Rock, Metal...?
Re: Rock, Metal...?
Dzięki pewnej niesamowitej kobiecie niedawno poznałam dwa utworki, od których teraz nie mogę się uwolnić.
Co ciekawe, z założenia nie lubię polskiej muzyki.
Moje Bieszczady
KSU "Za mgłą"
KSU
Co ciekawe, z założenia nie lubię polskiej muzyki.
Moje Bieszczady
KSU "Za mgłą"
KSU
Szkoła pali się pomóżmy jej
Re: Rock, Metal...?
Katatonii słuchało się lata temu... Powoli przestało mi się podobać, w jakim kierunku idą - podobnie jak Paradise Lost, ale ostatnim z ostatnim albumem poprawili się nieco. A i z tym krążkiem chętnie się zapoznam.
Nie pojawił się tu jeszcze zespół The 3rd and the Mortal?
Silently I Surrender, Neurosis. Jeśli kto lubi doom(?) z kobiecym wokalem.
Nie pojawił się tu jeszcze zespół The 3rd and the Mortal?
Silently I Surrender, Neurosis. Jeśli kto lubi doom(?) z kobiecym wokalem.
[i]"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."[/i]
Re: Rock, Metal...?
yh, przypomniał się mi kawałek minionych dni.
Novembers Doom
Novembers Doom - Silent tomorrow
Novembers Doom - Broken
Novembers Doom - Dark Fields For Brilliance
Novembers Doom - Autumn Reflection
Novembers Doom - Our Twilight Innocence by Anora23
Novembers Doom
Novembers Doom - Silent tomorrow
Novembers Doom - Broken
Novembers Doom - Dark Fields For Brilliance
Novembers Doom - Autumn Reflection
Novembers Doom - Our Twilight Innocence by Anora23
Szkoła pali się pomóżmy jej
Re: Rock, Metal...?
_mianem "lubianych" -a nawet powiedziałabym: będących orgazmem brzmienia -mogę dodać:
Arch Enemy -melodic death metal; porywający wokal + riffy, których chesz słuchać więcej
Ill Nino -mieszany styl, więc nie połechtam się tu o klasyfikację 'ale właśnie poprzez ten aspekt, zespół zaliczam do ciekawych tworów; ciekawa liryka: hiszpańsko-angielska
Job For A Cowboy - Genesis =polecam ten właśnie krążek, wyjątkowo wyróżniający się na tle wcześniejszych dokonań; ma to "coś', nie jest to zwykła naparzanka
OTEP -piękny damski wokal 'piękny -raz jeszcze podkreślę -ciekawa barwa głosu, we wcześniejszych płatach może troszkę "zakrzyczana", zaś w dyskografii ostatnich lat(zaczynając od "The Ascension") 'wokal jest bardziej =przemyślan=y i wykorzystany
The black dahlia murder - uwodzą w każdym brzmieniu; grając melodic death metal/metalcore -są mistrzami gatunku
To kilka ode mnie -w dedykacji dla wszystkich Pań
Arch Enemy -melodic death metal; porywający wokal + riffy, których chesz słuchać więcej
Ill Nino -mieszany styl, więc nie połechtam się tu o klasyfikację 'ale właśnie poprzez ten aspekt, zespół zaliczam do ciekawych tworów; ciekawa liryka: hiszpańsko-angielska
Job For A Cowboy - Genesis =polecam ten właśnie krążek, wyjątkowo wyróżniający się na tle wcześniejszych dokonań; ma to "coś', nie jest to zwykła naparzanka
OTEP -piękny damski wokal 'piękny -raz jeszcze podkreślę -ciekawa barwa głosu, we wcześniejszych płatach może troszkę "zakrzyczana", zaś w dyskografii ostatnich lat(zaczynając od "The Ascension") 'wokal jest bardziej =przemyślan=y i wykorzystany
The black dahlia murder - uwodzą w każdym brzmieniu; grając melodic death metal/metalcore -są mistrzami gatunku
To kilka ode mnie -w dedykacji dla wszystkich Pań
Re: Rock, Metal...?
Wokal w płatach - inspirujące...
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Now you don't seem so proud
Re: Rock, Metal...?
Heh. . . zgodzić się muszę: inspirujące. "w płytach" oczywiście -te subtelne literówki zawsze inspirują;p
- Innocence
- foremka dyskutantka
- Posty: 275
- Rejestracja: 3 lut 2009, o 01:00
- Lokalizacja: obecnie Bielsko
Re: Rock, Metal...?
Drogie Panie, może nieco growlu w wykonaniu damskim ? mrr...
http://www.youtube.com/watch?v=aXzIeI0mkFI&feature=fvst
The Agonist- ' And their eulogies sang me to sleep'.
http://www.youtube.com/watch?v=aXzIeI0mkFI&feature=fvst
The Agonist- ' And their eulogies sang me to sleep'.
Re: Rock, Metal...?
Podnoszę wątek Innocence - a nawiązując do podanej kapeli: The Agonist -sądzę, że tu odpowiednio zaczęłaś od podstaw 'nie można nie znać;)
_znać też powinno się: Walls Of Jericho -polecam wersje =na żywo= 'niedokładność koncertowa nadaje ich kawałkom jeszcze większej ekspresji jeeea
_znać też powinno się: Walls Of Jericho -polecam wersje =na żywo= 'niedokładność koncertowa nadaje ich kawałkom jeszcze większej ekspresji jeeea
Re: Rock, Metal...?
Ja tylko dodam, że na tym forum nie ma takiego zwyczaju.Eylin pisze:Podnoszę wątek
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Now you don't seem so proud
Re: Rock, Metal...?
Heh_widzę gretchen -że bardzo skrupulatnie pilnujesz wszystkich "nieZbędników" forum: więc moje "podnoszę wątek" zastępuję "nawiązując do podanego tematu" -jeśli oczywiście w dozwolonym jest stosowanie owego odniesienia;]
Re: Rock, Metal...?
The Agonist przesłuchałam i bardzo mi się spodobało. Także kłaniam się ładnie za umieszczenie linka do teledysku.
Walls of Jericho - hmmm, nie moja broszka. Choć pani wygląda bardzo sympatycznie. Jednakoż preferuję więcej linii melodycznej.
Ze swojej strony mogę polecić zespół Cadaveria. Wymiatają.
http://www.youtube.com/watch?v=L3VfBkeKiDg
Walls of Jericho - hmmm, nie moja broszka. Choć pani wygląda bardzo sympatycznie. Jednakoż preferuję więcej linii melodycznej.
Ze swojej strony mogę polecić zespół Cadaveria. Wymiatają.
http://www.youtube.com/watch?v=L3VfBkeKiDg
I am the second Bunny of the Apocalypse. And my name is Perversion.
- Lisianthius
- rozgadana foremka
- Posty: 148
- Rejestracja: 5 mar 2010, o 21:36
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rock, Metal...?
Przesłuchałyście już nowy album Anathemy? Ten jeszcze niewydany oficjalnie, We're Here Because We're Here. Przy pierwszym kontakcie stwierdziłam, że za lekko, za bardzo odchodzą w stronę milutkich dźwięków, ale tak w trzecim okrążeniu już bardzo do mnie przemówił, pomijając dwa pierwsze utwory.
Ten kawałek, w którym ponoć przygarnęli Ville Valo, Angels Walk Among Us (trochę inna wersja niż na płycie), jest prawie że cudowny. I jeszcze "Everything" chwyta za serce.
Ten kawałek, w którym ponoć przygarnęli Ville Valo, Angels Walk Among Us (trochę inna wersja niż na płycie), jest prawie że cudowny. I jeszcze "Everything" chwyta za serce.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Re: Rock, Metal...?
Dzięki Lisa. Potrzebowałam właśnie czegoś w czym można się zatopić. Nabrać wody w płuca i przestać myśleć.
Cały album wygląda w ten sposób?
Cały album wygląda w ten sposób?
Szkoła pali się pomóżmy jej
- Lisianthius
- rozgadana foremka
- Posty: 148
- Rejestracja: 5 mar 2010, o 21:36
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rock, Metal...?
Mhm, klimat identyczny, choć te dwa wspomniane kawałki są najładniejsze.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Re: Rock, Metal...?
Pomijając kilka kawałków, mi się podoba Może i jest lekko, ale bardzo melodyjnie i emocjonalnie, co zawsze u Anathemy lubiłam.
A wracając do cięższego grania z babskim wokalem
Aghora - Moksha i Drain S.T.H. - Crack the Liar´s Smile (przy czym Drain składa się tylko i wyłącznie z kobiet )
A wracając do cięższego grania z babskim wokalem
Aghora - Moksha i Drain S.T.H. - Crack the Liar´s Smile (przy czym Drain składa się tylko i wyłącznie z kobiet )
[i]"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."[/i]
Re: Rock, Metal...?
Oby nie do tego wrraughrauałłu. Gdzie tam są w ogóle słowa?sepiaa pisze:A wracając do cięższego grania z babskim wokalem
Przesłuchałam ten album. Miłe to to, ale nie brzmi zupełnie jak Anathema. Bardziej mi przypomina jakiś Marillion. Całkiem straciło element doom. Choć wersja z linka jest OK.
Szkoła pali się pomóżmy jej
Re: Rock, Metal...?
WRESZCIE!!!sepia pisze:Aghora - Moksha
Już myślałam, że jestem jedyną krzewicielką progresywnego Death Metalu w tym lesbijskim półświatku
Jednak osobiście uważam, że poprzednia wokalistka bardziej pasowała do progresywnego brzmienia Aghory.
Ale i tak chłopaki dają radę.
Mogłabym wymienić z milion zespołów : P
1. Death - bóg bogów Ciemność ciemności - http://www.emptywords.org
Death, kochan Death, jest wiele, które lubie mniej lub bardziej, ( ciekawe, że najbardziej death metalowa płyta w ogóle mi nie pasuje - > Spiritual Healing )
Open Casket - najlepszy kawałęk post-trash metalowy
EVIL DEAD - jest genialny w swej prostocie
( Śpiewam go )
Destiny - kwintesencja twórczości Death, a właściwie Chucka, Death = Chuck
Pain Killer ( Cover ) - nie lubisz sąsiadów, puść to na MAXA.
Voice of the Soul - ładne
Empty words - czy muszę coś mówić, ahh
Symbolic
Lack of Comprehension - to też śpiewam i gram
Acces Denied - nowy zespół Czaka
The Fragile art of Existence
Niestety, Chakuś nieżyje :/
2. Cynic - jedyni w swoim rodzaju, nagrali jedną płytę, która ubiegła swoje czasy, niestety. Ostatnio odżył/li.
How could I - jedna z moich ulubionych
3. Atheist - płyta "Elements", majstersztyk.
Air z elements
4. Pestilence - nieistniejący już jeden z prekursów prog - death metal.
Mind Reflections
5. Aghora - dobry "początkujący" zespół prog.
Immortal Bliss - stary wokal
6. Opeth - to po prostu opeth
Hope leaves
7. Sceptic - polski techniczny death
Ancestors of All powers
8. Dies Irae - wolna, "luźna" grupa, składająca się z różnych, mniej lub bardziej znanych death metalowców. Niestety, po śmierci Docenta, chyba już nie wróci.
The Plague
9. Nile - egipscy mordercy, szczególnie płyta "In Their Darkened Shrines", i utwór "Wind of Horus"
Wind of Horus - radzę dać na FULL głośniki, niech cała dzielnica poczuje SZATANA! \m/ \m/
10. Gordian Knot - "zespół" sean malone, kolesia od "Humana" płyty death, od cynic.
Shaman's Whisper - genialy kawałek, jak jestem zjarana po prostu MIAŻDZY czachę, jest rockowo-metalowo-jazzowy, więc może słuchać przy sąsiadach, ale jest GENIALNY
Mogłabym pewnie jeszcze trochę wymienić, ale, kto ma na to czas
PS: DODAŁAM LINKI
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, o 21:30 przez Szaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rock, Metal...?
Mogłabyś też dać połowę tej listy, ale z linkami.
Skąd takie biedne, małe, niedoświadczone ja ma wiedzieć od czego zacząć, żeby się nie zrazić?
Skąd takie biedne, małe, niedoświadczone ja ma wiedzieć od czego zacząć, żeby się nie zrazić?
Szkoła pali się pomóżmy jej
- Lisianthius
- rozgadana foremka
- Posty: 148
- Rejestracja: 5 mar 2010, o 21:36
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rock, Metal...?
Szaw, nie wymieniłaś kilku ważniejszych z death, to i ja coś dorzucę. (Nie wysilałam się na opisy; ważniejsze informacje w linkach do lasta.)
Children of Bodom - In Your Face, Sixpounder, Everytime I Die.
Dark Tranquility - Nothing To No One, Lost To Apathy, The Lesser Faith.
In Flames - Come Clarity, The Mirror's Truth, Metaphor, Dawn of a New Day.
Amorphis - From the Heaven of My Heart, My Sun.
Ładnie, Aerin?
Children of Bodom - In Your Face, Sixpounder, Everytime I Die.
Dark Tranquility - Nothing To No One, Lost To Apathy, The Lesser Faith.
In Flames - Come Clarity, The Mirror's Truth, Metaphor, Dawn of a New Day.
Amorphis - From the Heaven of My Heart, My Sun.
Ładnie, Aerin?
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Re: Rock, Metal...?
Bardzo ładnie.
3+
Ja niestety jestem przyklejona od jakiegoś tygodnia do Alestorm.
http://www.youtube.com/watch?v=ta-Z_psXODw
http://www.youtube.com/watch?v=hfYq-7zAQFA
http://www.youtube.com/watch?v=egfCXLHfw-M
Horyzonty będę poszerzać jak mi przejdzie.
3+
Ja niestety jestem przyklejona od jakiegoś tygodnia do Alestorm.
http://www.youtube.com/watch?v=ta-Z_psXODw
http://www.youtube.com/watch?v=hfYq-7zAQFA
http://www.youtube.com/watch?v=egfCXLHfw-M
Horyzonty będę poszerzać jak mi przejdzie.
Szkoła pali się pomóżmy jej
- Lisianthius
- rozgadana foremka
- Posty: 148
- Rejestracja: 5 mar 2010, o 21:36
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rock, Metal...?
Trzy plus..? Włożyłam w to całą swą duszę. I serce. I inne wnętrzności.
Alestorm pamiętam z jednej wciąż i wciąż wałkowanej piosenki przez przyjaciela, chyba właśnie tej Captain Morgan's Revenge. A później polubiłam trochę szanty.
Alestorm pamiętam z jednej wciąż i wciąż wałkowanej piosenki przez przyjaciela, chyba właśnie tej Captain Morgan's Revenge. A później polubiłam trochę szanty.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Re: Rock, Metal...?
To był ulubiony tekst mojej nauczycielki geografii w LO.Lisianthius pisze:Trzy plus..? Włożyłam w to całą swą duszę. I serce. I inne wnętrzności.
Czemu mnie to prześladuje?Lisianthius pisze:A później polubiłam trochę szanty.
Szkoła pali się pomóżmy jej
- Lisianthius
- rozgadana foremka
- Posty: 148
- Rejestracja: 5 mar 2010, o 21:36
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rock, Metal...?
Co Cię prześladuje, pieśni żeglarskie?
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Re: Rock, Metal...?
Jak mogłam zapomnieć...
To-Mera: "The Lie"!
No i dokonania pana Devina Townsenda - czego się chłop nie złapie, wychodzi świetnie. I jako Devin Townsend, Devin Townsend Project (tutaj z Anneke van Giersbergen), Devin Townsend Band, Strapping Young Lad no i Zimmer's Hole ( )... Jeśli o czymś zapomniałam, przepraszam!
To-Mera: "The Lie"!
No i dokonania pana Devina Townsenda - czego się chłop nie złapie, wychodzi świetnie. I jako Devin Townsend, Devin Townsend Project (tutaj z Anneke van Giersbergen), Devin Townsend Band, Strapping Young Lad no i Zimmer's Hole ( )... Jeśli o czymś zapomniałam, przepraszam!
[i]"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."[/i]
Re: Rock, Metal...?
SEPIO!
Niech SZATAN Wiedzie Cię wiecznie na pokuszenie albowiem chwała jaką przynosisz progresywnemu death metalowi nie będzie zapomniana!
AVE PIEROGI
Niech SZATAN Wiedzie Cię wiecznie na pokuszenie albowiem chwała jaką przynosisz progresywnemu death metalowi nie będzie zapomniana!
AVE PIEROGI
Re: Rock, Metal...?
Wspomnienie ...Lisianthius pisze:Co Cię prześladuje, pieśni żeglarskie?
Szkoła pali się pomóżmy jej
Re: Rock, Metal...?
Ave!Szaw pisze:SEPIO!
Niech SZATAN Wiedzie Cię wiecznie na pokuszenie albowiem chwała jaką przynosisz progresywnemu death metalowi nie będzie zapomniana!
AVE PIEROGI
Progresywny i metal, oui. Z tym death już nieco rzadziej, ale jednak Wolę doom, prawdę mówiąc.
(Orphan Hate na Broodstock'u! Wybiera się ktoś? )
[i]"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."[/i]
Re: Rock, Metal...?
Witam
Przede wszystkim metal z damskim wokalem/growlem i tutaj polecam:
- Arch Enemy (w szczególności trzy ostatnie płyty)
My apocalypse
- Otep
Blood Pigs
- Orphan Hate
Circus
- The Agonist
Business Suits and Combat Boots
Już nie mogę się doczekać Orphan Hate na Woodstocku jeszcze 76 dni.
Przede wszystkim metal z damskim wokalem/growlem i tutaj polecam:
- Arch Enemy (w szczególności trzy ostatnie płyty)
My apocalypse
- Otep
Blood Pigs
- Orphan Hate
Circus
- The Agonist
Business Suits and Combat Boots
Już nie mogę się doczekać Orphan Hate na Woodstocku jeszcze 76 dni.
Re: Rock, Metal...?
a Flyleaf ktoś tu słucha? ;>