Wygląd..
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 sty 2012, o 13:53
Wygląd..
Chciałam się Was, kochane dziewczyny, spytać...
czy wzrost wg Was ma znaczenie?
Spotkałam się z wieloma opiniami (facetów), że wyłącznie kobieta wysoka jest atrakcyjna.
Sama jestem niziutka (152cm), ale właściwie nie miałam nigdy okazji zorientować się, jak to u Nas wygląda. Raczej kwestia gustu, czy istnieją jakieś stereotypy?;)
Pozdrawiam:)
czy wzrost wg Was ma znaczenie?
Spotkałam się z wieloma opiniami (facetów), że wyłącznie kobieta wysoka jest atrakcyjna.
Sama jestem niziutka (152cm), ale właściwie nie miałam nigdy okazji zorientować się, jak to u Nas wygląda. Raczej kwestia gustu, czy istnieją jakieś stereotypy?;)
Pozdrawiam:)
-
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 5 lut 2012, o 22:32
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wygląd..
Moim zdaniem poprostu facetom podobają się długiee,szczupłe nogi, ale nie zawsze...
W innych tematach forumowiczki wypowiadały się, że lubią małe i chude, a więc wiesz, wdł. mnie masz dużżee szanse, ale przede wszystkim to kwestia gustu
W innych tematach forumowiczki wypowiadały się, że lubią małe i chude, a więc wiesz, wdł. mnie masz dużżee szanse, ale przede wszystkim to kwestia gustu
Re: Wygląd..
Pewnie że kwestia gustu !natchnionaona pisze:Raczej kwestia gustu, czy istnieją jakieś stereotypy?;)
Nie jest to w żaden sposób udowodnione ani nic ze wysokie kobiety są ladniejsze.
Mimo mojego wieku jestem dość nietypowa bo mam prawie 190 cm wzrostu i jednym się to podoba a innym nie.
A twoje 152 cm brzmią bardzo interesująco
Więc widzisz tak bywa : wysokie lubią niskie, niskie lubią wysokie, niskie lubia niskie itd. nie ma żadnej rególy
Pozdrawiam !
Re: Wygląd..
160-166 taka granica , czyli tyle co ja lubię być na równi
Artysta musi zatrzeć ślady potu, wylanego przy tworzeniu swego dzieła. Widoczny wysiłek jest bowiem zbyt małym wysiłkiem.
-
- początkująca foremka
- Posty: 41
- Rejestracja: 6 wrz 2011, o 22:35
Re: Wygląd..
popatrz na shakire i sama sobie odpowiedz
Re: Wygląd..
niskie dziewczyny są rozkoszne ^^ ja osobiście lubię wysokie (ale nie wielkie i szerokie w barach!), ale to wynika z tego, że ja lubię być w związku tą niższą, mniejszą, słodszą i bardziej przytulaśną, a przy moich 167 to nie takie łatwe.
-
- początkująca foremka
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 wrz 2011, o 22:51
Re: Wygląd..
ja sama mam 167 cm wzrostu i dusze bym oddała za 150. I za takie krótkie nóżki. No ale niestety. Według mnie niskie dziewczyny są słodkie, ale sama i tak preferuje góra 3-4 cm niższe ode mnie. albo takie do ma 170. Liczę raczej na oko, bo z miarką za dziewczynami nie biegam
Re: Wygląd..
A więc jednak! większość mówi : niskie dziewczyny są ładne, ale JA WOLĘ TE WYŻSZE. No i wlasnie tu jest chyba problem- sama mam 150 cm, nikt mnie od brzydul nie wyzywa, ale tez widzę, że nie jestem uważana za atrakcyjna i pociągającą kobietę.
Re: Wygląd..
Bzdura jest stwierdzenie,że wygląd się nie liczy. Zawsze się na to patrzy,zawsze.
Osobiście jestem wysoka [180] i zawsze lubiłam wysokie kobiety[z czystej wygody] jednak ,ta która kocham jest ode mnie niższa prawie o głowę i zupełnie mi to nie przeszkadza
Osobiście jestem wysoka [180] i zawsze lubiłam wysokie kobiety[z czystej wygody] jednak ,ta która kocham jest ode mnie niższa prawie o głowę i zupełnie mi to nie przeszkadza
Re: Wygląd..
Oczywiście, że wygląd jest ważny, przecież trudno być z kimś kto w jakimś tam stopniu nas nie pociąga. Jak wiadomo pierwsze spotkanie, rozmowa etc (czyli pierwsze wrażenie) nakreśla nam czy dana osoba w jakimś tam stopniu nas interesuje i czy będziemy miały o czym z nią rozmawiać, bo po pierwszym spotkaniu chyba ciężko stwierdzić coś więcej.
A z biegiem czasu ewentualnie niedoskonałości przestają mieć tak ogromne znaczenie.
Bo przecież poznając kogoś nie nastawiasz się od razu na związek.
A z biegiem czasu ewentualnie niedoskonałości przestają mieć tak ogromne znaczenie.
Bo przecież poznając kogoś nie nastawiasz się od razu na związek.
I always wonder why birds stay in the same place when they can fly anywhere on the eart.
Then I asky myself the same questions
Then I asky myself the same questions
-
- początkująca foremka
- Posty: 35
- Rejestracja: 27 wrz 2010, o 00:27
Re: Wygląd..
Ma znaczenie. Preferuję 160. Jeśli masz 161 to juz cie nie lubie.
Re: Wygląd..
Oj tam, oj tamPanda194 pisze:No i wlasnie tu jest chyba problem- sama mam 150 cm, nikt mnie od brzydul nie wyzywa, ale tez widzę, że nie jestem uważana za atrakcyjna i pociągającą kobietę.
Więcej wiary w siebie
Wygląd nie jest najważniejszy, każda kobieta jest piękna na swój sposób
Dla mnie osobiście piękna czy pociągająca = 10% wygląd i 90% wnętrze.
Pozdrawiam Cię Pando
Re: Wygląd..
Ja lubie wszystkie kobiety ale właśnie wole niskie. Sama mam ok 175cm . Dlatego jeśli są tu jakieś słodkie panie to zapraszam na priv *
- fleurdumal
- super forma
- Posty: 2645
- Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00
Re: Wygląd..
natchnionaona pisze:Chciałam się Was, kochane dziewczyny, spytać...
czy wzrost wg Was ma znaczenie?
Spotkałam się z wieloma opiniami (facetów), że wyłącznie kobieta wysoka jest atrakcyjna.
Sama jestem niziutka (152cm), ale właściwie nie miałam nigdy okazji zorientować się, jak to u Nas wygląda. Raczej kwestia gustu, czy istnieją jakieś stereotypy?;)
Pozdrawiam:)
Nie ma. Mam 153 cm i nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania ze strony dowolnej płci, a czasem wręcz jego gruby nadmiar. I z góry uprzedzam, nie pisze tego, by się popisywać, ale żebyś wiedziała, iż naprawdę w stereotypy nie warto wierzyć. Jasne, mało kto podoba się każdemu, ludzie mają rozmaite preferencje. Są tacy, którym podobają się raczej wysokie kobiety, tacy, którym szczupłe. Ale bez przesady, znam np. wielu facetów, którzy wola już nieco nadmiaru, niż szkielecik w łóżku. Sama mam awersję do kobiet chudych i w typie południowym, a mój brat wielbi Salmę Hayek i bezustannie się kłócimy o to, czy jest najszpetniejszą, czy najpiękniejszą kobietą świata.
Tak mniej więcej to wygląda, ludzie mają rozmaite gusta a stereotypy są po to, by z idiotów wycisnąć więcej kasy: za tabletki odchudzające, co rok inny fason buta etc. Nie daj sobie wmówić, że niski wzrost to defekt, wada urody - bo nią nie jest. Pamiętaj, że niskie są: Madonna, Kylie Minogue, Elizabeth Taylor też wzrostem nie grzeszyła i tak długo można by wymieniać, a mało kto powiedziałby o nich - nieatrakcyjne. Najczęściej o rzekomą "wadę" wyglądu czepiają się ci, którzy sami mają jakiś kompleks. To zauważyłam w tzw. "życiu codziennym".
http://centaurus.org.pl/
Re: Wygląd..
Moim zdaniem nieprawda. Przez dwa miesiące podróżowałam z pewnym chłopcem i przez niemal połowę tego czasu wydawał mi się fizycznie nieszczególny, a dosadniej ujmując, wręcz obrzydliwy. Przez miesiąc podróży po największym kraju świata wydawał mi się niezmiennie ohydny, trzeba było zmiany kraju, aby moje uprzedzenie wyparte zostało przez kilka nowych spostrzeżeń. Wtedy, po raz pierwszy, dostrzegłam kilka szczególnych właściwości jego fizjognomii- intrygującą mimikę, jego tajemniczy uśmiech i smutne spojrzenie. Spędzaliśmy ze sobą każdy dzień i dopiero po kilkudziesięciu dniach zaczął mi się podobać, nie na tyle zresztą bym mogła się w nim zakochać- dzieliło nas zbyt wiele przekonań. Po tym doświadczeniu doszłam do wniosku, że fizycznie spodobać mógłby się mi każdy, byleby tylko jego/jej umysłowość, wrażliwość i inne wewnętrzne przymioty były dla mnie atrakcyjne.nukke pisze:Bzdura jest stwierdzenie,że wygląd się nie liczy. Zawsze się na to patrzy,zawsze.
Nie sądzę, aby wzrost miał szczególne znaczenie. Mnie podobają się zarówno bardzo niskie dziewczęta, jak i te wzrostu modelek, jednak przy tych mogłabym czuć się nieco niezręcznie, jestem bowiem dość niskiego wzrostu- mierzę 158cm.
Re: Wygląd..
przez nigerka » 09 lut 2012 17:09
nukke napisała:Bzdura jest stwierdzenie,że wygląd się nie liczy. Zawsze się na to patrzy,zawsze.
Moim zdaniem nieprawda.
A no właśnie. Mówisz, że nieprawda, ale potrzebowałaś dużo czasu, żeby ten chłopak Cię zainteresował.
A teraz taka przykładowa sytuacja: jest impreza. Stoją sobie różni chłopcy, i wśród nich jeden przystojny i drugi, ten Twój brzydki. Nie znasz żadnego z nich. Nudzi Ci się i masz ochotę zagadać. Do którego podejdziesz? Założę się, że najpierw do tego, który bardziej przypadł Ci do gustu z wyglądu. Oczywiście po 5 minutach rozmowy może się okazać, że typek ten to straszny dupek i wtedy kończysz rozmowę i próbujesz do mniej atrakcyjnego, który okazuje się błyskotliwy, inteligentny i interesujący. Ale może się też zdarzyć, że przystojniak to świetny facet, wrażliwy, inteligentny, więc gadasz z nim całą imprezę, a brzydki stoi w kącie sam.
To samo w środkach komunikacji miejskiej. Ile razy widziałam ogłoszenia typu: " piękna nieznajoma, widziałem Cię w autobusie numer 5, miałaś zielony płaszcz, zauroczyły mnie twoje niebieskie oczy, napisz proszę na numer...".
Nie twierdzę, że wygląd to jest jedyne kryterium, ale w większości przypadków to NAJPIERW liczy się wygląd i jeżeli jesteś atrakcyjna z wyglądu dla kogoś to dopiero wtedy masz szansę pokazać tej osobie Twoje cechy charakteru, bo dopiero wtedy ten ktoś zainteresowany Tobą podejdzie i zagada.
- fleurdumal
- super forma
- Posty: 2645
- Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00
Re: Wygląd..
Moim zdaniem wygląd się liczy i to bardzo. Sęk w tym, że każdemu podoba się co innego i co dla jednego piękne, dla innego będzie szpetne, a ktoś inny powie z kolei, że nijakie. Na pewno większość osób dowolnej płci odstręcza zaniedbanie, niechlujność, etc. Cała reszta to kwestia gustu, a te są skrajnie różne.
http://centaurus.org.pl/
Re: Wygląd..
Początek tego wątki sprawił, że pomyślałam ,,typowe baby" i zadałam sobie pytanie jak długo można ciągnąć temat wzrostu czy 120 czy 158 czy 170........ jakby to miało jakieś znaczenie. Dobrze, że kwestii wagi w kg nie podawałyście
Już jedna z foremek, napisała na przykładzie, że ktoś może nam się wydać nieatrakcyjny, ale poznając tą osobę widzimy ją w innym świetle- to znam ze swojego doświadczenia, więc jednak to jakim się jest w środku nie raz jest ważniejsze od wyglądu np. tępa kobieta, ale seksowna- byłaby dobra tylko do sexu, kobieta, której urodę się odkrywa, bo jest cudowna z charakteru itp. itd.- jest kobietą, z którą chce się związać. Jasne, coś już w tek kobiecie musi się nam podobać, żeby poznając ją móc odkrywać jej piękno.
Ustalanie jakiś przedziałów wagowych czy wzrostowych jest trochę infantylne
a rzeczywistość niejednokrotnie takie myślenie i podejście obali
Już jedna z foremek, napisała na przykładzie, że ktoś może nam się wydać nieatrakcyjny, ale poznając tą osobę widzimy ją w innym świetle- to znam ze swojego doświadczenia, więc jednak to jakim się jest w środku nie raz jest ważniejsze od wyglądu np. tępa kobieta, ale seksowna- byłaby dobra tylko do sexu, kobieta, której urodę się odkrywa, bo jest cudowna z charakteru itp. itd.- jest kobietą, z którą chce się związać. Jasne, coś już w tek kobiecie musi się nam podobać, żeby poznając ją móc odkrywać jej piękno.
Ustalanie jakiś przedziałów wagowych czy wzrostowych jest trochę infantylne
a rzeczywistość niejednokrotnie takie myślenie i podejście obali
cogito, ergo sum
Re: Wygląd..
a jak dana osoba ma to coś w sobie to po prostu ma i nieważne jakieś wzrosty, wagi, kolor włosów, oczu i inne takie bzdety
ale fakt, faktem, to cafe 16stka więc infantylizm jest jak najbardziej zrozumiały
ale fakt, faktem, to cafe 16stka więc infantylizm jest jak najbardziej zrozumiały
cogito, ergo sum
Re: Wygląd..
Hehehe Ja ujmę tak: ja mam 156 cm, znajoma ma 155 cm. Ja ważę 70 kg (po operacji się przytyło, ale zawsze byłam pulchniejsza), ona ma 43 kg. Zgadnijcie, na kogo lecą...
Taiki bansei - wielkie talenty dojrzewają powoli
Re: Wygląd..
Małe jest piękne tak mówi mi dziewczyna... chociaż wole leciutko stawać na palcach aby dać całus mojej dziewczynie niż się schylać
Re: Wygląd..
Mi się zawsze podobały wysokie... (ahh te długie nogi ) no, ale przy mnie mało kto jest wysoki (178 cm), a jednak jestem teraz z kobietą która jest niższa 15 cm i mimo, że muszę się schylać by ją pocałować, nie przeszkadza mi to
Zresztą o gustach się nie dyskutuje ponieważ każdy z nas postrzega świat inaczej ;p
Zresztą o gustach się nie dyskutuje ponieważ każdy z nas postrzega świat inaczej ;p
Zawsze zabieram do łóżka dobrą książkę.
Albo kogoś kto przynajmniej taką przeczytał
Albo kogoś kto przynajmniej taką przeczytał
Re: Wygląd..
Co do tego czy wygląd jest ważny nie będę się odnosić, bo dla każdego jest on ważny w różnym stopniu.
Co do wzrostu to powiem z perspektywy mojego 174 nigdy nie narzekałam na zainteresowanie różnych osób moją personą, ale schody zaczynają się, gdy zakładam szpilki. Osobiście nie lubię być wyższa od ukochanej osoby źle się czuje wtedy, a uwielbiam nosić szpilki więc jest to nie łatwe znaleźć osobę wyższą, równą ze mną która będzie miała tez inne ważne dla mnie cechy. Jedna z moich najlepszych koleżanek jest "malutka" 156 zawsze zazdroszczę jej możliwości noszenia niebotycznych obcasów i z tego co zauważyłam wzbudza duże pożądanie u płci przeciwnej
Co do wzrostu to powiem z perspektywy mojego 174 nigdy nie narzekałam na zainteresowanie różnych osób moją personą, ale schody zaczynają się, gdy zakładam szpilki. Osobiście nie lubię być wyższa od ukochanej osoby źle się czuje wtedy, a uwielbiam nosić szpilki więc jest to nie łatwe znaleźć osobę wyższą, równą ze mną która będzie miała tez inne ważne dla mnie cechy. Jedna z moich najlepszych koleżanek jest "malutka" 156 zawsze zazdroszczę jej możliwości noszenia niebotycznych obcasów i z tego co zauważyłam wzbudza duże pożądanie u płci przeciwnej
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
-
- początkująca foremka
- Posty: 83
- Rejestracja: 20 lip 2011, o 22:25
Re: Wygląd..
Sama mam oszałamiające 159 cm i przyznaję, że wolę dziewczyny wyższe, ale... To jest tylko to, co zauważam na pierwszy rzut oka. Potem to nie ma już znaczenia.
Re: Wygląd..
Ja zdecydowanie zawsze byłam za niskimi, wszystkie które mi się podobały miały przeważnie około 160 cm, choć ostatnio moją uwagę przykuła pewna urocza kobietka, która była wyższa ode mnie, a ja do niskich nie należę mam 173 cm, wiec wzrost nie gra roli, tylko człowiek i jego wnętrze
Re: Wygląd..
Dobra ,a ja mam 180 cm i jakos mi to nieprzeszkadza nie patrze na wzrost
Re: Wygląd..
To trochę krępujące całowac dziewczynę 10cm wyższą lub 10cm niższą od siebie, ale można się przyzwyczaic. Podobny wzrost i że tak powiem pasujący do siebie wygląd przyciąga ludzi do siebie, tak mi się wydaje..
Re: Wygląd..
wzrost moim zdaniem nie gra najważniejszej roli jeśli chodzi o wygląd to wydaje mi się, że całość musi być atrakcyjna. czyli współgrające ze sobą elementy wyglądu które akurat nas "kręcą". wiele ludzi ma swój typ, prawda?
ja nie mam typu, atrakcyjne fizycznie były dla mnie tak różne od siebie osoby (obu płci) że po prostu nie da się określić.
ja nie mam typu, atrakcyjne fizycznie były dla mnie tak różne od siebie osoby (obu płci) że po prostu nie da się określić.