CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Rozmowy pan dojrzałych
k1k2
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 442
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 18:51

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: k1k2 » 2 lis 2013, o 08:49

Czy zaglądają tu panie, które były na zlocie 40+ w Ciechanowie?
mysza67
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 28 paź 2013, o 20:06

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: mysza67 » 8 lis 2013, o 14:13

modelkalov1 pisze:
mysza67 pisze:A propos wrażliwości... Jeśli nie widziałyście :)
Wysluchałam i podobnie, jak maleństwo zareagowałam wzruszeniem. Nie potrafię ocenić prawdziwości ujęcia, ale i tak łzy dzidziusia są niezwykłe. Podobnie reaguję słysząc coś niezwykłego- trafiającego w samo jądro zmysłów...
A co do konwersacji, rzeczywiście z upływem wiosenek słowa są bardziej wyważone i często analizowane wielokrotnie, aby nie wywołały zamieszania, czy też nie zostały ocenione jako prowokacja. Miło, że się zjawiłaś :) , jest szansa na pomarudzenie i wymianę myśli, cokolwiek... aby życie wzbogacić.
Życzę bajecznej nocki HALLOWEEN :-P


http://www.youtube.com/watch?v=iRpzmAMsz90

Hej :)
Tak próbuję się rozczytać w Tobie i Twoich tekstach i... Jesteś bardzo aktywną dyskutantką :-P Właściwie to "pachnie" mi tutaj filtrem z... biedronką (?) w szafie (?) :P
Miałam nadzieję, że będzie więcej o życiu, ale cóż... Życie jest całkowicie zmienne... To, co "dzisiaj" już nieaktualne "jutro"...nie należy się więc nad nim (życiem) rozwodzić..?
Tyle lat i wciąż wiele pytań :olaboga:
Tym bardziej dziwi mnie ten niebyt tutaj...
modelkalov1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 67
Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: modelkalov1 » 8 lis 2013, o 23:40

Hej :)
Tak próbuję się rozczytać w Tobie i Twoich tekstach i... Jesteś bardzo aktywną dyskutantką :-P Właściwie to "pachnie" mi tutaj filtrem z... biedronką (?) w szafie (?) :P
Miałam nadzieję, że będzie więcej o życiu, ale cóż... Życie jest całkowicie zmienne... To, co "dzisiaj" już nieaktualne "jutro"...nie należy się więc nad nim (życiem) rozwodzić..?
Tyle lat i wciąż wiele pytań :olaboga:
Tym bardziej dziwi mnie ten niebyt tutaj...[/quote]

Hej!
Trafiasz bezbłędnie w sedno zagadnienia o "życiu'- filozofowaniu o nim... :wink: Jestem na forum bardzo często i czytam z zainteresowaniem niektóre teksty- sporo bawiących mnie, dużo pouczających i cale mnóstwo o zawodach miłosnych foremek. Po osobistych przejściach nauczyłam się cenić terażniejszość ( co nie oznacza, że nie mam marzeń) .Myślimy o przyszłości, a zazwyczaj terażniejszość nas zaskakuje- więc nie mam nad czym się rozwodzić.
Filtr( nie flirt?) z biedronka? w szafie? aż tak "pachnie"? No cóż, biedronka jakby zadomowiła się, oswoiła, jest ze mną i myślę, że nie przegna ISTOTKI, która zechce mnie udomowić. :-P
"Niebytu nie ma", gdyż jak zauważyłaś ciągle tutaj jesteśmy. 8) Życzę Myszy, aby dzisiejszej nocy BIEDRONKA trochę namieszała... :P
mysza67
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 28 paź 2013, o 20:06

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: mysza67 » 12 lis 2013, o 17:59

modelkalov1 pisze:Hej :)
Tak próbuję się rozczytać w Tobie i Twoich tekstach i... Jesteś bardzo aktywną dyskutantką :-P Właściwie to "pachnie" mi tutaj filtrem z... biedronką (?) w szafie (?) :P
Miałam nadzieję, że będzie więcej o życiu, ale cóż... Życie jest całkowicie zmienne... To, co "dzisiaj" już nieaktualne "jutro"...nie należy się więc nad nim (życiem) rozwodzić..?
Tyle lat i wciąż wiele pytań :olaboga:
Tym bardziej dziwi mnie ten niebyt tutaj...
Hej!
Trafiasz bezbłędnie w sedno zagadnienia o "życiu'- filozofowaniu o nim... :wink: Jestem na forum bardzo często i czytam z zainteresowaniem niektóre teksty- sporo bawiących mnie, dużo pouczających i cale mnóstwo o zawodach miłosnych foremek. Po osobistych przejściach nauczyłam się cenić terażniejszość ( co nie oznacza, że nie mam marzeń) .Myślimy o przyszłości, a zazwyczaj terażniejszość nas zaskakuje- więc nie mam nad czym się rozwodzić.
Filtr( nie flirt?) z biedronka? w szafie? aż tak "pachnie"? No cóż, biedronka jakby zadomowiła się, oswoiła, jest ze mną i myślę, że nie przegna ISTOTKI, która zechce mnie udomowić. :-P
"Niebytu nie ma", gdyż jak zauważyłaś ciągle tutaj jesteśmy. 8) Życzę Myszy, aby dzisiejszej nocy BIEDRONKA trochę namieszała... :P[/quote]

E, tam, czepiasz się :P flirt czy filtr :lol: albo dopadła mnie inwersja dynamiczna :) :D albo..? Moja szkoła średnia to technikum samochodowe. Uczyliśmy się o filtrach:))) Bo o flirtowaniu to ja nic nie wiem :oops:
Wyczuwam "lekki" sarkazm z tym filozofowaniem, co? :P :D
I uwierz, mam wystarczająco "namieszane" :P
modelkalov1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 67
Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: modelkalov1 » 14 lis 2013, o 00:14

mysza67 pisze:E, tam, czepiasz się flirt czy filtr albo dopadła mnie inwersja dynamiczna albo..? Moja szkoła średnia to technikum samochodowe. Uczyliśmy się o filtrach:))) Bo o flirtowaniu to ja nic nie wiem
Wyczuwam "lekki" sarkazm z tym filozofowaniem, co?
I uwierz, mam wystarczająco "namieszane"
Chyba odrobinę droczysz się ze mną- ode mnie żadnego sarkazmu :) .Każdy ma swoją filozofię, gdyby jej nie mieć, to lipa- czyli istniałaby jedna prawda, jedna rada i tyle ubóstwa...
Wobec tego, idąc dalej,Ty bądż uprzejma i ucz mnie o filtrach, a ja zdradzę Tobie tajniki skutecznego flirtu, co?
I myślisz, że już więcej nie da się "namieszać"?
13 listopada nie był dla mnie ani wyjątkowy, ani pechowy, tylko zbyt męczący, więc zmykam do mojej kołyski.
modelkalov1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 67
Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: modelkalov1 » 14 lis 2013, o 00:20

Zapomniałam się pożegnać...Dobranoc Mysza :wink: :-P
mysza67
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 28 paź 2013, o 20:06

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: mysza67 » 14 lis 2013, o 17:54

modelkalov1 pisze:Zapomniałam się pożegnać...Dobranoc Mysza :wink: :-P
A Ty ucz mnie dobrych manier, wyrafinowanego słownictwa i głębokiej analizy filozoficznej, co? :P ... :D Filtry sobie odpuśćmy :P
Jedna prawda... A może jest Jedna Prawda? Tyle, że tyle dróg do niej, ilu ludzi...a każdy z nich...każdy z nas "wychodzi" z innego punktu...i drogi mamy różne...i różne manowce...i mało kto do celu dociera, bo zbłądzi, bo się zniechęci, bo go "załatwią" inni, bo przecież gdzieś się te nasze drogi krzyżują... Może każdemu z nas chodzi o Jedną i tą samą prawdę?

Ani się nie przywitałam, ani nie pożegnałam... więc nadrobię to dzisiaj...
Miłej Mo,delkalov1 :ziewam: Pokołyszę Cię trochę :sing:
I nie droczę się... Z "mieszaniem" wystarczy.
modelkalov1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 67
Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:13

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: modelkalov1 » 14 lis 2013, o 21:49

mysza67 pisze:A Ty ucz mnie dobrych manier, wyrafinowanego słownictwa i głębokiej analizy filozoficznej, co? ... Filtry sobie odpuśćmy
Jedna prawda... A może jest Jedna Prawda? Tyle, że tyle dróg do niej, ilu ludzi...a każdy z nich...każdy z nas "wychodzi" z innego punktu...i drogi mamy różne...i różne manowce...i mało kto do celu dociera, bo zbłądzi, bo się zniechęci, bo go "załatwią" inni, bo przecież gdzieś się te nasze drogi krzyżują... Może każdemu z nas chodzi o Jedną i tą samą prawdę?

Ani się nie przywitałam, ani nie pożegnałam... więc nadrobię to dzisiaj...
Miłej Mo,delkalov1 Pokołyszę Cię trochę
I nie droczę się... Z "mieszaniem" wystarczy.
Wyjątkowo zgadzam się z Tobą- chodzi PRAWDOpodobnie o JEDNĄ PRAWDĘ.
Dla niektórych naturalność jest pięknem, natomiast dla innych tandeta i kicz cenią się najbardziej. Nie ma potrzeby, aby udowadniać, co jest lepsze- jedno i drugie tworzą nasza rzeczywistość. A tak nieco z humorem, jak to możliwe, że niektóre pary żyją szczęśliwie, nierzadko kłócąc się o swoją PRAWDĘ, RACJĘ? Nazwę to wyrafinowaną melodią- "nieharmonijne szczęście na cztery ręce". Tylko pozazdrościć takich koncertów- wyjątkowość! :-P
I teraz możesz już mnie pokołysać- PRZYJEMNYCH snów Mysza67 :wink: :D
ina-inn
Posty: 1
Rejestracja: 3 sie 2013, o 19:02

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: ina-inn » 15 lis 2013, o 11:19

Czasem zaglądają...jak teraz ja :)))
do zobaczenia i usłyszenia :))))
Pozdrawiam. W.
bonarre
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 107
Rejestracja: 9 gru 2012, o 21:55

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: bonarre » 17 lis 2013, o 17:59

k1k2 pisze:Czy zaglądają tu panie, które były na zlocie 40+ w Ciechanowie?
ja również zaglądam :)
pozdrawiam A.
k1k2
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 442
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 18:51

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: k1k2 » 19 lut 2014, o 12:39

czterdziestki łączmy się Czy zaglądają tu panie, które były na zlocie 40+ w Ciechanowie?
Pani W. no to wiem i poznaję i serdecznie pozdrawiam SZEFOWĄ :D i proszę o mnie pamiętać jakby była szansa na kolejny zlot 40+
Ale pani A. Rzeszów i okolice? hmmm kto to może być? Ehhh starzeję się jednak i pamięć zawodzi- tym bardziej zastanawiające skoro pani A działa w http://www.wiara-tecza.pl/
Wybierasz się na marcowe rekolekcje? Ja szukam natchnienia i lekkiej zachęty... :slonko:
Aneti
Posty: 4
Rejestracja: 18 mar 2014, o 17:14

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: Aneti » 18 mar 2014, o 17:16

Bardzo chętnie, bardzo z lubością ..
Aneti
Posty: 4
Rejestracja: 18 mar 2014, o 17:14

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: Aneti » 18 mar 2014, o 17:33

oczywiście jestem za i czekam na newsy ;-)
Vera29
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 116
Rejestracja: 17 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: Lublin

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: Vera29 » 20 mar 2014, o 21:12

Dzień Dobry chciałam powiedzieć :) szanownym Paniom :cool:
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: beta488 » 23 mar 2014, o 15:56

Witam wszystkie młodziutkie babeczki, czy 40+ z okładem do polowy wystarczy do zapisania się?
ja tam mam w środku nadal 20, to tylko PESEL mi się zestarzał, ale to on a nie ja.
Awatar użytkownika
YagodaJa
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 1 gru 2013, o 21:50

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: YagodaJa » 24 mar 2014, o 00:11

Ja też podobnie, 40 plus VAT
Ale tutaj na Cafe 40stka niewiele sie dzieje, albo zajęte, albo zapracowane, albo siedzą na forum dla młodszych i podrywają/sa podrywane :)
Vera29
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 116
Rejestracja: 17 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: Lublin

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: Vera29 » 24 mar 2014, o 07:23

He He. zajęte i zapracowane .... i mają czas na siedzenie na forum :twisted:
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: beta488 » 24 mar 2014, o 08:32

cześć kobietki, i jak tu nie lubić poniedziałków, ja tam jestem szczęśliwa, z powrotu na łono pracy. Zawsze mnie przygarnie, nie powie,ze jestem niepotrzebna i da roboty powyżej czubka głowy.
To jak z wami jest ? zapracowane do wy-pęku czy na młodszych ?
pozdrawiam wszystkie kobietki.
Awatar użytkownika
czarodziej-z-oz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 710
Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: czarodziej-z-oz » 24 mar 2014, o 09:46

A o czym tu gadac?

Jak chce sobie troche postekac, ze wkurza mnie wąsik, kilka kilogramów, których nie moge zrzucic juz tak latwo jak kiedys i ze czasami dopada mnie poczucie uplywajacego bardzo wymiernie czasu - natychmiast czuje sie "zadziobana" postami o afirmacji zycia, tekstow o tym jest sie absolutnie zajeb*sta czterdziestka itd. itd. itd.

Wiec ponarzekac sobie nie moge, ba nie mam z kim o tym nieszczesnym wąsiku porozmawiać :)

A nie chce mi sie udowadniac, ze potrzeba pojeczenia od czasu do czasu nie wyklucza zyciowego optymizmu.

Z drugiej strony znowu, za bardzo mysle lewa polkula aby dolaczac sie do watkow o muzyce, ulotnosci, romantyzmie, wymieniac sie linkami do udochowionych kawalkow... ;)

wiec siedze sobie cicho, udzielam w innych watkach od czasu do czasu, i nie podrywam :mrgreen:
Awatar użytkownika
triko777
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 477
Rejestracja: 14 gru 2012, o 21:45

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: triko777 » 24 mar 2014, o 11:30

czarodziej-z-oz pisze:A o czym tu gadac?

Jak chce sobie troche postekac, ze wkurza mnie wąsik, kilka kilogramów, których nie moge zrzucic juz tak latwo jak kiedys i ze czasami dopada mnie poczucie uplywajacego bardzo wymiernie czasu - natychmiast czuje sie "zadziobana" postami o afirmacji zycia, tekstow o tym jest sie absolutnie zajeb*sta czterdziestka itd. itd. itd.

Wiec ponarzekac sobie nie moge, ba nie mam z kim o tym nieszczesnym wąsiku porozmawiać :)

A nie chce mi sie udowadniac, ze potrzeba pojeczenia od czasu do czasu nie wyklucza zyciowego optymizmu.

Z drugiej strony znowu, za bardzo mysle lewa polkula aby dolaczac sie do watkow o muzyce, ulotnosci, romantyzmie, wymieniac sie linkami do udochowionych kawalkow... ;)

wiec siedze sobie cicho, udzielam w innych watkach od czasu do czasu, i nie podrywam :mrgreen:

Oj zgadzam się. Mnie trafiają zwłaszcza te afirmatywne :D To taki swoisty przymus do cieszenia się życiem. A przeciez czasem life sucks po prostu. Zresztą w kazdym wieku ale jak masz czterdziestkę to jakoś bardziej trzeba udowadniać swoją młodość.
IT'S NOT A PROBLEM IT'S A CHALLENGE
Awatar użytkownika
czarodziej-z-oz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 710
Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: czarodziej-z-oz » 24 mar 2014, o 13:18

triko777 pisze:ale jak masz czterdziestkę to jakoś bardziej trzeba udowadniać swoją młodość.
ale wiesz co triko? caly numer polega na tym, ze nie mam ochoty nikomu, niczego udowadniac. Jest mi bardzo dobrze z moja 40.

jestem jej bardzo swiadoma, ze wszystkimi jej zaletami i wadami. To co mnie drazni, to to, ze nie mam czasami z kim pogadac o tym, ze 4 dychy na karku rowniez potrafia bolec.

Bo prawda tez jest taka, ze i kondycja coraz gorsza i regeneracja miesni coraz slabsza i biust opada i kilka innych rzeczy rowniez doskwiera. I naprawde nie ma zadnego znaczenia czy bedziemy temu zaprzeczac mniej czy bardziej.
Bez wzgledu na poziom naszego wyparcia - faktem jest, ze z pewnymi rzeczami bedzie nam coraz bardziej pod gorke.

I piszac na 40+ bardziej widzialabym to miejsce jako fajna enklawe, gdzie mozna sobie pogadac o wszystkim a nie miejsce gdzie od razu zostane skarcona za jeczenie, bo przeciez obowiazkowo trzeba miec syndrom "piotrusia pana" ;)
Awatar użytkownika
triko777
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 477
Rejestracja: 14 gru 2012, o 21:45

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: triko777 » 24 mar 2014, o 14:29

czarodziej-z-oz pisze:
triko777 pisze:ale jak masz czterdziestkę to jakoś bardziej trzeba udowadniać swoją młodość.
ale wiesz co triko? caly numer polega na tym, ze nie mam ochoty nikomu, niczego udowadniac. Jest mi bardzo dobrze z moja 40.
Mi też :D
Bardziej chodziło mi o ogólną tendencję ciągłego podkreślania zalet 40-tki przy jednoczesnej ucieczce od minusów jakie jej towarzyszą.
Zauważyłam też, że jak tylko pojawi się cokolwiek zwiazanego ze starzeniem to wszyscy naokoło "protestują" podkreślając tylko plusy. A sytuacja aż prosi się o czarno-absurdalny humor :D

Ja osobiście własnie w zeszłym tygodniu zauważyłam pierwszy opad biustu. Towarzyszą temu bardzo róznorodne uczucia.
:D
IT'S NOT A PROBLEM IT'S A CHALLENGE
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: beta488 » 24 mar 2014, o 20:05

Hej ! a ten opad biustu to można obrazowo, to ciekawe , baaaaardzo intrygujące.
Swój znam to nie robi już na mnie takiego wrażenia, po prosu kupiłam marnej jakości lustro i nie widać zmarch ani inszych naleciałości .
Awatar użytkownika
czarodziej-z-oz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 710
Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: czarodziej-z-oz » 25 mar 2014, o 00:17

beata - a zamias slabego lustra, nie mozna owych zmarch, nalecialosci,opadajacego biust, wiotczejacej skory, siwych wlosow i kilku innych rzeczy po prostu polubic i przyjac jako cos co jest nam dane na tu i teraz.

W sumie sama sie czasami miotam, bo z jednej strony stekam na worki pod oczami ale z drugiej strony ja je naprawde lubie :wink:
I jak sobie mysle o sobie sprzed 5, 10, czy 15 lat to naprawde dobrze mi jest teraz w mojej ponad 40. letniej skorze :D
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: beta488 » 25 mar 2014, o 09:08

witaj czarodziejko, siwe włosy są rude albo insze, zależnie od pory roku, nie przeszkadzają aż tak jak zielone z happeningu bo to nie chciało zejść za diabła, ale jakie wrażenie robiłam na ulicy- bezcenne,to były cudowne czasy, gorzej z tą skórką . W sumie się lubię, wprawdzie o dowód już nikt nie poprosi, a szkoda ale nie tak źle ,by nie było gorzej. A wiesz co najbardziej sprawia mi radość? że się zaakceptowałam i gdy mam chandrę to w lusterku pogadam, przetłumaczę tej durnej babie co tam jęczy i ewentualnie wypijemy drinka dla zdrowotności. jej nie mojej bo ja mam później straszliwego kaca. Za kilka lat i tak powiem ale byłam laska i będę się dziwiła,że jojczyłam. Co tam worki, kwiat lotosu jeszcze zrobię a nawet jak będę kurczowo się trzymać balkonika to prę naprzód. Ale zaśniedziałe lustro pomaga , ty wiesz jaka jestem gładka i piękna?
Awatar użytkownika
czarodziej-z-oz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 710
Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: czarodziej-z-oz » 25 mar 2014, o 10:06

beta488 pisze: Ale zaśniedziałe lustro pomaga , ty wiesz jaka jestem gładka i piękna?
uważaj tylko, żeby dydko z lustra Ci nie wyskoczył :mrgreen:

ide dzis zaszalec u fryzjera - wychodzi na to jednak, że zapuszczanie włosów aby stać sie długowłosą szatynką jest nudne :twisted:

Dobrego dnia!
Vera29
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 116
Rejestracja: 17 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: Lublin

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: Vera29 » 25 mar 2014, o 11:19

Zalety podkreślać, niedoskonałości usuwać albo niwelować... Ech przyjaciel botox i kwas hialuronowy :) :twisted:
Awatar użytkownika
triko777
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 477
Rejestracja: 14 gru 2012, o 21:45

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: triko777 » 25 mar 2014, o 12:24

Tak w zasadzie to nawet jest ciekawe, te wszystkie zmiany.
Ostatni raz ciało tak się widocznie zmieniało w nastolactwie, oczywiście tempo było inne ale też niewiele z tego pamiętam.
Dzisiaj wyraźnie to widzę, bardziej to proces ale jakiś taki wyłapywalny :D
Trudno mi oddać gamę uczuć które temu towarzyszą. Bo i to fascynujące, ciekawe, lubię nawet ale i również żal za minionym.
Z jednej strony podobają mi się moje zmarszczki, widzę w nich swoje życie ale gładka, młoda skóra jest taka prostolinijnie piękna... :D

A na opadający biust stosuję stanie na rękach, czyli odwracam tendencję :D
IT'S NOT A PROBLEM IT'S A CHALLENGE
Awatar użytkownika
tygrysica3
super forma
super forma
Posty: 2036
Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: tygrysica3 » 25 mar 2014, o 16:07

triko777 pisze:


Ja osobiście własnie w zeszłym tygodniu zauważyłam pierwszy opad biustu. Towarzyszą temu bardzo róznorodne uczucia.
:D
...biust z wiekiem jest jak podróż - jej celem są stopy :wink:
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna ;)
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: CZTERDZIESTOLATKI łączmy się

Post autor: beta488 » 25 mar 2014, o 17:55

beta488 pisze:ide dzis zaszalec u fryzjera -
- i jak wyszły, lepsze samopoczucie? pochwal się nową stylizacją, przynajmniej słownie. Ja tam nie mogę zapuścić, mam tendencje do coraz krótszych.szybciej by mi urosły tam gdzie nie potrzeba.

triko 777 ale jak stanę na rękach to dodatkowo co innego mi opadnie, a biust i tak będzie zwisać tylko bliżej brody. I tak źle i tak niedobrze, to chyba z dwojga złego lepsze ciążenie ku ziemi. Poczucia humoru mi nie zepsuje a w ostateczności przypiąć klamerkami tez można.
a tak a pro po kobiety mam trochę intymne pytanie: robicie sobie fryz w ....., teraz podobno modne są fikuśne uczesanie.
ODPOWIEDZ