Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Rozmowy pan dojrzałych
ODPOWIEDZ
translucent
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 5 lut 2013, o 11:07

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: translucent » 14 gru 2013, o 16:48

Mi się nie podobają kobiety starsze ode mnie więcej niz 4-5 lat. Z wyjątkiem jednej, o której nieustannie myślę, a do której nie podejdę bo mnie onieśmiela.
ZBIGWLAD06
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 40
Rejestracja: 21 paź 2013, o 07:18

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: ZBIGWLAD06 » 16 gru 2013, o 19:00

Jeśli TOBIE się podoba ta KOBIETA ; to nabierz do niej <odwagi> . Bo co z tego że o niej myślisz jak nic nie < działasz >
memonia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2013, o 22:41

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: memonia » 31 gru 2013, o 15:59

Hmm uwielbiam kobiety ok 40 :)
Bywam w pewnej firmie i jest tam fajna Pani Dyrektor ... ale raz że jestem zajęta , dwa zbyt nieśmiała szczególnie w sferze zawodowej na cudzym gruncie :)
Ale podejrzewam że jest les albo chociażby bi ... to jej spojrzenie mówi wszystko :)
blueeyedgirl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 2 lis 2013, o 09:15

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: blueeyedgirl » 1 sty 2014, o 19:28

Spojrzenie spojrzeniem, ale łatwo sie pomylić.... :)

Jako ze mamy nowy 2014 rok życzę wam powodzenia z młodszymi paniami :-)

I mam pytanie, czy to ja jako młodsza powinnam przejac inicjatywę czy czekać na ruch tej starszej?
Dodam, że również sugeruje sie na sygnałach które są ... Dość dwuznaczne :)

Ale nie wiem o Niej prawie nic- wliczając orientację i stan cywilny...
Awatar użytkownika
kotte
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2013, o 19:33

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: kotte » 8 sty 2014, o 00:36

Podbijam pytanie poprzedniczki.

Drogie Panie, czekacie na ruch młodszej czy same wykazujecie inicjatywę (jak? chociażby najdelikatniej, ale jak?)
Wiem, że dla każdej będzie to co innego i że nie każda reaguje tak samo, wiem przecież.

I jeszcze: jako lesbijki, jak reagujecie na komentarze, przymilanie i podrywanie przez młodszych facetów? w podobny sposób jakby zaczepiała Was np. 23-latka (czyli potencjalnie ja :D )

...bo denerwuje mnie, że stoję w grupie znajomych i ogólnie się przyjęło, że to faceci rzucają tekstami, no głupim "Dzień dobry Pani Iwonko!" (nie Iwono - IWONKO!) na przykład. A ja wzdychać tylko mogę, dobrze, że obrócić się za Nią to mi jeszcze wolno.
Świat się zeszmacił. Ja do tego ręki nie przyłożę.
nemesis_of_nyx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 16 gru 2012, o 17:44

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: nemesis_of_nyx » 8 sty 2014, o 18:35

ale problemy...

pośmiejcie się, no [ciach].


|_____________________|
| mówię nie dopalaczom |
|_____________________|
blueeyedgirl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 2 lis 2013, o 09:15

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: blueeyedgirl » 9 sty 2014, o 02:30

Ale cicho tu na tym forum... Ale nadal czekam na odpowiedź... Bo już sama nie wiem co mam robic. Dodam że moja 'wybranka' fo nieśmiałych nie należy... A jednak jestem jedną z nielicznych do których zachowuje taki jakby dystans, a mimo to flirtuje...
Sara10000
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2013, o 19:45

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Sara10000 » 9 sty 2014, o 09:03

Wprawdzie nie mam jeszcze 40 lat ( za trzy wiosenki ) ale ja czekałabym na ruch młodszej. Starsza zawsze stoi na gorszej pozycji, no chyba że chce się tylko zabawić...Pewnie dawałabym delikatne sygnały, jak choćby spojrzenie, uśmiech ale faktycznie można je pomylić ze zwykłą uprzejmością. Także dziewczyny próbujcie, jesteście młode i macie na pewno więcej odwagi... Zastanawiam się tylko czy byłybyście gotowe na związek z tak dużą różnicą wieku ? Bo wydaje mi się że takie związki mogą się udać ale musi tam być bardzo dużo miłości albo spotkanie pokrewnej duszyczki :)
miglena
Posty: 7
Rejestracja: 3 kwie 2012, o 23:16

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: miglena » 11 sty 2014, o 17:45

Tylko starsza kobieta spełnia moje oczekiwania na każdej płaszczyźnie życia :D Optymalna różnica wieku to 8-10 lat, dla mnie takie dziewczyny są najpiękniejsze, jeśli jakaś wpadnie mi w oko, to nie mam najmniejszych zahamowań, staję do walki, zazwyczaj z bardzo dobrym rezultatem :cool:

Podsumowując watek główny, niełatwo zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie, bo to stworzenie mądrzejsze ode mnie i czasami podejrzliwe wobec kręcącej się wokół siebie"małolaty", ale zawsze warto próbować, bo późniejsze intelektualne, estetyczne, seksualne doznania...bezcenne :oops: :oops:
modelkalov1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 67
Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: modelkalov1 » 11 sty 2014, o 21:33

Jakiś czas temu, podczas wakacyjnej podróży, zaczepiła mnie bardzo młoda osóbka. Był to czas w moim życiu, kiedy nie zależało mi na byciu z kimś, nikogo nie szukałam, nawet nie myślałam, aby nawiązać poważną relację. Po najkrótszej rozmowie jaką kiedykolwiek przeprowadziłam właśnie z tą kobietką( Ona mnie zaczepiła i kokietowała), zupełnie straciłam głowę. Cały porządek świata przewrócił się do góry nogami- w głowie mi wirowało i serce biło jak oszalałe. Nie stworzyłam relacji z moją towarzyszką podroży, ale zaprzyjażniłyśmy się na długo, długo...
Myślę, że zaczepianie starszej przez młodszą w zabawny i oryginalny sposób jest dobrym pomysłem :cool:
Awatar użytkownika
kotte
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2013, o 19:33

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: kotte » 12 sty 2014, o 13:01

Sara10000 i modelkalov1 dzięki za wskazówki.

Postanowiłam na początek tak najzwyczajniej w świecie dać się polubić :) Co jest niezmiernie trudne, bo muszę pilnować, żeby nie zrobić z siebie idiotki, jak to zwykle bywa, gdy nam za bardzo zależy...
Tak, dać się polubić i poznać, jako osobę, na której można polegać.
Świat się zeszmacił. Ja do tego ręki nie przyłożę.
blueeyedgirl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 2 lis 2013, o 09:15

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: blueeyedgirl » 12 sty 2014, o 17:50

Czyli myślicie, że dzialac i nie czekać na jej ruch? :)
znerwicowanasta
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 147
Rejestracja: 27 gru 2013, o 14:56

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: znerwicowanasta » 13 sty 2014, o 15:49

jasne - działać ! Powodzenia ! :D
agap47
Posty: 2
Rejestracja: 14 sty 2014, o 16:16

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: agap47 » 14 sty 2014, o 16:21

myślisz, ze kazda dojrzała kobieta ,ma dom,dobry samochód i chodzi jej o karierę?
blueeyedgirl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 2 lis 2013, o 09:15

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: blueeyedgirl » 15 sty 2014, o 20:13

Myślałam jakby jej to wszystko powiedzieć żeby nie wyjść na idiotke, i w sumie chyba zawsze zrobię z siebie wariatke , więc wybrałam... Najgorsza opcję, kamikadze. Chciałabym powiedzieć to normalnie, bez żadnych intryg i w ogóle. Jeśli będzie okazja chce z nią pogadać już jutro. Chociaż wiem że jest spore prawdopodobieństwo że mnie odrzuci mam już dość... Nie cierpie nie wiedzieć na czym stoję... Trzymajcie kciuki... mam tylkko nadzieję że zbytnią otwartość - jak walne prosto z mostu że musimy pogadać to czy sie nie speszy i wgl...
Sara10000
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2013, o 19:45

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Sara10000 » 16 sty 2014, o 21:10

Dziewczyny i jak ? Udało się coś zdziałać ?
blueeyedgirl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 2 lis 2013, o 09:15

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: blueeyedgirl » 17 sty 2014, o 12:15

przyznam się szczere że zachorowałam i nie udało mi się nawet pójść aby Ją zobaczyć... termin przesunięty na za tydzień... :(
Ale już mam dosyć tej niepewności :C
Ja_Regina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 24 mar 2011, o 10:20

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Ja_Regina » 31 sty 2014, o 20:25

agap47 pisze:myślisz, ze kazda dojrzała kobieta ,ma dom,dobry samochód i chodzi jej o karierę?
Tak. I nie myślę, wiem :twisted:
Anna69
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 212
Rejestracja: 27 lis 2012, o 23:53

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Anna69 » 2 lut 2014, o 11:26

Ja_Regina pisze:
agap47 pisze:myślisz, ze kazda dojrzała kobieta ,ma dom,dobry samochód i chodzi jej o karierę?
Tak. I nie myślę, wiem :twisted:
Bo jak przecież nie ma i nie chodzi jej o karierę. To nie jest dojrzała :)
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: gimmeeverything » 3 lut 2014, o 10:51

Anna69 pisze:
Ja_Regina pisze:
agap47 pisze:myślisz, ze kazda dojrzała kobieta ,ma dom,dobry samochód i chodzi jej o karierę?
Tak. I nie myślę, wiem :twisted:
Bo jak przecież nie ma i nie chodzi jej o karierę. To nie jest dojrzała :)
:lol: :wink: - a po takiej niedojrzalej, to wiadomo: irytująca czkawka, przykra niestrawność i piekąca zgaga :cool:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Ja_Regina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 24 mar 2011, o 10:20

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Ja_Regina » 3 lut 2014, o 23:25

gimmeeverything pisze: :lol: :wink: - a po takiej niedojrzalej, to wiadomo: irytująca czkawka, przykra niestrawność i piekąca zgaga :cool:
Już widzę te nagłówki prasowe:
- < Niesamowita historia Anny! Po konsumpcji niedojrzałej 40stki, Anna wylądowała w szpitalu w stanie skrajnego wycieńczenia. A piekąca zgaga, niestrawność i chroniczna diarea, to jedynie czubek góry lodowej jej problemów zdrowotnych!
- > Światowa organizacja WHO odnotowała rozwój niepojącej epidemii w Polsce. Jak podają zaufane źródła, przyczyną są niestrawne 40stki!
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: gimmeeverything » 3 lut 2014, o 23:45

Ja_Regina pisze: Już widzę te nagłówki prasowe:
- < Niesamowita historia Anny! Po konsumpcji niedojrzałej 40stki, Anna wylądowała w szpitalu w stanie skrajnego wycieńczenia. A piekąca zgaga, niestrawność i chroniczna diarea, to jedynie czubek góry lodowej jej problemów zdrowotnych!
- > Światowa organizacja WHO odnotowała rozwój niepojącej epidemii w Polsce. Jak podają zaufane źródła, przyczyną są niestrawne 40stki!
:cool: :lol:

całkiem zjadliwe acz lekkostrawne zdrowe poczucie humoru :wink:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Misiowata
Posty: 1
Rejestracja: 22 mar 2014, o 19:50

Witam Piękne dojrzałe Panie mam pytnko

Post autor: Misiowata » 3 wrz 2014, o 21:23

Pytanie kieruje do Pań po 35 roku życia.Czy lubicie jeżeli młodsze od Was starają sie o wasze wzgledy.Czy ta sprawa jest warta zachodu-w sęsie z mojej strony starając sie o takie względy?? I co najbardziej lubicie ?? :wink:
kaskap29
Posty: 1
Rejestracja: 27 wrz 2014, o 13:28

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: kaskap29 » 27 wrz 2014, o 13:50

no to mamy ten sam problem :) tylko, że ja już jestem prawie 40-tką a dużo starsza. wiem, co czuję, bo mówię jej to od 3 miesięcy i nawet słowem nie odniosła się do tego. nie wiem, co myśli....i co o jej braku reakcji mam mysleć teraz ja...
Awatar użytkownika
kotte
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2013, o 19:33

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: kotte » 28 paź 2014, o 22:05

Pisałam tu w styczniu ostatnio, ale nie próżnowałam.
Przez te 10 miesięcy byłam wytrwała, zupełnie jak nie ja. Malutkimi (!) kroczkami zdobywałam najpierw Jej uwagę, potem zainteresowanie. Polubiła mnie i dawała mi to odczuć. Z czasem stałam się Jej potrzebna... zaczęła liczyć się z moim zdaniem i pytać co myślę w danej kwestii. Nie jesteśmy jeszcze na etapie przyjaźni. Ale 10 miesięcy temu byłam tylko jedną z wielu nieimiennych "gówniar" kręcących się Jej pod nogami i wiecznie czegoś niewiedzących, czasem odpowiadała mi "dzień dobry", dziś przychodzę do Niej i pytam: "co tam?", zawsze staram się Ją rozśmieszyć i być, kiedy może mnie potrzebować :)
Pracujemy razem. Często słyszę, przypadkiem całkiem, jak o mnie mówi, a gdy mnie nie widzi - od razu kogoś pyta gdzie jestem :) Kilka razy udało nam się razem wyjść z firmy i gadać o głupotach, już poza ferworem pracy.
Było ciężej i łatwiej, różnie. Kiedy "narozrabiałam" i miałam zostać zwolniona, przyszła do mnie i przy wszystkich złapała mnie za dłonie, patrzyła w oczy i mówiła, że będzie dobrze, i żebym się nie denerwowała. Wokół było jeszcze kilku pracowników, mówili raz do Niej, raz do mnie - ale Ona nie odwróciła wzroku, nie zwracała na nich uwagi. Jej zielone oczy były wtedy moje, a ja tonęłam w głębi Jej spojrzenia.
Już nie potrzebuję wielkiej miłości nasyconej pożądaniem. Chcę Ją tylko mieć blisko. Jest moją osobą, zrobię dla Niej wszystko.

Mam 23 lata, Ona 45.
Pójdziemy na tę kawę, no pójdziemy :)
Świat się zeszmacił. Ja do tego ręki nie przyłożę.
Awatar użytkownika
Beatryczaeaens
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 246
Rejestracja: 31 lip 2014, o 22:41

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Beatryczaeaens » 28 paź 2014, o 22:45

Pięknie, gratuluję!!! : ) : ) : )
passionate mind on the way
NewTedy
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 702
Rejestracja: 2 sie 2012, o 17:29

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: NewTedy » 30 lis 2014, o 23:07

Mały krok dla człowieka ale wielki krok dla ludzkości :)
Nie wiadomo kiedy ktoś nas sobą oczaruje ale gdy już tak jest trudno przejś nad tym do porządku dziennego.
Ma się ochotę pisać wiersze i być zawsze blisko tam przy tym aniele, nawet gdyby nie miał już skrzydeł i tej anielskiej poświaty :)
Ciekawe kto mnie wreszcie pokocha i w kim ja odnajdę swoje przeznaczenie.
Młodsza pani ma coś z łani ... starsza pani może zrani ... i ... ogólnie jest do bani :)
Eh...
Awatar użytkownika
WA27
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 151
Rejestracja: 17 sty 2015, o 13:22

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: WA27 » 26 sty 2015, o 23:31

Szkolenie sluzbowe. Ona prowadząca, ja uczestnik. Znam jej tylko imie i nazwisko i wiem ze pracujemy w jednej firmie, ale innych miastach. Nawet nie jestem pewna czy interesuje sie kobietami, choc tak czuje.
napisalam do niej kilka maili, sluzbowych oczywiscie, nawet odpisala, ale bez emocji.
Mysle o niej codziennie, ale to chyba glupota...eh.
Papier wszystko przyjmie.
Awatar użytkownika
kotte
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 25 gru 2013, o 19:33

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: kotte » 29 sty 2015, o 17:38

#WA27, działaj! Szukaj okazji, żeby podszkolić się jeszcze bardziej. Bądź ambitna i dociekliwa, tak by Cię zauważyła - musisz się wybić i zwrócić na siebie uwagę. Nie tylko jej, ale też innych pracowników - żeby ona zauważyła, że istniejesz i jesteś poważana wśród innych... może z czasem awansujesz i trafisz do tej samej placówki co ona.. :) Wszystko przed Tobą :slonko:

Jestem nadal zauroczona swoją Panią, dalej mnie trzyma to cholerstwo - a 8h z nią mija jak najkrótsza chwila :serce:
Świat się zeszmacił. Ja do tego ręki nie przyłożę.
Awatar użytkownika
WA27
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 151
Rejestracja: 17 sty 2015, o 13:22

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: WA27 » 6 lut 2015, o 13:22

kotte...dzięki:-)

Ona wie o moim istnieniu, na tamtym szkoleniu nawet zostałam wyróżniona przed wszystkimi,ale to wszystko. mieszkamy ponad 300 km od siebie.
Ostatnio nawet napisałam maila z pytaniami oczywiście służbowymi na które znam świetnie odpowiedzi... więc trochę robię z siebie niedoinformowaną:P

Kotte...wspaniale, że Cię trzyma. Tylko się cieszyć :D
Papier wszystko przyjmie.
ODPOWIEDZ