Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Rozmowy pan dojrzałych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
selloi
super forma
super forma
Posty: 2345
Rejestracja: 23 cze 2010, o 13:25

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: selloi » 3 sie 2010, o 19:50

Bzzzyt pisze:zeby tylko w zebach :lol:
:hahaha: ja "wykropkowałam"
Mówić trzeba prosto, a myśleć w
sposób skomplikowany - nie na
odwrót.
Awatar użytkownika
smooczyca
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 918
Rejestracja: 10 gru 2003, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: smooczyca » 4 sie 2010, o 06:27

Bzzzyt pisze:zeby tylko w zebach :lol:
Wielki Brat czuwa :twisted:
malwina73
Posty: 9
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: malwina73 » 4 sie 2010, o 11:02

smooczyca pisze:
Bzzzyt pisze:zeby tylko w zebach :lol:
Wielki Brat czuwa :twisted:
Chyba Wielka Siostra :)

czemu seks ma się ukrywać tylko w "alkowie"? wszak jest wszechobecny, kryje się za uśmiechem pani w biurze podróży a nawet pani w mięsnym :)
a niech się przeplata z przepisami na kapustę z grzybami, reumatyzmem i Kirkegaardem.

a poważnie - nie mam 50tki. powoli dobijam 40tki. moze to naiwne pytanie: jak to jest czy kobieta w wieku 40-50+ lat z czasem uwalnia się od tych emocjonalno-hormonalnych porywów (oczywiście mowa o przypadkach, których to dotyczy-część pań się "nie porywa":) ? kiedy libido spada (?czy w każdym przypadku:) )i jest w stanie z większym spokojem podejść do kwestii uczuć. czy pożądanie fizyczne przestaje przesłaniać właściwy obraz danej sytuacji ?

:oops:
Awatar użytkownika
violka67
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 23 sty 2010, o 05:18

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: violka67 » 4 sie 2010, o 12:17

malwina73 pisze:
czemu seks ma się ukrywać tylko w "alkowie"? wszak jest wszechobecny, kryje się za uśmiechem pani w biurze podróży a nawet pani w mięsnym :)
a niech się przeplata z przepisami na kapustę z grzybami, reumatyzmem i Kirkegaardem.
:D
a poważnie - nie mam 50tki. powoli dobijam 40tki. moze to naiwne pytanie: jak to jest czy kobieta w wieku 40-50+ lat z czasem uwalnia się od tych emocjonalno-hormonalnych porywów (oczywiście mowa o przypadkach, których to dotyczy-część pań się "nie porywa":) ? kiedy libido spada (?czy w każdym przypadku:) )i jest w stanie z większym spokojem podejść do kwestii uczuć. czy pożądanie fizyczne przestaje przesłaniać właściwy obraz danej sytuacji ?
Moje libido, mimo przekroczonej 40-tki (juhuuu!) ma sie calkiem dobrze :twisted: ...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Awatar użytkownika
smooczyca
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 918
Rejestracja: 10 gru 2003, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: smooczyca » 4 sie 2010, o 18:12

violka67 pisze:
malwina73 pisze:
czemu seks ma się ukrywać tylko w "alkowie"? wszak jest wszechobecny, kryje się za uśmiechem pani w biurze podróży a nawet pani w mięsnym :)
a niech się przeplata z przepisami na kapustę z grzybami, reumatyzmem i Kirkegaardem.
:D
a poważnie - nie mam 50tki. powoli dobijam 40tki. moze to naiwne pytanie: jak to jest czy kobieta w wieku 40-50+ lat z czasem uwalnia się od tych emocjonalno-hormonalnych porywów (oczywiście mowa o przypadkach, których to dotyczy-część pań się "nie porywa":) ? kiedy libido spada (?czy w każdym przypadku:) )i jest w stanie z większym spokojem podejść do kwestii uczuć. czy pożądanie fizyczne przestaje przesłaniać właściwy obraz danej sytuacji ?
Moje libido, mimo przekroczonej 40-tki (juhuuu!) ma sie calkiem dobrze :twisted: ...
VIOLKA Ty zyjesz ? :shock: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:
ilona60
Posty: 1
Rejestracja: 15 cze 2010, o 14:42

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: ilona60 » 4 sie 2010, o 18:27

Witaj,doskonale Cie rozumiem,bylam mezatka,ale 15 lat temu sie odwazylam :D .Teraz jest ok.3 lata temu stwierdzono u mnie raka szyjki wygralam i jest ok.Nie moge spelnic twoich oczekiwan,bo jestem w szczesliwym zwiazku,ale trzymam kciuki,napewno jest gdzies kobieta,ktora czeka na Ciebie.Pytanie co Ci ma to zalatwic?z tego co piszesz nie wynika ze zamierzasz rozstac sie z mezem.Mimo wszystko sproboj,moze zmienisz swoje zycie.Seks z kobieta jest cudowny,prawie taki sam jak z facetem,tylko o wiele lepszy:)pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Bzzzyt
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 94
Rejestracja: 21 maja 2009, o 02:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Bzzzyt » 4 sie 2010, o 19:50

smooczyca pisze:
Bzzzyt pisze:zeby tylko w zebach :lol:
Wielki Brat czuwa :twisted:
Sprawdzam refleks Wielkiej Siostry :wink:
isztar23
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 19 cze 2010, o 18:28

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: isztar23 » 18 sie 2010, o 00:49

Witaj !
Jestem lekko po 40-ce i mówię ,iż powinnaś spróbować tego czego pragniesz ,aby później niczego w życiu nie żałować .
Jestem właśnie w nowym związku z kobietą ,ale nadal jestem mężatką .Ne rozwiodę się z mężem z różnych przyczyn .
Właśnie w tym wieku poznałam i pokochałam kobietę mojego życia .Jestem z Nią bardzo szczęśliwa .Taki układ obu nam odpowiada. obie podjęłyśmy taka decyzję , nie żałuję, iż odważyłam się spełnić swoje marzenia czego i Tobie życzę.
Pozdrowionka :)
kobielato
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 12 lut 2010, o 09:51

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: kobielato » 18 sie 2010, o 14:22

Witaj! jestem mężatką po czterdziestce. Dane mi było być z Kobietą i nie żałuję. Żałuję, że się skończyło. To był najpiękniejszy czas w moim życiu. To był najlepszy seks, najwięcej szczęścia i radości. Próbuj i nie poddawaj się w poszukiwaniach. Ja jeśli zdołam zmienić moje życie, na pewno zwiążę się z kobietą.
Awatar użytkownika
Agmar
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 431
Rejestracja: 24 lis 2009, o 01:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Agmar » 27 sie 2010, o 16:51

lunia pisze:no i coś się temat nie rozwija,czy na forum nie ma pań 55+
Pewnie nie ma. Prawdopodnie lesbijki w takim wieku już niczym się nie różnią od pozostałych pań w wieku przedemerytalnym.
Agnieszka
Awatar użytkownika
smooczyca
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 918
Rejestracja: 10 gru 2003, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: smooczyca » 27 sie 2010, o 19:10

Agmar pisze:
lunia pisze:no i coś się temat nie rozwija,czy na forum nie ma pań 55+
Pewnie nie ma. Prawdopodnie lesbijki w takim wieku już niczym się nie różnią od pozostałych pań w wieku przedemerytalnym.
powiedziala co wiedziala ... :/
berta73
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 39
Rejestracja: 26 cze 2010, o 15:32

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: berta73 » 27 sie 2010, o 21:46

Agmar a to myślisz ze i analfabetkami się stały i dlatego nie piszą ? Mogę w swoim imieniu tylko się wypowiadać, może wyglądam jak cała rzesza innych emerytek, ale ja tu zaglądam a one nie, ja poznałam wszystkie tajniki komputera a większość emerytek nie zna go wiec nawet ja są lesbijkami to nic nie napiszą.
Awatar użytkownika
Agmar
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 431
Rejestracja: 24 lis 2009, o 01:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Agmar » 28 sie 2010, o 08:24

berta73 pisze:Agmar a to myślisz ze i analfabetkami się stały i dlatego nie piszą ? Mogę w swoim imieniu tylko się wypowiadać, może wyglądam jak cała rzesza innych emerytek, ale ja tu zaglądam a one nie, ja poznałam wszystkie tajniki komputera a większość emerytek nie zna go wiec nawet ja są lesbijkami to nic nie napiszą.
Przyznam się, że bariery w postaci braku umiejętności korzystania z forum w ogóle nie brałam pod uwagę. Chodziło mi raczej o to, że panie w pewnym wieku tracą zainteresowanie uprawianiem seksu niezależnie od wcześniejszych skłonności i przestają być atrakcyjne z racji wieku.
Agnieszka
berta73
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 39
Rejestracja: 26 cze 2010, o 15:32

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: berta73 » 28 sie 2010, o 10:34

I tu się mylisz, wcale nie tracą zainteresowania, może seks nie jest już taki spontaniczny, może nie na zawołanie ,:) trochę więcej się trzeba postarać ale jest i tylko od nas zależy czy będzie jeszcze długo czy nie, jeśli założymy papucie, weźmiemy druty do rak będziemy dziergać sweterki to pewnie czeka nas taka bezpłciowa starość, z prawnukami (jak dożyjemy) na kolanach. Ale jeśli jesteśmy, ( pisze tu o tych 50 z dużym plusem) będziemy aktywne, chłonne wiedzy, nowości, nie damy się zaszufladkować, to ani chęć na życie ani chęci na seks nie miną.
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: pure_morning » 28 sie 2010, o 11:47

przed staroscią się nie ucieknie
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
Agmar
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 431
Rejestracja: 24 lis 2009, o 01:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Agmar » 29 sie 2010, o 21:16

pure_morning pisze:przed staroscią się nie ucieknie
To prawda. Zwłaszcza samotna starość z pewnością jest przykra.
Agnieszka
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: marinnaWR » 29 sie 2010, o 21:45

Agmar pisze:
pure_morning pisze:przed staroscią się nie ucieknie
To prawda. Zwłaszcza samotna starość z pewnością jest przykra.
Z pewnością wszystko, co zaplanujesz, aby się przed samotną starością (zawsze bardzo przykrą) zabezpieczyć wypali...
berta73
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 39
Rejestracja: 26 cze 2010, o 15:32

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: berta73 » 29 sie 2010, o 22:56

Jest przecież sposób żeby tej samotnej smutnej starości nie było.
Urka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 76
Rejestracja: 18 cze 2010, o 20:32

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Urka » 30 sie 2010, o 10:39

Tak. Umrzeć w młodym wieku.
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: jakakolwiek » 18 paź 2011, o 21:21

Ten post straszy tu coś od 5 lat i wyraźnie jest odgrzewany ku nieskończoności..czyli coś koło mojego wieku metrykalnego:)Świadczy on moim zdaniem o tendencji kobiet homoseksualnych do grzechu ageismu:) Bo albo baba jest durna albo ten kto to pisał złośliwy i uprzedzony -słowem nie wart publikacji Co do wieku to ze zdziwieniem stwierdzam że nic szczególnego, prócz tego że bliższa i realniejsza śmierć odsiewa ziarno od plew...
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: jakakolwiek » 5 lis 2011, o 20:25

Bardzo trafna diagnoza Agmar:) bo w ogóle lesbijki niczym nie różnią się od reszty kobiet w swojej czy innej kategorii wieku:))))))
koralik
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 758
Rejestracja: 23 wrz 2009, o 00:00

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: koralik » 27 lis 2011, o 23:31

Zenujące ... Nie wiem, co mam pisać , ale mi wstyd za Ciebie . Moja droga, tyle lat zmarnowałas ! .... Naprawdę , żal dupę ściska !
olu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 5 lut 2012, o 00:07
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: olu » 7 sie 2012, o 12:51

Czy temat 50+ umarł?
Ja żyję i szukam równolatek. Nie jestem zgorzkniałą zrzędą.
Problemy mam jak każdy.
Mam o czym mówić.
Szukam tylko rozmówczyni a temat się znajdzie.
Żyj i daj żyć innym
berta73
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 39
Rejestracja: 26 cze 2010, o 15:32

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: berta73 » 7 sie 2012, o 15:49

Pytasz olu czy temat umarł, umarł, bo chyba kobiety te starsze nie zaglądają na stronę? Nie maja potrzeby, umiejętności czy pochłaniają ich inne zajęcia dziergają sweterki dla znajomych. Przyznam się ze zaglądam tu z przyzwyczajenia, kiedyś czytałam ogłoszenia jak poranną prasę, teraz czytam tak sobie poczytać o problemach i dylematach kobiet. Ja również mam swoje pasje, wcale nie uważam, że życie kobiety po 50 jakoś diametralnie rożni się od tej po 40.Bawią mnie posty, w których młode dziewczyny piszą tak jakby życie kończyło się na 30 a później to już tylko czarna sukienka i świeca w dłoń:) zapominają ze człowiek starzeje się tak jak sam na to zapracuje. Nie czuje się ani fizycznie ani psychicznie gorzej niż 20 lat temu, uprawiam sport, ćwiczę mózg, co by nie zaśniedził i cieszę się życiem z dużo młodszą partnerką. A i jeszcze gwoli ciekawości dla tych młodych ciałem, seks po 50 często jest dużo lepszy, więcej doświadczenia, cierpliwości, a może umiejętność rozdzielenia spraw na sprawy ważne i mniej ważne i wyłączenia ich w danym momencie. Jednym słowem jest świetny.
Nawiązując do twoich słów "nie jestem zrzędą " ja też nie jestem, ale to chyba zależy od naszego charakteru.
Pozdrawiam wszystkie zaglądające tu Panie, a w szczególności te po 50:)
olu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 5 lut 2012, o 00:07
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: olu » 10 sie 2012, o 11:41

Berto - myślę podobnie. Nie czuję się staro i chyba się tak nie zachowuję. Owszem, jestem ostrożniejsza, bardziej mi zależy na stabilizacji ale to wynika z doświadczenia życiowego. Lubię młodych ludzi a ci których znam nie traktują mnie jak dinozaura.
Problemy sercowe mamy podobne.
Przecież są starsze od 50+. Sama była w związku z kobietą 12 lat starszą ode mnie i wiem że nadal ma się dobrze.
Teraz jestem sama i zastanawiam się czy jeszcze znajdę jakąś stokrotkę. Czy waqrto szukać?
Żyj i daj żyć innym
Awatar użytkownika
Japonka
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3906
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Japonka » 10 sie 2012, o 17:48

olu pisze:... zastanawiam się czy jeszcze znajdę jakąś stokrotkę. Czy waqrto szukać?
Zawsze warto :D
Pozdrawiam Piękne Panie
olu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 5 lut 2012, o 00:07
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: olu » 12 sie 2012, o 16:45

Trochę problem z tym szukaniem bo swoje lata mam, gustuję też w wybranym typie a na ulicy nie zaczepię bo "mój typ" mnie onieśmiela. Lubię nieduże, lekko puszyste frygi. Takie do tańca i do różańca. Zanim zacznę się poważnie rozglądać muszę rozwiązać swoje problemy. "W moim wieku" myśli się już raczej głową niż.... Zazdroszczę długoletnim związkom.
Żyj i daj żyć innym
Awatar użytkownika
selma1
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 978
Rejestracja: 20 wrz 2007, o 00:00
Lokalizacja: zza morza

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: selma1 » 12 lis 2013, o 08:47

Zdaje sie, ze temat skonczyl sie. Czyzby panie 50+ wyginely? :cool:
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Platek
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 190
Rejestracja: 25 gru 2012, o 23:37

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: Platek » 13 lis 2013, o 00:33

Bardzo mi się podoba Twój podpis, Selmo :)
Nie taki anioł słaby, jak go malują.
Awatar użytkownika
selma1
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 978
Rejestracja: 20 wrz 2007, o 00:00
Lokalizacja: zza morza

Re: Kobiety pięćdziesięcioletnie+

Post autor: selma1 » 13 lis 2013, o 08:43

Dziekuje Platek! :D
Rozumienie wyklucza nienawisc.
ODPOWIEDZ