Co oznacza miec dobra reke do miesa?ama pisze:(...)Don Kichot w spódnicy, ale ja niestety nie jestem Dulcyneą, zresztą podobno ona była gruba i miała dobrą rękę do mięsa
Przyjaźń między kobietami w literaturze
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Może, że dobrze doprawiała, albo, że umiała mięso dobrze poćwiartować, czy coś? Tak mi się coś o uszy obiło z tą dobrą ręką do mięsa... Może się mylę...CO2 pisze:Co oznacza miec dobra reke do miesa?ama pisze:(...)Don Kichot w spódnicy, ale ja niestety nie jestem Dulcyneą, zresztą podobno ona była gruba i miała dobrą rękę do mięsa
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Edward Stachura, Siekierezada
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
yyyy...Ewangelie..Maria matka Jezusa..inne Marie..Elżbieta..ale mało szczegółów
P.S.na szczęście koleżanko Gusto nie macie władzy nad tym co mi się jawi:) bo gdybyście ją miała tobyście na pewno to wykorzystała :)taka jest druga strona natchnionych rycerzyków
P.S.na szczęście koleżanko Gusto nie macie władzy nad tym co mi się jawi:) bo gdybyście ją miała tobyście na pewno to wykorzystała :)taka jest druga strona natchnionych rycerzyków
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Portela "Sto butelek na ścianie" stare ale dobre...yyyy coś cieńko z tą przyjaźnią..przyjaźń między kobietami jawi mi się :)jako
a)wstęp do ciupciania w kontekście homo lub hetero (Ania z Zielonego...Duma i uprzedzenie itp)
b)równoległą towarzyską obecność w okresach intensywnego ciupciania homo lub hetero(Sex w wielkim mieście L-world)
c)towarzyską obecność w okresach po intensywnym ciupcianiu( ocieranie łez, przygotowywanie do kolejnego etapu ciupciania, w wersji extremalnej Thelma i Louize)
ale może to tylko ja taka świńtucha jestem....
a)wstęp do ciupciania w kontekście homo lub hetero (Ania z Zielonego...Duma i uprzedzenie itp)
b)równoległą towarzyską obecność w okresach intensywnego ciupciania homo lub hetero(Sex w wielkim mieście L-world)
c)towarzyską obecność w okresach po intensywnym ciupcianiu( ocieranie łez, przygotowywanie do kolejnego etapu ciupciania, w wersji extremalnej Thelma i Louize)
ale może to tylko ja taka świńtucha jestem....
- free_electron
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 7 mar 2012, o 01:23
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
A ja znalazłam kilka pozycji traktujących o przyjaźni między kobietami:
- "Kwestia równowagi" Zoe Fishman
- "Herbaciarnia Madeline" Darien Gee
- "Wyspa kobiet" Teresa Ewa Opoka
- "Opowieści ze studia jogi" Rain Mitchell
- "Na trzy sposoby" Joanna Kruszewska
- "Kwestia równowagi" Zoe Fishman
- "Herbaciarnia Madeline" Darien Gee
- "Wyspa kobiet" Teresa Ewa Opoka
- "Opowieści ze studia jogi" Rain Mitchell
- "Na trzy sposoby" Joanna Kruszewska
Racja jest jak dupa - każdy ma swoją.
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Z mniej ambitnej literatury - Judyta i bodajże Ula (albo inaczej, nie pamiętam...) Grocholi Nigdy w życiu i ciąg dalszy, no i Dziennik Bridget Jones - Bridget, Sharon i Jude.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
taaaa.. nie ma to jak opowieści o przyjaźni w kontekście triumfu nadziei ku pokrzepieniu serc:) ja się jednak dałam zmanierować dekadenckim postindustrialnym antyglobalistom...i będę uporczywie twierdzić że każdy człowiek pragnie pożreć swojego bliźniego...bez względu na płeć i okoliczności:)
ale jak znajdziecie coś w rodzaju "Jak nie wbiłam noża w plecy najlepszej przyjaciółce..choć mogłam" to lecę kupuję i uczę się na pamięć
PS ja się nie snobuję na Baurillarda tylko go reklamuję bo go kocham i w niego wierzę:)
ale jak znajdziecie coś w rodzaju "Jak nie wbiłam noża w plecy najlepszej przyjaciółce..choć mogłam" to lecę kupuję i uczę się na pamięć
PS ja się nie snobuję na Baurillarda tylko go reklamuję bo go kocham i w niego wierzę:)
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
dobra...przypomniało mi się..nie książka, a film..no ale scenariusz jakiś miał.."Cztery miesiące,trzy tygodnie,dwa dni" rumuński..niby o czym innym ale dla mnie właśnie o tym..wątek przyjaźni doskonały, wzruszający i bardzo prawdziwy..płaczę na takich filmach..i tylko takich
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Sprowadzanie przyjaźni do wykazania się w warunkach ekstremalnych jest absurdem.
- TwiggyRose
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 14 maja 2012, o 16:45
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Spotkanie nad morzem - Jadwiga Korczakowska O ile dobrze pamiętam to była to kiedyś lektura w szkole podstawowej
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
sprowadzanie przyjaźni do wykazywania się w jakichkolwiek warunkach jest absurdem
ale trudne warunki bywają niezłym egzaminem przyjaźni
sama to wymyśliłam
ale trudne warunki bywają niezłym egzaminem przyjaźni
sama to wymyśliłam
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
Nie zgadzam się z Tobą z założenia we wszystkim, także nie będzie przytakiwania.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: Przyjaźń między kobietami w literaturze
a co to znaczy "z założenia"? tak sobie założyłaś, żeby się ze mną nie zgadzać nawet jak powiem że 2+2=4
ok.. nie nabzdyczaj się ..to tylko internet..nie słychać ironii, autoironii, sarkazmu, przyjemności przekomarzania się
i pokłócenia.. trochę ...szkoda że kląć nie można
z ciekawością śledzę temat i na pewno coś z podanych propozycji poczytam
ok.. nie nabzdyczaj się ..to tylko internet..nie słychać ironii, autoironii, sarkazmu, przyjemności przekomarzania się
i pokłócenia.. trochę ...szkoda że kląć nie można
z ciekawością śledzę temat i na pewno coś z podanych propozycji poczytam