CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
OK - skoro już (prawie) wyszłyśmy do klubu a wylądowałyśmy na odległym kontynencie , to dlaczego do diabła mamy się tam nie wyróżniać? - nie wystarczy, że (z czasem) będziemy łapać o co im (owym Chińczykom) chodzi, w konsekwencji czego (również z czasem) zaczną nas traktować jak "swoich"? ...no i to ekscytujące ocieranie się o orientalne obyczaje - dostarcza tylu bezcennych obserwacji i doznań!
- ale faktycznie (i tym sposobem - obleciawszy Azję - jesteśmy w punkcie wyjścia): jeśli najlepiej czujemy się "u siebie", to jaki sens rozkminiać, że nie ma nas na innej planecie?
- ale faktycznie (i tym sposobem - obleciawszy Azję - jesteśmy w punkcie wyjścia): jeśli najlepiej czujemy się "u siebie", to jaki sens rozkminiać, że nie ma nas na innej planecie?
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- rozgadana foremka
- Posty: 121
- Rejestracja: 11 mar 2013, o 12:33
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Taaa, utopia... Chyba problem w tym, że nie ma tam innych kobiet w moim wieku, a nie zbliżanie się do 20-tek Gdyby były, możliwe, że znalazłby się i sens chodzenia wszak nie o obserwowanie innych obyczajów chodzi, bo one niczym niezwykłym nie są, ale o więcej osób w trochę dojrzalszym wiekugimmeeverything pisze:nie wystarczy, że (z czasem) będziemy łapać o co im (owym Chińczykom) chodzi, w konsekwencji czego (również z czasem) zaczną nas traktować jak "swoich"? ...no i to ekscytujące ocieranie się o orientalne obyczaje - dostarcza tylu bezcennych obserwacji i doznań!
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
- czyli wiek (wstępnie szacowany na podstawie...? - powierzchowności?, sposobu bycia?) miarą/kryterium dojrzałości? - to dopiero absurd (vide mój dobitny przykład = zachowanie +/-20, wygląd +30, a w dowodzie uparcie 40-tka ) - i w ogóle do czego to potrzebne?, po co zawężać w ten sposób skoro pozory bywają tak bardzo mylące? - to się zwyczajnie nie sprawdza; znam wiele zblazowanych 20-tek oraz zakręconych 40-tek ale również w tym (metrykalnie dojrzałym) gronie znajdują się nieznośnie poważne/stateczne panie, natomiast z mnóstwem bardzo młodych dziewczyn dogaduję się nierzadko lepiej, niż z wieloma moimi rówieśniczkami;
tani banał ale - jak zwykle w tego typu sytuacjach - spore/decydujące znaczenie mają określone cechy osobowości, charakter naszych oczekiwań i wzajemne nastawienie
tani banał ale - jak zwykle w tego typu sytuacjach - spore/decydujące znaczenie mają określone cechy osobowości, charakter naszych oczekiwań i wzajemne nastawienie
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
- czarodziej-z-oz
- uzależniona foremka
- Posty: 710
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
to jeszcze raz...
kluby branzowe maja swoja specyfike czyli jak napisalas gimee - glosna muzyke, srednia wieku taka a nie inna i kilka jeszcze innych charakterystycznych rzeczy, ktore nie sa dla mnie priorytetowe.
Dlatego odpowiadajac na wczesniej zadane pytanie - dlaczego nie ma 40+ w klubach - napisalam, ze mnie oraz moich znajomych nie ma tam zbyt czesto bo nam to nie odpowiada. Bo styl zycia, ktory preferujemy obejmuje wiele aktywnosci. W tym jest oczywiscie bywanie w klubie branzowym ale raz na jakis czas a nie z czestotliwoscia jedno- lub dwu-tygodniowa.
Swoja droga, to czego mi troszke jednak brakuje - aczkolwiek zaznaczam od razu z gory, ze szat z tego powodu nie rozdzieram - to wlasnie przyjaznego chiloutowego klubu, gdzie trzymajac za reke swoja kobiete mozna byloby posiedziec i pogadac na intelektualne wlasnie tematy.
Ale nic to - inaczej tez dajemy rade
kluby branzowe maja swoja specyfike czyli jak napisalas gimee - glosna muzyke, srednia wieku taka a nie inna i kilka jeszcze innych charakterystycznych rzeczy, ktore nie sa dla mnie priorytetowe.
Dlatego odpowiadajac na wczesniej zadane pytanie - dlaczego nie ma 40+ w klubach - napisalam, ze mnie oraz moich znajomych nie ma tam zbyt czesto bo nam to nie odpowiada. Bo styl zycia, ktory preferujemy obejmuje wiele aktywnosci. W tym jest oczywiscie bywanie w klubie branzowym ale raz na jakis czas a nie z czestotliwoscia jedno- lub dwu-tygodniowa.
Swoja droga, to czego mi troszke jednak brakuje - aczkolwiek zaznaczam od razu z gory, ze szat z tego powodu nie rozdzieram - to wlasnie przyjaznego chiloutowego klubu, gdzie trzymajac za reke swoja kobiete mozna byloby posiedziec i pogadac na intelektualne wlasnie tematy.
Ale nic to - inaczej tez dajemy rade
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
czarodziej-z-oz, dziękuję za wyjaśnienia ale zupełnie nie wiem dlaczego moje wypowiedzi odniosłaś do siebie; zapewniam, że już kilka postów wyżej ogarnęłam Twoją subiektywną i jak najbardziej klarowną argumentację
moje słowa kierowałam raczej do tych pań, które zdają się (w umiarkowany sposób - ale jednak) ubolewać, że ich w klubach nie ma chociaż w sumie by chciały ale... i tu następuje wyliczanka kolejnych przeszkód z których jasno wynika, że właściwie to nie chcą bo to nie ich klimaty - ale pomarudzić tak pro forma nie zawadzi
a bardziej serio: jedyne, co próbuję tutaj udowodnić (nie usiłując bynajmniej nikogo do tego nakłaniać) to fakt, że przy odrobinie dobrej woli w każdym wieku i w każdym miejscu można się świetnie bawić - o ile właśnie to miejsce akurat nam odpowiada, natomiast chyba nigdy nie będę w stanie tak do końca pojąć postawy, z której wypływa odbierania sobie już na wstępie szansy by spróbować czegoś, co nas choćby tylko w jakimś-tam stopniu pociąga;
na marginesie - bywanie w klubach z cotygodniową częstotliwością nie wyklucza posiadania i realizacji wielu innych (mniej/bardziej ambitnych) pasji; wszak tydzień liczy siedem dni a tym kulminacyjnym nie musi być (i często nie jest sprowadzona do roli jedynie sympatycznego rozrywkowego nawyku) kolejna klubowa sobota
moje słowa kierowałam raczej do tych pań, które zdają się (w umiarkowany sposób - ale jednak) ubolewać, że ich w klubach nie ma chociaż w sumie by chciały ale... i tu następuje wyliczanka kolejnych przeszkód z których jasno wynika, że właściwie to nie chcą bo to nie ich klimaty - ale pomarudzić tak pro forma nie zawadzi
a bardziej serio: jedyne, co próbuję tutaj udowodnić (nie usiłując bynajmniej nikogo do tego nakłaniać) to fakt, że przy odrobinie dobrej woli w każdym wieku i w każdym miejscu można się świetnie bawić - o ile właśnie to miejsce akurat nam odpowiada, natomiast chyba nigdy nie będę w stanie tak do końca pojąć postawy, z której wypływa odbierania sobie już na wstępie szansy by spróbować czegoś, co nas choćby tylko w jakimś-tam stopniu pociąga;
na marginesie - bywanie w klubach z cotygodniową częstotliwością nie wyklucza posiadania i realizacji wielu innych (mniej/bardziej ambitnych) pasji; wszak tydzień liczy siedem dni a tym kulminacyjnym nie musi być (i często nie jest sprowadzona do roli jedynie sympatycznego rozrywkowego nawyku) kolejna klubowa sobota
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- rozgadana foremka
- Posty: 121
- Rejestracja: 11 mar 2013, o 12:33
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Myślę, że trochę zabrnęłyśmy i pomieszałyśmy zagadnienia Dwie kwestie: spotykanie się z kimś / zabawa z kimś w klubie. W tym pierwszym przypadku takie młode dziewczyny zupełnie nie są w moim typie, ani intelektualnie, ani fizycznie, ani mentalnie. Po prostu nie miałabym ochoty na spotykanie się z kimś, kto mógłby być moją córką, chociaż na matkę nie wyglądam Coś krótkiego? niezobowiązujacego? Możliwe.... Ale coś poważnego? nie wyobrażam sobie. Nie ta sfera moich zainteresowań. Po prostu nie mają w sobie tego czegoś nieuchwytnego, co mają trochę dojrzalsze kobiety (a przynajmniej ich spora część), bez względu na ich powierzchowność, czy nawet najbardziej szalony tryb życia.gimmeeverything pisze:- czyli wiek (wstępnie szacowany na podstawie...? - powierzchowności?, sposobu bycia?) miarą/kryterium dojrzałości? - to dopiero absurd (vide mój dobitny przykład = zachowanie +/-20, wygląd +30, a w dowodzie uparcie 40-tka ) - i w ogóle do czego to potrzebne?, po co zawężać w ten sposób skoro pozory bywają tak bardzo mylące? - to się zwyczajnie nie sprawdza; znam wiele zblazowanych 20-tek oraz zakręconych 40-tek ale również w tym (metrykalnie dojrzałym) gronie znajdują się nieznośnie poważne/stateczne panie, natomiast z mnóstwem bardzo młodych dziewczyn dogaduję się nierzadko lepiej, niż z wieloma moimi rówieśniczkami;
tani banał ale - jak zwykle w tego typu sytuacjach - spore/decydujące znaczenie mają określone cechy osobowości, charakter naszych oczekiwań i wzajemne nastawienie
A kwestia zabawy? Bawić się można z każdym. Tu jednak wracamy do punktu wyjścia. nie tylko z moich doświadczeń, ale i doświadczeń znanych mi kobiet wynika, ze jak idziesz sama do klubu branżowego, to jesteś po prostu sama. Młodziaki przychodzą w swoich bandach i bawią się ze sobą. Normalnie dogaduję się z młodszymi ludźmi, ale muszą jeszcze zaistnieć określone warunki. Czym innym mniejsza impreza u znajomych, bardziej kameralne warunki, a czym innym zupełnie obce osoby w klubie czy innym takim miejscu. 40-tka podchodzi w klubie do bandy 20-tek? Nieznanych? Taaaaaa, już to widzę.... Idziesz sama - jesteś sama. Może Tobie to nie przeszkadza, bo pewnie to byłby wyjątek, a zwykle masz wiele osób koło siebie. Inni nie mają. Tak po prostu.
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Hmmm... to już kolejny post, gdzie ubolewasz nad swoją samotnością.small_town_girl pisze:A kwestia zabawy? Bawić się można z każdym. Tu jednak wracamy do punktu wyjścia. nie tylko z moich doświadczeń, ale i doświadczeń znanych mi kobiet wynika, ze jak idziesz sama do klubu branżowego, to jesteś po prostu sama. [...] Idziesz sama - jesteś sama.
Przejrzyj Kalendarium na stronie KK http://kobiety-kobietom.com/wydarzenia/
Pozaglądaj w posty w dziale Regionalne.
Napisz, że jesteś zainteresowana jakąś imprezą.
Umów się z dziewczynami.
Idź (już nie sama) - i baw się dobrze
Pozdrawiam Piękne Panie
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
no dokładnie! = wyręczyłaś mnie, JapiJaponka pisze: Hmmm... to już kolejny post, gdzie ubolewasz nad swoją samotnością.
Przejrzyj Kalendarium na stronie KK http://kobiety-kobietom.com/wydarzenia/
Pozaglądaj w posty w dziale Regionalne.
Napisz, że jesteś zainteresowana jakąś imprezą.
Umów się z dziewczynami.
Idź (już nie sama) - i baw się dobrze
small_town_girl, zdecydowanie lepiej skupiać się na konkretnych działaniach, niż potęgować wewnętrzne opory
dołączam do życzeń Japonki
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- rozgadana foremka
- Posty: 121
- Rejestracja: 11 mar 2013, o 12:33
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Może nie tyle ubolewam, co akurat topik taki się pojawił Mam akurat trochę innych problemów, więc pewnie rzutuje mi to na psychikę, to się wtedy włączam.Japonka pisze: Hmmm... to już kolejny post, gdzie ubolewasz nad swoją samotnością.
Przejrzyj Kalendarium na stronie KK http://kobiety-kobietom.com/wydarzenia/
Pozaglądaj w posty w dziale Regionalne.
Napisz, że jesteś zainteresowana jakąś imprezą.
Umów się z dziewczynami.
Idź (już nie sama) - i baw się dobrze
Jak ja kocham takie proste rady Myślisz, ze nie przeglądam? Jestem na KK codziennie, monitoruję, a w wydarzeniach widzę tylko: W-wa, Trójmiasto, środek Polski, itp. Nie wszyscy mieszkają w tych okolicach.
Dział:Regionalne też przeglądam, ale że w tym regionie nie ma żadnych imprez branżowych, to z kim się umówić...
A swoją drogą, to nawet interesuje mnie, czy takie posty z tego działu owocują realnymi spotkaniami, bo z tego, co czytam, to jakoś tam dziewczynom trudno się spotkać, mijają się stale, itp.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 121
- Rejestracja: 11 mar 2013, o 12:33
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Konkretne działania były teraz nadeszło po prostu zmęczenie materiału. Nie każdy jest przebojowy i pewny siebie. Im więcej porażek, tym bardziej niektórzy się zamykają w sobie. Niektórzy mogą dostawać łupnia codziennie, a wszystko po nich spływa, a inni bardziej biorą to do siebie. Kwestia charakteru. Z osoby spokojnej i nieśmiałej nie zrobi się nagle królowa parkietu i dusza towarzystwa zwłaszcza jak się nie jest już najmłodszym.gimmeeverything pisze: zdecydowanie lepiej skupiać się na konkretnych działaniach, niż potęgować wewnętrzne opory
dołączam do życzeń Japonki
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Ja poznałam wiele dziewczyn przez internet i później osobiście poznałam się z nimi.small_town_girl pisze:Dział:Regionalne też przeglądam, ale że w tym regionie nie ma żadnych imprez branżowych, to z kim się umówić...
A swoją drogą, to nawet interesuje mnie, czy takie posty z tego działu owocują realnymi spotkaniami, bo z tego, co czytam, to jakoś tam dziewczynom trudno się spotkać, mijają się stale, itp.
Np. pojechałam w ciemno do Krakowa. Wcześniej tylko pisałam z dziewczynami na forum. Spotkałyśmy się, poznałyśmy i pojechałyśmy razem w góry na kilka dni. Innym razem pojechałam do Sopotu poznać dziewczyny i zostałam tam kilka dni. Jeszcze innym razem umówiłam się z dziewczynami i pojechałyśmy razem na Hel na tydzień. Byłam też w Poznaniu, Łodzi i Wrocławiu, gdzie spotkałam obce mi wcześniej dziewczyny. Jeszcze kiedyś pojechałam do Norwegii. Spotkałam się też z dziewczynami z internetu we Francji. I jeszcze parę innych. Znajome mi dziewczyny jechały jeszcze dalej: Kanda, Australia.
U mnie w domu nocowało kilkanaście dziewczyn z różnych zakątków świata, które też kiedyś były tylko internetowymi znajomościami, a potem zostały realnymi. Nie z wszystkimi utrzymuje już kontakt, ale są takie co to znajomość trwa kilka ładnych lat i widujemy się raz na jakiś czas.
Tylko trzeba podjąć ryzyko.
Pozdrawiam Piękne Panie
-
- rozgadana foremka
- Posty: 121
- Rejestracja: 11 mar 2013, o 12:33
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Ale pewnie było to jakiś czas temu?:) śledzę rozmaite wątki i tak ogólnie padają tylko hasła: czy ktoś chce wyjść gdzieś do jakiegoś klubu (w drugiej części Polski), zwykle to ktoś bardzo młody, a z dalszych wypowiedzi okazuje się, że i tak z wyjścia nic nie wyszło. Obecnie internetowe znajomości ograniczają się tylko do tego, że ktoś chce kogoś obejrzeć pod kątem związkowym. Nie nadajesz się? To fruuu, bo to marnowanie czasu (to akurat nie mój pogląd).Japonka pisze:Ja poznałam wiele dziewczyn przez internet i później osobiście poznałam się z nimi.
Np. pojechałam w ciemno do Krakowa. Wcześniej tylko pisałam z dziewczynami na forum. Spotkałyśmy się, poznałyśmy i pojechałyśmy razem w góry na kilka dni. Innym razem pojechałam do Sopotu poznać dziewczyny i zostałam tam kilka dni. Jeszcze innym razem umówiłam się z dziewczynami i pojechałyśmy razem na Hel na tydzień. Byłam też w Poznaniu, Łodzi i Wrocławiu, gdzie spotkałam obce mi wcześniej dziewczyny. Jeszcze kiedyś pojechałam do Norwegii. Spotkałam się też z dziewczynami z internetu we Francji. I jeszcze parę innych. Znajome mi dziewczyny jechały jeszcze dalej: Kanda, Australia.
U mnie w domu nocowało kilkanaście dziewczyn z różnych zakątków świata, które też kiedyś były tylko internetowymi znajomościami, a potem zostały realnymi. Nie z wszystkimi utrzymuje już kontakt, ale są takie co to znajomość trwa kilka ładnych lat i widujemy się raz na jakiś czas.
Tylko trzeba podjąć ryzyko.
Ryzyko ryzykiem, ale jeszcze potrzebny też jest wolny czas, a jak się nie jest studentką, to ciężko nagle coś wygospodarować. Jeszcze finanse i inne zobowiązania, nie będę mówić publicznie jakiego typu. To nie narzekanie, to zwykle stwierdzenie faktów, że czasami nie jest tak łatwo wyrwać się z domu, jak się wydaje innym, zwłaszcza jak nie ma się już 20-tu lat. Trochę zaprzepaściłam młode lata, bo żyłam według tej głupiej metody: nie szukaj, tylko wychodź normalnie do ludzi. Gdybym później nie zaczęła jednak szukać, to nawet w życiu lesbijki bym na oczy nie widziała (oprócz siebie )
- czarodziej-z-oz
- uzależniona foremka
- Posty: 710
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
ok ok okgimmeeverything pisze:czarodziej-z-oz, dziękuję za wyjaśnienia ale zupełnie nie wiem dlaczego moje wypowiedzi odniosłaś do siebie; zapewniam, że już kilka postów wyżej ogarnęłam Twoją subiektywną i jak najbardziej klarowną argumentację
a to juz zalezy od indywidualnego kalendarzagimmeeverything pisze: na marginesie - bywanie w klubach z cotygodniową częstotliwością nie wyklucza posiadania i realizacji wielu innych (mniej/bardziej ambitnych) pasji; wszak tydzień liczy siedem dni a tym kulminacyjnym nie musi być (i często nie jest sprowadzona do roli jedynie sympatycznego rozrywkowego nawyku) kolejna klubowa sobota
-
- początkująca foremka
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Miłe Foremki, najpiękniejsze dni lata umykają nam w zaskakujacym tempie i smucę się coraz bardziej myśląc o takich dniach bez słońca, jak dzisiejszy. PRZEGAPIłYŚMY również kilka okazji na fetowanie ważnych świąt, np.:
2 września - Dzień Dużego Rozmiaru
3 września - Dzień Błyszczyków i Smakowitych Ust
5 września - Dzień Postaci z Bajek
8 września - Dzień Dobrych Wiadomości i Walki z Analfabetyzmem, Dzień Marzyciela:
Nikt nie pomyślał, aby umówić się na spotkanie? Klubowe szaleństwa owszem, od czasu do czasu, ale jakieś randki pod pretekstem chociażby DNIA MARZYCIELA... .
2 września - Dzień Dużego Rozmiaru
3 września - Dzień Błyszczyków i Smakowitych Ust
5 września - Dzień Postaci z Bajek
8 września - Dzień Dobrych Wiadomości i Walki z Analfabetyzmem, Dzień Marzyciela:
Nikt nie pomyślał, aby umówić się na spotkanie? Klubowe szaleństwa owszem, od czasu do czasu, ale jakieś randki pod pretekstem chociażby DNIA MARZYCIELA... .
-
- początkująca foremka
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
...a dzisiaj tylko dla nas Kobietki- 9 września - Międzynarodowy Dzień Urody!!!Ja świętuję przed lustrem wpatrujac się w siebie...oczu nie moge oderwać!
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
I ja przegapiłam takie ważne święto:-). Dzisiaj podobno to Światowy Dzień Drzewa:-) idę się im poprzyglądać, ciekawe czy są dzisiaj jakoś specjalnie wystrojone. A tak poważnie to każdy powód jest dobry, żeby się ruszyć z domu.
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
a ja... chce bliskości wlasnie jednej 40latki.. która jest dla mnie nieosiaglana fizycznie i prywatnie jedynie przez NFZ czyli jestem pacjentka... trochę się już oswoiłam ze nic z tego..ale pomimo to cos mnie ciagnie do niej....
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Bliskość.
Zrozumienie.
Wsparcie.
Ehh...marzy mi się, że kobiety przestaną ze sobą konkurować a będą potrafiły wspierać się na wszelkie możliwe sposoby.
Czasami zdarza mi się spotkać kobietę, która potrafi okazać siostrzaną solidarność - w otoczeniu mężczyzn, którzy patrzą i słuchają z politowaniem, wykazuje się odwagą i zrozumieniem.
Zrozumienie.
Wsparcie.
Ehh...marzy mi się, że kobiety przestaną ze sobą konkurować a będą potrafiły wspierać się na wszelkie możliwe sposoby.
Czasami zdarza mi się spotkać kobietę, która potrafi okazać siostrzaną solidarność - w otoczeniu mężczyzn, którzy patrzą i słuchają z politowaniem, wykazuje się odwagą i zrozumieniem.
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Nie wszystkie kobiety ze sobą konkurują(rywalizują). Znam jedną:-).
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Anno tylko... jedną?Anna69 pisze:Nie wszystkie kobiety ze sobą konkurują(rywalizują). Znam jedną:-).
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Uśmiechnęłam się, jak zwykle czytając Ciebie Modelkomodelkalov1 pisze:...a dzisiaj tylko dla nas Kobietki- 9 września - Międzynarodowy Dzień Urody!!!Ja świętuję przed lustrem wpatrujac się w siebie...oczu nie moge oderwać!
Mam nadzieję, że Twoja uroda nigdy nie zgaśnie
Tak mi teraz przyszło do głowy... pamiętasz, że na11 października przypada Dzień Wychodzenia z Szafy?
Będziesz świętować?
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Wszystkie Rywalizujemy o facetów (lub o kobiety), o dobrą pracę, o status społeczny, o pieniądze, o urodę - czyli, która zdobędzie tego faceta, kobietę, która ładniejsza, lepiej ubrana, która ma lepszą pracę, więcej zarabia, której dziecko ma w szkole lepsze wyniki, itp. itd. Nawet będąc w związkach ze sobą rywalizujemy - która będzie sprawować "władze", której zdanie ma być "na wierzchu", która bedzie decydować o tym co dzisiaj robimy...itd. No nie oszukujmy się kobiety Wszystkie w jakiś segmentach ze sobą rywalizujemy. To samo robią mężczyźni zresztą. Nawet będąc w związkach wiele z nas nie otrzymuje wsparcia od partnerki/partnera (często zazdrosnej o sukcesy nasze na różnych polach), a co dopiero wymagać go od obcych kobiet.Anna69 pisze:Nie wszystkie kobiety ze sobą konkurują(rywalizują). Znam jedną:-).
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Nie ma lewelof, dla siebie ludzi "obcych" na tym świecie.
Łączy nas wszystkich bardzo wiele, dlatego też potrafimy się porozumieć - często "bez słów" albo nie znając ojczystego języka. Wierzę, że nie muszę tej kwestii rozwijać
Łączy nas wszystkich bardzo wiele, dlatego też potrafimy się porozumieć - często "bez słów" albo nie znając ojczystego języka. Wierzę, że nie muszę tej kwestii rozwijać
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Umiejętność porozumienia nie oznacza, że chcemy tego porozumienia, albo że ze sobą nie konkurujemy Albo że siebie lubimy, szanujemy, wspieramy, itd.Sugaar pisze:Nie ma lewelof, dla siebie ludzi "obcych" na tym świecie.
Łączy nas wszystkich bardzo wiele, dlatego też potrafimy się porozumieć - często "bez słów" albo nie znając ojczystego języka. Wierzę, że nie muszę tej kwestii rozwijać
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Jeżeli nie chcemy prawdziwego porozumienia - nigdy do tego nie dojdzie.
Ale ja mówiłam o osobowościach, które rozumieją, że poprzez wzajemne wsparcie, motywację, pomoc, życzliwość, dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem - czyjeś życie może stać się lepsze. Czasami na zawsze a czasami tylko na chwilę. Ale ja wiem, że "chwila" potrafi mieć swoje długofalowe konsekwencje
Ale ja mówiłam o osobowościach, które rozumieją, że poprzez wzajemne wsparcie, motywację, pomoc, życzliwość, dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem - czyjeś życie może stać się lepsze. Czasami na zawsze a czasami tylko na chwilę. Ale ja wiem, że "chwila" potrafi mieć swoje długofalowe konsekwencje
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
W tej sprawie podzielam opinię Anny - znam tylko jedną taką osobę. Na szczęście należy Ona do mnieSugaar pisze: Ale ja mówiłam o osobowościach, które rozumieją, że poprzez wzajemne wsparcie, motywację, pomoc, życzliwość, dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem - czyjeś życie może stać się lepsze.
Nie liczyłabym Sugaar na tłumy kobiet o opisanych przez Ciebie cechach Ale wiem, że nie trzeba tłumów. Wystarczy jedna jedyna taka osoba w naszym życiu, a zaczyna być ono w kolorach tęczy
-
- początkująca foremka
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Uśmiechnęłam się, jak zwykle czytając Ciebie Modelko
Mam nadzieję, że Twoja uroda nigdy nie zgaśnie
Tak mi teraz przyszło do głowy... pamiętasz, że na11 października przypada Dzień Wychodzenia z Szafy?
Będziesz świętować?[/quote]
Cóż mogę powiedzieć, uroda nie gaśnie, jeśli dusza zawsze młoda i uśmiech nie na wagę złota, ale dla innych rozdawany, rozpromieniony zwykle, a na pewno bardzo często . Do Ciebie Sugaar szczególnie się uśmiecham
11 pażdziernika mam w kalendarzu podkreślone na CZERWONO, wreszcie zaprezentuję najpiękniejsze fatałaszki, oj prawdziwe TOP FASHION!
Ale przecież rozumiem, ideą dnia, to wyjście na spotkanie, podpatrzenie, co się dzieje wokół, zaczepienie KOGOŚ wychylającego się niepewnie ze swojej garderoby...i w momencie porządek świata nagle ulega zmianie.
Czy również czynisz przygotowania na ten DZIEŃ?
Mam nadzieję, że Twoja uroda nigdy nie zgaśnie
Tak mi teraz przyszło do głowy... pamiętasz, że na11 października przypada Dzień Wychodzenia z Szafy?
Będziesz świętować?[/quote]
Cóż mogę powiedzieć, uroda nie gaśnie, jeśli dusza zawsze młoda i uśmiech nie na wagę złota, ale dla innych rozdawany, rozpromieniony zwykle, a na pewno bardzo często . Do Ciebie Sugaar szczególnie się uśmiecham
11 pażdziernika mam w kalendarzu podkreślone na CZERWONO, wreszcie zaprezentuję najpiękniejsze fatałaszki, oj prawdziwe TOP FASHION!
Ale przecież rozumiem, ideą dnia, to wyjście na spotkanie, podpatrzenie, co się dzieje wokół, zaczepienie KOGOŚ wychylającego się niepewnie ze swojej garderoby...i w momencie porządek świata nagle ulega zmianie.
Czy również czynisz przygotowania na ten DZIEŃ?
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Cóż mogę powiedzieć, uroda nie gaśnie, jeśli dusza zawsze młoda i uśmiech nie na wagę złota, ale dla innych rozdawany, rozpromieniony zwykle, a na pewno bardzo często . Do Ciebie Sugaar szczególnie się uśmiecham
11 pażdziernika mam w kalendarzu podkreślone na CZERWONO, wreszcie zaprezentuję najpiękniejsze fatałaszki, oj prawdziwe TOP FASHION!
Ale przecież rozumiem, ideą dnia, to wyjście na spotkanie, podpatrzenie, co się dzieje wokół, zaczepienie KOGOŚ wychylającego się niepewnie ze swojej garderoby...i w momencie porządek świata nagle ulega zmianie.
Czy również czynisz przygotowania na ten DZIEŃ? [/quote]
Dziękuję za piękny uśmiech
Wiele bym dała, żeby zobaczyć go na własne oczy
11 października mam zamiar świętować całe popołudnie, ponieważ w tym dniu urodziła się bardzo ważna dla mnie istotka
Mam nadzieję, że będzie miło i z dużą ilością uśmiechu.
11 pażdziernika mam w kalendarzu podkreślone na CZERWONO, wreszcie zaprezentuję najpiękniejsze fatałaszki, oj prawdziwe TOP FASHION!
Ale przecież rozumiem, ideą dnia, to wyjście na spotkanie, podpatrzenie, co się dzieje wokół, zaczepienie KOGOŚ wychylającego się niepewnie ze swojej garderoby...i w momencie porządek świata nagle ulega zmianie.
Czy również czynisz przygotowania na ten DZIEŃ? [/quote]
Dziękuję za piękny uśmiech
Wiele bym dała, żeby zobaczyć go na własne oczy
11 października mam zamiar świętować całe popołudnie, ponieważ w tym dniu urodziła się bardzo ważna dla mnie istotka
Mam nadzieję, że będzie miło i z dużą ilością uśmiechu.
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia
-
- początkująca foremka
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Dziękuję za piękny uśmiech
Wiele bym dała, żeby zobaczyć go na własne oczy
11 października mam zamiar świętować całe popołudnie, ponieważ w tym dniu urodziła się bardzo ważna dla mnie istotka
Mam nadzieję, że będzie miło i z dużą ilością uśmiechu.
A zatem czeka Cię wyjątkowy Dzień, podwójna radość - oby takich dni przybywało stale- życzę tego Sugaar i mam nadzieję, że uśmiech mój powędruje do Ciebie z bliska omijając wirtualne zakątki, tudzież dyskretne SZAFY
Wiele bym dała, żeby zobaczyć go na własne oczy
11 października mam zamiar świętować całe popołudnie, ponieważ w tym dniu urodziła się bardzo ważna dla mnie istotka
Mam nadzieję, że będzie miło i z dużą ilością uśmiechu.
A zatem czeka Cię wyjątkowy Dzień, podwójna radość - oby takich dni przybywało stale- życzę tego Sugaar i mam nadzieję, że uśmiech mój powędruje do Ciebie z bliska omijając wirtualne zakątki, tudzież dyskretne SZAFY
Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się
Otwieram dla Ciebie nie szafę a GARDEROBĘ , na jej dnie przechowuję coś, co na pewno by Ci się spodobało
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty Twojego życia