jak jest po 40.?
Re: jak jest po 40.?
Widze, ze zabawa trwa na calego . A teraz z reka na sercu przyznac sie, ktore faktycznie sa po-40 -tce hmm...
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
tam te dwa brakujące lata, nie bądźmy drobiazgowe...selma1 pisze:Widze, ze zabawa trwa na calego . A teraz z reka na sercu przyznac sie, ktore faktycznie sa po-40 -tce hmm...
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
Ok . Masz darowane za uczciwosc. To ja tu chyba za Matuzalema moga robicoraya pisze:tam te dwa brakujące lata, nie bądźmy drobiazgowe...selma1 pisze:Widze, ze zabawa trwa na calego . A teraz z reka na sercu przyznac sie, ktore faktycznie sa po-40 -tce hmm...
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
no przecież gdzieś tam przemyciłam, że paru mi brakuje (ten 72 to dobry rok był)selma1 pisze:Widze, ze zabawa trwa na calego . A teraz z reka na sercu przyznac sie, ktore faktycznie sa po-40 -tce hmm...
Re: jak jest po 40.?
chciałoby się rzecz "żółwik Oraya"... ale chyba nie wypada co?oraya pisze: tam te dwa brakujące lata, nie bądźmy drobiazgowe...
Re: jak jest po 40.?
Wiedzialam ....lalu pisze:chciałoby się rzecz "żółwik Oraya"... ale chyba nie wypada co?oraya pisze: tam te dwa brakujące lata, nie bądźmy drobiazgowe...
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
a tam, nie wypada chociaż nie wiem, dlaczego zółwik akurat?lalu pisze:chciałoby się rzecz "żółwik Oraya"... ale chyba nie wypada co?oraya pisze: tam te dwa brakujące lata, nie bądźmy drobiazgowe...
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
jasne, ja głupia, juz myslałam, ze mnie od młodszych odmian dinozaurów wyzywaselma1 pisze:Boscie rownolatki
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
To czekamy na te wymiary !!!PePee pisze:w pracy linijką, to ciężko, zwłaszcza niektóre wymiary , ale w domu centymetrem krawieckim wymierzę się wzdłuż i w szerz może innym to odwagi doda
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
czekamy na Selmy tezselma1 pisze:To czekamy na te wymiary !!!PePee pisze:w pracy linijką, to ciężko, zwłaszcza niektóre wymiary , ale w domu centymetrem krawieckim wymierzę się wzdłuż i w szerz może innym to odwagi doda
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
Moje ???? Co mam zrobic . Powale Was Moje Drogie Niepelne 40-tki moja doskonaloscia 100x100x100 Czyz to nie fantastyczne !!!
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
trochę... niepraktyczne?selma1 pisze:Moje ???? Co mam zrobic . Powale Was Moje Drogie Niepelne 40-tki moja doskonaloscia 100x100x100 Czyz to nie fantastyczne !!!
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
I z Wrocławia?
Kostka Rubika...
Kostka Rubika...
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: jak jest po 40.?
Kostka Rubika to perfekcja A co ma do rzeczy Wroclaw?babette pisze:I z Wrocławia?
Kostka Rubika...
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
gdzieś w swiecie wille kupił niesamowitą gdzieś pisali.babette pisze:Rubik chyba tam mieszka.
Babetta, a może chociaz Ty podasz swoje wymiary?
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
oraya pisze:gdzieś w swiecie wille kupił niesamowitą gdzieś pisali.babette pisze:Rubik chyba tam mieszka.
Babetta, a może chociaz Ty podasz swoje wymiary?
Wymiary Babetty są tylko moje.
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
это их выбор а мы свой делаем сами
Re: jak jest po 40.?
cyferkami to mogłabyś sie podzielić. Tak wiesz, dla ogółukoukla pisze:oraya pisze:gdzieś w swiecie wille kupił niesamowitą gdzieś pisali.babette pisze:Rubik chyba tam mieszka.
Babetta, a może chociaz Ty podasz swoje wymiary?
Wymiary Babetty są tylko moje.
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
Oraya jak Ty zaczniesz to jestem przekonana, że bank danych sie zapcha
A PePee to ja już powiedzmy.. "wykołczowałam".. co jej grozi, na wypadek ujawnienia jednak przyzywczaiłam się do mojego monitora
A PePee to ja już powiedzmy.. "wykołczowałam".. co jej grozi, na wypadek ujawnienia jednak przyzywczaiłam się do mojego monitora
Re: jak jest po 40.?
Ech, a czekałam, aż PePee z pracy wróci
ja się wymierzyłam wczoraj.Wyniki mnie nie usatysfakcjonowały więc lepiej pominę to milczeniem
ja się wymierzyłam wczoraj.Wyniki mnie nie usatysfakcjonowały więc lepiej pominę to milczeniem
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
A moze podasz jakie wyniki by Ci usatysfakcjonowaly?oraya pisze:Ech, a czekałam, aż PePee z pracy wróci
ja się wymierzyłam wczoraj.Wyniki mnie nie usatysfakcjonowały więc lepiej pominę to milczeniem
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Re: jak jest po 40.?
wróciła, obmierzyła się i zabroniłam o!oraya pisze:Ech, a czekałam, aż PePee z pracy wróci
ja się wymierzyłam wczoraj.Wyniki mnie nie usatysfakcjonowały więc lepiej pominę to milczeniem
a wyniki nie Ciebie mają stysfakcjonować tylko tą potencjalną, która z bazy Cię wyciągnie
Re: jak jest po 40.?
Tak z 5cm wyższa bym chciała być na przykład...
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
Ale idzie o to, by tę potencjalną jak mniemam znaleźć a w tym mają pomóc wymiary (pomiary)lalu pisze: a wyniki nie Ciebie mają stysfakcjonować tylko tą potencjalną, która z bazy Cię wyciągnie
Re: jak jest po 40.?
tak, o to chodzi podasz swoje?czatuś pisze:Ale idzie o to, by tę potencjalną jak mniemam znaleźć a w tym mają pomóc wymiary (pomiary)lalu pisze: a wyniki nie Ciebie mają stysfakcjonować tylko tą potencjalną, która z bazy Cię wyciągnie
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: jak jest po 40.?
Ale jam zajęta więc się nie liczę (mnie także nie satysfakcjonują ale te wszerz)
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Re: jak jest po 40.?
Ależ Lalu, jako kołcz powinnaś skupić się przede wszystkim na możliwościach jakie otworzy przed PePee ujawnienie wymiarów ...lalu pisze:A PePee to ja już powiedzmy.. "wykołczowałam".. co jej grozi, na wypadek ujawnienia jednak przyzywczaiłam się do mojego monitora
Re: jak jest po 40.?
No i na postawione w temacie pytanie jak jest po 40 ce ? Wyszło na to, że pełnowymiarowo. A może obok wątku "kto z kim" stworzyć wątek która wolna ? Żeby nie było zamieszania i późniejszego rozczarowania najlepiej z podanymi: wiekiem, wymiarami, posiadanymi autami, dziećmi. Można jeszcze dodać wykształcenie, pochodzenie i stan majątkowy.
Re: jak jest po 40.?
i jeszcze perspektywy koniecznieczatuś pisze:No i na postawione w temacie pytanie jak jest po 40 ce ? Wyszło na to, że pełnowymiarowo. A może obok wątku "kto z kim" stworzyć wątek która wolna ? Żeby nie było zamieszania i późniejszego rozczarowania najlepiej z podanymi: wiekiem, wymiarami, posiadanymi autami, dziećmi. Można jeszcze dodać wykształcenie, pochodzenie i stan majątkowy.
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"