Dobry żart tynfa wart ;)

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
godzilla
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 472
Rejestracja: 24 lis 2006, o 00:00
Lokalizacja: prawie z miasta, prawie robi wielką różnicę

Post autor: godzilla » 7 maja 2007, o 18:56

wymyśliłam dziś kawał :D

Forum Kobiety Kobietom jest jak Media Markt : Nie dla idiotów.
A LPR krzyczy : Powinni tego zabronić !
Wibrator uczy samodzielności :P
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 7 maja 2007, o 19:10

Obrazek
I want you to be crazy
'Cause you're boring baby when you're straight
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 13 maja 2007, o 17:17

plaza dla nudystow; gorace lato i upalne slonce; czesc ludzi sie opala czesc kompie.
z wody wychodzi sobie jeden murzynek i idzie do swojego recznika; idzie, a w trakcie drogi jego "meskosc" obija mu sie w okolicach ud i kolan.
wiekszosc ludzi patrzy zdziwiona i zszokowana na co murzynek ciut zmieszany:
- no panowie, dajcie spokoj, tak patrzec; a co Wam sie moze w wodzie nie kurczy

Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy raz".
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny ? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i srałem...

Na sesji zdjęciowej do jednego z poczytnych magazynów dla panów fotograf mówi do pięknej modelki :
- A teraz moja śliczna pokaż na twarzy głęboką zadumę. Pomogę ci. Ile to jest 7 pomnożyć przez 9?
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 13 maja 2007, o 17:24

Pcheła pisze:plaza dla nudystow; gorace lato i upalne slonce; czesc ludzi sie opala czesc kompie.
Mam wizję ludzi z laptopami na plaży..
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 13 maja 2007, o 20:52

tak to jest jak sie wkleja dowcip bezmyslnie :oops: :oops:

no a twoja wizja jest niestety bardzo prawdziwa
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 13 maja 2007, o 21:11

Obrazek
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 13 maja 2007, o 21:12

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię..
- To znaczy?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę..
- a to jak?
- Jak?! Srak Czytałeś coś w ogóle?
- Tak, Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?



A to Polska wlasnie

Obrazek
Ostatnio zmieniony 13 maja 2007, o 21:16 przez Pcheła, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 13 maja 2007, o 21:15

Pchelo, a coz to za genialny podrecznik jest, daj no tytul i autora :lol:!
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 13 maja 2007, o 21:17

nie mam pojecia niestety - sama bym sie z takiego chetnie polskiego uczyla - nie robilabym tak strasznych bledow :P
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
gruszka
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 426
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 00:00
Lokalizacja: łódzkie :)

Post autor: gruszka » 13 maja 2007, o 21:38

PRAWDZIWA ROZMOWA NAGRANA NA MORSKIEJ CZESTOTLIWOSCI ALARMOWEJ CANAL
106, NA WYBRZEZU FINISTERRA (GALICJA) POMIEDZY HISZPANAMI A
AMERYKANAMI 16 PAZDZIERNIKA 1997 ROKU

Hiszpanie (w tle slychac trzaski): Tu mówi A-853, prosimy,
zmiencie kurs o 15 stopni na poludnie, by uniknac kolizji... Plyniecie
wprost na nas, odleglosc 25 mil morskich.
Amerykanie (trzaski w tle): Sugerujemy wam zmiane kursu o 15
stopni na pólnoc, by uniknac kolizji.

Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmiencie swój kurs o 15 stopni
na poludnie, by uniknac kolizji...

Amerykanie (inny glos): Tu mówi kapitan jednostki plywajacej
Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byscie zmienili swój kurs o 15
stopni na pólnoc, by uniknac kolizji.
Hiszpanie: Nie uwazamy tego ani za sluszne, ani za mozliwe do
wykonania. Sugerujemy wam zmiane kursu o 15 stopni na poludnie, by
uniknac zderzenia z nami.

Amerykanie (ton glosu swiadczacy o wscieklosci): Tu mówi
kapitan Richard James Howard, dowodzacy lotniskowcem USS Lincoln
marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkosci
okretem floty amerykanskiej. Eskortuja nas dwa okrety pancerne, szesc
niszczycieli, piec krazowników, cztery okrety podwodne oraz liczne
jednostki wspomagajace. Udajemy sie w kierunku Zatoki Perskiej w celu
przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu mozliwej ofensywy ze
strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM ZMIENIC KURS O 15
STOPNI NA PÓLNOC! W przeciwnym razie bedziemy zmuszeni podjac
dzialania konieczne by zapewnic bezpieczenstwo temu okretowi, jak
równiez silom koalicji. Nalezycie do panstwa sprzymierzonego,
jestescie czlonkiem NATO i rzeczonej koalicji. Zadam
natychmiastowego posluszenstwa i usuniecia sie z drogi!

Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch.
Eskortuje nas nasz pies, jest tez z nami nasze jedzenie, dwa piwa i
kanarek, który teraz spi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i
morskiego kanalu alarmowego 106. Nie udajemy sie w zadnym kierunku i
mówimy do was ze stalego ladu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z
wybrzeza Galicji. Nie mamy gównianego pojecia, które miejsce zajmujemy
w rankingu hiszpanskich latarni morskich. Mozecie podjac wszelkie
sluszne dzialania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnic
bezpieczenstwo waszemu zasranemu okretowi, który za chwile rozbije sie
o skaly; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iz dzialaniem
najlepszym, najbardziej slusznym i najbardziej godnym polecenia bedzie
zmiana kursu o 15 stopni na poludnie by uniknac zderzenia z nami.

Amerykanie: OK. Przyjalem, dziekuje.
"..Trzeba uprzytomnić sobie, że
nawet kiedy wszystko straci sens
znajdziesz przestrzeń gdzie
wielka wiara tłumi lęk.."
Awatar użytkownika
po-prostu-ja
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 910
Rejestracja: 10 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Zielona Góra <> Londyn

Post autor: po-prostu-ja » 13 maja 2007, o 23:11

gruszka pisze: (...) Eskortuje nas nasz pies, jest tez z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz spi. (...)
:rotfl: :hahaha:
To kwestia matematyki. Zawsze.

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Awatar użytkownika
la senora
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 458
Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
Lokalizacja: łódź

Post autor: la senora » 16 maja 2007, o 16:57

gruszka to było świetne :D
a_m0ze
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 145
Rejestracja: 23 lis 2006, o 00:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: a_m0ze » 18 maja 2007, o 15:33

Obrazek

ha! to jest coś :D
[url=http://www.lastfm.pl/user/a_m0ze/?chartstyle=Littleblack][img]http://imagegen.last.fm/Littleblack/recenttracks/a_m0ze.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
kociak
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 311
Rejestracja: 2 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: z jaskini

Post autor: kociak » 18 maja 2007, o 22:09

siedzi Donald na brzegu rzeki, jedzie Leper furmanka i pyta czy nie za głęboko czy przejedzie. Donald życzliwie odpowiada, ze tak owszem. Andrzej wiec wjeżdża w rzekę, po chwili już go nie ma. Donald zastanawia sie, hm a kaczki jak przeplywaly to miały do polowy...
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 20 maja 2007, o 07:49

Idzie ulicą dwóch "ciepłych braciszków" i trzymają się czule za rączki. Zza rogu przecznicy wyszła piękna super ubrana
modnie uczesana dziewczyna wprost "jak z wybiegu" i zbliża się do nich.
Widząc niecodzienną parę uśmiechnęła się i poszła dalej.
"Chłopaki" zatrzymali się,...a jeden ściskając mocniej dłoń drugiego mówi:
- Są takie momenty, że czasem chciałbym być lesbijką.


Rozmowa dwóch kumpli:
- Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
- Nie, a dlaczego?
- Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał.
- A drugi raz?
- To był Sagem.


Niewielki kościółek nad jeziorem Michigan w stanie Wisconsin.
- Chciałbym Wam, drodzy parafianie - mówi młody pastor - przedstawić sylwetkę Świętej Weroniki. Żebyście lepiej sobie
uświadomili jak wspaniałą i czystą kobietą była Święta Weronika, posłużę się przykładem. Oto tu, w pierwszym rzędzie
ławek siedzi ze spuszczonymi skromnie oczętami, wszystkim nam znana Dolores Steward. Wiemy jak dobrą, prawdomówną i
uczynną jest osobą. Wiemy z jakim zaangażowaniem opiekuje się swoimi starymi rodzicami, a przy okazji wieloma starszymi
ludźmi z okolicy. Wiemy, że uczestniczy we wszystkich charytatywnych akcjach organizowanych przez nasz kościół. To
kobieta, która nie przejdzie obojętnie przy bezdomnym, która, choć nie zarabia zbyt wiele, zawsze rzuci dolara
żebrakowi, której dobroć emanuje na wszystkich współmieszkańców a skromność może być tylko przykładem.
Wstań Dolores niech wszyscy Cię zobaczą...
- Otóż wyobrażcie sobie, moi mili że przy Świętej Weronice nasza Dolores to zwykła ku*wa...

Niedoświadczona para nowożeńców znalazła się w sypialni. Przejęty sytuacją pan
młody dzwoni do ojca:
- Tato, ratuj, co mam robić?!
- Rozbierz się i wejdź do łóżka.
Młody posłuchał polecenia ojca. Stremowana panna młoda nie wiedziała jak ma na
to zareagować, więc zadzwoniła do matki:
- Rozbierz się i połóż się obok niego – brzmiała rada.
Pan młody znów zadzwonił do ojca.
- Teraz synu popatrz na nią uważnie, a potem wprowadź najtwardszą część swego
ciała tam, gdzie kobiety sikają.
Po chwili młoda żona dzwoni do matki:
- Mamo, nie wiem co mam robić! On właśnie wkłada głowę do klozetu!

Pamiętacie reklamę herbaty Lipton?
No to jak się nazywa bezpłodny facet?

Torebka niekapka

Wracający z imprezy studenci pytają taksówkarza:
- Zawiózł by nas pan do akademika za dychę?
- Nie.
- A za trzy, cztery?
- Dobra.
Dojeżdżają.
- Jesteśmy na miejscu - mówi facet.
- No to chłopaki... Trzy cztery! Dzzziiięęęękkkkkuuujjeemmyyy!

Życzenia weselne ze słonecznej Italii Dorzucone przez Pablo_Key 10.02.2003 @
02:15:35 Dotarł do nas tekst, skłaniający męską i wolną jak ptak część
Redakcji JM do głębokich refleksji, podobno odczytany na jednym z wesel, jako
telegram do pana młodego z Klubu Starych Kawalerów. Jako, że nadawcy mieli
nadać go faktycznie z Włoch był jednocześnie czytany i tłumaczony...

>W telegramie: Bongiorno Stefano frajeri
>Tłumaczenie: Dzień dobry drogi Stefanie
> W telegramie: Kontato schizofrenio
>Tłumaczenie: bardzo nas cieszy
> W telegramie: Liberta kaput
> Tłumaczenie: że się ożeniłeś
> W telegramie: Akademio kabaretto
> Tłumaczenie: w tym uroczystym dla Ciebie dniu
> W telegramie: La dyscyplina dyktatore
> Tłumaczenie: życzymy Ci wiele radości i szczęścia
> W telegramie: Paloma maszkarone
> Tłumaczenie: pojąłeś piękną żonę
> W telegramie: Katorga, galera,patoga
> Tłumaczenie: po weselu rozpoczniesz normalne życie
> W telegramie: Finito amore...
> Tłumaczenie: wasz związek będzie pełen miłości
> W telegramie: Cinquecento bambini
> Tłumaczenie: potem może przyjdą dzieci
> W telegramie: Padre Virgilius
> Tłumaczenie: zostaniesz ojcem
> W telegramie: Silencio mortale
> Tłumaczenie: będziesz się cieszył tą perspektywą
> W telegramie: Arszenikos cyjankare
> Tłumaczenie: dbaj o teściową
> W telegramie: Piwencjo kuflozo
> Tłumaczenie: i o teścia
> W telegramie: Vizitato prokuratore
> Tłumaczenie: a zostaniesz doceniony
> W telegramie: Gratulacjone
> Tłumaczenie: życzymy Ci
> W telegramie: Non kolaboracjone
> Tłumaczenie: miłej współpracy
> W telegramie: Forsa finito
> Tłumaczenie: dużo pieniędzy
> W telegramie: Apartamento sutereno
> Tłumaczenie:ładnego mieszkania
> W telegramie: Karocze sireno
> Tłumaczenie:dobrego samochodu
> W telegramie: Prego ciao Italia Bongiorno
> Tłumaczenie: ogródek, sekator, działka, udanych wakacji co roku
> W telegramie: Cavalieros Sicilianos Italianos
> Tłumaczenie: Tego wszystkiego życzą Ci koledzy ze słonecznej Italii
> W telegramie: Kumplos smutatos
> Tłumaczenie: podpisano koledzy z Klubu Starych Kawalerów
> W telegramie: P.S. Bongiorno stonka inwazione
> Tłumaczenie: P.S. Pozdrowienia dla gości weselnych
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 20 maja 2007, o 07:55

Pewnemu profesorowi matematyki zepsuł się kaloryfer. Nie wiedział jak to
naprawić, więc wezwał hydraulika. Ten chwilę postukał i naprawił. Profesor jak się dowiedział ile ma zapłacić, mina mu zrzedła.
- Panie majster. Dlaczego to tyle kosztuje?
- To jest dużo?
- To pół mojej pensji.
- Gdzie pan pracuje?
- Jestem pracownikiem naukowym na wydziale matematyki.
- Panie, przyjdź pan do nas. Tygodniowy kurs i naprawia pan kaloryfery. Tylko nie przyznawaj się pan do wykształcenia. Skończył pan 7 klasę i nic więcej. U nas tylko takich przyjmują.
Profesor poszedł na kurs i zaczął pracować. Po roku szefostwo zarządziło
podnoszenie kwalifikacji i wszyscy musieli skończyć podstawówkę. Na pierwszej lekcji matematyki profesor został przywołany do tablicy. Kazano mu napisać wzór na pole koła. Niestety jak na złość zapomniał go. Wyprowadza więc go. Pisze, pisze i ma wynik: P= pi*r2. Błąd, pole nie może być ujemne. Sprawdza obliczenia, wszystko dobrze. Odsuwa się od tablicy a z sali słychać
szepty kolegów:
- Zmień granice całkowania...


98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem.


Ateista umarl. Porzadny byl czlowiek, ale umarl i bylo to dla niego bardzo
traumatyczne przezycie. Tym bardziej, ze zupelnie nieoczekiwanie znalazl sie w piekle. Przywital go Diabel. Ateista poczul sie nieswojo, ale Diabel byl bardzo konkretny:
- O, widze, zepPan u nas nowy... To ja moze oprowadze, tu jest panski
apartament.
Ateista patrzy, a tu pokoje na hektary, gustownie urzadzone, lózko wodne, baldachimy, lazienka ogromna, bidety, klimatyzacja... Diabel dalej ciagnie:
- Jesli pan jest zmeczony i chce odpoczac, to prosze sie nie krepowac, jesli pan jednak sobie zyczy, to oprowadze Pana dalej...
Ida, a widoki przed nimi bardzo intrygujace, dyskretny luksus, przyjemna
muzyka, piekne kobiety, tu ktos maluje obrazy, tam ktos cwiczy gimnastyke, przeszli kolo olimpijskiego basenu, silowni, dalej restauracje, drink bary... Ateista zaczyna sie czuc dziwnie, ida dalej. Nagle dotarli do pomieszczenia przegrodzonego sciana z bardzo grubego szkla pancernego. Za szklem - tortury, diably smaza jakichs nieszczesników w kotlach z wrzaca smola, innych rozciagaja, cwiartuja, wypruwaja im flaki. Szyba tlumi dzwieki, ale przez skóre czuc, ze nieszczesnicy musza krzyczec wnieboglosy, na ich twarzach maluje sie niewypowiedziane cierpienie. Ohyda, cos przerazliwego. Ateista poczul sie wielce nieswojo, patrzy na te scene za szyba, patrzy, zaczyna nerwowo drapac
sie po glowie i zezowac na diabla... Diabel wyczul sytuacje, macha reka i mówi:
- ...a wie pan, tym to sie prosze zupelnie nie przejmowac, to chrzescijanie
sobie cos takiego wymyslili...


Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i
siedemdziesieciolatek. Na sasiedniej wyspie byla naga dziewczyna.
Dwudziestolatek rzuca sie w fale i krzyczy:
- Plynmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
- Spokojnie panowie, zbudujmy najpierw tratwe.
A siedemdziesieciolatek:
- Panowie, po co?! Stad tez dobrze widac.
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
Pcheła
super forma
super forma
Posty: 1599
Rejestracja: 25 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Galway

Post autor: Pcheła » 20 maja 2007, o 08:11

Zakonnica uczaca dzieci w szkole religii zadała im pytanie:
"Kiedy człowiek umiera i idzie do nieba, to która częsć ciała idzie
najpierw?"
Mała Ania podnosi rękę i mówi:
- Wydaje mi się że to będa ręce.
- Dlaczego uważasz że to sa ręce - docieka zakonnica.
- No bo jak człowiek się modli to trzyma ręce złaczone i wyciagnięte
przed soba i Pan Bóg bierze tak te ręce i dlatego uważam, że to ręce ida pierwsze.
- Wspaniała odpowiedź - chwali ja zakonnica.
W tym momencie zgłasza się mały Jasio.
- Siostro wydaje mi się że to będa nogi.
Zakonnica spojrzała na Jasia z najdziwniejszym wyrazem twarzy jaki
umiała zrobić i pyta:
- Jasiu powiedz nam dlaczego tak uważasz.
- Bo ostatnio jak wszedłem do sypialni rodziców w nocy, mama miała
nogi w górze i krzyczała "Boże, dochodzę!", i gdyby tata jej nie przyszpilił to bysmy ja stracili, biedaczkę.
[img]http://img183.imageshack.us/img183/1600/1yesitisnoitisntmq2.gif[/img]
Awatar użytkownika
ersti
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 92
Rejestracja: 24 paź 2006, o 00:00

Post autor: ersti » 20 maja 2007, o 14:37

..ile razy mozna spojrzec przez lunete na slonce..
-dwa..
-raz jednym okiem, raz drugim..
;)
pozdrawiam slonecznie:)
[i]..'wszyscy wiemy, że żywot chmury jest bardzo urozmaicony, ale nadzwyczaj krótki'..[/i]
Awatar użytkownika
marta7
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 194
Rejestracja: 15 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Jednak Ziemia

Post autor: marta7 » 22 maja 2007, o 01:53

doominika pisze:Rodzaje babc autobusowych

1) Lowczynie krzesel - gdy autobus sie zatrzyma i otworzy drzwi, Ty nawet nie zdazysz sobie tego uswiadomic, a ona juz
siedzi.
2) Babcie-akrobatki - widzac wolne krzeslo po drugiej stronie autobusu w cudowny sposób odzyskuje mobilnosc, wrzuca laske
pod pache i biegnie do krzesla co sil w nogach.
3) Borostwory - ogromne babcie w futrzanych plaszczach zajmujace z reguly 1,5 - 2 miejsc siedzacych.
4) Babcie-wilki - atakuja wataha, ich szczekanie rozlega sie na caly autobus i wygryzaja kazdego z ich siedzen.
5) Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Toba i zaczynaja sapac. Niektóre sapia tak intensywnie, ze
czujesz co jadla kilka godzin temu...
6) Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym przepytuja ludzi, kto kiedy wysiada i staraja sie
odpowienio ustawic wszystkich w przejsciu.
7) Babcie sprinterki - pierwsze co robia to zajmuja dogodna pozycje w autobusie, a dopiero potem staraja sie dowiedziec
jaki jest jego numer.
Niebezpiecznie zadzierac z moderatorem, ale nie moge sie powstrzymac:
Poczekaj, az bedziesz miec latek tak powiedzmy 7o+kilka.
Starsi biegna do wolnych miejsc dlatego, bo mlodzi im ich nie ustepuja. Pytaja wczesniej o przystanek, gdyz dla starszego czlowieka jest problemem pojechac za daleko, przesiadac sie, a czasem w ogole chodzic.
I nie jest to odpowiedni temat do zartow, moim skromnym zdaniem.
Pisze o rzeczach oczywistych, ale, jak , widac, nie dla wszystkich.
Awatar użytkownika
hrabianka
super forma
super forma
Posty: 2623
Rejestracja: 25 lip 2006, o 00:00

Post autor: hrabianka » 22 maja 2007, o 10:35

ersti pisze:..ile razy mozna spojrzec przez lunete na slonce..
-dwa..
-raz jednym okiem, raz drugim..
;)
pozdrawiam slonecznie:)
:slonko:
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 22 maja 2007, o 10:50

marta7 pisze:Starsi biegna do wolnych miejsc dlatego, bo mlodzi im ich nie ustepuja.
Nie uogólniaj, nie wszyscy młodzi nie ustępują, i nie wszystkie babcie są takie niewinne ;). Nawiasem mówiąc, ostatnio mi się zdarzyło, że pani której ustapiłam miejsca się na mnie obraziła.. "Czy ja aż tak staro wyglądam?!" :wink:
Awatar użytkownika
hrabianka
super forma
super forma
Posty: 2623
Rejestracja: 25 lip 2006, o 00:00

Post autor: hrabianka » 22 maja 2007, o 11:00

enzymowka pisze:
marta7 pisze:Starsi biegna do wolnych miejsc dlatego, bo mlodzi im ich nie ustepuja.
Nie uogólniaj, nie wszyscy młodzi nie ustępują, i nie wszystkie babcie są takie niewinne ;). Nawiasem mówiąc, ostatnio mi się zdarzyło, że pani której ustapiłam miejsca się na mnie obraziła.. "Czy ja aż tak staro wyglądam?!" :wink:
Dobrze, że spojrzała na Ciebie i nie powiedziała, że może lepiej, abyś Ty usiadła, jak w kawale o butach ortopedycznych. (Kojarzysz? :) )
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 22 maja 2007, o 11:01

Wypraszam sobie, w taki upał glanów nie noszę :lol: .
Awatar użytkownika
hrabianka
super forma
super forma
Posty: 2623
Rejestracja: 25 lip 2006, o 00:00

Post autor: hrabianka » 22 maja 2007, o 12:00

enzymowka pisze:Wypraszam sobie, w taki upał glanów nie noszę :lol: .
Uff, nawet mi ulżyło. :lol:
Awatar użytkownika
godzilla
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 472
Rejestracja: 24 lis 2006, o 00:00
Lokalizacja: prawie z miasta, prawie robi wielką różnicę

Post autor: godzilla » 23 maja 2007, o 20:38

Król Artur wyruszył sam na poszukiwanie świętego Graala
i zostawił wszystkich rycerzy jak i swoją żonę Ginewrę w zamku.
Z racji tego, że Ginewra go często zdradzała założył jej pas cnoty
z wbudowaną, małą gilotyną.
Artura nie było kilka lat. Gdy wrócił rozkazał wszystkim swoim
rycerzom ustawić się w rzędzie i zdjąć majtki żeby zobaczyć kto
dobierał się do jego żony. Wszystkim rycerzom, oprócz Lancelota,
brakowało penisa.
Król Artur mówi do niego :
- O Lancelocie, ty jedyny pozostałeś mi wierny. Jaką chcesz nagrodę?
A Lancelot milczał.
Wibrator uczy samodzielności :P
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 26 maja 2007, o 10:17

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczująca miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze.
- Co? Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to maż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głowa mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja. Cały czas NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro...Ale to nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki…
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 2 cze 2007, o 15:58

Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 6 cze 2007, o 23:14

Gdzieś to już widziałam? http://bash.org.pl/215498/

Hertora, jesteś sławna;P
Awatar użytkownika
kociak
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 311
Rejestracja: 2 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: z jaskini

Post autor: kociak » 7 cze 2007, o 17:22

wjezdza zaba do resteuracji na wozku inwalidzkimi mowi:
- i co qu...a dobre byly udka?, dobre byly...
Awatar użytkownika
hertora
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 896
Rejestracja: 15 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: Miasto Noł Hał

Post autor: hertora » 8 cze 2007, o 14:37

Pinkberry pisze:Gdzieś to już widziałam? http://bash.org.pl/215498/

Hertora, jesteś sławna;P

hehehehe o nie :P To do czegoś zobowiązuje :P Będę musiała w najbliższych dniach kontynuować moją edukację na komandosa :lol: :wink:
ODPOWIEDZ