Co myślicie o sukienkach?
Co myślicie o sukienkach?
Ciekawa jestem, co ogólnie myślicie o zakładaniu sukienek? Czy na ogól preferujecie jakieś inne ubrania?
-
- początkująca foremka
- Posty: 41
- Rejestracja: 12 lip 2012, o 00:19
Re: Co myślicie o sukienkach?
Nie lubię nosić sukienek, ani spódniczek, bo nie czuję się w nich dobrze. Spodnie rządzą 

Re: Co myślicie o sukienkach?
Sukienki jak najbardziej, ale spódniczki nie. Oczywiście swobodna długość, a nie taka, w której cały czas muszę się martwić czy mi czegoś nie podwiewa xD
Re: Co myślicie o sukienkach?
Nie lubię. Jest to w pewnym stopniu związane z kompleksami, ale też z wygodą. Przeważnie chodzę w bluzkach XL, czarnych rurkach i glanach. Jest to strój, w którym czuję się najlepiej. W spódnicach i sukienkach bardzo denerwuje mnie to majtanie materiału, szczególnie, kiedy jest wiatr.
- mpakompabieta
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 wrz 2011, o 20:48
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Co myślicie o sukienkach?
oo! ciekawy zbieg okoliczności że akurat teraz powstał ten temat
ostatnio często łażę po second handach i gromadzę te wszystkie typowo babskie ubrania, zastanawiając się czy sukienka w groszki to nie przesada dla kogoś kto zwykle nosi rurki, tisherty i trampki ;> powoli zbieram się w sobie by wprowadzić w życie swój plan i zacząć wyglądać jakkolwiek kobieco, ale wydaje mi się że daleka droga do tego żebym czuła się w tym 100% komfortowo 


"Sarkazm to taka forma humoru, którą uprawiając nie możesz chichotać jak jakaś gimnastyczka..."
Re: Co myślicie o sukienkach?
Sukienki są zarombiste. A najlepiej długie. Mnie się marzy kiecka taka z XIX wieku... Z gosretem i wszystkim...
Żeby mówić co się myśli, trzeba myśleć (co się mówi)!
Re: Co myślicie o sukienkach?
No, Mleczko, te sukienki były niesamowite! Chociaż ja wolę te modele z książek Jaine Austin
A ostatnio w ogóle zachwyciłam się sukienką transformers. Wiem, ze brzmi dziwnie - tez się zdziwiłam, ale chodzi głównie o sukienkę, którą można zakładać na multum różnych sposobów. Łącznie ze spodniami i spódnicą. Nie wiem, czy się nie skuszę. A co Wy o tym myślicie http://onemore.pl

Re: Co myślicie o sukienkach?
Fajne, ale czy wygodne?
A oto dobry argument przemawiający a dobrem płynącym z sukienek:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... rotism.jpg
A oto dobry argument przemawiający a dobrem płynącym z sukienek:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... rotism.jpg
Żeby mówić co się myśli, trzeba myśleć (co się mówi)!
Re: Co myślicie o sukienkach?
Eh, link nie działa, a nie mogę edytować...
Żeby mówić co się myśli, trzeba myśleć (co się mówi)!
Re: Co myślicie o sukienkach?
Sukienki sa swietne na lato, jak dla mnie.
A spódnica...jesień, obcisła przed kolano, czarne rajstopy ale te zwykle nie z lajkra, koturny,koszula meska, delikatna skóra albo marynarka.
Się sobie sama oprzec wtedy nie moge

A spódnica...jesień, obcisła przed kolano, czarne rajstopy ale te zwykle nie z lajkra, koturny,koszula meska, delikatna skóra albo marynarka.
Się sobie sama oprzec wtedy nie moge


Re: Co myślicie o sukienkach?
Osobiście uwielbiam sukienki, szczególnie na lato - kolorowe, zwiewne, nie za długie... Sama jednak nieczęsto zakładam, kwestia i kompleksów i trochę poruszania się - bywa tak, że nie uważam, jak chodzę, czy podwiewa i tak dalej, i tak dalej... Ale popatrzeć zawsze miło! 

hope you don't think
my obsession is awkward
my obsession is awkward
Re: Co myślicie o sukienkach?
Świrek bardzo lubi sukienki, w szczególności teraz ... 

żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: Co myślicie o sukienkach?
Ostatnie 10 miesiecy nie byłam w pracy w spodniach. Z gola #%$! tez nie, ale upodobalam sobie sukienki.
Ładne, dopasowane na pupie, krótkie, zeby odslanialy nogi do granic przyzwoitości (ech, przyzwoitosc? Kogo ja oszukuje).
Lubię, jak kręgi w szynach az strzykaja, bez sciemy, bezwstydnie prowokuje i... Daj Boze zebym w końcu dopiela swego
Bo póki co... Oj, bida!

Ładne, dopasowane na pupie, krótkie, zeby odslanialy nogi do granic przyzwoitości (ech, przyzwoitosc? Kogo ja oszukuje).
Lubię, jak kręgi w szynach az strzykaja, bez sciemy, bezwstydnie prowokuje i... Daj Boze zebym w końcu dopiela swego

Bo póki co... Oj, bida!


-
- początkująca foremka
- Posty: 34
- Rejestracja: 5 gru 2011, o 14:57
Re: Co myślicie o sukienkach?
Wszystkie dziewczynki najlepiej wyglądają w sukienkach, uwielbiam
Więc noście śmiało, tylko że z tego co czytam, to większość z Was preferuje się w spodniach. I pod tym względem też nie jestem wyjątkiem, o do grabek plastikowych. To po co ten wątek
ALE NAWET JA dałam się kiedyś uwieść, a uwiodły mnie aż 2 (słownie dwie) sukienki. Wciskam się elegancko i zacnie tylko w tę czarną, a raczej jej podobiznę, na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego. Tej z makami i czaszkami już nie noszę, bo za dużo starych i młodych dziadów gapiło mi się w dekolt, FUJ
Dlatego niech spodnie rozsypują mi się na zadzie, proszę bardzo, ale to w nich przeżyję swoje porażki życiowe 'v'
----
W ogóle, jeśli zamierzacie dziewczyny się jeszcze tu wypowiadać, wstawcie zdjęcia kiecek, które złapały Was za serce, com? C: Bo słowami to się nie najemy ;D
----



ALE NAWET JA dałam się kiedyś uwieść, a uwiodły mnie aż 2 (słownie dwie) sukienki. Wciskam się elegancko i zacnie tylko w tę czarną, a raczej jej podobiznę, na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego. Tej z makami i czaszkami już nie noszę, bo za dużo starych i młodych dziadów gapiło mi się w dekolt, FUJ

----
W ogóle, jeśli zamierzacie dziewczyny się jeszcze tu wypowiadać, wstawcie zdjęcia kiecek, które złapały Was za serce, com? C: Bo słowami to się nie najemy ;D
----


Re: Co myślicie o sukienkach?
zajebista ;p kocham,sukienki... niestety mało co w nich chodzę, pogoda niestety mi w Polsce na to nie pozwala;/CirpiCirpi pisze:Wszystkie dziewczynki najlepiej wyglądają w sukienkach, uwielbiamWięc noście śmiało, tylko że z tego co czytam, to większość z Was preferuje się w spodniach. I pod tym względem też nie jestem wyjątkiem, o do grabek plastikowych. To po co ten wątek
![]()
ALE NAWET JA dałam się kiedyś uwieść, a uwiodły mnie aż 2 (słownie dwie) sukienki. Wciskam się elegancko i zacnie tylko w tę czarną, a raczej jej podobiznę, na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego. Tej z makami i czaszkami już nie noszę, bo za dużo starych i młodych dziadów gapiło mi się w dekolt, FUJDlatego niech spodnie rozsypują mi się na zadzie, proszę bardzo, ale to w nich przeżyję swoje porażki życiowe 'v'
----
W ogóle, jeśli zamierzacie dziewczyny się jeszcze tu wypowiadać, wstawcie zdjęcia kiecek, które złapały Was za serce, com? C: Bo słowami to się nie najemy ;D
----
![]()
-
- początkująca foremka
- Posty: 34
- Rejestracja: 5 gru 2011, o 14:57
Re: Co myślicie o sukienkach?
Widzę, że instynkt mnie nie zawodzi, jeżeli chodzi o nabywanie ryzykownych dla mojego stylu ubrańzajebista ;p kocham,sukienki... niestety mało co w nich chodzę, pogoda niestety mi w Polsce na to nie pozwala;/

Tylko w lato mogę nacieszyć oczy dziewczętami w sukienkach, bo reszta roku to jesień albo zima. Wiosna jest paręnaście dni, a po tym zaczyna się letni skwar. Taki obecnie klimat

Re: Co myślicie o sukienkach?
Nie lubię nosić sukienek(wole je podziwiać na innych ^ ^),za spódniczkami też nie przepadam,nie mam wtedy swobody ruchu i wydaje mi się,że wszyscy się na mnie gapią ;p.
Re: Co myślicie o sukienkach?
nie ma za co ;p gust masz niezły ;p
Często tez na dyskotece można na patrzeć się na dziewczyny w niezłych sukieneczkach ;]
Często tez na dyskotece można na patrzeć się na dziewczyny w niezłych sukieneczkach ;]
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 31 lip 2012, o 11:12
Re: Co myślicie o sukienkach?
Sukienki i spódnice jak nic innego podkreślają kobiece kształty. Tak więc kobity wskakiwać w kiecki i na miasto! 

Re: Co myślicie o sukienkach?
Moje typy 




-
- początkująca foremka
- Posty: 81
- Rejestracja: 8 lip 2011, o 07:16
Re: Co myślicie o sukienkach?
ja sama nosić nie lubię, nie czuję się wtedy na luzie. Ale u innych nawet baaardzo lubię 

- mademoiselle_j
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 kwie 2011, o 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co myślicie o sukienkach?
a ja z kolei uwielbiam sukienki i mogłabym w nich chodzić codziennie! Poza tym jest dużo fajnych sukienek, które nie są "megakobiece", a po prostu fajne!
- wielokropek
- początkująca foremka
- Posty: 48
- Rejestracja: 5 mar 2011, o 00:14
Re: Co myślicie o sukienkach?
KOCHAM sukienki, a noszę... hm, średnio-często 
Spódnice też, ale u mnie szorty to strój obowiązkowy (nawet w zimie, wtedy z rajstopami).
Sukienka: najlepiej przed kolano (albo maksi), lubię jak odkrywa jakąś część ciała (np. plecy) a resztę przykrywa (wtedy mały dekolt, duży dekolt - plecy zakryte itede), to jest wedłum mnie strasznie seksowne
Ostatnio przekonuję się to tych 'tub' czy jak je tam zwą (obcisłych) - wcześniej miałam 'płasko-brzuchowe' kompleksy, ale przyjaciółka przezornie uświadomiła mi, że taka sukienka podkreśla też inne części ciała, którymi akurat warto się pochwalić

Spódnice też, ale u mnie szorty to strój obowiązkowy (nawet w zimie, wtedy z rajstopami).
Sukienka: najlepiej przed kolano (albo maksi), lubię jak odkrywa jakąś część ciała (np. plecy) a resztę przykrywa (wtedy mały dekolt, duży dekolt - plecy zakryte itede), to jest wedłum mnie strasznie seksowne

Ostatnio przekonuję się to tych 'tub' czy jak je tam zwą (obcisłych) - wcześniej miałam 'płasko-brzuchowe' kompleksy, ale przyjaciółka przezornie uświadomiła mi, że taka sukienka podkreśla też inne części ciała, którymi akurat warto się pochwalić

dubbing to fuckstep ♥
Re: Co myślicie o sukienkach?
Sukienki, spódnice - zdecydowanie tak, ale tylko na kimś innym. Ja już dawno wzięłam ślub z dwoma nogawkami 

Re: Co myślicie o sukienkach?
Uwielbiam sukienki i ubolewam nad tym, że tak mało dziewczyn je nosi, a jak już to przeważnie tylko na imprezy.
Sama mam ich pełno.
Sama mam ich pełno.

-
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 sie 2012, o 01:05
Re: Co myślicie o sukienkach?
Lubię nosić, ale nie często mam okazję, (czyt: odpowiednią temperaturę
) a nie zawsze chce mi się dobierać grube rajstopy, pasujące buty, coś na górę i tak dalej.
Niech noszą je inne.


Re: Co myślicie o sukienkach?
Bardzo lubię
Dodają mi pewności siebie, sprawiają że czuję się ładniejsza i bardziej kobieca. Niestety przez pogodę nie mam zbytnio możliwości ich nosić.

Re: Co myślicie o sukienkach?
Spódniczki i sukienki od zawsze były i będą KOBIECE. Dziewczyna która nie lubi spódniczek czy spodenek NIE jest kobietą!!!!
Zdecydowanie w szkołach powinny byś tak jak w Rosji mundurki. Spódniczka w kratkę, koszula,krawat i nie ma że nieeeee...bo coś tam,coś tam. Po pierwsze nie było by tych wszystkich zatarć o których słyszę od siostry(jest w 2 technikum) że Zosia pobiła się ze Zdzisią bo miały takie same bluzki z Diora,albo Zosia nagadała Zdzisi że jest łazęgą bo nie ma ciuchów z Diora. Wszyscy równi i już.
Sama od 4 lat zakładam spodnie tylko na motor, i nawet jadąc na zlot pierwsze co robię to wciągam spódniczkę.Jasne że nie zakładam pod nią różowych stringów,tylko czarne bokserki, i jak se ktoś widzi to niech se widzi i tak nie dotknie
A w spodniach przestałam chodzić już daaaaaaaaaaaaaaaaawwwwwwwwwwwwwwnnnnnnnnnnnnoooooooooooooo temu tj jakieś 10 lat. Nie jestem jakąś super modelką i bardzo się z tego faktu cieszę,i nigdy w życiu nie będę się wstydzić tego że "tu mam trochę ciałka" poza tym, te drobne niedoskonałości można bardzo łatwo ukryć, chociażby dobierając odpowiednie rajtuzy
TAK WIĘC NOŚCIE DZIEWCZYNY SPÓDNICZKI A JESZCZE LEPIEJ SUKIENKI !!!!!!!
Zdecydowanie w szkołach powinny byś tak jak w Rosji mundurki. Spódniczka w kratkę, koszula,krawat i nie ma że nieeeee...bo coś tam,coś tam. Po pierwsze nie było by tych wszystkich zatarć o których słyszę od siostry(jest w 2 technikum) że Zosia pobiła się ze Zdzisią bo miały takie same bluzki z Diora,albo Zosia nagadała Zdzisi że jest łazęgą bo nie ma ciuchów z Diora. Wszyscy równi i już.
Sama od 4 lat zakładam spodnie tylko na motor, i nawet jadąc na zlot pierwsze co robię to wciągam spódniczkę.Jasne że nie zakładam pod nią różowych stringów,tylko czarne bokserki, i jak se ktoś widzi to niech se widzi i tak nie dotknie

A w spodniach przestałam chodzić już daaaaaaaaaaaaaaaaawwwwwwwwwwwwwwnnnnnnnnnnnnoooooooooooooo temu tj jakieś 10 lat. Nie jestem jakąś super modelką i bardzo się z tego faktu cieszę,i nigdy w życiu nie będę się wstydzić tego że "tu mam trochę ciałka" poza tym, te drobne niedoskonałości można bardzo łatwo ukryć, chociażby dobierając odpowiednie rajtuzy

TAK WIĘC NOŚCIE DZIEWCZYNY SPÓDNICZKI A JESZCZE LEPIEJ SUKIENKI !!!!!!!
-
- natchniona foremka
- Posty: 333
- Rejestracja: 13 kwie 2012, o 23:20
- Lokalizacja: z całkiem niedaleka
Re: Co myślicie o sukienkach?
A Ja nigdy nie lubiłam spódniczek a już o noszeniu sukienki w moim przypadku niema mowy, zawsze miałam wrażenie że jakoś dziwnie w tym wyglądam. O ile mnie pamięć nie myli to po raz ostatni spódnice miałam na Sobie 16 lat temu jeszcze za czasów szkoły podstawowej, i znając Siebie szybko jej już nie założę. Może dlatego że zawsze bardziej lubiłam spodnie i na szczęście w mojej szafie nie posiadam żadnych spódnic ani sukienek. No ale Ja zawsze byłam jakaś dziwna 

W życiu są wzloty i upadki
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
Re: Co myślicie o sukienkach?
Noszę w zależności od nastroju, nigdy nie miałam z tym problemu, sukienki, spódniczki, jak najbardziej.