Zastanawiasz się, czy jesteś lesbijką?

[Exxhale]

Cześć wszystkim!
Niedawno przetłumaczyłam sławny za granicą tekst mający na celu pomóc określić, czy czytelniczka jest lesbijką.
Jeśli masz wątpliwości, co do swojej orientacji, zapraszam do przeczytania:
https://docs.google.com/document/d/e/2P ... PrI9b59nd4

To nie jest test ani quiz. W tekście są opisane częste doświadczenia lesbijek przed tym, jak odkryły swoją orientację. Być może identyfikujesz się jako bi lub nawet hetero, ale zmagasz się z gonitwą myśli na ten temat. Tekst ma za zadanie przybliżyć problemy, z którymi zmaga się duża część kwestionujących osób.

Powodzenia, tulam mocno!

[Exxhale]

Tutaj kilka punktów z tekstu:

• Tracisz zainteresowanie mężczyzną w momencie, gdy on okazuje zainteresowanie tobą.

• Próbujesz być pociągająca, atrakcyjna dla mężczyzn – nawet, jeśli nie jesteś nimi zainteresowana.

• Nie wyobrażasz sobie szczęśliwej przyszłości, w której czujesz się spełniona z mężczyzną.

• Zauważasz, że dany facet jest przystojny dopiero, gdy ktoś inny na to zwraca uwagę.

• Mężczyźni w twoich fantazjach nie mają twarzy, wyrazu lub symbolizują emocję.

• Podobają ci się wyłącznie fikcyjne postaci męskie, celebryci lub niedostępni mężczyźni (tacy w związkach, nauczyciele, geje). Generalnie faceci ci się podobają tylko wtedy, gdy to niemożliwe, żeby oni również okazali tobą zainteresowanie

• Wydaje ci się, że masz bardzo wysokie standardy i dlatego nie chcesz się wiązać z mężczyznami.

• Wydaje ci się, że pociąg występuje wtedy, gdy mężczyzna cię nie obrzydza.

• Masz konkretne wytyczne co do tego, jacy mężczyźni cię „interesują”, ale nie masz typu co do kobiet, bo wszystkie są piękne.

• Chcesz być lesbijką, ale myślisz, że skoro jeszcze nie wiesz, że nią jesteś, to nie możesz nią być.

• Odczytujesz pragnienie bycia atrakcyjną dla męskiego oka jako pociąg do mężczyzn.

• Wybierasz mężczyzn, którzy mają ci się podobać „na wyrywki”.

• „Włączasz” swój pociąg do mężczyzny jak pstryczek od światła.

[Tablinum]

Gratulacje! Świetny tekst!

[davergne]

Zrobiłaś kawał roboty Exxhale.
Już jak byłam nastolatką wiedziałam, że wolę kobiety z prostych dwóch powodów: podkochiwałam się tylko w dziewczynach i na widok scen w filmach gdzie kobiety się całowały- totalnie odwalało mi - ogarniała mnie niesamowita radość i coś jakby "podjaranie" (nie podniecenie). Scenę pocałunku potrafiłam przewijać w kółko i do niej wracać.
Wydaje mi się, że takie rzeczy się czuje. Jak byłam nastolatką, nie miałam internetu (nawet nie wiedziałam co to jest haha) i w tamtych czasach takrze nie było filmów les, jakie są dzisiaj. A mimo wszystko czułam to, że nigdy z żadnym facetem nie będę

[AnnaArendt]

Dobre
Pomocny tekst.

Ja wiedziałam od 12 roku życia (rzuciłam się całować koleżankę) ale do 23 udawałam że jestem Bi. Ale ze nie spotkałam interesującego mnie faceta...

O siło wyparcia!

[Aerial]

ogarniała mnie niesamowita radość i coś jakby "podjaranie" (nie podniecenie)

Podniecenie też na tym polega, na euforii.

[kmz2557]

juz dawno wiedziałam, ale to dodało mi dużo otuchy, dzieki booboo

[flswrbby]

nadal nie wiem

[moonchance]

Cześć wszystkim!
Niedawno przetłumaczyłam sławny za granicą tekst mający na celu pomóc określić, czy czytelniczka jest lesbijką.
Jeśli masz wątpliwości, co do swojej orientacji, zapraszam do przeczytania:
https://docs.google.com/document/d/e/2P ... PrI9b59nd4

To nie jest test ani quiz. W tekście są opisane częste doświadczenia lesbijek przed tym, jak odkryły swoją orientację. Być może identyfikujesz się jako bi lub nawet hetero, ale zmagasz się z gonitwą myśli na ten temat. Tekst ma za zadanie przybliżyć problemy, z którymi zmaga się duża część kwestionujących osób.

Powodzenia, tulam mocno!

Trafiłam na to w idealnym momencie swojego życia i rozłożyło mnie to na kawałeczki. Zrozumiałam więcej. Dziękuję

[beatrycze]

Zajrzałam tutaj przez przypadek. Skończyłam 50 lat. W moich czasach nie robiło się żadnych testów. Po prostu to się czuło w sercu i w głowie. Uczucia są ważne. Jestem z pokolenia uczuć.