Mimo wszystko Drogie Panie życzę spokoju a zarazem szaleńswta, nie siedzenia w domu, chyba, że wieczorkiem przy winku....z miłą Wam osóbką
Słońca , słońca i jeszcze raz słonca, ale takiego , które troche pogrzeje ( nie za mocno ;P )Bawcie się i odpoczywajcie ile wlezie.
a pracującym życzę wytrwałości ;D
Ja uciekam do Konina
zobaczyć jak moja chrześniaczka porysowała swojemu tatulkowi auto zółta łopatką ;DTrzmajcię się ciepło - buziaki
za juwenalia 
Samochód nie wygląda aż tak źle... ;P (Niestety nie mam zdjęć...) Choć gdyby to była moja własność, to nie wiem co bym zrobiła ;P a grrrrr
Tak bynajmniej sobię obiecuję ;D hehhehe
hehehe )
Uuuufffff a już myślałam, że tylko ja tak pomyślałam 