Dzisiaj obejrzałam:
Między słowami - jak dla mnie film absolutnie cudowny. Ironiczny Bill Murray o wspaniałym poczuciu humoru, zagubiony, znudzony zapomniany gwiazdor i Scarlett Johanson, wspaniale przeciętna (pozornie) a mimo to piękna, inteligentna, zmysłowa i interesująca. Historia nie skosumowanego romansu, a raczej przyjaźni, której granica nie do końca została przekroczona. Od dzisiaj zaliczam do moich ulubionych.
Zakochany bez pamięci - Jim Carrey w nietypowej dla siebie roli. Film mimo tego, że momentami nudny to interesujący. Ukazujące ludzką naturę i różne jej oblicza. Kate Winslet w roli "wariatki" wypadła nieźle, natomiast Kirsten Dunst rozczarowała mnie swoją bezpłciową rolą. Ciężko jest mi ten film podsumować. Nie mogę jednocznacznie stwierdzić czy mi się podobał czy nie.
Złodziej życia - Film nieco podobny do Kolekcjonera Kości, w roli głównej również Angelina Jolie, morderstwa (seryjne), tejemniczy morderca, którego nikt (oprócz Jolie oczywiście) odnaleźć nie może, jednak później wszystko się toczy inaczej niż widz się spodziewa. Nieco nietypowe zakończenie. Z dreszczykiem (kilka razy podkoczyłam na fotelu
