matura

Sprawy nastolatek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
puszka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 171
Rejestracja: 8 cze 2012, o 19:23

Re: matura

Post autor: puszka » 13 kwie 2013, o 21:29

To ja myślałam, że tylko u mnie jest taki burdel na uczelni... I nie chodzi tutaj tylko o kwestię biblioteczną.
Awatar użytkownika
puszka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 171
Rejestracja: 8 cze 2012, o 19:23

Re: matura

Post autor: puszka » 13 kwie 2013, o 21:38

jakiestampseudo pisze:Żeśce mnie zniecheciły... chyba poczekam z maturą na nastepny rok :O :(
Maturę warto zdać w pierwszym terminie, a ewentualnie ze studiami poczekać rok. Ta opcja wydaje się najrozsądniejsza.
jakiestampseudo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 88
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 21:45

Re: matura

Post autor: jakiestampseudo » 13 kwie 2013, o 22:12

Ja na nic nie czekam, uciekam z małomiasteczkowości! :mrgreen:
I like people, who smile when it's raining. :)
Awatar użytkownika
sad_eagle
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 3 sty 2013, o 02:01
Lokalizacja: Gdansk

Re: matura

Post autor: sad_eagle » 13 kwie 2013, o 23:16

Też polecam zdać w pierszym możliwym terminie. Masz potem 5 lat na poprawę wyników. ja np. w tym roku zdaję po 3 latach znów maturę:D
Bo mi sie na studiach humanistycznych znudziło. 8)
Jestesmy pozorami, ktore myla.
Awatar użytkownika
puszka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 171
Rejestracja: 8 cze 2012, o 19:23

Re: matura

Post autor: puszka » 13 kwie 2013, o 23:50

sad_eagle pisze:ja np. w tym roku zdaję po 3 latach znów maturę:D
Bo mi sie na studiach humanistycznych znudziło. 8)
Domyślam się, że na magisterce wybierasz się na zupełnie inny kierunek :-P można wiedzieć jaki? ;-)
Awatar użytkownika
sad_eagle
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 3 sty 2013, o 02:01
Lokalizacja: Gdansk

Re: matura

Post autor: sad_eagle » 14 kwie 2013, o 10:07

puszka pisze: Domyślam się, że na magisterce wybierasz się na zupełnie inny kierunek :-P można wiedzieć jaki? ;-)
Ja tam kompletnie zmieniam kierunek. I idę na 5letnie jednolite magisterskie :D
W sumie szkoda trochę tych 3 lat straconych na UG, ale cóż.

Teraz to sie na weterynarię wybieram- trzeba spełniać marzenia :serce:
Jestesmy pozorami, ktore myla.
lana-maria
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 15 sty 2013, o 05:48

Re: matura

Post autor: lana-maria » 14 kwie 2013, o 12:16

I słusznie, też bym szła na weterynarię gdybym mogła jeszcze raz wybierać. A poszłam na humanistyczne i........szkoda gadać.
Bellafonte_pl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 20
Rejestracja: 17 sty 2013, o 14:44

Re: matura

Post autor: Bellafonte_pl » 15 kwie 2013, o 11:25

lana-maria pisze:I słusznie, też bym szła na weterynarię gdybym mogła jeszcze raz wybierać. A poszłam na humanistyczne i........szkoda gadać.
Przekwalifikuj się! Też jestem po humanie i szczerze powiedziawszy żałuję. Bardzo, bardzo. Obecnie studiuję ścisły kierunek i mam wrażenie, że zaczynam w końcu się rozwijać, uczyć czegoś nowego. A studia humanistyczne w ogóle mi w tym nie przeszkadzają.
Awatar użytkownika
sad_eagle
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 3 sty 2013, o 02:01
Lokalizacja: Gdansk

Re: matura

Post autor: sad_eagle » 15 kwie 2013, o 16:52

Ja jestem po liceum politechnicznym- z rozszerzoną matematyką, fizyką i informatyką. Maturę zdawałam z takiego mixu przedmiotów że głowa mała:D
Fizyka, matematyka, geografia, WOS. W niczym mi to nie przeszkadzało na kierunku humanistycznym. Baa... korki z fizyki i matmy daje :D
Teraz weterynaria- czyli w sumie 3 ścieżka :D
Wątpię że moje studia humanistyczne przydadzą mi sie do czegokolwiek na weterynarii. Ale przeszkadzać na pewno nie będą. W końcu pracuję w zawodzie :D
Jestesmy pozorami, ktore myla.
Awatar użytkownika
Irmo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 281
Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25

Re: matura

Post autor: Irmo » 16 kwie 2013, o 00:15

sad_eagle pisze:Ja jestem po liceum politechnicznym- z rozszerzoną matematyką, fizyką i informatyką. Maturę zdawałam z takiego mixu przedmiotów że głowa mała:D
Fizyka, matematyka, geografia, WOS. W niczym mi to nie przeszkadzało na kierunku humanistycznym. Baa... korki z fizyki i matmy daje :D
Teraz weterynaria- czyli w sumie 3 ścieżka :D
Wątpię że moje studia humanistyczne przydadzą mi sie do czegokolwiek na weterynarii. Ale przeszkadzać na pewno nie będą. W końcu pracuję w zawodzie :D
Imponujące :) Powodzenia, super, że masz jaja, aby spełniać marzenia :)
lana-maria
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 15 sty 2013, o 05:48

Re: matura

Post autor: lana-maria » 16 kwie 2013, o 10:25

Bellafonte_pl pisze: Przekwalifikuj się! Też jestem po humanie i szczerze powiedziawszy żałuję. Bardzo, bardzo. Obecnie studiuję ścisły kierunek i mam wrażenie, że zaczynam w końcu się rozwijać, uczyć czegoś nowego. A studia humanistyczne w ogóle mi w tym nie przeszkadzają.
Fajnie, że zaczęłaś robić coś co daje Ci satysfakcję. Gratuluję :) Ja sobie poradziłam trochę inaczej, wykorzystałam swoją znajomość języków obcych i z tego się utrzymuję. Jakbym miała liczyć na swoje humanistyczne wykształcenie, to chyba do dzisiaj żyłabym na utrzymaniu rodziców.
jakiestampseudo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 88
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 21:45

Re: matura

Post autor: jakiestampseudo » 16 kwie 2013, o 23:18

Co sądzicie o ekonomii? Bo ja się tym jaram jak... kościoły w norwegii. Opłaca się wybrać na ten kierunek, jakieś perspektywy są czy nie za bardzo? :D
I like people, who smile when it's raining. :)
Awatar użytkownika
Irmo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 281
Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25

Re: matura

Post autor: Irmo » 16 kwie 2013, o 23:33

jakiestampseudo pisze:Co sądzicie o ekonomii? Bo ja się tym jaram jak... kościoły w norwegii. Opłaca się wybrać na ten kierunek, jakieś perspektywy są czy nie za bardzo? :D
Ale że kościoły w Norwegii jarają się ekonomią? ;) A interesuje Cię to chociaż? (bo jeżeli dobrze odgadłam powiedzonko - nie)
Przejrzyj rankingi, zainteresuj się kwestią, internety, to światłe media są.
Awatar użytkownika
Hexadecimal
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 63
Rejestracja: 9 kwie 2013, o 02:31

Re: matura

Post autor: Hexadecimal » 16 kwie 2013, o 23:43

Irmo pisze: A interesuje Cię to chociaż? (bo jeżeli dobrze odgadłam powiedzonko - nie)
To źle odgadłaś powiedzonko. ;)
Awatar użytkownika
Irmo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 281
Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25

Re: matura

Post autor: Irmo » 16 kwie 2013, o 23:53

Hexadecimal pisze:
Irmo pisze: A interesuje Cię to chociaż? (bo jeżeli dobrze odgadłam powiedzonko - nie)
To źle odgadłaś powiedzonko. ;)
Cholera jasna, spódnica ciasna, a jednak to był za ciasny kucyk i wiesz, za mało szarych komórków. No tak, palą, a ja tu jako slang to brałam. Taki srom!
Zatem jako, że jest to temat arcyciekawy polecam zgłębianie go indywidualnie - poczta pantoflowa nie jest najlepszym rozwiązaniem w tak ważnej kwestii jak perspektywy - każdy ma swoją i może nieco przeinaczyć. Tak jak z tymi kościołami, co się jarały ;)
Awatar użytkownika
Hexadecimal
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 63
Rejestracja: 9 kwie 2013, o 02:31

Re: matura

Post autor: Hexadecimal » 17 kwie 2013, o 00:06

Irmo pisze:
Hexadecimal pisze:
Irmo pisze: A interesuje Cię to chociaż? (bo jeżeli dobrze odgadłam powiedzonko - nie)
To źle odgadłaś powiedzonko. ;)
Cholera jasna, spódnica ciasna, a jednak to był za ciasny kucyk i wiesz, za mało szarych komórków. No tak, palą, a ja tu jako slang to brałam. Taki srom!
Zatem jako, że jest to temat arcyciekawy polecam zgłębianie go indywidualnie - poczta pantoflowa nie jest najlepszym rozwiązaniem w tak ważnej kwestii jak perspektywy - każdy ma swoją i może nieco przeinaczyć. Tak jak z tymi kościołami, co się jarały ;)
Nie migaj się, gówniaro. :lol:

jakiestampseudo - jest pewna zasada dotycząca pasji i hobby. Im bardziej coś Ci się podoba, tym większa szansa, że jest to niszowe i powszechnie uznawane za nudne, a przy próbie rozmowy o tym z dowolnymi bliskimi osobami - nic nie zrozumieją i subtelnie zmienią temat. Szczególnie, jeśli gdzieś w tle czai się matematyka lub (o zgrozo!) fizyka. Niestety. :(
Awatar użytkownika
Irmo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 281
Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25

Re: matura

Post autor: Irmo » 17 kwie 2013, o 00:19

Hexadecimal pisze: Nie migaj się, gówniaro. :lol:

jakiestampseudo - jest pewna zasada dotycząca pasji i hobby. Im bardziej coś Ci się podoba, tym większa szansa, że jest to niszowe i powszechnie uznawane za nudne, a przy próbie rozmowy o tym z dowolnymi bliskimi osobami - nic nie zrozumieją i subtelnie zmienią temat. Szczególnie, jeśli gdzieś w tle czai się matematyka lub (o zgrozo!) fizyka. Niestety. :(
:< no dobra, dobra, jestem turbo gówniarem, trollem i młotem, przyznajem siem!
Swoją drogą myślałam, że ubliżasz użytkowniczce :D
No ekonomia tak niszowa nie jest, oczywiście mówię tu o nauce jako takiej, a nie jej odnogach :) I nie każdy bliski taki amatematyczny jest.
Awatar użytkownika
sad_eagle
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 3 sty 2013, o 02:01
Lokalizacja: Gdansk

Re: matura

Post autor: sad_eagle » 17 kwie 2013, o 00:45

A ja nie polecam studiowania tego czym się interesujesz. Ja zrobiłam ten błąd, i studia zabiły moje zainteresowania. Jasne, jakies tam zostały. Ale jednak czuję się skutecznie zniechęcona do tematu...
Jestesmy pozorami, ktore myla.
Awatar użytkownika
Hexadecimal
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 63
Rejestracja: 9 kwie 2013, o 02:31

Re: matura

Post autor: Hexadecimal » 17 kwie 2013, o 01:30

sad_eagle pisze:A ja nie polecam studiowania tego czym się interesujesz. Ja zrobiłam ten błąd, i studia zabiły moje zainteresowania. Jasne, jakies tam zostały. Ale jednak czuję się skutecznie zniechęcona do tematu...
Za to studiowanie tego, co nie interesuje, to kawał męki. ;)
Awatar użytkownika
sad_eagle
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 3 sty 2013, o 02:01
Lokalizacja: Gdansk

Re: matura

Post autor: sad_eagle » 17 kwie 2013, o 10:15

Według mnie zawsze można znaleźć jakiś złoty środek.
Jestesmy pozorami, ktore myla.
Awatar użytkownika
lamka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 28 sty 2013, o 02:41

Re: matura

Post autor: lamka » 18 kwie 2013, o 22:52

Też w tym roku piszę :) Biologię zdaję, zastanawiam się nad fizjoterapią na AWFie. Pomijając, że w ogóle zastanawiam się nad tym, czy nie zrobić sobie rok przerwy, pracować+ uczyć się rok porządnie chemii i 'dozdać' ją.. a potem na WUM.. Chociaż podobno te roczne przerwy są bardzo ryzykowne...
iijoasia
Posty: 5
Rejestracja: 24 mar 2013, o 02:28

Re: matura

Post autor: iijoasia » 18 kwie 2013, o 23:08

Ja się zastanawiam co zrobię jeśli nie dostanę się na wymarzony kierunek, niestety brak u mnie innych alternatyw :| Męczyć się na innym kierunku, do którego nie jestem przekonana , czy lepiej skusić się na gap year... :roll: Jak samopoczucie przed maturką? :D
Awatar użytkownika
sad_eagle
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 3 sty 2013, o 02:01
Lokalizacja: Gdansk

Re: matura

Post autor: sad_eagle » 19 kwie 2013, o 01:05

Roczne przerwy są bardzo zdradliwe, z tego co widzę po znajomych. Jeśli nie ten wymarzony, to zamiast przerwy można pójść na jakiś pokrewny kierunek. Wiedza ogólna sie przyda, może coś da sie przepisać jak już dostaniesz się na wymarzony kirunek. A czas na naukę kolejnej matury zawsze znajdziesz.
Jestesmy pozorami, ktore myla.
Awatar użytkownika
puszka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 171
Rejestracja: 8 cze 2012, o 19:23

Re: matura

Post autor: puszka » 19 kwie 2013, o 12:56

Gap year - z własnego doświadczenia nie polecam. Człowiek się rozleniwia przez ten czas i ciężko się zmobilizować znowuż do nauki. Być może ja tylko tak miałam, ale szkoda marnować tego roku jeśli ma się naprawdę mozliwości dostać się na studia (te wymarzone).
Awatar użytkownika
Irmo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 281
Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25

Re: matura

Post autor: Irmo » 19 kwie 2013, o 13:08

puszka pisze:Gap year - z własnego doświadczenia nie polecam. Człowiek się rozleniwia przez ten czas i ciężko się zmobilizować znowuż do nauki. Być może ja tylko tak miałam, ale szkoda marnować tego roku jeśli ma się naprawdę mozliwości dostać się na studia (te wymarzone).
Zależy, może się okazać, że chce się zupełnie czegoś innego i to realizować, a wtedy nie jest to rok zmarnowany :)
jakiestampseudo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 88
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 21:45

Re: matura

Post autor: jakiestampseudo » 19 kwie 2013, o 18:18

iijoasia pisze:Ja się zastanawiam co zrobię jeśli nie dostanę się na wymarzony kierunek, niestety brak u mnie innych alternatyw :| Męczyć się na innym kierunku, do którego nie jestem przekonana , czy lepiej skusić się na gap year... :roll: Jak samopoczucie przed maturką? :D
Po co robic gap year jak moze się okazać, że zaczniesz jakiś kierunek i potem Ci się nie spodoba po 2 miesiacach. to juz lepiej nie ryzykować bo gap year wyjdzie z sam siebie :p A co do samopoczucia, to czuje że nic nie umiem i wiem, że nic nie wiem. trolololo :cool:
I like people, who smile when it's raining. :)
Awatar użytkownika
lamka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 28 sty 2013, o 02:41

Re: matura

Post autor: lamka » 19 kwie 2013, o 19:14

Właściwie, jeśli się nie dostaniesz na TEN kierunek, można iść na inny i sobie postudiować, a za rok po prostu spróbować jeszcze raz na tamten, który chciałaś. Cieszcie się, że zdajecie te przedmioty które są wam potrzebne w rekrutacji na kierunek. Mi np. ubzdurało się nagle zarządzanie, na które w tym roku nie mogę składać bo piszę tylko Biologię. No i te podstawy, of course. :cool:
iijoasia
Posty: 5
Rejestracja: 24 mar 2013, o 02:28

Re: matura

Post autor: iijoasia » 19 kwie 2013, o 23:47

Macie rację :D Tak czy siak na coś dodatkowo złożę, bo nie chce ryzykować . A ten 'gap year' :cool: nigdy mnie jakoś nie przekonywał, jednak zaczęłam się zastanawiać nad taką opcją dlatego, bo dużo osób u mnie w klasie o tym myśli, zakładając , że w tym roku na pewno się nie dostaną.. To jest fajne jak ktoś faktycznie ma plan co chce robić przez ten rok i dobrze go wykorzysta. Ja bym chyba nie wiedziała co ze sobą zrobić :roll:
Awatar użytkownika
Irmo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 281
Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25

Re: matura

Post autor: Irmo » 20 kwie 2013, o 00:04

iijoasia pisze:Macie rację :D Tak czy siak na coś dodatkowo złożę, bo nie chce ryzykować . A ten 'gap year' :cool: nigdy mnie jakoś nie przekonywał, jednak zaczęłam się zastanawiać nad taką opcją dlatego, bo dużo osób u mnie w klasie o tym myśli, zakładając , że w tym roku na pewno się nie dostaną.. To jest fajne jak ktoś faktycznie ma plan co chce robić przez ten rok i dobrze go wykorzysta. Ja bym chyba nie wiedziała co ze sobą zrobić :roll:
No jak uważasz, będąc ponad tym i idąc na "jakiś-w-miarę-interesujący-kierunek" można obudzić się po roku z ręką w nocniku, że to jednak nie to i albo mieć kolejny rok w plecy - gap year (suma sumarum gap years), albo iść na kolejny "jakiś-w-miarę.."..
iijoasia
Posty: 5
Rejestracja: 24 mar 2013, o 02:28

Re: matura

Post autor: iijoasia » 20 kwie 2013, o 17:03

Nie znam 'zlotego środka' :roll: Mnie najbardziej przekonuje pójście na jakiś pokrewny kierunek, tak jak napisała sad-eagle :wink: To mi się wydaje najbardziej rozsądne. Ale każdy ma jakieś swoje wyobrażenie na temat studiów i ewentualnych 'kół awaryjnych'.

Tak czy siak trzymam za Was kciuki, żeby nie było takich dylematów! :wink:
ODPOWIEDZ