Nieakceptacja

Sprawy nastolatek
ODPOWIEDZ
misaki_mei
Posty: 7
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:09

Nieakceptacja

Post autor: misaki_mei » 12 sty 2014, o 00:06

Witam, otóż chciałabym Was spytać, jak sobie poradzić z taką sytuacją, gdy wydaje się nam, że nie jesteśmy akceptowani tacy, jacy jesteśmy, przez otaczających nas ludzi, mimo, że nie wiedzą pewnie o naszej "odmiennej" orientacji? Po prostu czuję się często niechciana i że odstaję od mojej grupy rówieśniczej i nie umiem odnaleźć tego przyczyny, wciąż myślę, że to dlatego, że wydaję się być jakaś inna dla dziewczyn z mojego roku (kierunek bardzo zdominowany przez kobiety). Nie umiem nawiązać z nimi normalnego kontaktu i wciąż biczuję się myślami, że to pewnie dlatego, że domyślają się, że jestem lesbijką i wydaję się im być z tego powodu "obrzydliwa" czy coś w tym rodzaju. Ja oczywiście nie obnoszę się moją orientacją, a raczej staram się ją ukryć, ale jednak myślę, że zawsze coś widać po zachowaniu, no i oczywiście po profilu na facebooku :P Jak się pozbyć takich myśli i siebie w pełni zaakceptować? Nie mam problemu z tym, że jestem w związku z Kobietą, ponieważ Ją bardzo kocham i nie wyobrażam sobie, że mogłabym być z kimś innym, akceptuję to, w jakiej relacji jesteśmy. Jednakże ukrywam to przed moją rodziną, ponieważ uważam, że jeszcze nie dojrzałam do takiej rewolucji i nie wiem, jak ona miałaby wyglądać, boję się ich reakcji, zwłaszcza, że wiem, że mój ojciec nie jest pozytywnie nastawiony do homoseksualistów (delikatnie mówiąc), ale mimo wszystko staram się trochę im sugerować i jakoś bardzo tego wszystkiego nie ukrywać, tylko po prostu nie mówić wprost, że to moja Dziewczyna, tylko, że koleżanka, po imieniu, cokolwiek. Post mega zagmatwany, ale to jest spowodowane moim zagubieniem i emocjami, które mną targają. Z góry dziękuję za pomoc :)
Awatar użytkownika
denaturat
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 15
Rejestracja: 13 sty 2014, o 01:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieakceptacja

Post autor: denaturat » 13 sty 2014, o 01:52

Myślę, że to nie ludzie mają problem z Tobą, tylko Ty ze sobą. I z nimi.

I będziesz go miała, póki w pełni nie zaakceptujesz tego, kim jesteś.
misaki_mei
Posty: 7
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:09

Re: Nieakceptacja

Post autor: misaki_mei » 13 sty 2014, o 22:48

Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego pytam - jak? Jak tego dokonać? Samo się to przecież nie stanie...
Awatar użytkownika
Rilla
super forma
super forma
Posty: 1927
Rejestracja: 2 kwie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nieakceptacja

Post autor: Rilla » 13 sty 2014, o 23:31

Przede wszystkim to nie rozumiem dlaczego mieszasz rodzinę i znajomych. To, że nie będziesz rżnąć głupa przed znajomymi nie znaczy, że się musisz outować od razu rodzinie - patrz: setki dziewczyn na tym forum i poza nim pewnie tysiące ;)
Druga rzecz to to, że nie bardzo wiem czego oczekujesz… Nie chcesz się outować i mówisz, że dobrze ci tak jak jest z twoją dziewczyną, ale z drugiej strony umierasz ze strachu "co ludzie pomyślą". Już nawet nie co powiedzą, ale właśnie co pomyślą… Tylko czemu to cię właściwie obchodzi? Czujesz się niechciana i odstajesz, bo jesteś sztuczna, kiedy ukrywasz coś i udajesz. Nie umiesz nawiązać normalnego kontaktu z ludźmi nie dlatego, że jesteś lesbijką i musisz to skrzętnie ukrywać, tylko dlatego, że ubzdurałaś sobie, że kogokolwiek to obchodzi i to do tego stopnia, że będzie kombinował i główkował jak cię tu zagiąć, by z twoich słów wyciągnąć, że nie jesteś hetero. Niespodzianka: większość ludzi ma to w głębokim poważaniu ;) Serio!
Zamiast skupiać się tak bardzo na sobie, zajmij się innymi i zwyczajnym codziennym życiem. Gwarantuję ci, że jak zaczniesz postrzegać świat mniej egocentrycznie, to samoakceptacja przyjdzie z czasem bez problemu.
misaki_mei
Posty: 7
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:09

Re: Nieakceptacja

Post autor: misaki_mei » 14 sty 2014, o 13:01

Dziękuję za odpowiedź i radę :D
ODPOWIEDZ