nie można mieć wszystkiegoszkoda, że nie tam gdzie byśmy
chciały;(
grunt, że jednak ubywa..nawet biorąc pod uwagę Twoją babcię.
nie można mieć wszystkiegoszkoda, że nie tam gdzie byśmy
chciały;(
ale mi smaka zrobiłaśselloi pisze:na złagodzenie skutków upału dobrze robi gin z tonikiem
Na ubycie kompletne babci czeka cała rodzina...selloi pisze:nie można mieć wszystkiegoszkoda, że nie tam gdzie byśmy
chciały;(
grunt, że jednak ubywa..nawet biorąc pod uwagę Twoją babcię.
Gdy nie kiep proponuje kiep odmawia.złagodzenie skutków upału dobrze robi gin z tonikiem
no właśniejakakolwiek pisze:a zaczęłam tak hurraoptymistycznie
żeby nas tylko zima nie zastała zanim ten gin otworzymySaren pisze: Ja z miłą chęcią zatem.
ba.ten dla odmiany cudownie znieczula na zimno
za to zabójstwo dla żołądkajakakolwiek pisze:tak czy inaczej.. więcej pić a mniej zakąszać to lekarstwo na pychę i powierzchowny ateizm
Przytul się do mnie ....pozwól się wyciszyć ....jakakolwiek pisze:w takiej .."przetrwałej" młodości.."wiecznej młodości duchowej"i tym podobnych bzdurach nie ma nic dla mnie nic pociągającego..irytuje mnie jak ktoś mówi że młodo wyglądam..albo "pani jest jeszcze młodą kobietą..."
albo "z twoim młodzieńczym temperamentem"
wszystko powinno być..adekwatne
mam poczucie nieadekwatności , bo moja mama wcześnie ciężko zachorowała i przedwcześnie umarła i ja po prostu nie mam dobrego wzorca starzenia się..nie wiem jak to się robi..roztyć się jak nigdy nie byłam roztyta, nagle zacząć wielbić Łebkowską i Kalicińską, częściej bywać w kościółkach jak nigdy często nie bywałam, inaczej się ubierać- zmiana całej garderoby kosztuje..no jak to zrobić ?
A to ciekawe.....jakakolwiek pisze:znam paru co tobie pomogą się wyciszyć