WIERSZE KTÓRE LUBIMY

O literaturze, filmie, muzyce, fotografii, aktorkach etc.
_notofrugo
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 3 sie 2010, o 19:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: _notofrugo » 29 sie 2012, o 00:53

Siwczyk, to only u Majewskiego, bo niesłuszny:(
_notofrugo
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 3 sie 2010, o 19:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: _notofrugo » 6 wrz 2012, o 01:24

Miron Białoszewski romantyczny, nieznany:

Ty tęsknoto

Wieczór jest pełen białej ziemi
I czarnego nieba teraz już wiem
Przez oszronione palce gałązek
Że we mnie trwasz teraz już wiem

Nad kopułami krzewów okrytych
Czapami śniegu unoszę twoją twarz
Zaczynam rozumieć w tę noc bez gwiazd
Że trzeba mi tworzyć twój głos nad wiatr

Pochylam głowę aby dotknąć włosami
Wizji twoich rąk
Czy wiesz że mi zimno
Że mi brak tych rąk

Dopóki nie zamienię ich ustami w dotyk
Dopóki nie zamienię ich ustami w dotyk
Przestrzeń nie będzie inna od tęsknoty
Awatar użytkownika
Aimee(*_*)
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 460
Rejestracja: 9 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdynia

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: Aimee(*_*) » 29 wrz 2012, o 21:22

Anna Świrszczyńska

Z tomu „CZARNE SŁOWA”
(stylizacje murzyńskie)

Zwycięski wojownik umiera

Ja tańczę jak ptak ognia,
ja tańczę jak ptak błyskawicy,
śmierć idzie do mnie.

Ja tańczę jak wąż tęczy,
jak tańczę jak drzewo słońca,
śmierć idzie do mnie.

Ja umieram tańcząc,
ja idę tańcząc do krainy śmierci,
ja tańczę w krainie śmierci,
ja jestem ten, który tańczy w krainie śmierci.
Ja jestem bóg, który tańczy.


polecam w wykonaniu Marty Andrzejczyk.
Nie boję się, ochraniają mnie
Trzy oddane karły
Kochają mnie bo szyję im
Szyję im małe kubraczki
Awatar użytkownika
fanta86
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 158
Rejestracja: 13 lip 2012, o 22:17

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: fanta86 » 30 wrz 2012, o 15:02

Józef Wittlin - "Litania"


O wszystkim, co się teraz dzieje - milczę.
Milczę o moich bliźnich w poniżeniu.
Milczę o bliźnich moich w pohańbieniu.
Milczę o Polsce po śmierci Marszałka,
O głodzie głodnych, o sytości sytych,
O wszystkich w boju nierównym pobitych.
Milczę o nędzy wsi i doli chłopa.
Milczę o nędzy miast i bezrobociu.
Milczę o mroku w duszach gnębicieli.
Milczę o mroku w duszach pognębionych.
Milczę o szczuciu ludzi przeciw ludziom.
Milczę o biciu bezbronnych i słabych.
I o istnieniu Berezy Kartuskiej,
I o kajdanach na rękach poety.
(O tobie milczę też, panie cenzorze,
Więc nie konfiskuj mojego milczenia.)

Milczę o wszystkim, co z mego sumienia
Czyni nieczystą, krwawą, ropną ranę.
Milczę o wszystkim, co gardziel mi dusi.
Milczę o zmorach, które noc mi kładzie
Na sercu pełnym grozy i goryczy.
Z czeluści piekieł, które się rozwarły,
Dusza milczeniem krzyczy.

Milczę o wszystkich zbrodniach, które widzę.
Milczę o wszystkich uzbrojonych tchórzach.
O tonach krwi, wylanych nadaremnie.
Milczę o wojnach, które już się toczą.
Milczę o wojnach, co jutro wybuchną.
Milczę o dzieciach w trupiarni Madrytu.
Milczę o łasce bomb i iperytu.
Milczę o wszystkich procesach moskiewskich.
Milczę o diable, co po świecie chodzi.

Panie, co sądzisz słowa me i czyny,
Nie karz mnie srogo za moje milczenie.

1937




Johann Wolfgang von Goethe (1749-1832)-"Love's Distresses"

WHO will hear me? Whom shall I lament to?
Who would pity me that heard my sorrows?
Ah, the lip that erst so many raptures
Used to taste, and used to give responsive,
Now is cloven, and it pains me sorely;
And it is not thus severely wounded
By my mistress having caught me fiercely,
And then gently bitten me, intending
To secure her friend more firmly to her:
No, my tender lip is crack'd thus, only
By the winds, o'er rime and frost proceeding,
Pointed, sharp, unloving, having met me.
Now the noble grape's bright juice commingled
With the bee's sweet juice, upon the fire
Of my hearth, shall ease me of my torment.
Ah, what use will all this be, if with it
Love adds not a drop of his own balsam?
- 1789






Krzysztof Kamil Baczyński-"Droga"

Noc jest jak śpiące zwierzę;
charczący niepokój biega w niej jak przeżute, niejasne obrazy,
wiatr szarpie niepokojem chwil zastałą ciszę,
zsiadłą kiedyś, przed burzą szklącym się upłazem.
Drogą chaty przepełzły rozmazane w granat
gęstego i bez blasku zamarzłego nieba...
Pola dymią od bieli i rdzewieją zmierzchem...
Wiatr się snem przehołubia po śliskich kolebach.
Wiatr rozwiewa czupryny przycichłego śniegu
(pies we mgle cicho szczeka jak w pustym mieszkaniu),
drży biel, płaźń falująca nawisami wiatru
i noc trwa rozłożona na śliskim posłaniu.
Jak łatWo dnia zapomnieć, gdy się nocą idzie,
i jak trudno z własnego nieosiągu szydzić
(o, ślepcy szukający drogi nad przepaścią,
z dalekich równin w góry zabłąkani nocą.
(O, ludzie chwytający próżnię pełną garścią.)
Idzie się wiecznie, choć nie zawsze po coś...
Z chat najeżonych ciszą wieje obce ciepło,
przez szyby zamarznięte oglądasz krew światła...
. . . . . . . .. .. .. . . . . . . . . . . .
już się lepiej w mrok wedrzyj i nocą się zadław.
patrz!...
oglądasz przez okna życie pulsujące,
rozpięte w szyb prześlizgu - prostokątnych tarczach,
oglądzasz tętno wewnątrz parujące, gęste,
oglądasz tylko...
i to ci wystarcza...
"Na zazdrość trzeba ciężko pracować. Litość dostajesz za darmo."
Rinnelis
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 30 wrz 2012, o 20:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: Rinnelis » 30 wrz 2012, o 21:14

Wisława Szymborska
NIENAWIŚĆ

Spójrzcie, jak wciąż sprawna,
Jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść.

Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.

Religia nie religia -
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna -
byle się zerwać do biegu.
Niezła i sprawiedliwość na początek.
Potem już pędzi sama.
Nienawiść. Nienawiść.
Twarz jej wykrzywia grymas
ekstazy miłosnej.

Ach, te inne uczucia -
cherlawe i ślamazarne.
Od kiedy to braterstwo
może liczyć na tłumy?
Współczucie czy kiedykolwiek
pierwsze dobiło do mety?
Porywa tylko ona, która swoje wie.

Zdolna, pojętna, bardzo pracowita.
Czy trzeba mówić ile ułożyła pieśni.
Ile stronic historii ponumerowała.
Ila dywanów z ludzi porozpościerała
na ilu placach, stadionach.

Nie okłamujmy się:
potrafi tworzyć piętno.
Wspaniałe są jej łuny czarną nocą.
Świetne kłęby wybuchów o różanym świcie.
Trudno odmówić patosu ruinom
i rubasznego humoru
krzepko sterczącej nad nimi kolumnie.

Jest mistrzynią kontrastu
między łoskotem a ciszą,
między czerwoną krwią a białym śniegiem.
A nade wszystko nigdy jej nie nudzi
motyw schludnego oprawcy
nad splugawioną ofiarą.

Do nowych zadań w każdej chwili gotowa.
Jeżeli musi poczekać, poczeka.
Mówią, że ślepa. Ślepa?
Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość
- ona jedna.

Z.Herbert
SIÓDMY ANIOŁ

Siódmy anioł
jest zupełnie inny
nazywa się nawet inaczej
Szemkel

to nie co Gabriel
złocisty
podpora tronu
i baldachim

ani to co Rafael
stroiciel chórów

ani także
Azrael
kierowca planet
geometra nieskończoności
doskonały znawca fizyki teoretycznej

Szemkel
jest czarny i nerwowy
i był wielokrotnie karany
za przemyt grzeszników

między otchłanią
a niebem
jego tupot nieustanny

nic nie ceni swojej godności
i utrzymują go w zastępie tylko ze względu na liczbę siedem

ale nie jest taki jak inni

nie to co hetman zastępów
Michał
cały w łuskach i pióropuszach

ani to co Azrafael
dekorator świata
opiekun bujnej wegetacji
ze skrzydłami jak dwa dęby szumiące

ani nawet to co
Dedrael
apologeta i kabalista

Szemkel Szemkel
- sarkają aniołowie
dlaczego nie jesteś doskonały

malarze bizantyjscy
kiedy malują siedmiu
odtwarzają Szemkela
podobnego do tamtych

sądzą bowiem
że popadliby w herezję
gdyby wymalowali go
takim jak jest
czarny nerwowy
w starej wyleniałej aureoli
Awatar użytkownika
puszka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 171
Rejestracja: 8 cze 2012, o 19:23

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: puszka » 10 paź 2012, o 14:42

Leopold Staff "Deszcz jesienny"


O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą...
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby,
A smutek cień kładzie na licu ich miodem...
Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem
W dal idą na smutek i życie tułacze,
A z oczu im lecą łzy... Rozpacz tak płacze...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...
Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię...
Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie...
Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...
Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...
Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem
I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,
Trawniki zarzucił bryłami kamienia
I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia...
Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu
Położył się na tym kamiennym pustkowiu,
By w piersi łkające przytłumić rozpacze,
I smutków potwornych płomienne łzy płacze...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Awatar użytkownika
kobitka80
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 28 lis 2011, o 20:53

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: kobitka80 » 25 paź 2012, o 11:32

Minuta ciszy po Ludwice Wawrzynskiej

A ty dokad,
tam juz tylko dym i plomien!
- Tam jest czworo cudzych dzieci,
ide po nie!
Wiec, jak to,
tak odwyknac nagle
od siebie?
od porzadku dnia i nocy?
od przyszlorocznych sniegow?
od ruienca jablek?
od zalu za miloscia,
ktorej nigdy dosyc?
Nie zegnajaca, nie zegnana
na pomoc dzieciom biegnie sama, patrzcie, wynosi je w ramionach,
zapada w ogien po kolana,
lune w szalonych wlosach ma.
A chciala kupic bilet, wyjechac na krotko,
napisac list,
okno otworzyc po burzy, wydeptac sciezke w lesie, nadziwic sie mrowkom, zobaczyc jak od wiatru jezioro sie mruzy.
Minuta ciszy po umarlych czasem do poznej nocy trwa.
Jestem naocznym swiadkiem lotu chmur i ptakow, slysze, jak trawa rosnie
i umiem ja nazwac, odczytalam miliony drukowancyh znakow, wodzilam teleskopem
po dziwacznych gwiazdach,
tylko nikt mnie dotychczas nie wzywal na pomoc
i jesli pozaluje
liscia, sukni, wiersza -
Tyle wiemy o sobie,
ile nas sprawdzono.
Mowie to wam
ze swego nieznanego serca.

aaa oczywiście Wiesława Szymborska
ilavi
Posty: 6
Rejestracja: 19 sty 2012, o 21:01

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ilavi » 16 lis 2012, o 20:28

Pieśń piąta (o tabletkach) - Tomasz Różycki

Ze wszystkich sportów jedynie ucieczka,
ze wszystkich zabaw - ta w głuchy telefon.
Dzisiaj udaję, że już tu nie mieszkam,
dzisiaj udaję przelotnie martwego,

i nie oddycham, może nie usłyszy
i nie zadzwoni. Będę mógł tak leżeć,
żyć bez wytchnienia w wystygłym kraterze
po sobie samym. Z fioletowej dyszy

wypadnie ogień. W małym samolocie
maleńki pilot zobaczy przez chwilę
jak się rozpada na tysiąc pastylek
błękitna kula, szklana ziemia z błotem

w roli pomadki. Wyobraźnia zgrzeszy
tylko przez chwilę. A potem położy
rękę na udzie madonnie przestworzy
i dwu galaktyk, małej stiuardessie

- sprawdzi, czy czasem nie przebywa w raju.
Tylko przez chwilę. Nie boję się wilka,
tabletek, śmierci, czterdziestu rodzajów
pustej ciemności. Boję się przywyknąć.
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ulrikam » 12 sty 2013, o 21:04

coś poezja nam padła :)
piałam tu kiedyś coś na temat Ronalda Duncana i zachwalałam jego ogromny i absolutnie genialny (choć nie na temat miłości lesbijskiej...chociaż .. czemu nie ?...jeśli lesbijki traktować jako pełnowartościowy element składowy gatunku homo sapiens :)
poemat "Człowiek "..przetłumaczony niestety jedynie we fragmentach przez Olgierda Adriana Wojtasiewicza ..we fragmentach, które zapierają dech..i nie tylko moim zdaniem nie mają sobie równych w całej światowej literaturze..i niepowetowanym brakiem dla polskiej kultury
i świadomości Polaków jest..brak..kolejnych tłumaczeń tego DZIEŁA

nie chce mi się literować ani skanować więc podaję namiary..
Literatura na Świecie nr 3 (83) Warszawa marzec 1978
na pewno do dostania w bibliotekach uniwersyteckich
cały numer jest genialny ..poświęcony również Jungowi i psychoanalizie jungowskiej w kontekście literatury
no k..wa weźcie się wreszcie do jakiejś sensownej roboty..i przejdźcie do historii nie tylko w kontekście "Józia kocha Fruzię
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ulrikam » 20 sty 2013, o 22:48

i przysięgam na wszystkie świętości ..a najważniejsze święte zdrowie i wygodę mej dupy , że nie chodzi mi o przebicie wszystkich swym gustem literackim, unaocznienie małości całej reszty poezji, popsucie przyjemności czytania Poświatowskiej a nawet Mniszkówny :)a już na pewno nie wbicia w kompleksy tych co same piszą nieco gorzej niż Duncan...sama jak na to trafiłam to klęłam no że k..a przej..ne ..koniec z przyjemnością czytania i że sam diabeł podsunął mi to g..no ...jest przeciwnie ...w tym kontekście najmniejsza rzecz.. byle piękna ..no 13 sylab o żabie co w stawku kumknęła ..haiku ..dziecięca rymowanka ...zwykłe trafne zdanie nabiera znaczenia niepowtarzalnego przebłysku piękna.. .części wszechświata ..
aa i tracą znaczenie różnice kulturowe..tzn są i są piękne ale nie są przeszkodą w rozumieniu
błagam ..
pierwszazbrzegu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 91
Rejestracja: 21 lis 2014, o 02:44

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: pierwszazbrzegu » 9 sty 2015, o 18:15

No, kochani odświeżam temat!
A ulrikam zapędziła mnie do biblioteki :D
Moje trzy grosze do tej zabawy:

William Henley "Niezwyciężony"
(tłumaczenie znalezione w sieci)

Z głębokiej nocy co mnie okrywa
I ziemię więzi w otchłani mroku
Sam nie wiem jakim dziękuję bogom
Za moją duszę nie do zdobycia.

Gdy chleb podają mi ręce wrogów
Nie drżę przed nimi, głośno nie płaczę
Choć los wymierza mi ciosy w głowę
Krew spływa po uniesionym czole.

Ponad tym miejscem gniewu i łez
Wznoszą się niczym koszmarny sen -
Groźby minionych i przyszłych lat
Niech mnie odnajdą - opuścił mnie strach.

Nie ma znaczenia jak ciasne są bramy
Co spotka mnie z litanii kar,
Na straży swych dróg to ja będę stał
I własnej duszy będę kapitanem.

---------
Ernest Bryll
***
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
I co chwila nam ziemia pęka pod stopami
A te okrawki
Kraju na którym stoimy
Z hukiem od siebie w ciemność odpływają

Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym

Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego
Które weźmiemy od kogoś drugiego
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają


Aaron Zeitlin
Tekst

My wszyscy,
kamienie, ludzie, odłamki szkła w słońcu,
puszki konserw, kotki i drzewa,
jesteśmy ilustracjami do jednego tekstu.

Gdzieś nie jesteśmy potrzebni,
tam czytają tekst sami.
Obrazki odpadają jak martwe członki.

Kiedy wiatr śmierci wieje w głębokiej trawie
i na zachodzie porywa wszystkie obrazy,
które chmura wystawiła,
idzie noc i czyta gwiazdy.


Poza tym uwielbiam wiersze Sylvii Plath, Dylana Thomasa i Pablo Nerudy, ale jest tego za dużo żeby tutaj wkleić .
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ama » 9 sty 2015, o 22:19

Ewa Lipska
Dom Dziecka

Trzydzieści par pantofelków filcowych

z wyszytym na środku kwiatem tulipana.

Trzydzieści fartuszków poplamionych sokiem

z czarnej porzeczki. Trzydzieści nieruchomych kotów

wyhaftowanych ściegiem płaskim.

Trzydzieści par wyciągniętych rączek

ale tylko po łyżki do zupy mlecznej.

Trzydzieści par oczu otwieranych we śnie

aby dojrzeć rodziców na wzgórzach cukierków.



Gdyby moja mamusia chciała

mogłaby być królową.

Ale musiała umrzeć

bo tatuś zamienił się w wilka.



Moja mamusia była chuda

i dlatego nie mogła mnie kochać.

Ale jak tylko będzie chuda mniej

to mnie kupi na zawsze.



Moja mamusia jest piękna. Mój tatuś jest piękny.

Moja mamusia jest bogata. Mogłaby kupić

Amerykę Północną i złoto. A tatuś

potrafi strzelać z prawdziwego karabinu.



Trzydzieści par nóżek

stoi przed nieczynną zwrotnicą

i oczekuje na wjazd

domu.

Zawsze ilekroć czytam ten wiersz Lipskiej to się wzruszam.
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
azzardo-eta
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 352
Rejestracja: 26 sty 2014, o 18:23

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: azzardo-eta » 9 sty 2015, o 22:35

Jeszcze przychodzisz we śnie
Maria Duszka

Jeszcze przychodzisz we śnie
— przypominasz
że jedna tylko jest miłość

Nie wiesz jak trudno
wracać od ciebie
do świata maleńkich don juanów
gdzie słowa i gesty
zabija wyćwiczona pamięć
dla lepszego
samonieczucia
pierwszazbrzegu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 91
Rejestracja: 21 lis 2014, o 02:44

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: pierwszazbrzegu » 10 sty 2015, o 08:28

Julian Tuwim
INNE
Zawsze, gdy na mnie spojrzysz,
Wiedz :
Że jestem smutny n i e d l a t e g o
(Dlaczegokolwiek,
O czym pomyśleć możesz),
Ale dla czegoś innego,
Dalekiego
Czym ty się nigdy nie trwożysz.

Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy - swoje
Smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
Awatar użytkownika
amazoonka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 694
Rejestracja: 6 sie 2012, o 10:39

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: amazoonka » 11 sty 2015, o 01:28

Wisława Szymborska
Trzy Słowa Najdziwniejsze

Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,
pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.

Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.

Kiedy wymawiam słowo Nic,
stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie.

Wisława Szymborska
Wszystko

Wszystko –
Słowo bezczelne i nadęte pychą.
Powinno być pisane w cudzysłowie.
Udaje, że niczego nie pomija,
że skupia, obejmuje, zawiera i ma.
A tymczasem jest tylko
strzępkiem zawieruchy.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Moja Miłość

Moja miłość przeszła w wichr wiosenny --
W wichr wiosenny -- me szaleństwo w burzę
w burzę -- moja rozkosz w dreszcz senny --
w dreszcz senny -- moja wiosna w róże
Z wichru spłynie moja miłość nowa --
miłość nowa -- z burzy szał wystrzeli --
szał wystrzeli -- sen rozkosz wychowa,
wiosna wstanie z różanej kąpieli.
Every word means the same as it's own silence
Awatar użytkownika
Irisviel
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 33
Rejestracja: 1 mar 2014, o 10:04
Lokalizacja: Kraków

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: Irisviel » 12 sty 2015, o 15:54

K. Przerwa Tetmajer


Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową
tęskniłem lata... Każde twoje słowo
słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą,
słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę
mów do mnie jeszcze...
Everything that drowns me, makes me wanna fly.
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ama » 31 sty 2015, o 13:39

Irisviel pisze:K. Przerwa Tetmajer


Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową
tęskniłem lata... Każde twoje słowo
słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą,
słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę
mów do mnie jeszcze...
Bardzo lubię Tetmajera, za melancholijność, smutek, erotyzm.
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
cathe
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 56
Rejestracja: 21 maja 2013, o 15:03

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: cathe » 31 sty 2015, o 15:44

Maryla Wolska
Szara godzina

Krótkiego dnia znużone, senne światło kona,
Krótkiego dnia co z sobą nic nie przyniósł w dani.
Kroplą w zamierzchłej czasu gasnący otchłani
Smutny, jak rzecz bezcenna, swoja – a stracona….

Kończy się dzień dżdżu ciężkim umęczonym płaczem,
Kończy się i w zmąconych odblaskach dogasa,
Na mokry błękit nieba wyszedł nów zza lasa…
Żal mi, choć nie wiem czemu, ani pomnę za czem.

Coś w piersi mej się skarży, jak pieśń niewygrana,
Coś, co słów się domaga dzień cały od rana,
Coś, co myśl moją przędzą osnuwa mozolną….

Nie wiem co to – lecz czuję, że mnie gnie tęsknota,
Że się z tym dusza moja zmaga i szamota
I że mówić mi o tym nie wolno – nie wolno.
azzardo-eta
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 352
Rejestracja: 26 sty 2014, o 18:23

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: azzardo-eta » 1 lut 2015, o 23:14

Spotkanie z czasem

w cieniu ukryta
czytam życie jak z otwartej książki
wyznawca wzruszeń
jako biały niesmiertelnik mojego istnienia
trwam na zakręcie
rozsiewając zapach tęsknoty
nie zdązyłam w szaleńczym biegu unieść naszego lata
wpleść we włosy namietny zmierzch

z kruchym życiem w sercu
wznoszę toast za miłość


wiki
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ama » 3 lut 2015, o 02:45

"Zawsze cicha jest czułość"-Anna Achmatowa


Zawsze cicha jest czułość prawdziwa,

Nic jej przed okiem nie skryje.

Próżno twoja ręka troskliwa

Futrem otula mą szyję.

Próżno o miłości wschodzącej

Mówisz mi pokornym westchnieniem.

O, jak znam uparte, płonące,

Twe nigdy niesyte spojrzenie!
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ama » 3 lut 2015, o 03:43

Morze i wino

Kiedyś ustami mymi Twe oczy otworzę!

Po cóż podróż daleka i głębokie morze?


Rzęsy jak ptaki lecą, aż wieczór je znuży.

W powiekach nieba toną niby w płatkach róży.


Wtedy morze fal piersią wznosi się zmęczone,

Całuje gwiazdy lekko i bierze w ramiona,


A ziemia, jak Twe usta, brzoskwinią i winem

Napełnia welon nocy, co z księżycem płynie.


Wiem, droga, że nas miłość łączy i rozwodzi,

Jak wino nas upaja i jak morze chłodzi.


Z naszych oczu, z ust biorąc odwieczną przyczynę —

Oczy tęsknią za morzem, a usta za winem.

Jerzy Liebert
Ależ przepiękny wiersz, kocham absolutnie taka poezję, upajam się i rozpływam :serce:
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: dalidaa » 4 lut 2015, o 14:14

The Touch Renee Vivien

The trees have kept some lingering sun in their branches,
Veiled like a woman, evoking another time,
The twilight passes, weeping. My fingers climb,
Trembling, provocative, the line of your haunches.

My ingenious fingers wait when they have found
The petal flesh beneath the robe they part.
How curious, complex, the touch, this subtle art--
As the dream of fragrance, the miracle of sound.

I follow slowly the graceful contours of your hips,
The curves of your shoulders, your neck, your upappeased breasts.
In your white voluptuousness my desire rests,
Swooning, refusing itself the kisses of your lips.

Wiersz w oryginale jest po francusku. Podaję wersję angielską, bo tak łatwiej...

Moje tłumaczenie z wersji francuskiej:

DOTYK

W gałęziach swych drzewa słońca blask zatrzymały
Okryty jak kobieta, Minione przywołując,
Zmierzch mija płacząc… A me palce drżąc
Prowokująco po linii bioder twych się wspinały

Zręczne me palce z lubością poddają się dreszczom
Ciała twego pod sukienką jak płatek kwiatu delikatnej
Sztuce dotyku, złożonej i dociekliwej, jednostajnej
Zapachu perfum złudzeniu, dźwięku misteriom.

Podążam opieszale za zarysem bioder twych nagości,
Twych ramion, szyi, twych piersi niezaspokojonych,
Tak łaknąc odtrącam moc pocałunków upragnionych ;
Lekko muskając i omdlewając w bieli twej zmysłowości.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
agapoem
super forma
super forma
Posty: 2126
Rejestracja: 13 lip 2010, o 22:07

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: agapoem » 8 lut 2015, o 00:55

Sylvia Plath
,,Kobieta Łazarz"



Znów to zrobiłam
Raz na dziesięć lat
Udaje mi się -

Jestem istnym cudem, moja skóra lśni się
Jak hitlerowski abażur,
Moja prawa noga

To przycisk,
Ma twarz bez wyrazu, cienkie żydowskie
Płótno.

Odsłoń chustę
O mój wrogu.
Czy przerażam Cię?

Mój nos, oczodoły,uzębienie?
Cuchnący oddech
niebawem ulotni się.

Wkrótce ciało
zżarte w grobowej otchłani
stanie się swojskie.

A ja odzyskam uśmiech
Mam tylko trzydzieści lat.
I jak kot umieramć dziewięć razy.

To Trzeci Raz.
Cóż za bezsens
Niweczyć każdą dekadę.

wraz z milionem powiązań.
Tłum chrupiący fistaszki
Pcha się, by oglądać

Jak odwijają me ręce i nogi-
Wielki striptiz
Panowie i panie

Oto moje ręce,
Moje kolana.
Choć ze mnie skóra i kości

Jestem niezmiennie tą samą kobietą.
Za pierwszym razem miałam dziesięć lat
To był tylko wypadek.

Za drugim razem
Chciałam wytrwać po kres i już nie wrócić.
Kołysałam się

Jak muszla morska.
Musieli mnie wołać i wołać.
I zdejmować ze mnie robaki przyklejone jak perły.

Umieranie
Jest sztuką jak wszystko inne.
Ja robię to nadzwyczaj dobrze.

Umiem uczynić to piekłem
Umiem uczynić czymś realnym.
Można rzec, że mam powołanie.

Dość łatwo dokonać tego w celi.
Dość łatwo zrobić to i nie wrócić.
To teatralny

Powrót w dzień
Do tego miejsca, do twarzy i brutalnych
wesołych okrzyków:

„to cud”!
Co zbija mnie z nóg.
Jest opłata

Za oglądanie mych blizn
Za osłuchanie mego serca -
wszak ono bije.

I jest bardzo wysoka opłata
Za słowo lub dotyk,
Za kroplę krwi,

Za mój włos lub strzęp ubrania.
Tak, tak Herr Doktor.
Tak, tak Herr Wrogu.

Jestem twym dziełem.
Jestem twym skarbem.
Szczerozłotym dzieckiem,

Roztopionym do krzyku.
Obracam się i płonę.
Nie myśl, że nie doceniam twej troski.

Popiół-
Grzebiesz w nim i mieszasz.
Nie ma w nim ciała, ni kości -

Kawałek mydła,
Ślubna obrączka,
Złota plomba,

Herr Boże, Herr Lucyferze,
Strzeż się
Strzeż.

Z popiołów
rudowłosa powstanę jeszcze
By pochłaniać ludzi jak powietrze.
cogito, ergo sum
Awatar użytkownika
natsi
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 26 kwie 2013, o 17:10

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: natsi » 9 lut 2015, o 21:21

Fraszka.

Julian Tuwim, Na pewnego endeka co na mnie szczeka

Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam ci przytyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię je*ał,
Bo to mezalians byłby dla psa.
malami22
Posty: 3
Rejestracja: 9 lut 2015, o 15:51

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: malami22 » 10 lut 2015, o 13:20

Piękne wiersze, czytalam z pełnym zaciekawieniem. Ja nie mam swojego ulubionego.
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ama » 15 lut 2015, o 22:14

Cyprian Kamil Norwid jeden z ukochanych poetów
W WERONIE

I

Nad Kapuletich i Montekich domem,

Spłukane deszczem, poruszone gromem,

Łagodne oko błękitu.



II

Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów,

Na rozwalone bramy do ogrodów --

I gwiazdę zrzuca ze szczytu;



III

Cyprysy mówią, że to dla Julietty,

Że dla Romea -- ta łza znad planety

Spada... i groby przecieka;



IV

A ludzie mówią, i mówią uczenie,

Że to nie łzy są, ale że kamienie,

I -- że nikt na nie... nie czeka!

W wersji Wandy Warskiej to po prostu coś o nieziemskim pięknie, Warska niesamowicie śpiewa i interpretuje :serce: Muzyka zachwycająca :serce: Wanda Warska - W Weronie :serce: :sing:
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Awatar użytkownika
Espresso1989
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 79
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:16

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: Espresso1989 » 21 kwie 2015, o 20:08

J. Tuwim - Całujcie mnie wszyscy w dupę

Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Werzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy… wileński
(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że “szumią jodły w Tel-Avivie”,
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !…

Uwielbiam ten wiersz :D
Ro­zumiem fu­rię w twoich słowach, ale nie ro­zumiem słów. W.Shakespeare
Awatar użytkownika
WA27
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 151
Rejestracja: 17 sty 2015, o 13:22

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: WA27 » 22 kwie 2015, o 23:15

  BĄDŹ MI

Bądź mi od stóp do głowy, od pięty do ucha
Od kolan do pachwiny, od łokcia do paznokci
Pod pachą, pod językiem, od łechtaczki do rzęs
Bądź biegunem mojego pomylonego serca
Rakiem, który mózg jedząc pozwoli  poczuć mózg
Bądź wodą tlenu dla spalonych płuc
Bądź mi stanikiem, majtkami, podwiązką
Bądź kołyską dla ciała, niańką co kołysze
Jedz mi brud zza paznokci, pij miesięczna krew
Bądź żądzą i  spełnieniem, rozkoszą, znowu głodem
Przeszłością i  przyszłością, sekunda i wiecznością
Bądź chłopcem, bądź dziewczyną, bądź nocą i dniem
Bądź mi życiem, radością, bądź śmiercią, zazdrością
Bądź złością i pogarda nieszczęściem i nudą
Bądź Bogiem, bądź Murzynem, ojcem, matka synem
Bądź- i nie pytaj, jak Ci się wypłacę
A wtedy darmo weźmiesz najpiękniejszą zdradę:
Miłość, która obudzi śpiącą w Tobie śmierć

R. Wojaczek
mam slabosc do niego:)
Papier wszystko przyjmie.
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: ama » 22 kwie 2015, o 23:20

Nowa miłość
Agnieszka Osiecka

Nie wierzę w to,

że wszystko było już,

pozwólcie mi

na jeszcze parę róż:

Jeszcze tylko raz pokochać,

ach, jeszcze jeden raz!

Nie pragnę wciąż

królewną z bajki być,

lecz serca dzwon

niech nie przestaje bić.

Jeszcze tylko raz pokochać.

ach, jeszcze jeden razi

W tę nową miłość

pobiegłabym tak,

jak rusza w drogę

księżyc i ptak,

tę nową miłość

umiałabym wziąć,

tak jak się bierze

rumianki do rąk.

Nie wierzę w to

że prześnił się mój czas,

pozwólcie mi

na jeszcze parę gwiazd:

Jeszcze tylko raz pokochać,

ach, jeszcze jeden raz!

Jeszcze tylko raz usłyszeć

szalony serca głos,

a potem — wielką ciszę,

a potem — noc...

Czyste piękno, kocham Osiecką :serce:
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Awatar użytkownika
WA27
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 151
Rejestracja: 17 sty 2015, o 13:22

Re: WIERSZE KTÓRE LUBIMY

Post autor: WA27 » 22 kwie 2015, o 23:42

Fakt. Piękno:)

.nie wierzę w to
że przesnil sie mój czas.
Papier wszystko przyjmie.
ODPOWIEDZ