prezenty
-
- początkująca foremka
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 gru 2004, o 00:00
prezenty
czy myslicie z edrobne prezenciki dla partnera/ki sa slodkie?i jak czesto nimi obdarowywac...?
.
sa slodkie, uzbieralem ich caly wor, ktory poszedl od razu do smieci po rozstaniu
Re: prezenty
są słodkie, ja moją czarodziejkę obdarowuję przy każdej okazji, a i ona nie pozostaj mi dłużnaGwIaZdEcZkA pisze:czy myslicie z edrobne prezenciki dla partnera/ki sa slodkie?i jak czesto nimi obdarowywac...?
Tell me if I say something that offends you, I may want to offend you with that later
- cofienka_86
- foremka dyskutantka
- Posty: 260
- Rejestracja: 1 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: ...Lubin
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
Re: prezenty
bardzo mile sa uwielbiam dostawac i dawac tez tylko nie wiem czy teraz przez glupote moja bede z moja ukochana jeszczeGwIaZdEcZkA pisze:czy myslicie z edrobne prezenciki dla partnera/ki sa slodkie?i jak czesto nimi obdarowywac...?
-
- rozgadana foremka
- Posty: 162
- Rejestracja: 1 cze 2005, o 00:00
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
W lipcu go przydusze Mam manię "niby-mordowania" takich pluszaków... ot, co by po głowie dostać za to~Emjotka~ pisze:Mi taki mały, słodki miś pilnuje plecaka
Co do tematu - lubię dawać, nie lubię dostawać. Zazwyczaj dostaję to, co mi się nie podoba.
Drobne upominki - miłe dla oka, przypominają o niej
[b]Polska chyba nie marudzi w kwestii niedoboru samorodnych talentów w dziedzinie psychologii. :lol: [/b]
-
- rozgadana foremka
- Posty: 162
- Rejestracja: 1 cze 2005, o 00:00
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
-
- rozgadana foremka
- Posty: 162
- Rejestracja: 1 cze 2005, o 00:00
- ViolaRebel
- natchniona foremka
- Posty: 424
- Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Swiat
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
A mnie wczoraj skradziono portfelik , jego brak stwierdzilam przy kasie ,chcąc zapłacić za piwocórka_levinasa pisze:No dobrze... Romantyzmu to ja za grosz nie mam Cała torba piva...
Uznałam to za znak Opatrzności, która dba o moje trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość
[i]"Umysł świadomy słuszności śmieje się z kłamstw opinii..."[/i]
A mi ostatnio w autobusie jakiś debi... mądry inaczej człowiek zerwał misia. I zamiast po grzecznej prośbie go oddać, rzucił gdzieś na drugi koniec pojazdu. Musiałam pojechać przystanek dalej niż planowałam, żeby misia odzyskać, bo autobus był tak zapchany (jak zwykle zresztą), że nie było jak przejść. W końcu udało mi się go znaleźć, ale oczywiście się ubrudził. Tak więc miałam jakiś kilometr więcej do przejścia, szłam cała roztrzęsiona i dopiero kawałek przed domem babci udało mi się do końca uspokoić. Jak nie wiem co miałam w tym autobusie ochotę przypiep... uderzyć tego delikwenta... jak można tak zrobić z misiem od Niej ... ? ... taki mały miś, a takie uczucia we mnie wzbudza . . .
Kada izgovaram reč Ništa,
stvaram nešto što se ne smešta u bilo kakvo nepostojanje.
stvaram nešto što se ne smešta u bilo kakvo nepostojanje.