co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 maja 2013, o 11:25
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Książka warta przeczytania to tytuł "Piekło istnieje?Nowe fakty"Roberta Ruhr.Bardzo ciekawa i wciągająca.Przeczytajcie!!!
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Zajrzałam kiedyś do kanału ściekowego podczas deszczu, też było wciągająco. Zobaczcie!!!monisia3149 pisze:Książka warta przeczytania to tytuł "Piekło istnieje?Nowe fakty"Roberta Ruhr.Bardzo ciekawa i wciągająca.Przeczytajcie!!!
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Skończyłam właśnie czytać książkę M. Nowickiej "Piąta fala pożądania" i nie ukrywam, że jestem mocno pozytywnie zaskoczona. Gorąco zachęcam do jej przeczytania. Jest to zbiór historii o życiu seksualnym ludzi w różnym wieku i myślę, że tak naprawdę otwiera ona oczy na prawdziwy świat życia seksualnego współczesnych Polaków. Jest to fantastyczna, odważna propozycja zwłaszcza dla kobiet, gdzie autorka w dosyć zmysłowy sposób opisuje akty seksualne bohaterów. Także polecam drogie Panie
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Polecam kolejne książki:
Andrzej Bart „Rewers”.
Świetnie się czyta, mistrzowskim językiem to jest napisane, to jest tak ujęte, że jest barwnie przedstawiony jest świat w dwóch strefach czasowych i o czym to jest ma się pojecie.
Marta Sztokfisz „Jerzy Hoffman gorące serce”.
Przepięknie zebrany i oceniony dorobek reżysera.
Dziewczyny, przy czytaniu takich tytułów dla pełni wrażeń proponuję dodatkowo muzykę filmową tak po cichutku))
Aleksandra Szarłat „Prezenterki”
„Prezenterki”
Publikacja jest bardzo starannie wydana. Okładka twarda, dobrej jakości papier, sam fakt, iż książka nie została byle jak sklejona stanowi jakby oddanie hołdu ikonom telewizji za pośrednictwem profesjonalizmu. Tytuł wzbogacony jest o cały zestaw unikatowych, ekskluzywnych zdjęć oddających klimat realizacji i produkcji telewizyjnej na żywo. Możemy wyczytać, jakie wpadki na antenie zaliczyli znani i lubiani spikerzy w okresie PRL-u. To się przekłada na komfort czytania. Świat małego ekranu zostaje godnie opisany za pośrednictwem stosownego, barwnego niczym telewizja i jej osobowości słownictwa.
Książka Pani Szarłat to mistrzostwo dziennikarstwa segmentu people. Sukces tkwi w stworzeniu wzorcowych showbiznesowych media/press relations.
Autorka genialnie wykorzystuje swoje kompetencje i zawstydza gwiazdy, z którymi rozmawia strategią konwersacyjną, komunikując się w taki a nie inny sposób pozwalający wzbudzić zaufanie, przyczyniający się do szczerości, wyjawienia wielu szczegółów. Wyraża się za pośrednictwem takich fraz i zwrotów nieprowadzących do barier w komunikacji. Nie znajdziemy tam: rozkazywania, grożenia, moralizowania, wścibstwa, obrażania. Odnajdziemy za to skrupulatne dowody na przygotowanie, znajomość historii telewizji. Dojrzewamy wraz z tymi rozmowami, mamy wrażenie jakbyśmy sami przez to właśnie przechodzili. Jestem pewna, iż dziennikarka osiągnęła szósty: to jest najwyższy poziom słuchania i skupienia.
Andrzej Bart „Rewers”.
Świetnie się czyta, mistrzowskim językiem to jest napisane, to jest tak ujęte, że jest barwnie przedstawiony jest świat w dwóch strefach czasowych i o czym to jest ma się pojecie.
Marta Sztokfisz „Jerzy Hoffman gorące serce”.
Przepięknie zebrany i oceniony dorobek reżysera.
Dziewczyny, przy czytaniu takich tytułów dla pełni wrażeń proponuję dodatkowo muzykę filmową tak po cichutku))
Aleksandra Szarłat „Prezenterki”
„Prezenterki”
Publikacja jest bardzo starannie wydana. Okładka twarda, dobrej jakości papier, sam fakt, iż książka nie została byle jak sklejona stanowi jakby oddanie hołdu ikonom telewizji za pośrednictwem profesjonalizmu. Tytuł wzbogacony jest o cały zestaw unikatowych, ekskluzywnych zdjęć oddających klimat realizacji i produkcji telewizyjnej na żywo. Możemy wyczytać, jakie wpadki na antenie zaliczyli znani i lubiani spikerzy w okresie PRL-u. To się przekłada na komfort czytania. Świat małego ekranu zostaje godnie opisany za pośrednictwem stosownego, barwnego niczym telewizja i jej osobowości słownictwa.
Książka Pani Szarłat to mistrzostwo dziennikarstwa segmentu people. Sukces tkwi w stworzeniu wzorcowych showbiznesowych media/press relations.
Autorka genialnie wykorzystuje swoje kompetencje i zawstydza gwiazdy, z którymi rozmawia strategią konwersacyjną, komunikując się w taki a nie inny sposób pozwalający wzbudzić zaufanie, przyczyniający się do szczerości, wyjawienia wielu szczegółów. Wyraża się za pośrednictwem takich fraz i zwrotów nieprowadzących do barier w komunikacji. Nie znajdziemy tam: rozkazywania, grożenia, moralizowania, wścibstwa, obrażania. Odnajdziemy za to skrupulatne dowody na przygotowanie, znajomość historii telewizji. Dojrzewamy wraz z tymi rozmowami, mamy wrażenie jakbyśmy sami przez to właśnie przechodzili. Jestem pewna, iż dziennikarka osiągnęła szósty: to jest najwyższy poziom słuchania i skupienia.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Hrabal " Święto przebiśniegu"- tu nie mam (prawie) nic do dodania do wprowadzenia Szczygla,
czyli: "Powinienem napisać, ze to książka, w której Hrabal opowiada o życiu ludzi w Kersku i okolicach, gdzie miał swój letni dom. Ze jest o autentycznych osobach z autentycznymi nazwiskami i uważa się ja za rodzaj pamiętnika czy tez reportażu. Jednak wole napisać o niej cos zupełnie innego,
Wolę tak: dla wszystkich, którzy nie lubią życia i nie mogą znaleźć na to tabletki, ta książka może być ostatnią deską ratunku, Jeśli nie, to z Bogiem",
Zachęta niby w stylu albo-albo,
ale wynik będzie szybko łatwy do przewidzenia.
czyli: "Powinienem napisać, ze to książka, w której Hrabal opowiada o życiu ludzi w Kersku i okolicach, gdzie miał swój letni dom. Ze jest o autentycznych osobach z autentycznymi nazwiskami i uważa się ja za rodzaj pamiętnika czy tez reportażu. Jednak wole napisać o niej cos zupełnie innego,
Wolę tak: dla wszystkich, którzy nie lubią życia i nie mogą znaleźć na to tabletki, ta książka może być ostatnią deską ratunku, Jeśli nie, to z Bogiem",
Zachęta niby w stylu albo-albo,
ale wynik będzie szybko łatwy do przewidzenia.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
W pełni się z Tobą zgadzam. Ta książka przeniosła mnie do innego świata. Świata pożądania, seksu i erotycznych fantazji. Wraz z tą książka odbyłam bardzo zmysłową podróż podczas, której odkryłam swoje własne, długo skrywane pragnienia.
Ditto3 pisze:Skończyłam właśnie czytać książkę M. Nowickiej "Piąta fala pożądania" i nie ukrywam, że jestem mocno pozytywnie zaskoczona. Gorąco zachęcam do jej przeczytania. Jest to zbiór historii o życiu seksualnym ludzi w różnym wieku i myślę, że tak naprawdę otwiera ona oczy na prawdziwy świat życia seksualnego współczesnych Polaków. Jest to fantastyczna, odważna propozycja zwłaszcza dla kobiet, gdzie autorka w dosyć zmysłowy sposób opisuje akty seksualne bohaterów. Także polecam drogie Panie
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Wszystkie 3 tomy Greya , obecnie Bierki
... ale to tylko moje zdanie.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Bierki fajna graFlorka pisze:Wszystkie 3 tomy Greya , obecnie Bierki
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Oj bardzo fajna, ostatnio poluję na takie wielkie drewniane:) A książka Marcina Szczygielskiego też jest niezła zarówno Bierki jak i Berek.
... ale to tylko moje zdanie.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Widzę, że ten koleś lubi zabawy z dzieciństwa, pewnie jakaś trauma go goni. Czy w tych Bierkach i Berku opisuje zasady gry?Florka pisze:Oj bardzo fajna, ostatnio poluję na takie wielkie drewniane:) A książka Marcina Szczygielskiego też jest niezła zarówno Bierki jak i Berek.
- Gamer-And-Nerd
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 cze 2013, o 01:52
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Ostatnio po raz kolejny wzięłam się za "Tajemną historię Moskwy". Powieść z pogranicza fantasy. W Moskwie zaczynają znikać ludzie. Maria, siostra głównej bohaterki Galiny, z nieznanych powodów przemienia się w kawkę i odlatuje. Galina pragnie ją odnaleźć, przyłącza się więc do młodego policjanta który bada sprawę tajemniczych zniknięć. Badając kolejne ślady i informacje trafiają na przejście do innego świata, podziemnej Moskwy w której żyją w jednej społeczności między innymi uciekinierzy z czasów rewolucji bolszewickiej, bóstwa i postacie z legend.
Bardzo polecam nawet tym nie lubiącym fantasy. Sama osobiście nie przepadam za tym gatunkiem, ale "Tajemna historia..." skradła moje serce i naprawdę lubię do niej wracać. Szczególnie do gustu przypadła mi jedna bohaterka, pewna pani w sukni i oficerkach
Dla czytających w języku angielskim, polecam nowelkę sci-fi "The green hills of Earth". Dostępna do przeczytania on-line tu http://ia700809.us.archive.org/34/items ... 7_text.pdf
Bardzo polecam nawet tym nie lubiącym fantasy. Sama osobiście nie przepadam za tym gatunkiem, ale "Tajemna historia..." skradła moje serce i naprawdę lubię do niej wracać. Szczególnie do gustu przypadła mi jedna bohaterka, pewna pani w sukni i oficerkach
Dla czytających w języku angielskim, polecam nowelkę sci-fi "The green hills of Earth". Dostępna do przeczytania on-line tu http://ia700809.us.archive.org/34/items ... 7_text.pdf
"Uwięzieni wewnątrz Żniwiarza... Cóż mogło być gorzej. Nie wiem jak, ale... Na przykład mógłby być pełen szczurów."
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Trafny Wybór" - J.K. Rowling. Nie spodziewałam się tak dobrej książki obyczajowej po tej autorce.
„Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre.”
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Wiele osób publicznych poleca tą książkę i ją rekomenduje. Wiem, że tytuł ma bardzo wiele pozytywnych recenzji, w tym pani Marzeny Rogalskiej:-)))Aggie_W pisze:"Trafny Wybór" - J.K. Rowling. Nie spodziewałam się tak dobrej książki obyczajowej po tej autorce.
Osobiscie - POLECAM KOLEJNY TYTUŁ:
EUROPEJKA, MANUELA GRETKOWSKA,
Najlepsza książka autorki, bardzo ciekawe poglądy plityczne, które w wielu kwestiach podzielam! Świetne, bezkompromisowe teksty, bardzo duża odwaga wypowiedzi!
POTEM
- POLKA
- SYLIKON
NA KOŃCU POWIEŚĆ DEBIUTANCKĄ.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
dla lubiących nietypowe przewodniki intelektualne polecam podróż w krąg kultury anglosaskiej "Sekrety Londynu' Corrado Augias. Ciekawy i barwny dobór postaci oraz spostrzeżeń, przemyśleń dotyczących "londyńczyków".
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Etyka nikomachejska"- zbiór dzieł przypisywanych Arystotelesowi. Nie mnie oceniać czy słusznie, czy nie.
Jedna z tych cegieł, które trzeba sobie przyswoić, aby w sposób rzetelny i świadomy być obywatelem. Literatura starożytna jest dziwnym trafem omijana w edukacji szkoły średniej, traktowana powierzchownie.
Opisywać nie będę. Może tylko tytułem wstępu- tłumaczenie Geromskiej, sporo przypisów, rozbudowany wstęp- pozwalają się zorientować w temacie, przed przystąpieniem do lektury.
Suchar, ale klasyk.
Jedna z tych cegieł, które trzeba sobie przyswoić, aby w sposób rzetelny i świadomy być obywatelem. Literatura starożytna jest dziwnym trafem omijana w edukacji szkoły średniej, traktowana powierzchownie.
Opisywać nie będę. Może tylko tytułem wstępu- tłumaczenie Geromskiej, sporo przypisów, rozbudowany wstęp- pozwalają się zorientować w temacie, przed przystąpieniem do lektury.
Suchar, ale klasyk.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
- ella_cotta
- natchniona foremka
- Posty: 321
- Rejestracja: 29 lis 2012, o 17:00
- Lokalizacja: Wwa
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Saren, ja w liceum fragmenty miałam i teoretycznie na obowiązkowej namiastce filozofii załączanej w pakiecie do wszystkich studiów też powinna być... dlaczego suchar?
ostatnio czytane: Moskwa-Pietuszki, bezcenne
ostatnio czytane: Moskwa-Pietuszki, bezcenne
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
oj Żanetko Żanetko nie idź tą drogą ..bo urodę i charakter sobie popsujesz...
ja se poczytuję PJ Kinga " Filozofowie - 100 największych myślicieli w dziejach świata" ...bo ładnie wydana i ma ładne obrazki
i J Prokopiuka "Piękno jest tylko gnozy początkiem "..moje klimaty
Jerofirewa też polecam tym bardziej że czytać nie trzeba bo jest na yt ..w wykonaniu Wilhelmiego ...no perełka ..no diamecik
ja se poczytuję PJ Kinga " Filozofowie - 100 największych myślicieli w dziejach świata" ...bo ładnie wydana i ma ładne obrazki
i J Prokopiuka "Piękno jest tylko gnozy początkiem "..moje klimaty
Jerofirewa też polecam tym bardziej że czytać nie trzeba bo jest na yt ..w wykonaniu Wilhelmiego ...no perełka ..no diamecik
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Witam,
bardzo lubię książki z gatunku grozy: horror ale w dobrym stylu jak S.King, thrillery, w szczególności http://www.rema.com.pl/autor/Alex-Kava - WSZYSTKIE! Chociaż kto nie zna to niech zacznie od "Łowcy Dusz": smaczna, niepokojąca i z dreszczykiem. Lubię tę książkę, bo jest dobrze napisana, inteligentnie i błyskotliwie. Poza tym - Ci, którzy lubią thrillery psychologiczne będą bardzo zadowoleni. Polecam również jak z w/w katalogu "Dotyk Zła" Historia tak dobra jak tytuł Koszmarnie dobra!
Zawojował mnie również P. Coehlo, a w szczególności jego "Weronika postanawia umrzeć" - niby prosta historia i oczywista, ale wraz z czytaniem kolejnych stron - doświadcza się autentycznej radości z życia i chęci do niego.
Dużo tych dobrych książek
bardzo lubię książki z gatunku grozy: horror ale w dobrym stylu jak S.King, thrillery, w szczególności http://www.rema.com.pl/autor/Alex-Kava - WSZYSTKIE! Chociaż kto nie zna to niech zacznie od "Łowcy Dusz": smaczna, niepokojąca i z dreszczykiem. Lubię tę książkę, bo jest dobrze napisana, inteligentnie i błyskotliwie. Poza tym - Ci, którzy lubią thrillery psychologiczne będą bardzo zadowoleni. Polecam również jak z w/w katalogu "Dotyk Zła" Historia tak dobra jak tytuł Koszmarnie dobra!
Zawojował mnie również P. Coehlo, a w szczególności jego "Weronika postanawia umrzeć" - niby prosta historia i oczywista, ale wraz z czytaniem kolejnych stron - doświadcza się autentycznej radości z życia i chęci do niego.
Dużo tych dobrych książek
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
No i pamiętasz coś? Nie? No widzisz- suchar.ella_cotta pisze:Saren, ja w liceum fragmenty miałam i teoretycznie na obowiązkowej namiastce filozofii załączanej w pakiecie do wszystkich studiów też powinna być... dlaczego suchar?
Arystoteles jest chyba jabrdziej powykręcanym auterem ewer, ewer, ewer historya.
Dlatego suchar.
Jak widzisz dwa suchary. Raz- nie zapada w pamięć i trzeba przeczytać co 10 lat, dwa i tak jest do pupy, bo nie masz pewności czy to- raz- On, dwa- jak On, to czy na bank On, a trzy- czy chodziło mu o to samo co tłumaczowi.
Kiedyś słyszałam od znajomego, że on odsucharzył Arystotelesa (i nie tylko ba i owszem) bo nauczył się koine. Nie miałam pojęcia czy się płakać czy się śmiać.
Wtedy też postanowiłam czytać Kotarbińskiego od tyłu, aby odszukać przekaz, bo po polsku niby potrafiłam.
A czytałam "American Staffordshire Terrier. Standard & Comments of Standard" Rade Dakić.
... nie, no dobra- fotki oglądałam. Sentymenta mnie naszyły. Bo ulrikam. ;p;p;p
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
- ella_cotta
- natchniona foremka
- Posty: 321
- Rejestracja: 29 lis 2012, o 17:00
- Lokalizacja: Wwa
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
filozofia to moja pasja i moje byle studia, wiec oczywiscie pamietam... ale i znajomi z innych kierunkow, jako ludzie o podstawowej kulturze osobistej podstawy tego typu znaja
aarystoteles stawial na logike i jego wywody byly jednymi z najklarowniejszych w starozytnosci...potem az do niemieckiego oswiecenia nic sie az tak kupy nie trzyma jak u arytotelesa. a na dodatek majac na uwadze dwudziestowieczne wygibasy fenomenogow i dekonstruktywistow, to na prawe trzeba miec tupet, zeby arystotelesa powykrecanym nr 1 filozofem nazwac... nie wiem jak chcesz to obronic takie sein und zeit to faktycznie 10 razy kazde zdanie trzeba walkowac, ale co ci biedny arystoteles zrobil, ze tak sie nad nim znecasz?
co do autorstwa dziel, to historycy uwielbiaja powatpiewac odnosnie wszystkich (jakze filozoficzna przypadlosc), ale nie mam pojecia, jaka robi ci to roznice wzgledem tresci... ?
ps. przepraszam, ze polskich znakow niet, ale nie posiadam, a musialam odpisac, gdyz tworca filozofii pierwszej atakowany jest i chcialam jak najszybciej przybyc z odsiecza
aarystoteles stawial na logike i jego wywody byly jednymi z najklarowniejszych w starozytnosci...potem az do niemieckiego oswiecenia nic sie az tak kupy nie trzyma jak u arytotelesa. a na dodatek majac na uwadze dwudziestowieczne wygibasy fenomenogow i dekonstruktywistow, to na prawe trzeba miec tupet, zeby arystotelesa powykrecanym nr 1 filozofem nazwac... nie wiem jak chcesz to obronic takie sein und zeit to faktycznie 10 razy kazde zdanie trzeba walkowac, ale co ci biedny arystoteles zrobil, ze tak sie nad nim znecasz?
co do autorstwa dziel, to historycy uwielbiaja powatpiewac odnosnie wszystkich (jakze filozoficzna przypadlosc), ale nie mam pojecia, jaka robi ci to roznice wzgledem tresci... ?
ps. przepraszam, ze polskich znakow niet, ale nie posiadam, a musialam odpisac, gdyz tworca filozofii pierwszej atakowany jest i chcialam jak najszybciej przybyc z odsiecza
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 29 lis 2012, o 22:54
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Aktualnie rozkoszuje się grając w klasy z Cortazarem
("Gra w klasy" J. Cortazar)
("Gra w klasy" J. Cortazar)
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
A ja nie napisałam, że się sam powykręcał.ella_cotta pisze: zeby arystotelesa powykrecanym nr 1 filozofem nazwac...
A nie trzeba bronić. Ja co prawda wolę Platona, ale i Arystotelesa szunuję.
Ale sama widzisz, że wystarczy słowo na A i spieszysz z interpretacją. Że uważasz to lub owo, a Aarystoteles jest taki, a taki. Takoż się dzieje z dawna, dlatego twierdzenie, że coś Arystotlesa jest oryginalne, szczególne, gdy czytamy przekład, domniemanego przekładu, domniemanego autorstwa, przekazanego przed domniemanego... jak chcesz to nazwac inaczej niż "powykręcanym". Wolisz "błędnie interpretowanym na podstawie wadliwego tłumaczenia, ze szczególnym uwzględnieniem niepewności w przypisaniu autorstwa"?
Ah- i od razu- tak wiem, że EN jest jednym z tych pism, których zasadniczo, w całości się nie kwestionuje. W całości nie kwestionuję. Natomiast nazywam, dkładam tabliczkę znamionową, aby podchodzić do pewnych aspektów czujnie. Mnie się trudno rozmawia- ja mówię A i wychodzę z założenia, że wiesz o czym mówię. Tłumaczenia mnie męcżą, szczególnie, gdy po czyimś A wiem co chce powiedzieć przez następne 10 minut rozmowy. Natomiast mniemam, że mnie zrozumiałaś już? LUBIE Arystotelesa i filozofię ironizuję, bo to wyparcie.
W dodatku to moje zdanie. Bucz to nie kobiety, Kobiety to kwiatek w pupie i kozaczki, moje zdanie, moje zdanie, że koine nie rozwiązuje problemu, a mój konik to historia, wiem co mówię.
"Moje zdanie" jest na KK na propsie. Wolałabym tu już nie przychodzić, ale mam natręctwa.
A czytać to nie wiem- w kołko czytuję Gorelika ostatnio, ale zważywszy, że popsuł mi się wzrok i cyrylica mi sie pie...li to skupiam się na obrazkach. Ale polecam, bo Gorelik jak na bronioznowacę jest przystępny dla laików i daje mało niezrozumiałych tabelek. Nie to co taki Kirpicznikow- nie lubię żłoba.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
- ella_cotta
- natchniona foremka
- Posty: 321
- Rejestracja: 29 lis 2012, o 17:00
- Lokalizacja: Wwa
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
dzieki za wyjasnienie, teraz lepiej lapie, moze faktycznie za szybko wyciagam wnioski wiem, ze tlumaczenie co ma sie na mysli, kiedy wydaje sie to oczywiste, bywa upierdliwe, ale czytanie w myslach, zwlaszcza przez forum, to ciezka sprawa. Z drugiej strony jeszcze bardziej upierdliwe jest, kiedy ktos Ci odpisuje, jakby robil ci laske (kolejna zagadka motywacyjna w kwestii obecnosci na forum )
a co mozna innego napisac na kk, niz wlasne zdanie? Gorzej, jak ktos chce glosic prawdy objawione.
tak wiec znow MOIM ZDANIEM co Arystoteles mial na mysli to drugorzednie istotna sprawa, dla mnie arystoteles i jego syn mogli by w ogole nie istniec. Moze dlatego, ze skrzywienia historycznego nie posiadam, a byc moze warto by bylo. w kazdym razie DLA MNE skoro efekt powykrecany nie jest, to tlumaczo-przekladacze wykonali dobra robote. Chociaz... moze wypieram swoja potrzebe historycznosci tekstow
a co mozna innego napisac na kk, niz wlasne zdanie? Gorzej, jak ktos chce glosic prawdy objawione.
tak wiec znow MOIM ZDANIEM co Arystoteles mial na mysli to drugorzednie istotna sprawa, dla mnie arystoteles i jego syn mogli by w ogole nie istniec. Moze dlatego, ze skrzywienia historycznego nie posiadam, a byc moze warto by bylo. w kazdym razie DLA MNE skoro efekt powykrecany nie jest, to tlumaczo-przekladacze wykonali dobra robote. Chociaz... moze wypieram swoja potrzebe historycznosci tekstow
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Okej.kiedy ktos Ci odpisuje, jakby robil ci laske
Moim zamiarem nie było robić komuś laskę.
Zwyczajnie.
Ja widziałam np. ostanio artykuł pewnego doktura, co wyimaginuj sobie panna, na podstawie "Uczty" Platona udowadniał, że
ów miły, sympatyczny Grek był prawie-katolikiem i potępiał homosiów. Bo zinterpretował. Własnym zdaniem.
Mnie się też Arystoteles podoba, szczególnie w takim nie-katololo kontekscie, ale tak sie dziwacznie składa, że katololo, którym się gdzieś tam pod sklepieniem czaszki obija najpierw tomistyka, a potem neoplatonizm, koniecznie muszą sięgać głebiej. Jak już sięgną, to się nie moga postrzymać przed własnym zdaniem i interpretacją i wykręcają to co wynajdują głębiej. A tak dziwnie się składa, że przez ostani 1500lat tłumaczeniami nie byli zainteresowani ani Majowie, ani Zapotekowie, ba- Tocharowie też NIE. No i powykręcali wiele rzeczy, bo tak lubią i MOGĄ. I kto im zabroni?
Dlatego też, gdy się czyta cokolwiek starożytnego, ważny jest kontekst. Jak nie, to uwierzymy, że Olek był despota i pijakiem, albo dla odmiany półbogiem- zalezy czy przeczytamy Arriana czy raczej damy wiarę kallisteńskiemu sposobowi opisu rzeczywistości. Dlatego i owszem- nie ma prawdy objawionej w niektórych sprawach, a w innych jest. Nie mam pojęcia czy Oluś był sodomitą i pijakiem, mordercą i do tego debilem taktycznym a tylko inni, symaptyczni za niego odwalili wszystko, czy może geniuszem i półbogiem. Mam swoje zdanie w tej kwestii. Subiektywne.
Natomiast obiektywnie- z interpretacją Arystotelesa JEST problem. Wynika z czynników wspomnianych.
Przepraszam za mój luzik i pisanie w stylu "powykręcało". Każdy ma swój buthurt. Ja również. Wezmę maść, może mi przejdzie.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Szanowne Panie,
Drogie Forumowiczki,
ja ostatnio miałam okazję przeczytać genialną publikację Wydawnictwa Znak - Małgorzata Braunek w rozmowie o życiu z Arturem Cieślarem.
Teraz czekam na tytuły z innego wydawnictwa.
Jednakże polecam ten tytuł, bo tam jest inność. Chcę rozkoszować się tą innością i oświeceniem, zen.
Dla rozrywki - potrafię czytać do 02.00 ostatnio - Wyśpiewam Wam wszystko - autorstwa Pani Dudziak. Lekkie, łatwe, przyjemne.
Drogie Forumowiczki,
ja ostatnio miałam okazję przeczytać genialną publikację Wydawnictwa Znak - Małgorzata Braunek w rozmowie o życiu z Arturem Cieślarem.
Teraz czekam na tytuły z innego wydawnictwa.
Jednakże polecam ten tytuł, bo tam jest inność. Chcę rozkoszować się tą innością i oświeceniem, zen.
Dla rozrywki - potrafię czytać do 02.00 ostatnio - Wyśpiewam Wam wszystko - autorstwa Pani Dudziak. Lekkie, łatwe, przyjemne.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
MediaLady- "ja ostatnio miałam okazję przeczytać genialną publikację Wydawnictwa Znak - Małgorzata Braunek w rozmowie o życiu z Arturem Cieślarem."
-tez przeczytałam - trochę niezwyczajnie poznać kogoś, kto poukładał sobie początkowo bardzo chaotyczne życie, z pożytkiem dla siebie i innych; jest wyciszający balans, alternatywa i dobra energia-potwierdzam. Co do genialności mam wątpliwości, chyba ta kategoria tu nie przynależy- nie umniejsza to wartości
-tez przeczytałam - trochę niezwyczajnie poznać kogoś, kto poukładał sobie początkowo bardzo chaotyczne życie, z pożytkiem dla siebie i innych; jest wyciszający balans, alternatywa i dobra energia-potwierdzam. Co do genialności mam wątpliwości, chyba ta kategoria tu nie przynależy- nie umniejsza to wartości
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
David Nicolle "Arms & Armor Crusading Era 1050- 1350" ze szczególnym uwzględnieniem tomu poświęconego EE i BC.
W sumie Biblia każdego (i oczywiście i a jak po feministycznemu- każdej) rekonstruktora tego okresu. Praca bardzo dobra, drobiazgowa jak na szeroki zakres poruszanego tematu. Ciekawa podstawa, do poszukiwania lepszych żródeł.
No i dużo obrazków.
Jest tez polska wersja, którą mam na dysku- rozszerzona datowaniem, a okrojona formatem. Smutne. Mam, ale jakoś nie moge się zabrać do skonfrontowania obu wersji.
W sumie Biblia każdego (i oczywiście i a jak po feministycznemu- każdej) rekonstruktora tego okresu. Praca bardzo dobra, drobiazgowa jak na szeroki zakres poruszanego tematu. Ciekawa podstawa, do poszukiwania lepszych żródeł.
No i dużo obrazków.
Jest tez polska wersja, którą mam na dysku- rozszerzona datowaniem, a okrojona formatem. Smutne. Mam, ale jakoś nie moge się zabrać do skonfrontowania obu wersji.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Ja ostatnio zmusiłam się do 50twarzy greya i jednak dałam sobie spokój. Przyznam, że nei wiem czym niektóre rówieśniczki się zachwycają mnie odrzucają te opisy wszystkie
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Monika Jaruzelska
Towarzyszka Panienka
Witold Gombrowicz
Pornografia
Towarzyszka Panienka
Witold Gombrowicz
Pornografia