Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób :)

BiankaDeSade · Post autor: **BiankaDeSade** » 11 lis 2007, o 11:50

mężczyźni nie marudzą oni narzekają i pokazują że im coś wciąż nie pasuje

Nisus · Post autor: **Nisus** » 11 lis 2007, o 11:51

Bzdziagwa pisze:Ktoś kiedyś powiedział coś w stylu "tylko ludzie szczęśliwi marudzą"

A ja myślałam, że czasu nie mierzą (liczą?)

.

Bzdziagwa · Post autor: **Bzdziagwa** » 11 lis 2007, o 11:52

To też, ale jak wiadomo złote myśli, cytaty itd. mają wiele wersji.

enzymowka · Post autor: **enzymowka** » 11 lis 2007, o 11:56

Nisus pisze:A ja sobie patrzę na objętość wątku dotyczącego pozytywnych emocji i zastanawiam się skąd ta nasza skłonność do marudzenia .

Tylko zwróć uwagę na czas powstania jednego i drugiego wątku

.

A po mojego sąsiada już dwie karetki przyjechały.. w tym eRka..

pilkarka · Post autor: **pilkarka** » 11 lis 2007, o 11:58

Bzdziagwa pisze:To też, ale jak wiadomo złote myśli, cytaty itd. mają wiele wersji.

Czasami az za wiele...

Nisus · Post autor: **Nisus** » 11 lis 2007, o 12:01

enzymowka pisze:
Nisus pisze:A ja sobie patrzę na objętość wątku dotyczącego pozytywnych emocji i zastanawiam się skąd ta nasza skłonność do marudzenia .
Tylko zwróć uwagę na czas powstania jednego i drugiego wątku .

Istotnie, jakoś umknął mi ten "szczegół"

.

rudra · Post autor: **rudra** » 11 lis 2007, o 16:16

muszę iść do dentysty

unikam ich odkąd pamiętam

uuuuu

pilkarka · Post autor: **pilkarka** » 11 lis 2007, o 16:49

A ja sie nie boje dentysty xP Ale wspolczuje tym, ktorzy sie go boja...

Cthugha · Post autor: **Cthugha** » 11 lis 2007, o 16:55

Dentysty jako dentysty się nie boję.

Ja się boję bólu związanego z taką wizytą. Zostało mi to z dzieciństwa, kiedy to wielki pan w białym kitlu borował mi zęba bez znieczulenia. Darłam się na pół miasta.

omega113 · Post autor: **omega113** » 11 lis 2007, o 18:33

ja musze sie wybrac..czeka mnie kolejne kanalowe.ehhhh

do tematu -klub harlem.wsszystko by bylo fajnie gdyby nie fakt ze dj.frodo jak sie sapli ziolem i za duzo napije to zmienia kawalki co 30sek i drze ryja do mikrofonu

i te tabuny 15-16latek(latkow) z podrobiona legitka snuja sie najebane i robia tlok stompajac z nogi na noge zamiast tanczyc.
ludzie ktorzy poslzi potanczyc poprostu byli mocno zawiedzeni..nie bylo jak i do czego.grrr

Gryps · Post autor: **Gryps** » 11 lis 2007, o 18:50

omega113 pisze:ja musze sie wybrac..czeka mnie kolejne kanalowe.ehhhh

Wizyta u dentysty nigdy do przyjemnych nie należy (no chyba, że towarzyska

), ale w Polsce mamy wciąż darmową służbę zdrowia.(w teorii przynajmniej) Nawet prywatne wizyty są w całkiem przystępnych cenach. W Irlandii kanałowe leczenie zaczyna się od 300 euro- za każdy kanał dodatkowe 100 euro trzeba doliczyć. (

)
Większość tubylców leczy zęby w innych krajach.

rudra · Post autor: **rudra** » 11 lis 2007, o 18:58

Gryps pisze: w Polsce mamy wciąż darmową służbę zdrowia.(w teorii przynajmniej) Nawet prywatne wizyty są w całkiem przystępnych cenach.

to niestety nieprawda.. w Warszawie są kosmiczne ceny za leczenie zębów.. a mniejszych miastach, choć tańsze, to relatywnie do zarobków również jest to poważny wydatek.. tylko dlatego szukam w Wawie, bo muszę szybko, ale jak nie znajdę kogoś w cenie rozsądnej, to do Gorzowa pojadę do mamy i tam będę leczyć dziurę w zębie po warzszawskim rzeźniku, co zdziera również skórę.. plomba pożyła ledwie ze trzy lata, zapłaciłam 350 zeta wtedy, a plomby po pani z Gorzowa są śliczne i mocne już bodaj 10 rok..

Bzdziagwa · Post autor: **Bzdziagwa** » 11 lis 2007, o 19:00

Podobno kanałowe to okropna sprawa... Nie zazdroszczę.

Ja się też muszę wybrać bo coś mi źle zęby reagują na słodkie, ale jakoś nie mogę się zebrać żeby się umówić... Ale muszę powiedzieć, że ja nawet lubię chodzić do dentysty, bo facet naprawdę zna się na tym co robi. ^^

Gryps · Post autor: **Gryps** » 11 lis 2007, o 19:04

A u nas się zdarza, że po tygodniu przychodzą z reklamacją, bo plomba wypadła..

No tak, przekleństwo z tymi zębami.. Nie dość że boleśnie, to jescze drogo.

A wszystko przez ten grzech pierworodny.

.

Nisus · Post autor: **Nisus** » 11 lis 2007, o 19:18

Gryps pisze:W Irlandii kanałowe leczenie zaczyna się od 300 euro- za każdy kanał dodatkowe 100 euro trzeba doliczyć. ( )

O żesz... Dlaczego nie poszłam na stomatologię

?!

-eremis- · Post autor: **-eremis-** » 11 lis 2007, o 20:47

Z wydarzeń ostatnich dni:
* auto mi nie dziala - alternator padl
* dysk twardy w laptopie nie styka - laptop do wymiany
* jestem chora
* zaczyna mi sie tydzien kol i zaliczen przedmiotow konczacych sie w polowie semestru
* zycie osobiste znacznie rozjechlo sie z oczekiwaniami w stosunku do niego
* pchalam samochod Pitera bo sie ropa musiala akurat wtedy skonczyc kiedy ja bylam pasazerem :/
* wkurzam sie na wszystko wokolo
* pre MS, MS, i post MS zlaly mi sie w jedno - nie lubie moich hormonow

beit · Post autor: **beit** » 11 lis 2007, o 21:04

pilkarka · Post autor: **pilkarka** » 11 lis 2007, o 21:07

Gryps pisze:W Irlandii kanałowe leczenie zaczyna się od 300 euro- za każdy kanał dodatkowe 100 euro trzeba doliczyć. ( )
Większość tubylców leczy zęby w innych krajach.

Tutaj do 18roku zycia panstwo placi, pozniej... tez ceny nie nizsze niz w Irlandii... Nawet zastanawiam sie, czy nie drozej.

beit · Post autor: **beit** » 11 lis 2007, o 21:11

Fakt zeby to majatek xD

babette · Post autor: **babette** » 12 lis 2007, o 23:04

No nie mogę się oprzeć: Niech mór padnie na Narodowy Fundusz Zdrowia!

Ciri · Post autor: **Ciri** » 13 lis 2007, o 00:18

babette pisze:No nie mogę się oprzeć

Ja też, ale inaczej - niech ktoś rozciągnie dobę na 48h?

babette · Post autor: **babette** » 13 lis 2007, o 00:20

Bez sensu - wtedy pracowałabym 40 godzin na dobę...

Ciri · Post autor: **Ciri** » 13 lis 2007, o 00:24

babette pisze:Bez sensu - wtedy pracowałabym 40 godzin na dobę...

No nie, może miałabyś więcej czasu na odpoczynek... procentowo pracujesz?

babette · Post autor: **babette** » 13 lis 2007, o 00:27

Mhm. I nie wyrabiam normy.

Ciri · Post autor: **Ciri** » 13 lis 2007, o 00:29

babette pisze:Mhm. I nie wyrabiam normy.

babette · Post autor: **babette** » 13 lis 2007, o 00:38

Ciri, nie oszukuj - nie wolno jednocześnie pisać w negatywnych i pozytywnych emocjach.

A plakacik ładny, idź poczywać...

ja tu jeszcze pobruszę.

Ciri · Post autor: **Ciri** » 13 lis 2007, o 00:40

babette pisze:Ciri, nie oszukuj - nie wolno jednocześnie pisać w negatywnych i pozytywnych emocjach.

Azali nie wiesz, iż kobieta zmienną jest?
Marudzę z powodu ogólnego braku czasu (tak, o ironio, siedząc na forum), ale pozytywnych emocji mi nie brakuje...

Sama idź poczywać, ja tu muszę normę wyrobić <rzekła stachanowczyni>

Malgorzata · Post autor: **Malgorzata** » 13 lis 2007, o 00:49

babette pisze: ja tu jeszcze pobruszę.

Chyba pobruździsz

Ciri · Post autor: **Ciri** » 13 lis 2007, o 00:51

Malgorzata pisze:
babette pisze: ja tu jeszcze pobruszę.
Chyba pobruździsz

A może pomruczy?

babette · Post autor: **babette** » 13 lis 2007, o 00:58

Tylko w sprzyjających okolicznościach przyrody. Te są przeciwnie.