co widzicie...

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
Idgi
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 252
Rejestracja: 14 lip 2007, o 00:00
Lokalizacja: z Cichej Doliny

co widzicie...

Post autor: Idgi » 26 lis 2007, o 19:56

Właśnie ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że widzę :shock: a było to
tak, że codziennie rano wstaję, toaleta poranna, odwieczny dylemat co
włożyć, żeby było ładnie i miło ale nie szykownie, śniadanko, kawka,
witaminki i biegusiem do pracy, żeby zdążyć odbić karnet :D i tak od
kilku lat. Droga powrotna z pracy...po drodze zakupy, aby mieć na
śniadanko i tak ciągle (zdarzają się odstępstwa od reguły). A więc,
ostatnimi czasy pędząc jak zwykle do pracy idę i patrzę i doszło do mnie,
że droga którą codzienne przemierzam jest taka piękna, drzewa, ludzie ci
sami mnie mijający, kościół, ptaszki śpiewają-no teraz nie :( i
kolory...dużo ich było, bo liście z drzew spadały. Tak sobie pomyślałam,
że miła jest ta moja droga do pracy. Od teraz bardziej uważnie
patrzę...dużo więcej widzę i zaczęłam dostrzegać ludzi
Wy co widzicie...?
-Lubi Pani Bez?
-Tak, ale się boję.
Awatar użytkownika
Emocja
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 933
Rejestracja: 14 lis 2007, o 00:00

Re: co widzicie...

Post autor: Emocja » 26 lis 2007, o 20:03

Idgi pisze:Właśnie ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że widzę :shock: a było to
tak, że codziennie rano wstaję, toaleta poranna, odwieczny dylemat co
włożyć, żeby było ładnie i miło ale nie szykownie, śniadanko, kawka,
witaminki i biegusiem do pracy, żeby zdążyć odbić karnet :D i tak od
kilku lat. Droga powrotna z pracy...po drodze zakupy, aby mieć na
śniadanko i tak ciągle (zdarzają się odstępstwa od reguły). A więc,
ostatnimi czasy pędząc jak zwykle do pracy idę i patrzę i doszło do mnie,
że droga którą codzienne przemierzam jest taka piękna, drzewa, ludzie ci
sami mnie mijający, kościół, ptaszki śpiewają-no teraz nie :( i
kolory...dużo ich było, bo liście z drzew spadały. Tak sobie pomyślałam,
że miła jest ta moja droga do pracy. Od teraz bardziej uważnie
patrzę...dużo więcej widzę i zaczęłam dostrzegać ludzi
Wy co widzicie...?
Ktoś tu się zakochał chyba...
P.S. A dlaczego ma nie być szykownie???
"Chamstwu trzeba się sprzeciwiać siłom i godnościom osobistom!"
Awatar użytkownika
Idgi
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 252
Rejestracja: 14 lip 2007, o 00:00
Lokalizacja: z Cichej Doliny

Re: co widzicie...

Post autor: Idgi » 26 lis 2007, o 20:11

Emocja pisze:
Idgi pisze:Właśnie ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że widzę :shock: a było to
tak, że codziennie rano wstaję, toaleta poranna, odwieczny dylemat co
włożyć, żeby było ładnie i miło ale nie szykownie, śniadanko, kawka,
witaminki i biegusiem do pracy, żeby zdążyć odbić karnet :D i tak od
kilku lat. Droga powrotna z pracy...po drodze zakupy, aby mieć na
śniadanko i tak ciągle (zdarzają się odstępstwa od reguły). A więc,
ostatnimi czasy pędząc jak zwykle do pracy idę i patrzę i doszło do mnie,
że droga którą codzienne przemierzam jest taka piękna, drzewa, ludzie ci
sami mnie mijający, kościół, ptaszki śpiewają-no teraz nie :( i
kolory...dużo ich było, bo liście z drzew spadały. Tak sobie pomyślałam,
że miła jest ta moja droga do pracy. Od teraz bardziej uważnie
patrzę...dużo więcej widzę i zaczęłam dostrzegać ludzi
Wy co widzicie...?
Ktoś tu się zakochał chyba...
P.S. A dlaczego ma nie być szykownie???
e tam od razu zakochał...
nie szykownie bo...mają dostrzegać mnie jako mnie a nie jako "towar"
a szykownie to raczej na miły wieczór-chyba... :?:
-Lubi Pani Bez?
-Tak, ale się boję.
loneliness
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 300
Rejestracja: 3 lis 2007, o 00:00

Post autor: loneliness » 26 lis 2007, o 20:40

...
Ostatnio zmieniony 7 cze 2011, o 11:12 przez loneliness, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maris
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 21 maja 2006, o 00:00
Lokalizacja: sama już nie wiem

Post autor: maris » 26 lis 2007, o 21:02

jeśli mam to nieszczęście (które trafia się coraz częściej, bo pogoda) jazdy zatłoczonym autobusem to staram się widzieć litery w książce i nie widzieć współpasażerów. natomiast kiedy tylko się da to i na zajęcia i do pracy jadę na rowerze - a wtedy...wybieram trasy wiodące przez park, uciekam z ruchliwych ulic i chodników i chłonę to co można zielonego chłonąć w mieście (a co nie jest kontenerem na szkło).
Awatar użytkownika
FR
super forma
super forma
Posty: 1223
Rejestracja: 28 sie 2006, o 00:00

Post autor: FR » 26 lis 2007, o 21:17

"Między domem a pracą są małe zakamarki szczęścia: ptak, ogród, przywitanie sąsiada, uśmiech dziecka, kot wygrzewający się na słońcu..."

Im bardziej/szybciej biegamy, tym wiecej nam umyka, malych, wartosciowych chwil. W zyciu zazwyczaj jest cos za cos, wiec i te sukcesy, osiagniecia, zawodowe trofea sa jakims kosztem. Czasem warto skalkulowac czy sie oplaca...Bo bardzo czesto sie nie "musi" tylko raczej sie juz "wybralo" i warto zrewidowac system priorytetow.

Czasem to, co poswiecamy, co nam ginie w tej codzienniej bieganinie jest o wiele cenniejsze niz zlotowki, euro czy dolary...zwlaszcza przy obecnym kursie i inflacji. :wink:
"Bog to wielki zartownis."
Awatar użytkownika
BiankaDeSade
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 384
Rejestracja: 7 maja 2007, o 00:00

Post autor: BiankaDeSade » 26 lis 2007, o 21:17

"Lewa kieszeń" Kazimierz Wierzyński

Chodzę i gapię sie ludziom na pięty,
Jak ich coś naprzód po ulicach niesie,
I, zda się, jestem też bardzo zajęty
I też gdzieś idę w jakimś interesie.

Tyle spraw ważnych, niecierpiących zwłoki
Muszę załatwić i tak nie mam czasu,
Że w wszystkie strony robię wielkie kroki
I pełny jestem ciżby i hałasu

Jadę dorożką, w tramwaju się śpieszę,
I tak cudownie wszystko mi sie klei!
Jeszcze na poczcie muszę dać depeszę
I być o piątej na rogu alei.

Ach kioski, szyldy, kupcy, listonosze
Skwery, cykliści, kino-przedstawienia!
O ludzie, ludzie! Ja świat cały noszę
W lewej kieszeni mego uniesienia!



Tak mi się przypomniało i pasuje do tematu ;)
"Stop touching meeee! I`ll kill you" x)
Awatar użytkownika
doominika
super forma
super forma
Posty: 2912
Rejestracja: 14 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: Londyn

Post autor: doominika » 26 lis 2007, o 21:55

Ja, co najwyzej widze porozrzucane buty na przedpokoju lub listy na podlodze pod drzwiami gdy przechodze z sypialni do "biura" :lol: Czesto jestem na tyle zaspana , ze nic nie widze :lol: :lol:
Viva la revolución
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Re: co widzicie...

Post autor: dobranocka13 » 26 lis 2007, o 22:07

Idgi pisze:Wy co widzicie...?
Rano - wszystko zależy jak bardzo jestem spóźniona ...
Awatar użytkownika
zielony_beret
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 714
Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zielony_beret » 26 lis 2007, o 23:06

Ja po drodze widzę Wisłę i Wawel :)

niezależnie od pory i pogody wygląda ładnie.
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 26 lis 2007, o 23:14

Zazwyczaj chodzę piechotą na uczelnię, zajmuje mi to jakieś pół godzinki, ale prawie cały czas idę kręconą drogą przez las (prawie jak w Bieszczadach, tylko mniejsze wysokości ;)), druga trasa prowadzi koło cmentarza, tamtędy też czasem wędruję. Rowerem nie jeżdżę, bo nie miałabym siły podjechać z powrotem pod tę cholerną górkę :lol:, ale i tak w godzinach szczytu piechotą jest szybciej, wtedy macham do ludzi w autobusach i samochodach a oni mnie zabijają wzrokiem :twisted: .
Spotykam zazwyczaj dużo psów z właścicielami, kilku stałych spacerowiczów, a raz udało mi się spotkać dzika :cool:.
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Post autor: dobranocka13 » 26 lis 2007, o 23:33

enzymowka pisze: a raz udało mi się spotkać dzika :cool:.
Tam u Was - nad morzem - to chyba normalne 8).
Kiedyś, będąc w Świnoujściu ze dwa razy całe rodziny dzików w parku widziałam.
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 26 lis 2007, o 23:51

No bo to norma, że się po mieście włóczą, ale wyobraź sobie - spotykasz dzika w lesie...
Swoja drogą jest to duże przeżycie ;)

A do tematu - mam nadzieję zobaczyć rano tę godzinę, na którą nastawię budzik, a potem duuuużo śniegu...
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
Nowajka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 13 wrz 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Nowajka » 27 lis 2007, o 00:26

Miałam niedawno takie dziwne doznanie...

Wyszłam z domu na ulicę, zamyśliłam sie czyms i w pewnym momencie popatrzyłam na swoją dłoń.
Była cała mokra.
Na rękawie było mnóstwo małych kropeczek, rozejrzałam się, czy mnie coś opluło czy co..skąd ta mokra dłoń i kropezcki i zobaczyłam...miliony, biliony małych kropel w powietrzu!
Wielka przestrzeń pełna rozszczepionej wody!
Rozejrzałam się, czy inni tez to widzą, ale jakoś mało było tych innych wokół, a ci co byli nie wyglądali na zbyt przejętych tematem.

Kompletnie mnie to zdumiało, co to jest to w powietrzu.
I dlaczego inni sa tak obojętni...
I wogóle, i ah, i ojej...

I nagle do mnie doszło.
¯e to deszcz.
I że ja to już przecież wcześniej widziałam...
Tylko nagle..zapomniałam.

Trwało to jakies dwie sekundy...ale wrażenie niezapomniane.
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 27 lis 2007, o 08:38

babette pisze:No bo to norma, że się po mieście włóczą, ale wyobraź sobie - spotykasz dzika w lesie...
:lol:
Dziki chodzące stadami to normalka, oswojone też, ale jeden? I w dodatku prawie na niego wlazłam, zamyślona byłam..
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Post autor: fleurdumal » 27 lis 2007, o 10:07

zielony_beret pisze:Ja po drodze widzę Wisłę i Wawel :)

niezależnie od pory i pogody wygląda ładnie.
oj, wiem coś o tym i zazdroszczę. kiedyś też widywałam go po drodze do pracy. dawno to było temu, ale Krakowa nie da się zapomnieć. teraz, niestety, po drodze do pracy przemierzam mało apetyczny kawałek Wrocławia - zatłoczony i od lat rozkopany Plac Grunwaldzki, przy którym straszy galeria, mijam kolejną galerię przy Placu Dominikańskim, a wysiadam przy Arkadach. czy ktoś oszalał z tymi sklepami? kiedyś, ach, kiedyś, pracowało się na Ostrowie Tumskim, przy Placu Solnym, to były widoki...ale za to praca była ble. coś za coś. tak, czy inaczej - nie znam jeszcze kawałka Wrocławia, którego bym nie lubiła.
http://centaurus.org.pl/
nikia25
Posty: 4
Rejestracja: 27 gru 2004, o 00:00

Post autor: nikia25 » 27 lis 2007, o 11:33

Czasami trzeba zwolnić by docenić i zauważyć życie i świat dookoła nas.
Nie można żyć na pełnych obrotach.
Pomalutku trzeba iść przez życie i oglądać to co nas otacza:)
Jak idę do pracy zawsze patrzę to na ładne kobiety, bulwary wiślane itd itd
Wtedy czuje się życie.
I nie warto poddawać się rutynie.
Awatar użytkownika
piesn_smierci
super forma
super forma
Posty: 4148
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: poznań

Post autor: piesn_smierci » 27 lis 2007, o 12:12

ja lubie patrzeć na ludzi, w autobusach pełne spektrum zachowań min itd, myśleć czemu akurat są w takim a nie innym nastroju. Jako że poznań szary jest, same ulice itd, mało ładnych miejsc, chyba że kamienice stare, żeby nacieszyć wzrok ide na cytadele, drzewa sadzawki amfiteatr o każdej porze roku jest tam coś pięknego. Zgadzam się z poprzedniczkami że w pośpiechu zatracamy patrzenie, czsami nawet szkoda czasu żeby przystanąć, swego czamu miałam bunt i powiedziałam sobie stane a co mi tam! i tak zawaliłm dwa lata życia szkolnego, ale było warto. Czasmi lubie widzieć coś czego nie ma, usciąść i ruszyć wyobraźnią, no i gwiazdy na nie patrzeć można godzinami
Z racji tego że jestem maniaczką robienia zdjęć i kręcenia filmów, patrze na wszystkie strony czy znajdzie się miejsce które by się nadawało do tego celu, dlatego czasam mnie mają za mało rozgarniętą wariatke ale co mi tam :wink:
czytając przymruż oko;-)
Awatar użytkownika
stokrotka37
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 205
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 00:00

Post autor: stokrotka37 » 27 lis 2007, o 12:49

The sound of silence - Simon & Garfunkel
..................

And in the naked light I saw
Ten thousand people, maybe more
People talking without speaking
People hearing without listening
People writing songs that voices never share...
And no one dare
Disturb the sound of silence.
....................
Przez dłuższy czas też byłam jak Ci ludzie z tłumu. Jak automat przemierzałam drogę nie zauważając ile piękna jest wokół mnie, słuchałam nie słuchając, rozmawiałam nie mówiąc, patrzyłam nie widząc. Kiedy przejrzałam wszystko ożyło świat jest taki piękny pełen niezwykłych ludzi i wspaniałych rzeczy, trzeba się tylko zatrzymać w biegu zanim się oślepnie, ogłuchnie i zobojętnieje na wszystko.
Awatar użytkownika
Bashira
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 164
Rejestracja: 16 cze 2007, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bashira » 27 lis 2007, o 14:31

Tak jak zwykle patrzę, to reguły widzę niewiele, bo się spieszę, ale pięknego psa, wyjątkowo niezwykle podświetlone słońcem drzewo to zawsze zobaczę. Ale miałam taki okres, kiedy z zachwytem przypatrywałam się z dołu listkom na wysokich gałęziach, antenom na dachach, ptakom na niebie tak oczarowana tym wszystkim. Były to moje pierwsze godziny z soczewkami kontaktowymi, pierwszy raz w życiu widziałam tak dobrze i musiałam uważnie obejrzeć i pozachwycać się wszystkim, co do tamtego czasu było za daleko, bym mogła to zobaczyć.
Wielbimy Che Guevarę, zrobiliśmy ze zbrodniarza symbol wolności.
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 27 lis 2007, o 17:22

babette pisze: mam nadzieję zobaczyć rano tę godzinę, na którą nastawię budzik
http://www.2future.pl/artykul.php?id=13 ... udzik.html :D
Awatar użytkownika
Idgi
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 252
Rejestracja: 14 lip 2007, o 00:00
Lokalizacja: z Cichej Doliny

Post autor: Idgi » 27 lis 2007, o 18:19

widzicie i właśnie to mi chodziło, że ten czas...że ten pośpiech, że to wszystko co się dookoła dzieje...i trzeba zwolnić, "nie spocząć i odejść w cień" tylko zwolnić...
-Lubi Pani Bez?
-Tak, ale się boję.
Awatar użytkownika
piesn_smierci
super forma
super forma
Posty: 4148
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: poznań

Post autor: piesn_smierci » 27 lis 2007, o 19:55

Pinkberry pisze:
babette pisze: mam nadzieję zobaczyć rano tę godzinę, na którą nastawię budzik
http://www.2future.pl/artykul.php?id=13 ... udzik.html :D
zeschizowałabym się do reszty posiadając coś takiego w domu, watawanie ranne nie na moje nerwy :cool:
czytając przymruż oko;-)
loneliness
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 300
Rejestracja: 3 lis 2007, o 00:00

Post autor: loneliness » 27 lis 2007, o 20:43

...
Ostatnio zmieniony 7 cze 2011, o 11:12 przez loneliness, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Chiba
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 18 lis 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Chiba » 30 lis 2007, o 15:09

piesn_smierci pisze:ja lubie patrzeć na ludzi, w autobusach pełne spektrum zachowań min itd, myśleć czemu akurat są w takim a nie innym nastroju.
Uwielbiam to! Naprawdę można ciekawe pomysły znaleźć na fotografię, albo na rysunek...
Mam szczęście, mieszkam w bardzo zielonej dzielnicy Wrocławia, koło mnie jest lasek, łąki, a za oknem mam ogrody i tory... :wink:
Śnieg jest wspaniały i wschody słońca rano.
Nawiązując do tematu (bo chyba bez sensu jest zakładać nowy):
Co widzicie za oknem?
i'm sorry i can't be perfect...
i think.
Awatar użytkownika
Chiba
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 18 lis 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Chiba » 30 lis 2007, o 15:13

loneliness pisze:
Pinkberry pisze:
babette pisze: mam nadzieję zobaczyć rano tę godzinę, na którą nastawię budzik
http://www.2future.pl/artykul.php?id=13 ... udzik.html :D
:lol: hmm... dobry na prezent pod choinkę :twisted:
Ja serdecznie dziękuję. Chociaż może... :twisted:
Ekstra pomysł. Lepszy od wkładania budzika na szafę (mi baterie wyleciały...). :)
i'm sorry i can't be perfect...
i think.
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 30 lis 2007, o 15:35

Chiba pisze:Ja serdecznie dziękuję. Chociaż może... :twisted:
Ekstra pomysł. Lepszy od wkładania budzika na szafę (mi baterie wyleciały...). :)
A co będzie jak Ci śmigiełko od tego latającego wleci za szafę? :twisted:
Awatar użytkownika
Chiba
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 18 lis 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Chiba » 30 lis 2007, o 23:52

enzymowka pisze: A co będzie jak Ci śmigiełko od tego latającego wleci za szafę? :twisted:
Pudło! Mam szafę przysuniętą do końca krótszym bokiem do ściany :P
Coś mi nie wyszła składnia... A tam.
i'm sorry i can't be perfect...
i think.
Awatar użytkownika
piesn_smierci
super forma
super forma
Posty: 4148
Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: poznań

Post autor: piesn_smierci » 1 gru 2007, o 11:20

Chiba pisze: Co widzicie za oknem?
jezdnie :? drugie osiedle :) i kontener na śmieci :? mam zawsze zasłonięte żaluzje :-P
czytając przymruż oko;-)
Awatar użytkownika
BiankaDeSade
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 384
Rejestracja: 7 maja 2007, o 00:00

Post autor: BiankaDeSade » 1 gru 2007, o 13:52

Ja uwielbiam obserwować piekne kobiety w autobusie.
Nie wiem czemu, ale od jakiegoś czasu kiedy ktoś przechodzi obok mnie patrze mu na buty ... i nie wiem z czego to wynika :P
Ogólnie lubię obserwować ludzi i patrzeć im głęboko w oczy - takie jakieś przyzwyczajenia czy choroba , nie wiem ;)
"Stop touching meeee! I`ll kill you" x)
ODPOWIEDZ