kiedy miałam szesnaście lat..

Sprawy nastolatek
Awatar użytkownika
imaginacjaa
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 233
Rejestracja: 10 sty 2009, o 01:00

Post autor: imaginacjaa » 21 cze 2009, o 14:49

kiedy miałam 16 lat myślałam że mogę zmienić świat.. tymczasem to on zmienił mnie... a chyba jeszcze bardziej ludzie, którzy staneli na mojej drodze
Awatar użytkownika
Elbereth
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 311
Rejestracja: 19 gru 2008, o 01:00

Post autor: Elbereth » 8 wrz 2009, o 11:11

A ja chodziłam wtedy do Misji Czajtanji, chciałam się uczyć medytacji i powoli wychodziłam z doła, w jakim byłam w okresie gimnazjum. I zmieniłam sobie fryzurę na trwałą (koszmarną, ale mniejsza-.-) oraz zaczęłam się nieśmiało malować. Całkiem fajnie było z tego co pamiętam :)
A lira asinye, lira ter yéni.
A lira ter lalame, a lira ter nier.
amiree91
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 27 mar 2009, o 01:00

Post autor: amiree91 » 15 wrz 2009, o 12:09

wtedy nakryli mnie rodzice ;p byłam ambitniejsza ;p ale naiwniejsza
Awatar użytkownika
michael_angelo
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 161
Rejestracja: 29 wrz 2009, o 00:00

Post autor: michael_angelo » 30 wrz 2009, o 00:08

kiedy miałam 16 lat byłam absolutnym społecznikiem, który mógł zorganizować wszsytko, wszystkim i wszędzie,teraz już mi przeszło;p oprócz tego, od roku wiedziałam, że panowie nie są dla mnie i od pół roku byłam z moją ówczesną dziewczyną obecną narzeczoną:)
Awatar użytkownika
hell-women
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 232
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 02:00
Lokalizacja: z niepoznanych zakamarków duszy

Post autor: hell-women » 4 paź 2009, o 12:44

jak miałam 16 lat zakochana byłam w Queer as folk, oglądałam w połowie nie rozumiejąc o co chodzi, ale wszyscy mi się tam podobali i geje przystojni i lesbijki śliczne;)
w pochlebstwie tkwi zbrodnicza cecha niewoli, w złośliwości fałszywy pozór wolności
Awatar użytkownika
Bia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 68
Rejestracja: 4 paź 2009, o 00:00

Post autor: Bia » 4 paź 2009, o 18:48

Kiedy miałam szesnaście lat, czytałam na potęgę (teraz czytam na jeszcze większą potęgę, czyli jest postęp), pisałam, uświadomiłam sobie, na jakie studia chcę iść, kochałam się na zabój w koledze z klasy i szalenie mnie pociągała koleżanka, też z klasy. O ile wspomnienie kolegi wywołuje obecnie pełne zdziwienia "co ja w nim niby widziałam?", o tyle myśl o koleżance jest nadal ogromnie... poruszająca, tak to określmy :wink:
Lubię swoją minioną szesnastkę - przyniosła kilka momentów, które, choć może mało wówczas przyjemne, na dalszą metę okazały się niezmiernie ważne.
slot_h
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 92
Rejestracja: 5 kwie 2009, o 02:00

Post autor: slot_h » 4 paź 2009, o 19:39

Kiedy miałam szesnaście lat, wmawiałam sobie, że do końca życia będę nihilistką. Rozpoczęłam naukę w liceum, co miało na mnie wpływ iście zbawienny. Poznałam moją wielką miłość, choć wtedy uparcie wmawiałam sobie, że jestem hetero. Pławiłam się w beztroskim szczęściu, wypiłam pierwszą wódkę, wypaliłam pierwszego papierosa, po raz pierwszy całowałam się z dziewczyną. Hm. Do dziś pozostała mi moja Miłość, zamiłowanie do literatury i sentyment do poezji Wojaczka. ;)
W czasie dżumy zabrania się pluć na koty.
Awatar użytkownika
mered
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 3 paź 2009, o 00:00

Post autor: mered » 8 paź 2009, o 22:27

kiedy miałam lat 16 nie wiedziałam co to wstyd ;D nie gustowałam w tredy ciuszkach i nadal mi zostało łooł 'miałam swój styl i swoje zdanie" hehe ;P
odkryłam swoją prawdę tak zwaną ,prawdę o sobie ;)
Nic nie wiem o tej krzyczącej beznadziei, wobec której jestem bezsilna.
Awatar użytkownika
Pierozek
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 149
Rejestracja: 17 lis 2008, o 01:00

Post autor: Pierozek » 8 paź 2009, o 22:57

Kiedy miałam 16 lat byłam ze swoim przyjacielem i myślałam, że to miłość...
www.SensZycia.pl
Awatar użytkownika
dwojka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 3 sie 2009, o 00:00
Lokalizacja: Iława

Post autor: dwojka » 9 paź 2009, o 21:31

Kiedy miałam 16 lat...chwileczkę, to było jeszcze 2 tyg. temu :D
Awatar użytkownika
morfinka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 62
Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: morfinka » 10 paź 2009, o 20:11

Nadal mam 16 lat. I jest pięknie.
[size=75][color=green][b]Dumna czwóreczka w skali Kinsey'a. [/b][/color][/size]
Awatar użytkownika
Aimee(*_*)
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 460
Rejestracja: 9 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Aimee(*_*) » 19 paź 2009, o 21:03

Kiedy miałam 16 lat, siedząca w ławce przede mną koleżanka z klasy odwróciła się do mnie i zapytała "M., co Ty właściwie jesteś, homo czy hetero?", a ja... do dziś nie wiem, co jej odpowiedziałam. Wiem, że byłam oburzona. I odpowiedziałam "oczywiście że..." mając świadomość, że im bardziej patrzę w jej oczy, w których mieszkają jakieś dziwne słoneczniki, tym bardziej nie jestem pewna, które słowo co znaczy.

Od 16 roku życia JESTEM, eksploruję siebie, piszę. Niewiele czasu po tej pamiętnej biologii napisałam do niej list. Miał 48 stron A4. Czasem bałam się, że szesnastoletniość nigdy się nie powtórzy, ale podobno się nie starzeję pod pewnymi względami ;)
Nie boję się, ochraniają mnie
Trzy oddane karły
Kochają mnie bo szyję im
Szyję im małe kubraczki
Awatar użytkownika
tiger89
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 82
Rejestracja: 10 sie 2009, o 00:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: tiger89 » 30 sty 2010, o 01:28

"kiedy miałam lat 16 nie wiedziałam co to świat" :P
pamietam jak rozstawialam facetów po kątach, zakochałam sie ten pierwszy raz... Anna jej imie brzmiało, pisalam wiersze, piosenki ajj... cudownie bylo ;P... tak werterowsko można by rzec.. sadomaso
probowalam sie siebie wyprzec, że ..."ale jak to!?" no i tak to :P a powiedzialam jej o tym dopiero po maturach... i bardzo dobrze :P .. teraz mam inne imie w glowie..
5 lat temu... jak ten czas zapier****

wszystkie szenstastki.... enjoy!! najzabawniejszy etap mojego zycia wtedy sie zaczął :P
xAnkAx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 74
Rejestracja: 14 sty 2010, o 22:21

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: xAnkAx » 31 sty 2010, o 12:00

Kiedy miałam 16 lat.. Założyłam zespół i pojechałam w trase...
Oczywiście wspominam to jak najbardziej pozytywnie :)

No ale czasy sie zmieniają, ludzie też, wszyscy się porozjeżdżali i skończyło się...

A szkoda, wróciła bym do tego jeszcze raz...
nuska
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 175
Rejestracja: 27 sie 2003, o 00:00
Lokalizacja: Edinbra

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: nuska » 31 sty 2010, o 16:28

Kiedy mialam 16 lat marzylam po nocach, ze w mojej dziurze zabitej dechami nagle niewiadomo skad pojawia sie Skunk Anansie, zabiora mnie na koncert a Skin sie we mnie zakocha i wywiezie jak najdalej z tego paskudnego miejsca, gdzie NIGDY nie znajde drugiej lesby.
9 lat pozniej, czyli jakis miesiac temu, bylam w koncu na ich koncercie.
dae nae ken
Awatar użytkownika
Marchewa:)
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 72
Rejestracja: 16 kwie 2008, o 02:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: Marchewa:) » 31 sty 2010, o 22:44

Kiedy ja miałam 16 lat(dawno to już) to podkochiwałam się w nauczycielce od jeżyka rosyjskiego :roll: nawet jak wzięła ślub i zaszła w ciąże była nadal śliczna ehhh... A poza tym byłam grzeczna i bardzo :oops: :D :cool:
Stoisz przede mną naga w blasku dogasających świec
nie spuszczaj powiek chcę widzieć w twych oczach ten wstydliwy lęk
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: AssaAbloy » 1 lut 2010, o 00:00

bedac 16-tka, chodzilam do klasy z samymi chlopakami i generalnie kobiecosc byla mi obca ;)
pytalam tate, czy jesli kolega powiedzial do mnie "spierdalaj", to nalezy sie obrazic, odpowiedziec "fak ju", czy udac, ze sie nie slyszalo;

plulismy na palce i skakalismy na szkolnym korytarzu - kto wyzej zostawi na scianie slad;
wstrzykiwalismy znienawidzonemu nauczycielowi srodki przeczyszczajace do mleka i wieszalismy w toaletach kartki z napisem "witamy pana profesora";
przybijalismy kolegom plecaki do podlogi i hodowalismy kiedys przez jedna lekcje gasienice o imieniu Ildefons;
uwielbialismy slowa "trywialny" i "relatywnie";
mielismy trzy totemy klasowe: kruk czarownik, czerw msciciel, zubr reproduktor;

kolezanki z innych klas mi wspolczuly, a ja bylam najszczesliwsza na swiecie :)
http://arsneo.pl
MadziM
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 21 lip 2009, o 02:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: MadziM » 3 lut 2010, o 04:05

Nie, nie, nie...

Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena Lena


nie Julia...




Kiedy ja miałam szesnaście lat... (replay) ja będę miała szesnaście lat w lipcu :P
MadziM
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 21 lip 2009, o 02:00

Re:

Post autor: MadziM » 3 lut 2010, o 04:09

~Emjotka~ pisze:O ile nazywa się Юлийа Волкова i śpiewa w zespole t.A.T.u. , to pewnie tak :limo: ...
pomyłka post miał byś do cytatu...



Czytałam pierwszą stronę i myślałam że jest ostatnia... xD
Awatar użytkownika
morfinka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 62
Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Zgierz

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: morfinka » 7 lut 2010, o 13:13

... popełniałam masę błędów i byłam głupia jak but. Teraz, mając 17, popełniam jeszcze więcej i jestem jeszcze głupsza. :D
[size=75][color=green][b]Dumna czwóreczka w skali Kinsey'a. [/b][/color][/size]
kasienkaaa
Posty: 7
Rejestracja: 31 maja 2009, o 02:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: kasienkaaa » 8 lut 2010, o 22:29

jak na razie mam 16 lat i to jeszcze przez 5 miesięcy będę miała :D mam nadzieje że wykorzystam jakoś ten piękny wiek, bo jak do tej pory to nic mi sie ciekawego nie przytrafiło w życiu :P
Awatar użytkownika
misiam
super forma
super forma
Posty: 1103
Rejestracja: 24 maja 2009, o 02:00
Lokalizacja: Pałac Kultury i Nauki.

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: misiam » 8 lut 2010, o 22:45

kasienkaaa pisze:jak na razie mam 16 lat i to jeszcze przez 5 miesięcy będę miała :D mam nadzieje że wykorzystam jakoś ten piękny wiek, bo jak do tej pory to nic mi sie ciekawego nie przytrafiło w życiu :P
czy ja wiem czy piękny wiek? piękna to jest zima. ;)
the_revelator
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 81
Rejestracja: 30 lip 2009, o 00:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: the_revelator » 8 lut 2010, o 22:48

Kiedy ja miałam 16 lat, wszystko było proste, tylko białe lub tylko czarne, żadnych dwuznaczności. Bo chłopiec to chłopiec i jego trzymać się należało. Wtedy też przeżyłam pierwszy pocałunek z kobietą o cudownych oczach w kolorze intensywnej zieleni i imieniu Alexa. I wtedy te dwuznaczności się pojawiły. Ten delikatny dotyk ust... brr, do tej pory mam dreszcze!
Cudowny okres odkrywania!
Tak mieć znowu 16 lat... ale tylko na jeden dzień! ;)
Awatar użytkownika
misiam
super forma
super forma
Posty: 1103
Rejestracja: 24 maja 2009, o 02:00
Lokalizacja: Pałac Kultury i Nauki.

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: misiam » 8 lut 2010, o 22:50

a kiedy ja miałam szesnaście lat... hmm, miałam bardzo długie włosy. :lol:
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: pure_morning » 12 lut 2010, o 17:57

the_revelator pisze:Kiedy ja miałam 16 lat, wszystko było proste, tylko białe lub tylko czarne, żadnych dwuznaczności. Bo chłopiec to chłopiec i jego trzymać się należało. Wtedy też przeżyłam pierwszy pocałunek z kobietą o cudownych oczach w kolorze intensywnej zieleni i imieniu Alexa. I wtedy te dwuznaczności się pojawiły. Ten delikatny dotyk ust... brr, do tej pory mam dreszcze!
Cudowny okres odkrywania!
Tak mieć znowu 16 lat... ale tylko na jeden dzień! ;)
hm.. ciekawe, gdy ja miałam 16 lat, wszytko było raczej skomplikowane, bo czułam jakąś wewnętrzną niemoc. Uważałam, ze nauczyciele to kretyni (tu się dużo nie pomyliłam) a rodzice imbecyle, którzy nie potrafią wychować dziecka (dzisiaj jestem niezwykle wyrozumiała :mrgreen: ). No i dotego doszły rozterki na temat wiary, troska o własna przyszłość i takie tam. Ogólnie to był czas buntu przeciwko niesprawiedliwościom tego świata :mrgreen:
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Yenn18
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 96
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 00:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: Yenn18 » 13 lut 2010, o 00:09

Jak miałam 16 lat to moim życiowym celem było się napierdzielić z resztą "fajnego społeczeństwa" żeby też być kimś fajnym i zapomnieć że wszystko jest nie tak i do bani. Oj nie chciałabym wracać do tego okresu w swoim życiu i niezmiernie się cieszę, że udało mi się wydorośleć, zrozumieć pare rzeczy, kilka innych zaakceptować. Jestem sobie po prostu i mam bardzo głęboko gdzieś wszystkich fajnych ludzi i ich opinie :D
skinflower
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 37
Rejestracja: 14 lut 2010, o 15:07

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: skinflower » 14 lut 2010, o 23:50

kiedy miałam szesnaście lat poznałam dziewczynę, w której później się zakochałam... :)
... a także wielu innych wspaniałych ludzi, jednak z niewieloma do dziś utrzymuję kontakt.
Awatar użytkownika
omega113
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 637
Rejestracja: 11 lut 2007, o 00:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: omega113 » 15 lut 2010, o 14:14

gdy mialam 16lat zaczelam swoj zwiazek z owczesnym chlopakiem-first true love.ahh zajebiscie bylo xD.Zwiazek przetrwal 3 lata ale do tej pory jestesmy przyjaciolmi.co ciekawe ja od kliku lat bywam z dziewczetami a on z chlopakami.;] lol.mimo wsio jakas tam mieta do siebie zostala,moze dlatego ze w lozku porozumiewalismy sie bez slow.100% zgranie.
esti
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 10 lis 2009, o 01:00

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: esti » 27 mar 2010, o 14:33

ojj.. kiedy to było! Pamiętam jak codziennie wychodziłam z dziewczętami na naszą stałą miejscówkę i piłyśmy tanie wina :!: oj działo się działo.. chętnie wróciła bym do tych czasów :serce:
Awatar użytkownika
Julka_eS
Posty: 8
Rejestracja: 5 lut 2010, o 17:24

Re: kiedy miałam szesnaście lat..

Post autor: Julka_eS » 30 mar 2010, o 00:34

Pierwszy pocalunek z Kobieta i pierwsza milosc do Kobiety:) Codzienne wypady na piwo z moimi "Laskami", za ktorymi teraz tak tesknie. Tyle pozytywow. Ciagle melanze, wagary i brak jakiegokolwiek zdyscyplinowania. Probemy w szkole i w domu. Ciesze sie, ze juz nie mam 16 lat. Teraz troche doroslam i spowaznialam, chodz dalej nie wiem czego chce, ale juz przynajmniej nie skacze z balkonu z I pietra, jak zabraknie mi wodki :)
Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci. To wszystko minęło, nigdy juz nie wróci.
ODPOWIEDZ