Gra na gitarze

[westwind]

wiem że powinnam się zajmować czym innym a to dopiero zrealizuje za jakieś 2 miesiące, ale mam pytanie ... Jest tu może jakaś pani od muzyki ? chce się sobie kupić gitarę (akustyczną, klasyczną) i chce się nauczyć grać rzecz jasna ... Czy może ktoś będzie tak miły jak dźwięk z gitary i napisze mi gdzie mogę ją kupić (w internecie czy w jakimś sklep w Wawe bo to mój kolejny punkt na mapie:) i poleci materiały do nauki ... to chyba najwyższy czas spełnić swoje dziecinne pasje

Dzięki z góry

[mofo]

Hej. Nie jestem nauczycielem od muzyki ale trochę na gitarach się znam. Mam kilkanaście w swojej kolekcji.
Dobór gitary zależy od kilku rzeczy. Myślę, że na samym początku trzeba wyznaczyć budżet. Kolejne to jaki rodzaj muzyki nas interesuje. Gitara akustyczna i klasyczna zupełnie inaczej brzmi. The Edge z U2 gra na akustycznych tak samo jak Ed Sheeran a one też różnią się brzmieniem. Dobór strun też ma spore znaczenie jak i ustawienie wysokości strun. Dużo by opowiadać. Uważam, że na sam wstęp nie warto wydawać dużej sumy za to warto rozejrzeć się za tzw no name czyli gitarami mało znanych firm, które są tanie ale czasami naprawdę można wyrwać perełkę. Z drugiej strony jeśli jest to problematyczne znaleźć taką sztukę i nie ma się obok osoby która by takowe ograła to średnia półka znanych firm jest czymś pewnym. 600-1500zł coś się znajdzie.
Zakup gitary przez Internet odradzam. Tak samo jak gdy gitara długo jest w sklepie muzycznym. Najwidoczniej ma jakiś defekt i nikt jej nie chce.
Idąc do sklepu muzycznego (pewnie skończy się na kilku sklepach i wizytach) postaraj się iść z osobą która już trochę gra.
Pierwsze to wybranie jaka nas interesuje (typ, rodzaj drewna) a potem sprawdzenie jej konstrukcji. Czy jest prosty gryf. Jakość wykonania. Progi. Czy stroi itd.
Jeśli gitara jest dobrze wykonana to ma to duży wpływ na brzmienie oraz jakość gry. Jeśli kupisz tanie badziewie wierz mi, że możesz szybko się zrazić grą. Nawet Jack White grający na plastikowej gitarze też oddaje je do lutnika w celu regulacji. Ah właśnie regulacja. Widzisz w sklepie są wstępnie wyregulowane ale po zakupie dobrze jest poprosić w sklepie którym kupujemy o wyregulowanie albo udać się z tym do dobrego lutnika.
Śmiało możesz iść do sklepu sama i na początku poprzymierzać się które są wygodne (grubość gryfu itp.) Pobrzdąkać. A może ktoś z Twoim znajomych ma jakąś pożyczyć?
Ps. Sprzedawca raczej Ci będzie chciał sprzedać taką której nit nie chce jeśli się na nich nie znasz.
Przepraszam, że tak ogólnikowa odp. jednak trudno tak odpowiedzieć jaką gitarę wybrać. Nie da się tego zrobić bez poznania czego oczekuje dana osoba. To jaki rodzaj muzyki lubisz, czy jasne czy ciemne brzmienie, grubość i długość palców, czy masz silne czy delikatne dłonie. Wiele rzeczy ma wpływ na wybór instrumentu.
Jeśli będziesz miała jakieś pytania lub potrzebowała pomocy to pisz.
W internecie jest dużo poradników jak wybrać instrument ale wierze, że dla osoby początkującej może to być dosyć trudne.

[ImaSumak]

Mofo, fajnie i rzeczowo napisane, widać pasję. Nie wiem tylko czy Twoją wiedzą nie wprowadziłaś większego mętliku w głowie.
Ja też mam kilka gitar i nie tylko.

Co powiecie na początek na Hohnera, gitarę klasyczną z nylonowymi strunami?
To miękkie gitary z ładnym brzmieniem, z dużą rozpiętością cenową, czyli na co kogo stać, a nylonki pozwolą przyzwyczaić palce do strun, co znaczy, że nie będą aż tak boleć.

Ja tak zaczynałam.

[mofo]

Pewnie masz racje z tym większym mętlikiem. Zazwyczaj tak jest, że człowiek chce dobrze a wychodzi wprost odwrotnie.
Jeśli jeszcze gitara nie została zakupiona to może będzie szansa się dowiedzieć w jaką stronę celować.
Jaki model masz na myśli? Hohner jednak bardziej kojarzy mi się chociażby z harmonijkami ustnymi. Bono z U2 na nich gra.
Jakoś ja bardziej byłabym skłonna w stronę akustyka ale z miękkimi strunami. Np. coś z Ernie Ball. Są bardzo podatne w odróżnieniu od american bronze D'Addario Zawsze też można wstawić cieńsze np. 10-47 lub 10-50 ale chyba najlepiej na wstępie w standard 11-52. Jest naprawdę w czym wybierać.
Wydaje mi się, że tani akustyk lepiej zabrzmi niż tani klasyk. Jeszcze do tego nylonki które są stłumione.
Poleciłabym coś z martina ale od kiedy ed sheeran podpisał z nimi umowę ta średnia klasa coś droga się zrobiła. Może jakaś Takamine albo ibanzer. Fender również posiada coś ciekawego. Co 10 Epiphone potrafi być też całkiem niezły;)
Dobrze jest też poszperać na allegro i olixe za używką.
Ja zaczynałam od akustyka dean marley trafiła się naprawdę dobrze brzmiąca sztuka a z strunami d'addario american bronze 12-54 grała zajefajnie;) Prawdą jest, że znajomi mieli problem docisnąć górne struny ale to kwestia wprawy. 54 na wysoko postawionych strunach nie jest wcale łatwe do dociskania.