Strona 55 z 172

: 9 wrz 2007, o 19:29
autor: seven
To może mu pluć do pokarmu ???
W ślinie są enzymy :cool:
Przeżyje !
Moja żona jest urodzoną mamką :lol:

: 9 wrz 2007, o 19:37
autor: doominika
To psich znajd juz w Krakowie nie ma zescie sie na golebie przerzucily?
:lol: :lol: :lol: Jakas wycieczke objazdowa po kraju proponuje a napewno cos sie znajdzie.....

Milo ,zescie takie litosciwe ale golebi w Krakowie chyba pod dostatkiem jest :cool:

: 9 wrz 2007, o 19:38
autor: hertora
A nie boicie sie ze was wykonczy jakąś ptasią grypą ? :wink:

: 9 wrz 2007, o 19:42
autor: louveteau
wtedy, najwyżej pójdziemy w Trójkę do nieba :cool:

: 9 wrz 2007, o 19:49
autor: seven
Domi, dużo to może ich i jest ale póki co jeszcze grupowo nam na parapetach nie lądują... :cool:
Mimo wszystko łudzę się, że Gotfryd mądre chłopie i nie rozpapla wszem i wobec... :shock:

: 9 wrz 2007, o 19:50
autor: witch85
Dobre serce dobrym sercem, ale ratowac krakowskie golebie, to jednak lekka przesada... ;)
Zartuje oczywiscie, ale sa one doskonalym materialem do badania tempa mutacji ;)

: 9 wrz 2007, o 19:54
autor: seven
witch85 pisze: ale sa one doskonalym materialem do badania tempa mutacji ;)
konie też :cool:

: 9 wrz 2007, o 19:58
autor: witch85
Tu sie mylisz, ciaza u koni trwa 11 miesiecy i zwykle rodzi sie jedno mlode. U golebi sa mozliwe 2 mnogie legi w roku.
Pozatym hodowcy koni dbaja o roznicowanie materialu genetycznego, a na rynku szerzy sie chow wsobny...

: 9 wrz 2007, o 20:00
autor: babette
Obrzydlistwo,
i jeszcze tak bezwstydnie zdjęcia wklejać...

Nie mogłyście tylko dać linków -forum zwalnia.

: 9 wrz 2007, o 20:02
autor: seven
Gołe baby na fotkach chcecie wpuszczać, a fauna Ci obrzydliwa hehehehe
Niedobra dziewczynka.
Jakby co możesz go przenieść do tej galerii z erotykami :cool:

: 9 wrz 2007, o 20:03
autor: babette
Perwers!

: 9 wrz 2007, o 20:05
autor: seven
You're welcome :cool:

: 9 wrz 2007, o 20:09
autor: hertora
louveteau pisze:wtedy, najwyżej pójdziemy w Trójkę do nieba :cool:
gorzej jak wykończy tylko was,gołębie bywają wredne :twisted:

: 9 wrz 2007, o 20:10
autor: Nisus
louveteau pisze:Seven sporządziła dziś autorski ptasi pokarm w skład którego wchodzą:kasza gryczana, siemie lniane,mąka pszenna,kukurydza,kaszka bobofruit,koci żwirek,mleko,woda i bułka tarta
Eee... Ten żwirek to niezbędny jest??? Przysmak gołębi :wink: ???

: 9 wrz 2007, o 20:19
autor: louveteau
Też się zdziwiłam, ale podobnież lubią żwirek :cool:
Do trawienia im potrzebny, czy cóś...
A'propos - jeśli która hoduje na ten przykład gołębie pocztowe, niech rzuci jakąś fachową poradą. Nie wiemy jak toto karmić :shock:
Może przezyje wielką improwizację.
Może my przezyjemy.
Może będzie dobrze ??? :wink:

: 9 wrz 2007, o 21:05
autor: witch85
Moi znajomi gołębiarze głownie pszenicy używają. Niemniej gołębie mogą sobie same pokarm urozmaicać.
a tu adres forum:
http://www.dobrylot.pl/board/

: 9 wrz 2007, o 22:05
autor: enzymowka
rudra pisze:na migrenę (tą zatokową, co mnie się ze złości prztrafiła ostatnio, chroniczna bestia) Babcia Rudra popija herbatkę z rumianku z AMOLEM :toast:
:shock: Po Amolu to ja bym dopiero migrenę dostała...


Pisklaczek śliczny, proponuję Babette na matkę chrzestną :twisted: .

: 9 wrz 2007, o 23:23
autor: Malgorzata
enzymowka pisze:
rudra pisze:na migrenę (tą zatokową, co mnie się ze złości prztrafiła ostatnio, chroniczna bestia) Babcia Rudra popija herbatkę z rumianku z AMOLEM :toast:
:shock: Po Amolu to ja bym dopiero migrenę dostała...


Pisklaczek śliczny, proponuję Babette na matkę chrzestną :twisted: .
Popieram propozycję. Babette się nadaje 8)

: 9 wrz 2007, o 23:28
autor: seven
Że niby będzie można podrzucić babette małego ??? Przynajmniej raz na jakiś czas ??? Cudownie !!! :cool:

: 9 wrz 2007, o 23:28
autor: seven
Że niby będzie można podrzucić babette małego ??? Przynajmniej raz na jakiś czas ??? Cudownie !!! :cool:

: 10 wrz 2007, o 00:04
autor: pilkarka
Wygralysmy mecz 4-3 (2 bramki moje) ^^ No i... hyy, tyle z dobrych wiadomosci, zle wyrzuce gdzie indziej xP

: 10 wrz 2007, o 08:04
autor: godzilla
Nie palę już 81 dni :cool:

: 10 wrz 2007, o 10:48
autor: FR
Co do Godfryda :lol: mlode golebie karmi sie ziarnem zaparzonym wrzatkiem. Zaparzanym azeby ziarno nie pecznialo w tzw. zobolku. :) Osobiscie polecam pszenice (bodaj 4 sztuki sie juz na tym u mnie odchowaly). Proste, latwe i dobrze przyswajalne. :)

Uprzedzam - jak sie mlody nauczy, to wypuszczony na wolnosc moze regularnie przylatywac co rano i domagac sie "chociaz pietki chleba" :wink:

A na taki kawal zwierza, to juz nie nakretki do picia, tylko sloiczek maly - jak po przecierze pomid. :)

W razie problemow, to pod tym adresem mozna znalezc pomocnych pasjonatow:
http://www.ratujmyptaki.org/

Pisklaki golebi to zaden problem do "odchowania", klopot jest z ptakami miesozernymi: jaskolki, szpaki - prawie nigdy sie to nie udaje w warunkach domowych. (prawie robi wielka roznice :wink: )

A zeby nie bylo - moja pozytywna emocja na dzis: ze tez jeszcze sie komus chce pisklakami zajmowac w dzisiejszych czasach :)

: 10 wrz 2007, o 11:17
autor: seven
O dzięki Ci Dobra Kobieto !!!!

Tylko oświeć mnie jeszcze w kwestii jednej ,zasadniczej wątpliwości - czy Ty sugerujesz, że on ma zjadać słoik przecieru dziennie ? Znaczy mamy mu podawać słoik tej mieszanki, którą mu przygotowałyśmy ??? Taki np. jak bobovity dla dzieci ??? :shock: :shock: :shock:
Jezus Maria !!!

: 10 wrz 2007, o 11:41
autor: FR
:lol: ja sugeruje mu podawac wode w sloiczku po przecierze :) bo nakretka na takiego potwora moze nie wystarczyc.

Jak pije sam, to juz duzo :) podajecie mu picie pod dziob? :) Bo warto mu sloiczek zostawic w miejscu gdzie go trzymacie (klatka/woliera/koszyk/pudlo) i z czasem bedzie sobie samodzielnie przepijal miedzy posilkami (o ile jeszcze tego nie umie).

Z ta mieszanka to ja bym wogole nie ryzykowala (nie chcialoby mi sie robic i jak ten zwirek samozbrylajacy to zdrowe to nie jest) ale same widzicie, jak trawi. Jak dobrze, tzn. ze mu sluzy. :) Ilosciowo to na oko :) Z tym ze pisklak je wiecej i czesciej niz osobnik dorosly. W wersji pszenicznej sie mu zwinnie dziob otwiera i wrzuca po 3 ziarenka, z czasem uczy go dziobac z reki samodzielnie (poczatkowo bierzesz ziarenko miedzy palec wskazujacy i kciuk i intensywnie "najezdzasz" nim na dziob pisklaka co ma imitowac ptasie karmienie :lol: cos jak tutaj z mieszanka:
http://www.youtube.com/watch?v=Ub4NR2VGoy0
z czasem po prostu rozrzuca sie mu pszenice jak kurze.

Wogole mieszanki sa dla wyjatkowo malych pisklakow, im szybciej przestawicie na ziarno, tym lepiej (i wygodniej dla Was) - natura sie nie piesci. :wink:

: 10 wrz 2007, o 11:43
autor: FR
A co do ilosci, to na moje oko po zdjeciach, to Godfryd powinien taki sloik dzieciecy pszenicy zjesc z 3-4 razy dziennie. :)

: 10 wrz 2007, o 11:43
autor: Wieloryb
JESTEM SZCZEśLIWA!!!

Chyba przez ostatnie pol roku jestli nie rok mialam depresje w pelnym tego slowa znaczeniu. Jest mi teraz tak cudownie milo ze az mam ochote podskakiwac!!

poza tym impreza w Nowogardzie z kumpela byla fantastyczna :)

jest ktos z Nowogardu? moze uda mi sie jescze tma wyrwac na poprawiny?

: 10 wrz 2007, o 12:47
autor: hrabianka
Wieloryb pisze:jest ktos z Nowogardu? moze uda mi sie jescze tma wyrwac na poprawiny?
W Nowogardzie znam tylko pokój na poddaszu w hotelu "Oskar". :lol:

: 10 wrz 2007, o 13:14
autor: brak_koncepcji
A ja dziś odbieram nagrodę !

: 10 wrz 2007, o 22:18
autor: natalijka
brak_koncepcji pisze:A ja dziś odbieram nagrodę !
Co juz zbroilas ze nadaja ci nagrode?

a ja po 33h godzinach podróży, wylądowałam wreszcie w Polsce, we własnym domu, wykąpana w cieplutkim łóżku i z najukochańszym laptopem pod pachą. (po prawie 3 miesięcznym komputerowym odwyku)
Mała rzecz a tak cieszy!