Mija rok, a Ty nadal tkwisz w matni tamtych emocji, sama robiąc sobie tym krzywdę...Aneta19972 pisze: ↑10 lut 2020, o 09:39Mam 46 lat i w październiku po raz pierwszy w życiu się zakochałam. Ostatnie cztery miesiące były najpiękniejsze w moim życiu. Nie wiedziałam, że można być tak szczęśliwym. Miałyśmy zamieszkać razem. W pracy powiedziałam, że się zwalniam. Większość rzeczy przewiozłam do mieszkania Ani. Od marca miałam zacząć nowe życie. Trzy dni temu dostałam smsa, że nie widzi nas razem, że to koniec. Kiedy prosiłam o wyjaśnienia, dostałam odpowiedź, że jestem zakłamaną manipulantką, że nie podałam jej aspiryny, jak była chora. Po swoje rzeczy mam pojechać w czwartek lub piątek. Kocham Ankę do szaleństwa i zupełnie nie rozumiem, co się stało. Boję się spotkania z nią, boję się, że nie zachowam się z godnością - tylko się poryczę (zresztą nic innego nie robię od trzech dni). Nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z nią, ale nie wiem, jak teraz będę żyć bez niej. Na miłość naprawdę nigdy nie jest za późno.
Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
żartujesz? po 40-tce to najlepsze kobiety do kochania.
-
- początkująca foremka
- Posty: 13
- Rejestracja: 5 cze 2020, o 17:21
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 27 sty 2016, o 16:53
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Otwórz sie na miłość, a sama poczujesz jak to jest wspaniale...
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
do tej pory mnie trzyma wielka szkoda że tylko jednostronnie.Coż nie każda kobieta wie co w życiu jest najważniejsze...lajtmotiff78 pisze: ↑2 lut 2020, o 19:17Tak sobie myślę, że wszystkie zacne osoby są w stałych zwiazkach, aż po grób. Czy zdarzyło sie Wam spotkać tą jedyną po 40ce?
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
I am ready for love....
To, że będzie ktoś nowy ( po 40-tce) to pewne, czy będzie to miłość... będzie i mam nadzieję, że ostatnia, tym razem nie mam zamiaru się docierać z nadzieją, bez iskry i żaru nie wejdę już w nic nowego
To, że będzie ktoś nowy ( po 40-tce) to pewne, czy będzie to miłość... będzie i mam nadzieję, że ostatnia, tym razem nie mam zamiaru się docierać z nadzieją, bez iskry i żaru nie wejdę już w nic nowego
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Ktoś nie załapał sarkazmu...Kropelka7000 pisze: ↑10 gru 2020, o 19:45Zgadzam się w 100%,
Poza tym milosc może przyjść zawsze i jest wspaniała
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Mnie nawet grubo po 40lajtmotiff78 pisze: ↑2 lut 2020, o 19:17Tak sobie myślę, że wszystkie zacne osoby są w stałych zwiazkach, aż po grób. Czy zdarzyło sie Wam spotkać tą jedyną po 40ce?
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Mi się nie zdarzyła. Najpierw nie chciałam wchodzić w relację, bo musiałam dojść do siebie po ostatniej, a teraz nie spotkałam żadnej, która nie tyle zawróciła mi w głowie, ile w ogóle na mnie łaskawym okiem spojrzała. Jestem przekonana, że będe sama jak palec do końca życia.
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Ja na własnym przykładzie wiem, że nigdy nie można być niczego i nikogo pewnym. Miłość może zdarzyć się w każdym wieku i to od nas zależy czy zechcemy ja wpuścić do swojego życia. Czasem warto czasem szkoda życia i czasu na niektórych ludzi…
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Droga Pani! Zapewniam, ze mozna byc pewnym. Istnieja jeszcze ,,pewne niezmienne,, lub ,,stale,, jak kto woli. .
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Jedna rzecz jest w życiu pewna … śmierć
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 maja 2022, o 17:41
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 lut 2022, o 12:28
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Zdarzyła, ale szybko skończyła... Ojjj... przydałaby się relacją znacznie dłuższą
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
No jasne. 40ka niczego nie wyklucza
Mialam kilku partnerow po 40tce. Zawsze mnie ciagnelo do kobiety i mam mile wspomnienia z seksem z kobietami. Teraz chetnie poszukam partnerki kobiety. 40ka jest super!
Mialam kilku partnerow po 40tce. Zawsze mnie ciagnelo do kobiety i mam mile wspomnienia z seksem z kobietami. Teraz chetnie poszukam partnerki kobiety. 40ka jest super!
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lut 2020, o 15:37
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Zdarzyła, niestety krótka, ale intensywna. Chcę jeszcze raz spróbować- tym razem na dłużejlajtmotiff78 pisze: ↑2 lut 2020, o 19:17Tak sobie myślę, że wszystkie zacne osoby są w stałych zwiazkach, aż po grób. Czy zdarzyło sie Wam spotkać tą jedyną po 40ce?
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 maja 2022, o 17:41
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Prawdopodobnie Twoja dziewczyna ma jakieś zaburzenie. Nie pakuj się w to bo z tego nie wyjdziesz tak szybko. I nie miłość nie zwycięża wszystkiego.Aneta19972 pisze: ↑10 lut 2020, o 09:39Mam 46 lat i w październiku po raz pierwszy w życiu się zakochałam. Ostatnie cztery miesiące były najpiękniejsze w moim życiu. Nie wiedziałam, że można być tak szczęśliwym. Miałyśmy zamieszkać razem. W pracy powiedziałam, że się zwalniam. Większość rzeczy przewiozłam do mieszkania Ani. Od marca miałam zacząć nowe życie. Trzy dni temu dostałam smsa, że nie widzi nas razem, że to koniec. Kiedy prosiłam o wyjaśnienia, dostałam odpowiedź, że jestem zakłamaną manipulantką, że nie podałam jej aspiryny, jak była chora. Po swoje rzeczy mam pojechać w czwartek lub piątek. Kocham Ankę do szaleństwa i zupełnie nie rozumiem, co się stało. Boję się spotkania z nią, boję się, że nie zachowam się z godnością - tylko się poryczę (zresztą nic innego nie robię od trzech dni). Nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z nią, ale nie wiem, jak teraz będę żyć bez niej. Na miłość naprawdę nigdy nie jest za późno.
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Dawno temu, bedac mloda, zagubiona dziewczyna poznalam starsza o ponad 20lat kobiete Po kilku tygodniach widzialam, ze to kobieta na cale zycie, a daleko mi bylo do kochliwej, emocjinalnej istoty. Minelo 18lat, zostalo wspomnienie, ale nadal tak uwazam.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lip 2023, o 14:52
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Witam serdecznie, ja uważam że wiek po 40 to jest najpiękniejszy właśnie.
Kobiety wtedy bardzo często już wiedzą czego chcą, są stabilne emocjonalnie, mądre, znają zycie, i przeżyły nie jedno, nie szukają "mamuśki, opiekunki życiowej", ale szukają mądrej kobiety poważnie myślącej o życiu.
Każda z Nas była w jakimś związku, wie czego chce i jaka jest.
Takiej mądrej także ja (36lat) szukam.
Wierze, że znajde, bratnią dusze.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lip 2023, o 14:52
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Aneta19972 pisze: ↑10 lut 2020, o 09:39Mam 46 lat i w październiku po raz pierwszy w życiu się zakochałam. Ostatnie cztery miesiące były najpiękniejsze w moim życiu. Nie wiedziałam, że można być tak szczęśliwym. Miałyśmy zamieszkać razem. W pracy powiedziałam, że się zwalniam. Większość rzeczy przewiozłam do mieszkania Ani. Od marca miałam zacząć nowe życie. Trzy dni temu dostałam smsa, że nie widzi nas razem, że to koniec. Kiedy prosiłam o wyjaśnienia, dostałam odpowiedź, że jestem zakłamaną manipulantką, że nie podałam jej aspiryny, jak była chora. Po swoje rzeczy mam pojechać w czwartek lub piątek. Kocham Ankę do szaleństwa i zupełnie nie rozumiem, co się stało. Boję się spotkania z nią, boję się, że nie zachowam się z godnością - tylko się poryczę (zresztą nic innego nie robię od trzech dni). Nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z nią, ale nie wiem, jak teraz będę żyć bez niej. Na miłość naprawdę nigdy nie jest za późno.
Uważam, że ZDROWY ZWIĄZEK jest wtedy, gdy pozwalasz ukochanej odejść, nie uzależniasz swojego sensu życia od jej obecności.
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Po 40 zostałam sama i w tej chwili szukam miłości, bo mam nadzieję, że jeszcze mnie spotka
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 paź 2023, o 10:04
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
40tka i jej okolice to najbardziej świadomy czas dla kobiety oraz idealny czas na miłość. Może niektórym się wydaje, że pora znaleźć nie wiem.. jaskinię.. kamień i czekać.. że już nic się nie przytrafi a tak na prawdę wszystko zależy od nas samych..
Więc jak to mówią )
Ja dziś Paniom życzę, żeby przestało się Paniom śnić, a zaczęło przytrafiać.
Więc jak to mówią )
Ja dziś Paniom życzę, żeby przestało się Paniom śnić, a zaczęło przytrafiać.
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Jak mawiał klasyk, albo klasyczka: życie zaczyna się po czterdziestce
-
- początkująca foremka
- Posty: 40
- Rejestracja: 15 sie 2015, o 16:30
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Oj! Zdarzyła się, zdarzyla Dała skrzydła, odĵęła lat, nauczyla ufac i cieszyc sie kazdym dniem. Co najważniejsze, nadal trwa. Wiem to na pewno- uczucia nie są przypisane do wieku.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 1 sty 2022, o 10:19
Re: Zdarzyła Wam się miłość po 40ce?
Właśnie po 40ce przydarzyła mi się najpiękniejsza miłość. I chociaż minęło już 6 lat to nadal uważam,że taka miłość zdarza się tylko raz i bardzo dobrze ją wspominam. Wariacka,szalona do utraty tchu przyprawiająca o zawrót głowy i szybsze bicie serca