Reklamujemy swoje blogi?
Reklamujemy swoje blogi?
Nie wiedziałam gdzie wrzucić ten temacik,może tutaj to dobry pomysł
Jeżeli piszecie blogi,tu możecie je zareklamowac,podać linka Często można na takim blogasku wyczytac coś ciekawego o autorze
Powiedzcie czy to dobry temat,bo sama nie wiem
http://aniaxi1.blog.onet.pl
Jeżeli piszecie blogi,tu możecie je zareklamowac,podać linka Często można na takim blogasku wyczytac coś ciekawego o autorze
Powiedzcie czy to dobry temat,bo sama nie wiem
http://aniaxi1.blog.onet.pl
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Edward Stachura, Siekierezada
Mam swoj blog na : mistle.mblog.pl
A czy mozna tam cos ciekawego przeczytac? Coz, pisanie przede wszystkim pomaga mi oczyscic sie z emocji, wiec nie wiem, czy moze to byc az tak interesujace. Ale jesli ktos ma ochote poczytac, to zapraszam.
A czy mozna tam cos ciekawego przeczytac? Coz, pisanie przede wszystkim pomaga mi oczyscic sie z emocji, wiec nie wiem, czy moze to byc az tak interesujace. Ale jesli ktos ma ochote poczytac, to zapraszam.
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
A nie prościej było by tak: http://www.mistle.mblog.plMistle pisze:Mam swoj blog na : mistle.mblog.pl
A czy mozna tam cos ciekawego przeczytac? Coz, pisanie przede wszystkim pomaga mi oczyscic sie z emocji, wiec nie wiem, czy moze to byc az tak interesujace. Ale jesli ktos ma ochote poczytac, to zapraszam.
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Edward Stachura, Siekierezada
Feminizm, fizyka, astronomia, siatkówka i oczywiście Albert Einstein...
http://out-of-the-blue.mylog.pl
http://out-of-the-blue.mylog.pl
...zerwij kwiatek na Ziemi, a poruszysz najodleglejsze gwiazdy...
Re: Reklamujemy swoje blogi?
Nie wyczytalam na Twoim nic nowego o Tobie, ale prawda tez jest, ze nie dalam rady przebrnac przez wiecej niz piec wpisow...ama pisze: Często można na takim blogasku wyczytac coś ciekawego o autorze
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Reklamujemy swoje blogi?
Ireth, właśnie zachęciłaś zagorzałą przeciwniczkę blogów do zerknięciaIreth pisze:Nie wyczytalam na Twoim nic nowego o Tobie, ale prawda tez jest, ze nie dalam rady przebrnac przez wiecej niz piec wpisow...ama pisze: Często można na takim blogasku wyczytac coś ciekawego o autorze
Suuuper blogasek mogę to potwierdzić w 100%ficus88 pisze:Feminizm, fizyka, astronomia, siatkówka i oczywiście Albert Einstein...
http://out-of-the-blue.mylog.pl
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Edward Stachura, Siekierezada
Staram się nie wypisywać smutów na swoim blogu,może z tego powodu,że często ludzie piszą na swoich smutne notki Pewnie mój blogasek nie jes super świetny,ale ja lubię go pisać i już Parę blogów pań piszących na tym forum czytałam i bardzo mi sie podoba ich styl pisania
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Edward Stachura, Siekierezada
Mi wrecz odwrotnie, ale ja w ogole jestem przeciwniczka literatury niskiej: blogi, harlekiny, "tygrysy", Wisniewski itp.ama pisze: Parę blogów pań piszących na tym forum czytałam i bardzo mi sie podoba ich styl pisania
Jest jeden chlubny blogowy wyjatek, pewnie dlatego, ze przez polonistke pisany. M-agiku
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wiem, wiem, i licze na to, ze Cie wydrukuja, to sobie kupie, bo na papierze to sie lepiej niz na ekranie czyta jednak .agik pisze: ja teraz całkiem na poważnie powieść piszę.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
świeżutki: www.piorun94.blog.onet.pl
[size=84][color=red]'Ich hab ihr einen Kuss gestohlen,Sie wollte sich ihn wiederholen..'
'Ukradłem jej pocałunek,Ona chciała go powtórzyć..'[/size][/color]
'Ukradłem jej pocałunek,Ona chciała go powtórzyć..'[/size][/color]
Nie znoszę blogów! Czytanie ich uważam za stratę czasu. Poziom intelektualny notatek, ich ważkość i styl woła o pomstę do nieba. I te wszechobecne deminutywy - niedobrze sie robi. Mam czasami wrażenie, że ludzie zakładający blogi chcą coś powiedzieć, ale nie wiedzą co. Więc może lepiej by było zastosować się do starej maksymy Pitagorasa: Trzeba milczeć, albo mówić rzeczy lepsze od milczenia.
I takie jest moje zdanie na temat blogów. I choć któregoś dnia trafiłam na taki blog, który mnie oczarował (mądry, namawiający do przemyśleń, do sięgnięcia gdzieś głębiej, rozwijający) i na którym "mieszkam" do dziś, to naprawdę mimo szczerych chęci nie potrafię zmienić swojego zdania. Jeden to za mało, żeby uznać że blogi są wartościowe i mówią o rzeczach lepszych niż milczenie. No coż miałam szczęście.
Pozdrawiam serdecznie Mego Anioła i gości, którzy wraz ze mną odwiedzają ten magiczny świat i znajdują w nim coś dla siebie.
I takie jest moje zdanie na temat blogów. I choć któregoś dnia trafiłam na taki blog, który mnie oczarował (mądry, namawiający do przemyśleń, do sięgnięcia gdzieś głębiej, rozwijający) i na którym "mieszkam" do dziś, to naprawdę mimo szczerych chęci nie potrafię zmienić swojego zdania. Jeden to za mało, żeby uznać że blogi są wartościowe i mówią o rzeczach lepszych niż milczenie. No coż miałam szczęście.
Pozdrawiam serdecznie Mego Anioła i gości, którzy wraz ze mną odwiedzają ten magiczny świat i znajdują w nim coś dla siebie.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2005, o 14:14 przez ulek76, łącznie zmieniany 1 raz.
Wino kobiety i śpię!
Ireth pisze: Mi wrecz odwrotnie, ale ja w ogole jestem przeciwniczka literatury niskiej: blogi, harlekiny, "tygrysy", Wisniewski itp.
"Harlekinów" to chyba z tone przeczytałam jak leżałam miesiąc w szpitalu. Z nudów czytałam wszystko co mi w ręce wpadło a właściwie wszystko co zostawiły pacjentki na oddziale. Kiedy czytałam pierwszego to takie oczy zrobiłam na erotyczne opisy . Na Discovery był program o sexoholikach i psychologowie wypowiadali sie,że książki typu harlekin są tym dla kobiety co pornografia dla mężczyzn. Ireth, nie wiesz zatem co tracisz nie czytając takich książek. Ja co prawda od tamtego czasu też nie przeczytałam żadnego harlekina ale widocznie mam dosyć duży pierwiastek męski bo zdecydowanie wolę.....
Sims pisze: "Harlekinów" to chyba z tone przeczytałam jak leżałam miesiąc w szpitalu. Z nudów czytałam wszystko co mi w ręce wpadło a właściwie wszystko co zostawiły pacjentki na oddziale. Kiedy czytałam pierwszego to takie oczy zrobiłam na erotyczne opisy .
a ja nie dalam rady przeczytac do końca harlekina, oczom nie wierzylam czytając "momenty". Normalnie niestrawne, nie wiadomo czy smiac sie czy płakać
Tylko dla wytrwałych ..chyba ze szpital, tam to nawet poczytałam Strażnicę
Tu jest Polska
A ulkowi i witch dzięki za mile słowo.
Co zaś do blogów, to ja jednego nie rozumiem. Dlaczego preferowaną wersją są małe jak zastępy mrówek litery i walące po oczach zestawienia kolorów. To jest głowny powód, dla którego co gdzieś wejdę, to wycofuję się bez czytania. Sama przeżyłam ewolucję kolorystyczną, ale pomysły typu czarne tło i zielone albo pomarańczowe litery nigdy nie były dla mnie. Ostatnio zresztą doceniam zalety bieli i w innych miejscach w necie mam białe tło i czarne litery, po prostu. Bo liczy się słowo i komfort oczu.
Co zaś do blogów, to ja jednego nie rozumiem. Dlaczego preferowaną wersją są małe jak zastępy mrówek litery i walące po oczach zestawienia kolorów. To jest głowny powód, dla którego co gdzieś wejdę, to wycofuję się bez czytania. Sama przeżyłam ewolucję kolorystyczną, ale pomysły typu czarne tło i zielone albo pomarańczowe litery nigdy nie były dla mnie. Ostatnio zresztą doceniam zalety bieli i w innych miejscach w necie mam białe tło i czarne litery, po prostu. Bo liczy się słowo i komfort oczu.
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
matko bosko, kyrie elejson, jezusku chrystusku!!!
To moje pierwsze wrażenia, po pobieżnym przejrzeniu jednego z blogów.
Powiedzcie dziewczyny, dlaczego w ogóle chcecie się dzielić swoimi przemyśleniami , uczuciami w internecie?
Czy dlatego, że internet, to anonimowe miejsce, gdzie nikt mnie nie zna i mogę powiedzieć to co myślę?
Pozdr
Hesus
To moje pierwsze wrażenia, po pobieżnym przejrzeniu jednego z blogów.
Powiedzcie dziewczyny, dlaczego w ogóle chcecie się dzielić swoimi przemyśleniami , uczuciami w internecie?
Czy dlatego, że internet, to anonimowe miejsce, gdzie nikt mnie nie zna i mogę powiedzieć to co myślę?
Pozdr
Hesus
Heh... skąd ja to znam... dlatego odwiedzam tylko blogi sprawdzone... ale tak na marginesie najgorsze sa blogi na Onecie... o ile się nie myle nie można tam "wsadzić" gotowego szblonu... okropne...agik pisze:A ulkowi i witch dzięki za mile słowo.
Co zaś do blogów, to ja jednego nie rozumiem. Dlaczego preferowaną wersją są małe jak zastępy mrówek litery i walące po oczach zestawienia kolorów. To jest głowny powód, dla którego co gdzieś wejdę, to wycofuję się bez czytania. Sama przeżyłam ewolucję kolorystyczną, ale pomysły typu czarne tło i zielone albo pomarańczowe litery nigdy nie były dla mnie. Ostatnio zresztą doceniam zalety bieli i w innych miejscach w necie mam białe tło i czarne litery, po prostu. Bo liczy się słowo i komfort oczu.
...zerwij kwiatek na Ziemi, a poruszysz najodleglejsze gwiazdy...
Mam nadzieje, ze to nie jest reakcja na moj blog
A czemu w ogole pisze bloga? Potrzeba mi czasem wyzwolic sie z uczuc, a pisanie w tym pomaga. W szczegolnosci, gdy na codzien trudno mi mowic o swoich przezyciach, latwiej napisac. A ze w internecie? Latwiej mi pisac na komputerze to raz, a dwa, to gdy ktos przeczyta, to ma obiektywne spojrzenie na moj punkt widzenia-moze mnie postawic do pionu w "krytycznych sytuacjach"
A czemu w ogole pisze bloga? Potrzeba mi czasem wyzwolic sie z uczuc, a pisanie w tym pomaga. W szczegolnosci, gdy na codzien trudno mi mowic o swoich przezyciach, latwiej napisac. A ze w internecie? Latwiej mi pisac na komputerze to raz, a dwa, to gdy ktos przeczyta, to ma obiektywne spojrzenie na moj punkt widzenia-moze mnie postawic do pionu w "krytycznych sytuacjach"
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
Mistle, ty fajnie piszesz.
Bereciku, dzięki.
Ja pisanie traktuję bardziej literacko, mniej osobiście, choć na początku pewnie tak. Były teatrzyki, były parodie szkolnej klasyki. Dla mnie to ćwieczenie w pisaniu; zawsze miałam literackie pasje, ale pisałam głównie wiersze. Mimo pochlebych ocen dość poważnych osób tomik wydałam ostatecznie własnym sumptem. Tak to jest z poezją w dzisiejszych czasach. Teraz, jak wspomiałam, próbuję napisać powieść i to taką dla tych sięgających na dolną i górną półkę, więc takie cuś mooooże uda mi się sprzedać.
No w każdym razie rozpisałam się najpierw na forum, a potem na blogu. To mi bardzo pomogło.
Cieszę się, że komuś się podoba no i powiem szczerze - last but not least - najfajniesze osoby poznałam właśnie w ten sposób, przez m-agię.
A co do onetu. No i dobrze, że jest, bo nie każdy potrafi zrobić szablon. Z drugiej strony inne portale gwarantują leszpą ochronę prywatności.
W każdym razie ja zrobić szablonu nie umiem i to jest mój big problem blogowy....
Bereciku, dzięki.
Ja pisanie traktuję bardziej literacko, mniej osobiście, choć na początku pewnie tak. Były teatrzyki, były parodie szkolnej klasyki. Dla mnie to ćwieczenie w pisaniu; zawsze miałam literackie pasje, ale pisałam głównie wiersze. Mimo pochlebych ocen dość poważnych osób tomik wydałam ostatecznie własnym sumptem. Tak to jest z poezją w dzisiejszych czasach. Teraz, jak wspomiałam, próbuję napisać powieść i to taką dla tych sięgających na dolną i górną półkę, więc takie cuś mooooże uda mi się sprzedać.
No w każdym razie rozpisałam się najpierw na forum, a potem na blogu. To mi bardzo pomogło.
Cieszę się, że komuś się podoba no i powiem szczerze - last but not least - najfajniesze osoby poznałam właśnie w ten sposób, przez m-agię.
A co do onetu. No i dobrze, że jest, bo nie każdy potrafi zrobić szablon. Z drugiej strony inne portale gwarantują leszpą ochronę prywatności.
W każdym razie ja zrobić szablonu nie umiem i to jest mój big problem blogowy....
Dziekuje Agiku
Przyznam szczerze, ze i ja lubie wpadac na Twoj blog i podziwiac styl pisania nieosiagalny dla moich umiejetnosci.
Ps. A szablonu nie trzeba koniecznie samemu robic, mozna go sciagnac.
Przyznam szczerze, ze i ja lubie wpadac na Twoj blog i podziwiac styl pisania nieosiagalny dla moich umiejetnosci.
Ps. A szablonu nie trzeba koniecznie samemu robic, mozna go sciagnac.
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
Swiete slowa, Ulku .ulek76 pisze:Nie znoszę blogów! Czytanie ich uważam za stratę czasu. Poziom intelektualny notatek, ich ważkość i styl woła o pomstę do nieba. I te wszechobecne deminutywy - niedobrze sie robi. Mam czasami wrażenie, że ludzie zakładający blogi chcą coś powiedzieć, ale nie wiedzą co. Więc może lepiej by było zastosować się do starej maksymy Pitagorasa: Trzeba milczeć, albo mówić rzeczy lepsze od milczenia.
Trzymam za slowo i nie moge sie doczekac .agik pisze:Ireth, egzemplarz autorski dla Ciebie z dedykacją i prośbą o recenzję .
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc