matura

[canis]

Poprostu debil ze mnie!!!!!!!!!!!!!
Jak ja doszłam do 3 klasy liceum to nie wiem jak nawet czytać nie umiem .
Jedno jedyne zadenia spiprzone na matmie!!!!!!!!!!!!!
Nie ma to jak liczyć prędkość zamiast czasu !!!!!!!!!!!

[wielokropek]

ja liczyłam drogę s=v/t... a chciałam tylko podkreślić, że zdaję rozszerzenie z fizyki i to jest jedyna matura na którą czuję się 'mocno' (w miarę) NIE MA TO JAK MATFIZ

[Akumu]

no i oto dzisiaj, gdzieś w okolicach godziny 12, całkowicie zmieniłam swoje plany na życie >.< tylko jeszcze się waham pomiędzy wybraniem kierunku innego, niż chciałam, a poprawianiem matury za rok.

[askal9]

no i oto dzisiaj, gdzieś w okolicach godziny 12, całkowicie zmieniłam swoje plany na życie >.< tylko jeszcze się waham pomiędzy wybraniem kierunku innego, niż chciałam, a poprawianiem matury za rok.

To przyłącze się do ciebie ale najpierw się za strzele Jak można tyle błędów rachunkowych w jednym zestawie zrobić teraz pluję sobie w brodę a ogólnie zestaw był łatwy tylko te obliczenia.

[mpakompabieta]

oj słyszałam że rozszerzenie z matmy masakryczne. tak myślałam, że będzie masakryczna przepaść między rozszerzeniem a podstawą. Moje kondolencje dziewczyny ale głowa do góry bo może nie było tak źle

[canis]

To co mówi moja pani od chemii : jest wredne dla wszystkich, jest trudne dla całej Polski!!!

[wielokropek]

zestaw był łatwy tylko te obliczenia.

Żartujesz czy to tak serio? Moim zdaniem zestaw był bardzo trudny a raczej nietypowy... Bo zadanie z trudnych działów (stereometria, planimetria etc.) były ŁATWE, a z łatwych działów (ciągi, nierówności) TRUDNE... Przynajmniej ja to tak czuję : BTW pierwszy raz w ŻYCIU zrobiłam dobrze stereometrię i kombinatorykę Resztę pojechałam po całości, w tym prostokącie wyszły mi jakieś piętrowe pierwiastki
Ale i tak w miarę ok, jak na to, że nic się nie uczyłam przez rok, a z matmy jestem totalną nogą

[Akumu]

ja zrobiłam ten sam błąd co a podstawie, cholera, licząc pierwiastki automatycznie dzielę przez dwa, nie wiedzieć czemu :< zastrzelę się za te głupie błędy. w stereo wychodził jakiś ładny wynik?

[wielokropek]

w stereo wychodziły same śliczne wyniki no chyba że coś zrąbałam, bo aż za ładne były...

[Akumu]

popatrzyłam teraz na rozwiązania i jednak nie jestem głupia. za to koszmarnie roztrzepana. w stereo przykładowo dodałam w pewnym momencie, a powinnam odjąć. nawet miałam napisane odejmowanie, a odjęłam. głupia ja -.- wynik nie będzie imponujący, ale w sumie nie mam takiej potrzeby, żeby był imponujący, chyba jedynie żeby się babci pochwalić. także nie jest źle ^^

[fac]

a jak tam humory przed jutrzejszym angielskim? ;> pisze któraś z was rozszerzenie?
trochę nie rozumiem, czemu wszystkie przedmioty rozbili na dwa dni, a angielski zostawili w jeden dzień oba poziomy...

[keara]

Moim zdaniem arkusz był całkiem przyjemny. W kombinatoryce tylko zawaliłam, bo nie uwzględniłam jednego przypadku, a w trygonometrycznym nie napisałam, że k należy do całkowitych. Poza tym jest ładnie x] Chociaż fakt, trudniejszy był niż w zeszłym roku.
Rozszerzenie z angielskiego też piszę. W sumie dobrze, że nie rozbili na dwa dni, angielski jest prosty i mało męczący, więc to można jedno i drugie od razu machnąć

[mpakompabieta]

jak tak patrzyłam to tylko przedmioty obowiązkowe rozłożyli na dwa dni. a że sam angielski nie jest obowiązkowy teoretycznie to machnęli w jednym dniu oba poziomy tak jak innych języków. ale to jest akurat spoko. jak napisała foremka u góry jest to przyjemny przedmiot;)
przed angielskim czuje większy spokój niż przed matmą, co jest cudowne. angielskiego po prostu nie da się nie zdać ;D
tematycznie: http://demotywatory.pl/3700908/Matura-z ... -jak-wojna

[fac]

Nie wiem, czy to taki przyjemny przedmiot, ja jestem wykończona po całym dniu angielskiego... Z domu do szkoły mam daleko, więc nie opłacało mi się wracać po podstawie, więc czekałam na rozszerzenie 3 godziny, potem 2 godziny pisania, pół godziny przerwy i zaś ponad godzinę pisania. Tragedia, łeb mi już pęka, angielskiego mam powyżej uszu...

Podstawa bardzo prosta, liczę na stówkę, chociaż z tym listem to dowalili, u mnie nikt nie wiedział, czy w końcu pisać go jako formalny czy nie. Ja pisałam pół na pół.

Rozszerzenie niby trudne, ale niby nie... Nie wiem, ciężko mi na razie ocenić, wypowiem się, jak dostanę odpowiedzi .

[keara]

Normalnie jest przyjemny, ale faktycznie po całym dniu koszmar, też padam... I trudne było to rozszerzenie, nie spodziewałam się :/

[Akumu]

nie wiem jak list na podstawie, więc nie oczekuję 100%. natomiast rozszerzenie poszło mi gorzej niż oczekiwałam, ale dobrze
jestem totalnie wykończona, a jutro o 15.30 prezentacja z polskiego! nie umiem jej, to będzie porażka T-T

[keara]

Akumu, dasz radę, spokojnie ^^ Będziemy trzymać kciuki x]

[canis]

Ja też jutro ustny polski- prezentacja pisana wczoraj

Co do angielskiego to, gdy zobaczyłam tekst o hobbicie to miałam banana na twarzy od niedzieli oglądam trylogie Władcy pierścienia Spojrzałam na te prawdopodobne klucze i hmmm wydaje mi się że dziwne odpowiedzi są

[wielokropek]

u mnie przy Hobbicie wszyscy mieli banany na twarzach natomiast danie 'deep' i 'cover' na gramatyce uważam za cios poniżej pasa... reszta ok, w sumie rozszerzenie ogólnie było łatwe jak dla mnie, tylko że pisałam to już na chama 'byle wyjść' dość dość dość!

a jutro fizyka rozszerzona
niby wszystkim mówiłam że umiem, ale prawda jest taka, że zaczęłam się uczyć fizyki w trzeciej klasie dopiero (rok temu nie wiedziałam co to jest wektor, z podstawy miałam 2 na koniec) i to na korepetycjach, bo moja szkoła ma coś takiego jak rozprawka na rozszerzeniu dziś - daje uczniom wybrać profil i masz tylko przedmioty swojego profilu więc temat na angielskim znałam z autopsji...

czy wy też dosłownie chwilę przed maturą macie wrażenie że NIC nie umiecie?

[keara]

czy wy też dosłownie chwilę przed maturą macie wrażenie że NIC nie umiecie?

Miałam tak przedwczoraj wieczorem, przed matmą. Ale to tylko głupie wrażenie, głowa do góry, bez problemu sobie poradzisz

[sheiscrazy]

pisała któraś z Was dzisiaj WOS rozszerzony,czy same ścisłe umysły? myślę,że nie był aż tak tragiczny ten arkusz.

[Akumu]

właśnie wróciłam z ustnego polskiego. 17/20! cieszę się, że mam to już za sobą.

[wielokropek]

wow, gratuluję!
ja fizykę pojechałam po całości, jestem strasznie niezadowolona swoją drogą co to za idiotyzm, żeby fizyka trwała tylko 2,5 godziny? bez sensu...

[canis]

Ustny polski hmm porażka .
Po prezentacji wstałam i chciałam wyjść zapomniałam, że są pytania tak zjadły mnie nerwy.
Teraz tylko albo aż biologia i chemia :/

[canis]

Jutro biologia- waży się moja przyszłość, trzymajcie kciuki od 9

[sheiscrazy]

powodzenia ja jutro historia rozszerzona ;p

[wielokropek]

I jak poszła historia/biologia?

U mnie dziś polski ustny, przekroczyłam czas i źle odpowiedziałam na pytania, ale 14/20 jest

[Dana_Fairbanks]

ja polski mam dopiero 15, a angol 26 (!! )

współczuje. dla mnie wakacje zaczynają się już 17 maja ;D ale obydwa ustne zdaje jako 2 z całej szkoły i zastanawiam się czy szanowna komisja nie będzie przygotowana na zbyt wysoki poziom

<piona> ja też zaczynam świętować 17

i ja, i ja też
wątpiłabym raczej jednak w moim wypadku w słowo "świętować"....

[Dana_Fairbanks]

w ogóle to gratuluję sobie serdecznie, bo przyznam, że ja prezentacji z polskiego nie mam zamiaru PISAĆ O.O
zdzwiło mnie trochę, że wszyscy tak robią...
jesli dowalili mi wczoraj ustny ang, jutro polski a w czwartek jest geo, na której mi TAK CHOLERNIE zależy, to pytanie: czym się wobec tego zajmę ?

nie będę pisac tej prezentacji, pójdę na żywioł. zdam i tak, bo fajny temat

[keara]

zdam i tak, bo fajny temat

jaki? ^^