Męskie bokserki vs damskie majtasy.
- bledny_rycerz
- uzależniona foremka
- Posty: 941
- Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: z wczoraj
- love-krove
- rozgadana foremka
- Posty: 113
- Rejestracja: 10 lip 2009, o 02:00
- Lokalizacja: Poznań
Kiya23 pisze:nie miałam na myśli narzucania komuś czegoś ale nie podobałoby mi się gdyby moja żonka nosiła męskie bokserki i na pewno nie powstrzymałabym się żeby nie wyrazić swojej opinii na ten temat. Kto co lubi, mi się ten pomysł nie podoba
No proszę Cię:) W sumie ma fart, że nie wycieraczce.Kiya23 pisze:a gdyby moja Pani weszła do sypialni w męskich bokserkach dostałaby koc i poduszkę do ręki i musiałaby spać w innym pokoju a nowy zakup wylądowałby w koszu.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2009, o 21:43 przez -Aglaja-, łącznie zmieniany 1 raz.
Za mało. Wzdłuż, wszerz, w kokon, na mumię, półdupkiem, zwinięta, prosta, na misia, miedzy nóżki, pod głowę, z nogami pod albo nad... Co ja tam będę rozwijaćbledny_rycerz pisze:Na ciele lub pod ciałem - więcej możliwości nie widzę, ale możliwe, że mam za mało wyobraźni?-Aglaja- pisze:Rozwiń to, szczególnie pozycje kołder:)wiedzmak pisze:a myślałam, że po pytaniu na imprezie "poszewka z kory czy z satyny" i pozycjach kołder już mnie nic nie zaskoczy
panie boże daj rozumu ze trzy grosze
Hahahaha:) Niniejszym stwierdzam, że na "pozycje kołder" bym nie wpadła nawet pod wpływem przeróżnych substancji:)
Czy "na misia" ma coś wspólnego z "na pączka"?
Czy "na misia" ma coś wspólnego z "na pączka"?
Ostatnio zmieniony 19 lip 2009, o 21:45 przez -Aglaja-, łącznie zmieniany 1 raz.
- bledny_rycerz
- uzależniona foremka
- Posty: 941
- Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: z wczoraj
Kwestia proporcji (głównie uzależnionych od pozycji śpiącej, może i od wciągniętych tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, majtek ).wiedzmak pisze:Za mało. Wzdłuż, wszerz, w kokon, na mumię, półdupkiem, zwinięta, prosta, na misia, miedzy nóżki, pod głowę, z nogami pod albo nad... Co ja tam będę rozwijać
[i]Nie ma większych drani od nawróconych na cynizm idealistów.[/i]
- bledny_rycerz
- uzależniona foremka
- Posty: 941
- Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: z wczoraj
Jeden nad, drugi pod kołdrą, to jakaś wyższa szkoła jazdy (absurdalność tej konwersacji zmusza do zapytania, czy naprawdę nie mamy o czym gadać?).enzymowka pisze:A półdupkiem to jak, bo mnie zaintrygowało?
Ostatnio zmieniony 19 lip 2009, o 21:51 przez bledny_rycerz, łącznie zmieniany 1 raz.
[i]Nie ma większych drani od nawróconych na cynizm idealistów.[/i]
- bledny_rycerz
- uzależniona foremka
- Posty: 941
- Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: z wczoraj
Teraz ja mam nieprzystojne skojarzenie.bledny_rycerz pisze: Słowo półdupek mnie onieśmieliło (ja użyłam eufemizmu), kieruję się ku wyjściu
A co do tego czy nie ma o czym gadać - ja się z tego tematu dowiedziałam na przykład jak bardzo można nienawidzić męskich bokserek. Rzekłabym - mieć bokserki na oczach.
To bardzo cenna wiadomość w kwestii poznawczej.
Poza tym w końcu jest chłodno i z tej radości miałam chęć na konwersację, dziękuję niniejszym za umożliwienie mi tego:)
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
Re: Męskie bokserki vs damskie majtasy.
nigdy w zyciu!-Aglaja- pisze:.
Lubicie? Nosicie?
"Jeśli coś kochasz puść to wolno.
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
- DanceOfCocaine
- rozgadana foremka
- Posty: 111
- Rejestracja: 10 cze 2009, o 02:00
- fleurdumal
- super forma
- Posty: 2645
- Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00
to sprecyzujmy - ma być kobieca, czy taka, w której się dobrze czuje? a jeśli w kobiecej nie czuje się dobrze, to ma ją nosić i tak? może i Ty jesteś przeciwna wszystkiemu, co samcze, na szczęście jednak nie oznacza to, że każda kobieta powinna ubierać się w sposób miły dla twego właśnie oka. i ja i moja kobieta nosimy rozmaitą bieliznę od stringów po bokserki i wara komukolwiek od tego, co sobie życzymy nosić pod ubraniem, bądź w sypialni - uważam, że jest to każdego prywatna sprawa i na żadne "powinności" miejsca tu nie ma.Kiya23 pisze:prawdę mówiąc nie chciałabym zobaczyć kobiety w męskich bokserkach, a gdyby moja Pani weszła do sypialni w męskich bokserkach dostałaby koc i poduszkę do ręki i musiałaby spać w innym pokoju a nowy zakup wylądowałby w koszu. Uważam że kobieta powinna nosić kobiecą bieliznę taką w której się dobrze czuje. Jesteśmy piękną płcią, więc podkreślajmy to tym jak się ubieramy, bielizną także. Jestem przeciwna wszystkiemu co samcze. Jeśli ktoś lubi stringi to niech je nosi, jeśli ktoś lepiej się czuje w bokserkach (damskich bokserkach bo takie mam na myśli) to też niech je nosi ale dla mnie wszystko co samcze jest be
http://centaurus.org.pl/
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
A ja noszę ostatnio:
- czarne stringi,
- czarny stanik,
- białe sztruksy,
- białą koszulkę,
- na to czarne szelki,
- do tego pomarańczowe koraliki na szyję,
- a drugie, bardzo długie, przepięknie żółte, w formie bransoletki na ręce
+ od pompek, które od jakiegoś czasu namiętnie trenuję zrobiły mi się mięśnie jak u tłustej muchy (bo wcześniej miałam jak u komara.. )
W całości -> wyglądam fenomenalnie
Może być ?
Komuś się nie podoba ??
- czarne stringi,
- czarny stanik,
- białe sztruksy,
- białą koszulkę,
- na to czarne szelki,
- do tego pomarańczowe koraliki na szyję,
- a drugie, bardzo długie, przepięknie żółte, w formie bransoletki na ręce
+ od pompek, które od jakiegoś czasu namiętnie trenuję zrobiły mi się mięśnie jak u tłustej muchy (bo wcześniej miałam jak u komara.. )
W całości -> wyglądam fenomenalnie
Może być ?
Komuś się nie podoba ??
Racjonalne myślenie to iluzja..
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
- imaginacjaa
- foremka dyskutantka
- Posty: 233
- Rejestracja: 10 sty 2009, o 01:00
- pure_perfection
- foremka dyskutantka
- Posty: 292
- Rejestracja: 7 sie 2007, o 00:00
- Lokalizacja: wwa/płock/olsztyn
podział na stringi=damskie vs bokserki=meskie jest sztucznie stworzony przez człowieka. podejrzewam, że żadna z nas nie urodziła się w stringach, obcasach i makijażu. dla mnie kobiece jest to, co jest integralną częścią kobiety (w tym, na przykład, włosy). to samo z mężczyznami (zawężanie męskości i kobiecości do typu noszonej bielizny jest nieco uwłaczające godności człowieka..). a co mi się podoba jako pasujące danej płci to inna sprawa. zamiast zawężać swoje pole widzenia do utartych szlaków, wolę dostrzegać i poznawać nowe. dla mnie facet w makijażu wygląda nie bardziej sztucznie, niż kobieta w makijażu. ale patrzę z większym uczuciem dyskomfortu. kwestia przyzwyczajenia. pamiętam czasy, gdy faceci śmierdzieli, bo używanie kosmetyków było uważane za zniewieścienie. na szczęście te czasy mijają. powoli... wszystko stworzone przez człowieka jest dla ludzi. jak dla mnie nie istnieją męskie i damskie perfumy. napisy "dla niej" lub "dla niego" mówią mi jedynie, jakiego typu zapachu mogę się spodziewać. lubię wybierać z szerokiego spektrum asortymentu. zarówno męskiego i damskiego.Kiya23 pisze:Jesteśmy piękną płcią, więc podkreślajmy to tym jak się ubieramy, bielizną także. Jestem przeciwna wszystkiemu co samcze. (...) dla mnie wszystko co samcze jest be
bokserek nie noszę, bo lubię, gdy ubranie przylega. szczególnie nie lubię fruwającej bielizny;-)
za to używam męskiej golarki. i wcale nie czuję się przez to męska. mam nadzieję, że mnie żadna partnerka nigdy za to nie wygoni z kocem do innego łóżka