Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób :)
- cytryna75
- początkująca foremka
- Posty: 73
- Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: peryferie warszawy
Już wiem, że przegralam!!! już wiem, że emocje mojej ukochanej są gdzies daleko poza mną!!! Zostalam sama, smutna, rozchwiana, nienawidze świata, slońca, lasu!!!! Chce mi sie wyć, krzyczeć, kopac!!!! Wszystko mnie boli, nie pamiętam co znaczy usmiech! Nic mnie nie cieszy, nic mi sie nie chce, nie cierpie tego nieba bo moja gwiazdka spadla! Nie czuje mnie, nie mysli tak jak ja, jest gdzies daleko!!!! A ja tu tkwie zakochana po uszy, ciągle czekam i jestem gotowa leciec na kazde skinienie!!! Zazdrość mnie zżera, bol mnie ogarnia!!! Nie umiem i nie chce isć przez życie bez niej!!!!!!!!
tak trudno się uśmiechać....gdy serce placze....
- DamaPikowa
- super forma
- Posty: 1192
- Rejestracja: 7 mar 2008, o 01:00
wiesz gdy sie obudzisz i wypijesz prawie butelke wody.. pojdziesz sie wykapac zjesz cos wtedy czujesz sie troszke lepiej i zanim pojdziesz znow spac ba! by szybko Ci sie zasnelo i dobrze spalo szybki numerek jest najlepszy w moim przypadku tak jest ruch jest najlepszy na kacaIlaya pisze:na kacu?! a ja myślałam, że w takim stanie to najlepiej tylko umieranie wychodzi
Bo z dziewczynami nigdy nie wie oj nie wie sie, czy dobrze jest czy moze jest, moze jest juz zle...
Pewnie coś w tym jest, ale ja bym chyba się jednak zrzygała w trakcieLela pisze:wiesz gdy sie obudzisz i wypijesz prawie butelke wody.. pojdziesz sie wykapac zjesz cos wtedy czujesz sie troszke lepiej i zanim pojdziesz znow spac ba! by szybko Ci sie zasnelo i dobrze spalo szybki numerek jest najlepszy w moim przypadku tak jest ruch jest najlepszy na kacaIlaya pisze:na kacu?! a ja myślałam, że w takim stanie to najlepiej tylko umieranie wychodzi
hahaha nie no jesli jest ktos w takim stanie ze jest mu niedobrze to nic nie ma.. jak cos hafcik przed ajjjIlaya pisze:Pewnie coś w tym jest, ale ja bym chyba się jednak zrzygała w trakcieLela pisze:wiesz gdy sie obudzisz i wypijesz prawie butelke wody.. pojdziesz sie wykapac zjesz cos wtedy czujesz sie troszke lepiej i zanim pojdziesz znow spac ba! by szybko Ci sie zasnelo i dobrze spalo szybki numerek jest najlepszy w moim przypadku tak jest ruch jest najlepszy na kacaIlaya pisze:na kacu?! a ja myślałam, że w takim stanie to najlepiej tylko umieranie wychodzi
Bo z dziewczynami nigdy nie wie oj nie wie sie, czy dobrze jest czy moze jest, moze jest juz zle...
łiiii tam, już ja bym coś wzbudziła w Tobie nawet w tym stanie - no chociażby wnerw taki, że byś włosy z głowy rwała. Ja to potrafię!DamaPikowa pisze:Wzbudzasz we mnie instynkty macierzyńskie tą swoją tęsknotą za Planetą, Emocja. A we mnie ciężko wzbudzić cokolwiek ostatnimi czasy
A Planety dalej nie maaaaaa uuuuuuuu buuuuuu
"Chamstwu trzeba się sprzeciwiać siłom i godnościom osobistom!"
Kłótnia, znów. Znów ukazało się, że ta przyjaźń jest, była toksyczna. Wciąż nie potrafię tego zrozumieć.
Dodatkowo jestem chora i czuję się... okropnie.
I nie będzie, cholera, żadnego psychiatry. Walę to.
Dodatkowo jestem chora i czuję się... okropnie.
I nie będzie, cholera, żadnego psychiatry. Walę to.
[size=75][i]Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka.[/i][/size]
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka.[/i][/size]
nie wiem ktora masz wersje, ale:Kelpie pisze:hehe tak źle i tak niedobrze ja za to nie wiem jak w outlooku ustawić żeby zawsze dodawało podpis i wszystkie dane ktore chce, żeby nie trzeba bylo zawsze pisać ;/ i nie wiem i szukam i grrrr
gorna belka -> Tools -> Options -> zakladka Mail Format -> dolna czesc - Signatures
jesli nie masz jeszcze zadnej sygnaturki, to kliknij "Signatures..." i stworz nowa;
jak juz stworzysz sygnaturke, to na zakladce Mail Format ustawiasz ja dla dowolnych wiadomosci (pola "Signature for new messages" i "Signature for replies and forwards");
voila;
http://arsneo.pl
wersję mam inną, ale kombinejszyn kombinejszyn i wymodziłam ten podpis jakoś dziękować za wskazówkiAssaAbloy pisze:nie wiem ktora masz wersje, ale:Kelpie pisze:hehe tak źle i tak niedobrze ja za to nie wiem jak w outlooku ustawić żeby zawsze dodawało podpis i wszystkie dane ktore chce, żeby nie trzeba bylo zawsze pisać ;/ i nie wiem i szukam i grrrr
gorna belka -> Tools -> Options -> zakladka Mail Format -> dolna czesc - Signatures
jesli nie masz jeszcze zadnej sygnaturki, to kliknij "Signatures..." i stworz nowa;
jak juz stworzysz sygnaturke, to na zakladce Mail Format ustawiasz ja dla dowolnych wiadomosci (pola "Signature for new messages" i "Signature for replies and forwards");
voila;
Od paru dni boli mnie ucho, węzły chłonne i gardło, więc wybrałam sie do internisty i słyszę " Gardło ma Pani czyste, damy skierowanie do laryngologa" , ok , idę do laryngologa , a on zaglądając mi do ucha : " w uchu nic Pani nie ma, proszę iść do internisty, gardło jest chore" zgłupieć można normalnie
- Lampi
- super forma
- Posty: 1716
- Rejestracja: 5 lut 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Wieś cudowna, Wieś urocza.
A co Ty taka zdziwiona? Przecież to normalkadublaa pisze:Od paru dni boli mnie ucho, węzły chłonne i gardło, więc wybrałam sie do internisty i słyszę " Gardło ma Pani czyste, damy skierowanie do laryngologa" , ok , idę do laryngologa , a on zaglądając mi do ucha : " w uchu nic Pani nie ma, proszę iść do internisty, gardło jest chore" zgłupieć można normalnie
- Pani_Procedura
- początkująca foremka
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 mar 2008, o 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiaj zabito mi moją ukochaną kotkę;-(((, a raczej pędzący samochód,jak na jakiejś drodze szybkiego ruchu. Mieszkam na terenie
domków jednorodzinnych-strefa zabudowana. Kierowca nawet się nie zatrzymał,tylko uciekł. Całe zdarzenie widziała moja Mama.
Uderzenie było tak mocne, że cały samochód sąsiada stojący po drugiej stronie ulicy było we krwi. Co za skur...yn!!!
Wariatom drogowym!!!
domków jednorodzinnych-strefa zabudowana. Kierowca nawet się nie zatrzymał,tylko uciekł. Całe zdarzenie widziała moja Mama.
Uderzenie było tak mocne, że cały samochód sąsiada stojący po drugiej stronie ulicy było we krwi. Co za skur...yn!!!
Wariatom drogowym!!!
- szczurzyca
- super forma
- Posty: 1078
- Rejestracja: 16 mar 2006, o 00:00
Strasznie Ci współczujęPani_Procedura pisze:Dzisiaj zabito mi moją ukochaną kotkę;-(((, a raczej pędzący samochód,jak na jakiejś drodze szybkiego ruchu. Mieszkam na terenie
domków jednorodzinnych-strefa zabudowana. Kierowca nawet się nie zatrzymał,tylko uciekł. Całe zdarzenie widziała moja Mama.
Uderzenie było tak mocne, że cały samochód sąsiada stojący po drugiej stronie ulicy było we krwi. Co za skur...yn!!!
Wariatom drogowym!!!
"Życie nie jest tym, czym sądzimy, że jest. Jest tym, czym jest. Różni nas to, jak sobie z nim radzimy." V. Satir