Moje dzisiejsze wydarzenie należy do szokujących ale i zabawnych a mianowicie: Siedziałam wieczorem koło 22.00 obok banku z koleżanką i rozmawiałyśmy aż tu nagle zza rogu wyjechał goły chłopak na rowerze miał na sobie tylko skarpetki okrążył rondo i się do nas uśmiechnął (tu wspomnę że chyba był pijany bo jechał wężykiem XD) Maaaaaaaaatko widziałam jego penisa o.O wyglądał jak afroparówa niemal tak--->:rr: tylko miał dłuższą głowe
haha i co wy na to? kto mnie przebije?
POPRAWKA
Jak to zaproponowała Rainbow1891
Lepiej bym tego nie ujęła więc cytujerainbow1891 pisze:Myślę, że do teamtu można dodać jeszcze jeden podpunkt, a mianowicie co Was zainteresowało, co sprawiło że podskoczyło Wam ciśnienie, a może nie wiedziałyście co macie w danej sytaucji zrobić...może po prostu opisujmy jakieś najciekawsze zdarzenia z dnia, niekoniecznie zabawne, lub bulwersujące, ale także piękne i zniewalające