co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Aktualnie kończę książkę 'Interwencja' Robina Cooka Polecam, mnie bardzo wciągnęła
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
W wyjątkowo szybkim, biorąc pod uwagę ogólny brak czasu, tempie wciągam "Tete a tete" Hazel Rowley - biografię związku Sartre'a i Beauvoir (i wszystkich pozostałych w to wplątanych;)). Czyta się świetnie, daje ciekawe, trochę inne spojrzenie na tych dwoje - szczególnie na Simone.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Michael Cordy - "Kod Mesjasza"- doktor w dziedzinie genetyki dostaje nagrodę Nobla, przed przypadek zabijają mu żonę, a jego córka ma wkrótce umrzeć na raka. Gość zaczyna badania w kierunku znalezienia metody terapii genowej, która miałaby wyleczyć jego córkę. Tajne bractwo potrzebuje wiedzy bohatera, żeby zakończyć swoje poszukiwania - wg których będą mogli wejrzeć w DNA Boga. Niezłe, nie wiem, co jest dalej, bo jestem w trakcie, ale póki co polecam. autor : Michael Cordy
- szczur
- natchniona foremka
- Posty: 361
- Rejestracja: 21 cze 2009, o 02:00
- Lokalizacja: Za horyzontem nie widać!
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
autobiografia Edith Piaaaf
tyle w temacie
tyle w temacie
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Czytalam czekajac na zabieg, a ze czekanie sie przedluzalo, to lyknelam dwie ksiazki. "O czym mowie, kiedy mowie o bieganiu" Murakamiego, sympatyczne, ale chyba tylko dla biegajacych (lub aspirujacych pisarzy ).
"12 rozmow o milosci" Joanny Racewicz to rozmowy z czescia tzw. wdow smolenskich. Bardzo to poruszajaca lektura, panie otwarcie mowia o tym, jak czuly sie przezywajac zalobe na oczach calej Polski, jak bardzo bolaly rozne tezy, jak probowano nimi manipulowac w mediach, ale przede wszystkim mowia o swoich mezach, o wielkich milosciach (tak sie jakos zlozylo, ze Racewicz tylko takie panie wybrala, plus jedna matke i jedna corke). Czyta sie to ze lzami w oczach.
"12 rozmow o milosci" Joanny Racewicz to rozmowy z czescia tzw. wdow smolenskich. Bardzo to poruszajaca lektura, panie otwarcie mowia o tym, jak czuly sie przezywajac zalobe na oczach calej Polski, jak bardzo bolaly rozne tezy, jak probowano nimi manipulowac w mediach, ale przede wszystkim mowia o swoich mezach, o wielkich milosciach (tak sie jakos zlozylo, ze Racewicz tylko takie panie wybrala, plus jedna matke i jedna corke). Czyta sie to ze lzami w oczach.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Dla wielbicielek szwedzkiego kryminalu. Asa Larsson "Krew ktora nasiakla", jeden z najlepszych jakie czytalam po ezoterycznej "Nocnej zamieci" Johana Teoriana. Piszac szwedzki, mam na mysli klimat, a nie pochodzenie autorki czy autora.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Sennosc" Kuczoka, ktora podobala mi sie o wiele bardziej niz chwalony i nagradzany "Gnoj". Powiesc ma trzech glownych bohaterow: poczatkujacego lekarza-geja, pisarza Roberta w kryzysie oraz piekna aktorke z mezem-gnojem. Losy postaci sie, rzecz jasna, splota w pewnym momencie.
Najbardziej podobala mi sie warstwa jezykowa, to, jak Kuczok poszczegolnym bohaterom dal osobny styl mowienia. No i oczywiscie podobala mi branzowa wzruszajaca historia milosna
Najbardziej podobala mi sie warstwa jezykowa, to, jak Kuczok poszczegolnym bohaterom dal osobny styl mowienia. No i oczywiscie podobala mi branzowa wzruszajaca historia milosna
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
@Iret ratujesz sensowność założenia tego tematu.Ireth pisze:"Sennosc" Kuczoka, ktora podobala mi sie o wiele bardziej niz chwalony i nagradzany "Gnoj". Powiesc ma trzech glownych bohaterow: poczatkujacego lekarza-geja, pisarza Roberta w kryzysie oraz piekna aktorke z mezem-gnojem. Losy postaci sie, rzecz jasna, splota w pewnym momencie.
Najbardziej podobala mi sie warstwa jezykowa, to, jak Kuczok poszczegolnym bohaterom dal osobny styl mowienia. No i oczywiscie podobala mi branzowa wzruszajaca historia milosna
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Chłopiec z Włoch" ciekawa książka , branżowa , krótka
Artysta musi zatrzeć ślady potu, wylanego przy tworzeniu swego dzieła. Widoczny wysiłek jest bowiem zbyt małym wysiłkiem.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Nicole Krauss "historia miłości"
[i]"A niebo zostawmy im - Aniołom oraz wróblom."[/i]
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Aż sobie to pochodzenie sprawdziłam i się ubawiłam: "Urodziła się w 1966 r. w Szwecji. Przez wiele lat pracowała w Sztokholmie jako specjalista od prawa podatkowego, jednak porzuciła karierę prawniczą i całkowicie poświęciła się pisarstwu."CO2 pisze:Dla wielbicielek szwedzkiego kryminalu. Asa Larsson "Krew ktora nasiakla", jeden z najlepszych jakie czytalam po ezoterycznej "Nocnej zamieci" Johana Teoriana. Piszac szwedzki, mam na mysli klimat, a nie pochodzenie autorki czy autora.
Myślałam, że w branży podatkowej nadmiar fantazji daje się spalić.
U mnie też szwedzkie klimaty: Maciej Zaremba Bielawski "Higieniści. Z dziejów eugeniki".
Przede wszystkim o szwedzkich ustawach sterylizacyjnych, o tym jak do nich doszło i jak to się stało, że funkcjonowały do lat '70. A potem kolektywnie zapomniano, do roku 1997, kiedy Bielawski zaczął o tym niewygodnym "epizodzie" pisać.
Ale także zarys eugeniki i zagadnień pokrewnych w innych krajach Europy, w tym w Polsce - i na razie o tym czytałam.
Okazuje się, że nasze "cechy narodowe" - bałaganiarstwo i nieprzestrzeganie prawa, różnica zdań na każdy możliwy temat i niemożność dojścia do kompromisu, a także katolicyzm i bieda w dwudziestoleciu, to te czynniki, które przed wprowadzeniem podobnych praw nas uchroniły.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Branza podatkowa rodzi dzika fantazje Od biogramu zaczynamy, na tresci ksiazki konczymy. A ta jest bardzo dobra. W sumie, to nawet nie kryminal, a psychologia i obyczaj. Do tego watek branzowy.babette pisze:Aż sobie to pochodzenie sprawdziłam i się ubawiłam: "Urodziła się w 1966 r. w Szwecji. Przez wiele lat pracowała w Sztokholmie jako specjalista od prawa podatkowego, jednak porzuciła karierę prawniczą i całkowicie poświęciła się pisarstwu."CO2 pisze:Dla wielbicielek szwedzkiego kryminalu. Asa Larsson "Krew ktora nasiakla", jeden z najlepszych jakie czytalam po ezoterycznej "Nocnej zamieci" Johana Teoriana. Piszac szwedzki, mam na mysli klimat, a nie pochodzenie autorki czy autora.
Myślałam, że w branży podatkowej nadmiar fantazji daje się spalić.
Ta ksiazka, troche rozlicza sie chyba z ojcem? Dobrze pamietam?babette pisze:U mnie też szwedzkie klimaty: Maciej Zaremba Bielawski "Higieniści. Z dziejów eugeniki".
Przede wszystkim o szwedzkich ustawach sterylizacyjnych, o tym jak do nich doszło i jak to się stało, że funkcjonowały do lat '70. A potem kolektywnie zapomniano, do roku 1997, kiedy Bielawski zaczął o tym niewygodnym "epizodzie" pisać.
Ale także zarys eugeniki i zagadnień pokrewnych w innych krajach Europy, w tym w Polsce - i na razie o tym czytałam.
Okazuje się, że nasze "cechy narodowe" - bałaganiarstwo i nieprzestrzeganie prawa, różnica zdań na każdy możliwy temat i niemożność dojścia do kompromisu, a także katolicyzm i bieda w dwudziestoleciu, to te czynniki, które przed wprowadzeniem podobnych praw nas uchroniły.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Strach pomyśleć...CO2 pisze:Branza podatkowa rodzi dzika fantazje
Ja też tak słyszałam, ale na razie się dziwię takiej interpretacji. Przeczytałam wszystko co wg indeksu mogło mieć związek z Bielawskim seniorem i niespecjalnie to rozliczenie widzę. Ojciec autora był całkiem postępowym psychiatrą w Kościanie, który reformował placówkę, przekształcając ją z quasi-więzienia, w coś na kształt szpitala sanatoryjnego. Poza tym wydawał pismo "Higiena Psychiczna", w którym omawiano przykłady ustaw dotyczących pozytywnej czy negatywnej eugeniki, a wielu psychiatrów i innych zainteresowanych debatowało nad słusznością danego podejścia.CO2 pisze:Ta ksiazka, troche rozlicza sie chyba z ojcem? Dobrze pamietam?
Ci którzy byli za sterylizacją z powodów uzasadnianych społecznie, krytykowali tych, którzy usiłowali potwierdzać zasadność zabiegów teoriami dziedziczenia, i odwrotnie - krytykowali tych, co chcieli kaleczyć jednostki dla dobra społeczeństwa, że to niemoralne i można to tylko robić ze względu na podłoże biologiczne (genetyka, choroby dziedziczne).
Dostało się za to doktorowi Judymowi... Moim zdaniem całkiem słusznie, bo gościa nie znosiłam.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Śmierć pieknych saren" Ota Pavela
polecam, gorąco!!:)
polecam, gorąco!!:)
Czudaki ukraszajut mir !! :]
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Slownik wyrazow obcych i zwrotow obcojezycznych" W.Kopalinskiego ...
A wszystko przez pewnego dwulatka, ktory dokonal mi w tej "cegle" kilku "wpisow"...zaczelam przegladac i w ramach przypomnienia sprawdzac niektore hasla...tak mnie to zajecie zafrapowalo, ze "zjadlo" pare godzin...i nabralam ochoty na ponowne studiowanie laciny ...
A wszystko przez pewnego dwulatka, ktory dokonal mi w tej "cegle" kilku "wpisow"...zaczelam przegladac i w ramach przypomnienia sprawdzac niektore hasla...tak mnie to zajecie zafrapowalo, ze "zjadlo" pare godzin...i nabralam ochoty na ponowne studiowanie laciny ...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
A to rozumiem doskonale. Ja np. wzbogaciłam się ostatnio o słowo amalgamat, które szalenie mi się spodobało. Uwielbiam słowniki
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Otyuss pisze:"Śmierć pieknych saren" Ota Pavela
polecam, gorąco!!:)
Urocza, ciepla ksiazka Wiesz, ze jest druga czesc?
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
amalgamat? weź wystopuj bo wolałabym trzymać się wersji, że umiem czytać ze zrozumieniem...gusto pisze:A to rozumiem doskonale. Ja np. wzbogaciłam się ostatnio o słowo amalgamat, które szalenie mi się spodobało. Uwielbiam słowniki
Cała Polska Śpiewa Sąsiadom!;)
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Co tu rozumieć, wystarczy pocierpieć w imię wiedzy i odwiedzić dentystęFlimpe_L pisze:amalgamat? weź wystopuj bo wolałabym trzymać się wersji, że umiem czytać ze zrozumieniem...gusto pisze:A to rozumiem doskonale. Ja np. wzbogaciłam się ostatnio o słowo amalgamat, które szalenie mi się spodobało. Uwielbiam słowniki
Mnie ujął absces
czytając przymruż oko;-)
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Sprawdzilam ...brrrr...piesn_smierci pisze:Co tu rozumieć, wystarczy pocierpieć w imię wiedzy i odwiedzić dentystęFlimpe_L pisze:amalgamat? weź wystopuj bo wolałabym trzymać się wersji, że umiem czytać ze zrozumieniem...gusto pisze:A to rozumiem doskonale. Ja np. wzbogaciłam się ostatnio o słowo amalgamat, które szalenie mi się spodobało. Uwielbiam słowniki
Mnie ujął absces
Wole mantelzak...pewnie dlatego, ze ostatnio duzo o wojazach mysle .
Swoja droga... slowniki sa naprawde moim nieustajacym "zrodlem rozkoszy"..."translatory" tez.
Choc wszelkie "kopalinskie" najbardziej mnie kreca...O, "Slownik mitow i tradycji kultury"...miodzio .
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Kopalińskie" nadają się idealnie do zabawy.
Jest taka gra Tabu (polega na tym że są minimum dwie dwuosobowe drużyny, jest sobie plansza, pionki, start i meta, wygrywa drużyna która najszybciej dojdzie do mety- innowacyjne . Zabawa polega na tym że w odpowiednim czasie (1 min) trzeba zgadnąć słowa z kartek- które trzyma i opisuje osoba z tej samej drużyny- trzy odgadnięte hasła dają jeden ruch pionkiem do przodu. Utrudnieniem są słowa tabu, których nie można użyć podczas opisywania(ani stricte pochodnych tych słów) np słowem które trzeba odgadnąć jest - Zegar a słowa których nie można użyć to czas, minuta, godzina, wskazówka)
Problem polega na tym że jak się długo i często w to gra zna się odpowiedzi na pamięć i wie się jak coś opisać omijając słowa Tabu.
Dlatego otwieramy slowniki i robimy nowe kartki do gry z arcy trudnymi hasłami. Gra się ciągnie (w zasadzie ani razu nikt jeszcze do mety nie dotarł) ale światny sposób do nauki i ćwiczenia mózgownicy, polecam.
Ogólnie wyrywkowe pytania ze słowników sprawiają frajdę i rozkręcają towarzystwo. Osoba która wie najwięcej zawsze się puszy ale idzie to przetrawić.
Jest taka gra Tabu (polega na tym że są minimum dwie dwuosobowe drużyny, jest sobie plansza, pionki, start i meta, wygrywa drużyna która najszybciej dojdzie do mety- innowacyjne . Zabawa polega na tym że w odpowiednim czasie (1 min) trzeba zgadnąć słowa z kartek- które trzyma i opisuje osoba z tej samej drużyny- trzy odgadnięte hasła dają jeden ruch pionkiem do przodu. Utrudnieniem są słowa tabu, których nie można użyć podczas opisywania(ani stricte pochodnych tych słów) np słowem które trzeba odgadnąć jest - Zegar a słowa których nie można użyć to czas, minuta, godzina, wskazówka)
Problem polega na tym że jak się długo i często w to gra zna się odpowiedzi na pamięć i wie się jak coś opisać omijając słowa Tabu.
Dlatego otwieramy slowniki i robimy nowe kartki do gry z arcy trudnymi hasłami. Gra się ciągnie (w zasadzie ani razu nikt jeszcze do mety nie dotarł) ale światny sposób do nauki i ćwiczenia mózgownicy, polecam.
Ogólnie wyrywkowe pytania ze słowników sprawiają frajdę i rozkręcają towarzystwo. Osoba która wie najwięcej zawsze się puszy ale idzie to przetrawić.
czytając przymruż oko;-)
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Marcin Wolski "Doktor Styks".
Dowcipnie, ironicznie i bardzo plastycznie napsany kryminal fantasy
Do Wolskiego czuje ostanio estyme, zaczelo sie od "13 gabinetu" (dawno sie tak przy ksiazce nie usmialam), a potem juz polecialo. Wszystko, co oferuje empik jego autorstwa, kupuje.
Dowcipnie, ironicznie i bardzo plastycznie napsany kryminal fantasy
Do Wolskiego czuje ostanio estyme, zaczelo sie od "13 gabinetu" (dawno sie tak przy ksiazce nie usmialam), a potem juz polecialo. Wszystko, co oferuje empik jego autorstwa, kupuje.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Nobel choć trochę przebrzmiał bo 2009 ale ponadczasowy- HERTA MULLER - zacząć od "Głód i jedwab" potem "Dziś wolałabym siebie nie spotkać " a potem wszystko do końca...kiedyś chodził tu taki temat "lesbijki w PRL-u"..Herta lesbijką nie jest i nie była (w każdym razie nic mi na ten temat nie wiadomo)ale ona i jej pisanie są ponad podziałami..czytając to czułam ból fizyczny..a potem ulgę że ktoś to w końcu napisał ..że to co przeżywały kobiety w czasach dyktatur komunistycznych nie pozostanie zdławionym milczeniem..WIELKA LITERATURA doskonała formalnie i przejmująca treściowo.. no i.. nie chcem ale muszem:)się trochę pomądrzyć:) JEAN BAUDRILLARD -zacząć od "Społeczeństwo konsumpcyjne - jego struktury i mity" a potem znowu wszystko..to jest taki przewrót kopernikański w myśleniu o wszystkim.. .ZDZIWICE SIĘ:)naprawdę warto:)
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Och...chyba mam prezent dla sis na Gwiazdke...jakakolwiek pisze: JEAN BAUDRILLARD -zacząć od "Społeczeństwo konsumpcyjne - jego struktury i mity" a potem znowu wszystko..to jest taki przewrót kopernikański w myśleniu o wszystkim.. .ZDZIWICE SIĘ:)naprawdę warto:)
Jak bogackiego, zaczne tu czesciej zagladac ...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Przeczytałam. Fajna rzeczywiście Rzecki zanudza. Wciągnęła mniealexp pisze:Ja "muszę" się wziąć za "Lalkę" . Zobaczymy za 600 stron
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
[quote= JEAN BAUDRILLARD -zacząć od "Społeczeństwo konsumpcyjne - jego struktury i mity" a potem znowu wszystko..to jest taki przewrót kopernikański w myśleniu o wszystkim.. .ZDZIWICE SIĘ:)naprawdę warto:)[/quote]
Polecam go czytać ze słownikiem socjologicznym w okolicach
Polecam go czytać ze słownikiem socjologicznym w okolicach
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
" Mieć czy być " Fromm'a. Pewnie większość czytała Jak dla mnie ciekawe rozważania filozoficzne, może pomóc się trochę zdystansować do całej pogoni za karierą. Polecam
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
A ja dziś w kalendarium usłyszałam, że Władysław Kopaliński naprawdę nazywał się Jan Stefczyk Więc poszukałam sobie Władysław Kopalińskitego i przeczytałam
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Właśnie zaczynam czytać nową książkę Kingi Dunin "Kochaj i rób"
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Świetnie, że zaczynasz - może Ci się również uda skończyć i napisać coś sensownego na jej temat.dzidka pisze:Właśnie zaczynam czytać nową książkę Kingi Dunin "Kochaj i rób"