciu. I poczułam, że nie tylko starość jest totalnym frajerstwem, ale i dojrzałość.

Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.

Generalnie litość i trwoga (lubię te przymiotniki razem jak w piosence Baranek Kultu), bo romansowanie z 20-sto latkami w wieku lat 30-stu jest niemalże pedofilią i można już tylko wspominać. Wspominać zliczając sobie zmarszczki pod kołdrą w takie szare, deszczowe dni.
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Gaik » 26 sie 2018, o 19:00

Gaik pisze:
26 sie 2018, o 18:57

Generalnie litość i trwoga (lubię te przymiotniki razem jak w piosence Baranek Kultu)
Do tego wszystkiego to są chyba jakieś rzeczowniki !!!
Potrzebuję więcej edukacji, a nadal nie wymyślono maszyny wlewającej dowolne treści prosto w mózg!
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: adama » 26 sie 2018, o 19:23

ImaSumak pisze:
26 sie 2018, o 13:10
Ale nie ma obawy, bo wymiana koleżanek odbywa się ekspresowo. :)
Będą też przecież zakładane oddziały w innych krajach (jak Ola wspomniała) i tam ciągle nowe dostawy :cool:
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 26 sie 2018, o 19:40

adama pisze:
26 sie 2018, o 19:23
ImaSumak pisze:
26 sie 2018, o 13:10
Ale nie ma obawy, bo wymiana koleżanek odbywa się ekspresowo. :)
Będą też przecież zakładane oddziały w innych krajach (jak Ola wspomniała) i tam ciągle nowe dostawy :cool:
Z IQ>100 radziłabym ostrożnie się rozstawać. To nie są źródła (szybko) odnawialne.
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 26 sie 2018, o 20:43

Gaik pisze:
26 sie 2018, o 18:57
ola39 pisze:
26 sie 2018, o 18:02

No tak ,trafna uwaga, ale przecież to będzie klub singlo/ koleżeński i w momencie gdy któraś z ich członkiń będzie w posiadaniu bliższej osoby to automatycznie członkostwo zostaje zawieszone ( nie można obnosić się swoim not-singlostwem)

Ola
Mnie nic bardziej nie zniechęca od znajomości cudzego życia uczuciowego na podstawie statusów i obecności/aktywności w portalach branżowych. Postuluję trochę więcej niejednoznaczności, tajemniczości...Czegoś w tym rodzaju! Kluby powinny być także dla partnerek, kochanek i poliamorystek. Inaczej to dyskryminacja.

Ja dziś podzielę się "negatywną" emocją, że budzę się (po 11 bo leje i jest ciemno, a poza tym w nocy usiłuję zdobywać całą wiedzę tego świata w dużych dawkach), a tu na w mediach społecznościowych zdjęcia z jakiejś imprezy z les bloga. A na tym zdjęciu różne dziewczyny - niskie i wysokie, chude i z nadwagą, z krótkimi włosami, irokezami, lokami do pasa, w koszulach, bluzkach, t-shirtach, kieckach, spodniach itd.. Ale najważniejsze - większość nie przekroczyła zapewne 30-stki, a częściej pewnie lat 25-ciu. I poczułam, że nie tylko starość jest totalnym frajerstwem, ale i dojrzałość.

Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.

Generalnie litość i trwoga (lubię te przymiotniki razem jak w piosence Baranek Kultu), bo romansowanie z 20-sto latkami w wieku lat 30-stu jest niemalże pedofilią i można już tylko wspominać. Wspominać zliczając sobie zmarszczki pod kołdrą w takie szare, deszczowe dni.
Mam nadzieję, źe to tylko dlatego, źe leje
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: zosia24 » 26 sie 2018, o 21:22

Dziewczyny, załóżcie sobie proszę oddzielny wątek, bo już od dłuższego czasu spamujecie.
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
abecaduo
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 484
Rejestracja: 2 wrz 2015, o 18:55

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: abecaduo » 26 sie 2018, o 21:59

Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.
Hm. To chyba chwilowy dół, tak? Dojrzałość jest super - spokój wynikający z doświadczenia, mądrość życiowa, serdeczność (czytałam ostatnio artykuł, że na starość stajemy się bardziej serdeczni i ugodowi), wiedza, bogactwo czucia i przemyśleń.
To jest nie do przecenienia w tym plastikowym świecie.
Awatar użytkownika
ola39
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 789
Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: ola39 » 26 sie 2018, o 22:49

zosia24 pisze:
26 sie 2018, o 21:22
Dziewczyny, załóżcie sobie proszę oddzielny wątek, bo już od dłuższego czasu spamujecie.
Hej , w tym momencie jeszcze nie możemy przenieść wątku - bo klapnie jak przenoszone ciasto drożdżowe .
Pro forma : narzekam na moderatorki

wracając do tematu klubu samotnych koleżanek les- rozpuściła włosy fantazji i tak jak to widzę :

1) Samotność jako choroba XXI wieku jest zauważona jako poważny problem społeczny
2) nasz klub dostaje wsparcie z rządowego programu "Samotność+"
3) rozkwitają oddziały w każdym mieście i gminie
4) ktoś donosi Jarkowi K. że kluby są organizowane przez dziewczyny dla dziewczyn a nie dla samotnych matek + 5i więcej dzieci
5) następuje zwrot akcji : przodowniczki ruchu są pod obserwacją służb specjalnych
6) Geje (z kręgu Jarosława też) przystępują do koalicji - poświęcają sie chodzą na symulowane randki i zeznają pod przysięgą że kochają szykanowane towarzyszki
7) Program "samotność+" zostaje oficjalnie zamknięty - wszelkie dotacje wstrzymane
8) Następuje wybuch społeczny w całej Polsce !
9) Część prawicowa Polski widząc gdzie teraz będzie "Dobra Zmiana" dołącza sie do nowej "Les Zmiany" - Moherowe berety przerabiają na moherowe swetry.

Tak to widzę...
Ola (pseudonim : "olka")
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 1 wrz 2018, o 10:33

Gaik pisze:
26 sie 2018, o 18:57
ola39 pisze:
26 sie 2018, o 18:02

No tak ,trafna uwaga, ale przecież to będzie klub singlo/ koleżeński i w momencie gdy któraś z ich członkiń będzie w posiadaniu bliższej osoby to automatycznie członkostwo zostaje zawieszone ( nie można obnosić się swoim not-singlostwem)

Ola
Mnie nic bardziej nie zniechęca od znajomości cudzego życia uczuciowego na podstawie statusów i obecności/aktywności w portalach branżowych. Postuluję trochę więcej niejednoznaczności, tajemniczości...Czegoś w tym rodzaju! Kluby powinny być także dla partnerek, kochanek i poliamorystek. Inaczej to dyskryminacja.

Ja dziś podzielę się "negatywną" emocją, że budzę się (po 11 bo leje i jest ciemno, a poza tym w nocy usiłuję zdobywać całą wiedzę tego świata w dużych dawkach), a tu na w mediach społecznościowych zdjęcia z jakiejś imprezy z les bloga. A na tym zdjęciu różne dziewczyny - niskie i wysokie, chude i z nadwagą, z krótkimi włosami, irokezami, lokami do pasa, w koszulach, bluzkach, t-shirtach, kieckach, spodniach itd.. Ale najważniejsze - większość nie przekroczyła zapewne 30-stki, a częściej pewnie lat 25-ciu. I poczułam, że nie tylko starość jest totalnym frajerstwem, ale i dojrzałość.

Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.

Generalnie litość i trwoga (lubię te przymiotniki razem jak w piosence Baranek Kultu), bo romansowanie z 20-sto latkami w wieku lat 30-stu jest niemalże pedofilią i można już tylko wspominać. Wspominać zliczając sobie zmarszczki pod kołdrą w takie szare, deszczowe dni.
Gaik, ogólnie rozumiem o czym piszesz o teoretyczne
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: dobranocka14 » 1 wrz 2018, o 13:34

Gaik pisze:
26 sie 2018, o 18:57

Ja dziś podzielę się "negatywną" emocją, że budzę się (po 11 bo leje i jest ciemno, a poza tym w nocy usiłuję zdobywać całą wiedzę tego świata w dużych dawkach)
Hmmm
Generalnie litość i trwoga (lubię te przymiotniki razem jak w piosence Baranek Kultu)
malina_grey
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 894
Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: malina_grey » 1 wrz 2018, o 18:17

malina_grey pisze:
1 wrz 2018, o 10:33
Gaik pisze:
26 sie 2018, o 18:57
ola39 pisze:
26 sie 2018, o 18:02

No tak ,trafna uwaga, ale przecież to będzie klub singlo/ koleżeński i w momencie gdy któraś z ich członkiń będzie w posiadaniu bliższej osoby to automatycznie członkostwo zostaje zawieszone ( nie można obnosić się swoim not-singlostwem)

Ola
Mnie nic bardziej nie zniechęca od znajomości cudzego życia uczuciowego na podstawie statusów i obecności/aktywności w portalach branżowych. Postuluję trochę więcej niejednoznaczności, tajemniczości...Czegoś w tym rodzaju! Kluby powinny być także dla partnerek, kochanek i poliamorystek. Inaczej to dyskryminacja.

Ja dziś podzielę się "negatywną" emocją, że budzę się (po 11 bo leje i jest ciemno, a poza tym w nocy usiłuję zdobywać całą wiedzę tego świata w dużych dawkach), a tu na w mediach społecznościowych zdjęcia z jakiejś imprezy z les bloga. A na tym zdjęciu różne dziewczyny - niskie i wysokie, chude i z nadwagą, z krótkimi włosami, irokezami, lokami do pasa, w koszulach, bluzkach, t-shirtach, kieckach, spodniach itd.. Ale najważniejsze - większość nie przekroczyła zapewne 30-stki, a częściej pewnie lat 25-ciu. I poczułam, że nie tylko starość jest totalnym frajerstwem, ale i dojrzałość.

Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.

Generalnie litość i trwoga (lubię te przymiotniki razem jak w piosence Baranek Kultu), bo romansowanie z 20-sto latkami w wieku lat 30-stu jest niemalże pedofilią i można już tylko wspominać. Wspominać zliczając sobie zmarszczki pod kołdrą w takie szare, deszczowe dni.
Gaik, ogólnie rozumiem o czym piszesz o teoretyczne
Wcięlo mi całego posta, cd...
się zgadzam, bo praktycznie wolałabym nie wiedzieć. Ale żeby Cię moźe trochę rozbawić, to powiem Ci, źe ja mając 25 lat miałam więcej pieniędzy na durne wakacje, graty i szmaty, niż teraz, czyli 20 lat później.
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: Wiosennagwiazda » 3 wrz 2018, o 07:38

abecaduo pisze:
26 sie 2018, o 21:59
Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.
Hm. To chyba chwilowy dół, tak? Dojrzałość jest super - spokój wynikający z doświadczenia, mądrość życiowa, serdeczność (czytałam ostatnio artykuł, że na starość stajemy się bardziej serdeczni i ugodowi), wiedza, bogactwo czucia i przemyśleń.
To jest nie do przecenienia w tym plastikowym świecie.
I to wszystko po skonczeniu 30stki :shock: :shock: kiedy 20latki wydaja sie byc jeszcze w pieluchach. Po 40stce z zalozenia, doswiadczenie jest jak glaz... Przeswiadczone o nieomylnosci...
A 50tka jest juz portretowana, bo strach spojrzec na oblicze bogactwa zmarszczek i tych...przemyslen- nad sensem zycia :wink:
60 plus... To juz tylko w opowiadaniach, dla tych mlodszych zeby wiedzialy, gdzie znalezc zrodlo wiecznego spokoju....
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0

Post autor: adama » 6 wrz 2018, o 22:40

Wiosennagwiazda pisze:
3 wrz 2018, o 07:38
abecaduo pisze:
26 sie 2018, o 21:59
Tu co jakiś czas pojawiają się teksty nastolatek i 20-stek, że kocha nauczycielkę, doktorantkę, czy inną szefową, a prawda jest taka, że w starych babach takich jak ja nie ma nic atrakcyjnego. To już jest kompletnie bez różnicy 30 czy 50 czy 70. Może kogoś to kręci, że zwykle może sobie wydać więcej na jakieś durne wakacje, graty lub knajpy niż wtedy gdy miał lat 20 (jeśli akurat może) i to jest niby zaleta. Mnie nie. Może ktoś uważa, że super być takim ugruntowanym wewnętrznie i mieć te wszystkie samoświadomości (lub być hipokrytką, ale zadowoloną), ale wartość tego dla drugiej osoby jest taka jak w przypadku obcowania z innego rodzaju skamieliną.
Hm. To chyba chwilowy dół, tak? Dojrzałość jest super - spokój wynikający z doświadczenia, mądrość życiowa, serdeczność (czytałam ostatnio artykuł, że na starość stajemy się bardziej serdeczni i ugodowi), wiedza, bogactwo czucia i przemyśleń.
To jest nie do przecenienia w tym plastikowym świecie.
I to wszystko po skonczeniu 30stki :shock: :shock: kiedy 20latki wydaja sie byc jeszcze w pieluchach. Po 40stce z zalozenia, doswiadczenie jest jak glaz... Przeswiadczone o nieomylnosci...
A 50tka jest juz portretowana, bo strach spojrzec na oblicze bogactwa zmarszczek i tych...przemyslen- nad sensem zycia :wink:
60 plus... To juz tylko w opowiadaniach, dla tych mlodszych zeby wiedzialy, gdzie znalezc zrodlo wiecznego spokoju....
Wiosenna, czerpiesz z doświadczeń własnych czy z interneta hahahaha
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: Wiosennagwiazda » 6 wrz 2018, o 22:56

To zalezy od grupy wiekowej :wink:
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: adama » 6 wrz 2018, o 23:00

Wiosennagwiazda pisze:
6 wrz 2018, o 22:56
To zalezy od grupy wiekowej :wink:
Rozumiem, że jesteś w grupie 60+ i dlatego takie bogate doświadczenia, którymi warto podzielić się z młodszymi koleżankami :-P
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: Wiosennagwiazda » 6 wrz 2018, o 23:10

Tak. Od teraz jestem ciocia dobra rada :wink:
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: adama » 7 wrz 2018, o 19:41

Wiosennagwiazda pisze:
6 wrz 2018, o 23:10
Tak. Od teraz jestem ciocia dobra rada :wink:
:)
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: adama » 7 wrz 2018, o 20:53

adama pisze:
7 wrz 2018, o 19:41
Wiosennagwiazda pisze:
6 wrz 2018, o 23:10
Tak. Od teraz jestem ciocia dobra rada :wink:
:)
P.s. Wiosenna, takie ciotki są nikomu niepotrzebne
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: Wiosennagwiazda » 7 wrz 2018, o 21:17

To chyba bylo od serca i z doswiadczenia ? :wink:
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: adama » 7 wrz 2018, o 21:29

Wiosennagwiazda pisze:
7 wrz 2018, o 21:17
To chyba bylo od serca i z doswiadczenia ? :wink:
To kiepskie masz doświadczenia wiosenna. Coś poszło nie tak.... :?

Ale nie przelewaj swoich frustracji na forum, bo normalnie to moderatorka by cie pohamowała :wink:
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Klub samotnych lesbijek

Post autor: Wiosennagwiazda » 7 wrz 2018, o 21:35

Przeciez sie hamuje :roll: docen to.
ODPOWIEDZ