Strona 1 z 1

Gry karciane

: 16 wrz 2008, o 20:51
autor: Forgotten_Elf
W jakie gry karciane Panie grają?

Ja znam tylko pasjansa ;) Bo można w niego samemu ze sobą grać :P

Coś polecacie?

: 16 wrz 2008, o 20:53
autor: Mistle
Pokera rozbieranego :twisted: :twisted: :twisted:

: 16 wrz 2008, o 21:06
autor: Forgotten_Elf
Mistle pisze:Pokera rozbieranego :twisted: :twisted: :twisted:
:> W to, to sobie można jak się dziewczynę ma ;)

: 16 wrz 2008, o 21:10
autor: wiedzmak
Forgotten_Elf pisze: :> W to, to sobie można jak się dziewczynę ma ;)
chyba właśnie jak się nie ma :P

: 16 wrz 2008, o 21:30
autor: plimpton322
W typowe gry karciane to grywam w zasadzie tyko w Tysiąca i Remika.

W mniej typowe - w Uno.

W nietypowe - "Futbol Ligretto" (mecz piłkarski czasu rzeczywistego). A jak za kilka dni przyjdzie zamówione to i w "Dungeoneer" (przygodowa fantasy).
Grałam też kiedyś w "Jungle Speed" (szybka gra na spostrzegawczość, refleks i walkę o przechwycenie kawałka drewna), ale nie jestem dobra w spostrzegawczości ani refleksie. Z drewnem jeszcze ujdzie.

I to dopiero początek... Dajcie mi trochę kasy do roztrwonienia to lista sie wydłuży (np. o "Animalię" lub "Zaginione Miasta" - każda z innej parafii).

Pomogłam? :tancze:

: 16 wrz 2008, o 21:33
autor: Forgotten_Elf
wiedzmak pisze:
Forgotten_Elf pisze: :> W to, to sobie można jak się dziewczynę ma ;)
chyba właśnie jak się nie ma :P
:roll: No nie wiem czy chciałabym aby jakieś koleżanki oglądały "puszyste" miejsca :> Już bym wolała, żeby to Jedna Pani była i to ta z którą bym była... No! :P
_________________

Oj to się porobiło :D Daaawno grałam z kimś w karty... Ehhh... ;)

: 16 wrz 2008, o 21:42
autor: enzymowka
Poker moja miłość z dzieciństwa :D (rozbierany też, ale to już nie z dzieciństwa).
Przez długi czas byłam zafascynowana brydżem, ale niestety chyba za głupia na to jestem.. albo po prostu nie mam cierpliwości żeby się w końcu nauczyć :(.

Poza tym kocham i uwielbiam kości (wiem, to nie karty, ale rodzina ;) ).

PS Zapomniałam o makao :), zazwyczaj na kurniku gram, rzadziej w naturze.

: 16 wrz 2008, o 21:43
autor: Lilith...
Kanasta - bardzo wciągająca, można spędzić kilka godzin na jednej partyjce. No ale fakt, o takich urozmaiceniach jak wersja rozbierana, niestety nie słyszałam, no ale zawsze można naciągnąć reguły :)

jeszcze nie próbowałam, ale można zmierzyć się z innymi kanastowiczami online :)

:!: Ostrzegam :!: - ta gra to okropny złodziej czasu :wink:

: 17 wrz 2008, o 12:32
autor: Bashira
Ja znam kilkanaście pasjansów różnorakich, przeważnie grywam w Easthaven. A jak uda mi się kogoś cudem na karty namówić, to z reguły gramy w makao, bo to wszyscy znają. W remika chciałoby się pograć czasem.

: 18 wrz 2008, o 23:49
autor: Romaszka
Ja uwielbiam remika. Czasem w makao grywam... i to chyba tyle...:)

A kości też mi się zdarzało.

: 19 wrz 2008, o 00:10
autor: Forgotten_Elf
Ja bym w te wiedźmińskie kości i karty pograła, ale nie mam i nie znam nikogo kto ma :( :P

: 19 wrz 2008, o 09:22
autor: plimpton322
co masz dokładnie na myśli? "Wiedźmina"?

: 19 wrz 2008, o 10:54
autor: Forgotten_Elf
Tak :tancze:

: 19 wrz 2008, o 11:38
autor: MenelLumpik
ja uwielbiam remika. moze jakis wieczor karciany?:)
a z tych niekarcianych- kości oczywiscie:)

: 19 wrz 2008, o 15:48
autor: Kiya23
jak gry karciane to remik i poker. chociaz w pokera chyba grac nie umiem a to ze udaje mi sie wygrywac to raczej szczescie. hmmm nie rozumiem dlaczego nikt nie chce ze mna grac na kase albo o cos innego jesli chodzi o pokera :roll:

: 20 wrz 2008, o 01:56
autor: Forgotten_Elf
MenelLumpik pisze:ja uwielbiam remika. moze jakis wieczor karciany?:)
a z tych niekarcianych- kości oczywiscie:)
Nie umiem grać w remika :P

: 20 wrz 2008, o 08:24
autor: plimpton322
banalne, nauczysz się.

co do "Wiedźmina" to wielu ludzi narzeka, że słaba gra. słabo wyważona i wykonanie nie najlepsze. dlatego z podobnego tematu rzuciłam się na Dungeoneer i właśnie niecierpliwie czekam na przesyłkę.
(choć jest do kupienia w Empikach, ale drożej).

: 20 wrz 2008, o 23:20
autor: Romaszka
Kiedyś na te karty możnaby sie spotkac, bo nie mam z kim grac...

: 20 wrz 2008, o 23:48
autor: plimpton322
na które konkretnie?

na Onecie są ładne "stoły" do różnych gier. swego czasu siedziłam tam godzinami nad tysiącem. i sromotnie przegrywałam :(

: 21 wrz 2008, o 00:01
autor: piesn_smierci
Wista panie znają?
Mój karciany numer jeden to brydż połączony z Campari od święta wódka zagryziona korniszonami, abstynencko kawa.

: 21 wrz 2008, o 11:39
autor: porcelain
kocham tysiąca, remika i pokera, kojarzą mi się z długimi letnimi nocami na działeczce przy piwku, dużo śmiechu...ehhh, niestety nie mam już "karcianych" znajomych :( jestem za spotkaniem :)

: 21 wrz 2008, o 14:15
autor: enzymowka
To ja mam na odwrót :). Mnie się karty/kości kojarzą z długimi jesienno-zimowymi wieczorami, do tego dzbanek grzańca i jedziemy :).

: 21 wrz 2008, o 17:05
autor: dubiduu
3-5-8
:cool:

: 22 wrz 2008, o 10:04
autor: Pinkberry
dubiduu pisze:3-5-8
:cool:
o, uwielbiam :)

: 22 wrz 2008, o 13:02
autor: plimpton322
a co to jest? jakiś szyfr? :?

Moje dziewczę męczy mnie ostatnio w Uno. banalne tooooo! a jakie nuuuuudne! ale muszę przetrwać, żeby potem ją z kolei pomęczyć w swoje zachcianki :twisted:

: 22 wrz 2008, o 13:57
autor: dubiduu
plimpton322 pisze:a co to jest? jakiś szyfr? :?
3-5-8 to nazwa gry karcianej- taki wstępniak do brydża można rzec. Grasz w 3 osoby :)

: 22 wrz 2008, o 14:45
autor: likolye
3-5-8 :) brydż, remik, kierki (moje kiedyś-ulubione - czemu nikt nie wspomniał kierków?), tysiąc, świnki, dureń, złodziej, wojna ;) czarna mańka, makao, pan, choć te trzy ostatnie to niespecjalne;) i tyle co w tej chwili pamiętam, bo to dawne czasy :)

: 27 wrz 2008, o 23:49
autor: patibaloo
3-5-8 ;).

: 28 wrz 2008, o 23:51
autor: Romaszka
teraz wróciłam z wyjazdu... godziny gry w makao...