co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

O literaturze, filmie, muzyce, fotografii, aktorkach etc.
ODPOWIEDZ
_notofrugo
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 3 sie 2010, o 19:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: _notofrugo » 29 kwie 2012, o 11:14

Implant, szkoda, że z tego rezygnujesz. Mogłybyśmy się od Ciebie czegoś nauczyć (to nie jest ironia)!
saudade8
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 27 lut 2012, o 19:39

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: saudade8 » 1 maja 2012, o 20:32

Czytam ostatnio literature czeska i zaczynam rozumiec, dlaczego wraz ze mna czyta 80 % Czechow (najwyzszy wskaznik czytelnictwa w Europie). Fuksa - "Palacz zwlok"- to historia subtelnego z pozoru dyrektora krematorium, ktory stopniowo i niemal niepostrzezenie ewoluuje w postac budzaca groze (ciarki przechodza rownie niespiesznie). Szczygiel pisze, ze ta ksiazka pokazuje,iz kazdy czlowiek bedzie potworem, tylko trzeba dac mu szanse. Ja sadze, ze nie kazdy, ale dramatyzm wzmaga fakt, ze na kogo wypadnie, na tego...Do ksiazki dolaczona ekranizacja, ktora "jest byc moze najlepszym filmem swiata" ( zobacze niedlugo).
Awatar użytkownika
implant
super forma
super forma
Posty: 1280
Rejestracja: 29 maja 2008, o 02:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: implant » 2 maja 2012, o 20:32

Lapierre Alexandra - Artemizja (Gentileschi ), to biografia pierwszej kobiety malarki z epoki wczesnego baroku, kobiety jak na dzisiejsze czasy powiedzielibyśmy, sfeminizowanej. Dzięki otwartemu umysłowi ojca, który zauważył talent, miała szanse kształcić się w szkole artystycznej. Zgwałcona, wygrała proces - to się nie zdarza nawet dziś!
Książka obszerna, bo ma prawie 600 stron, ale warta przeczytania ze względu na kobietę nietuzinkową.
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 3 maja 2012, o 22:46

"Spoon River " Edgar Lee Masters to są 244 ni to epitafia, ni spowiedzi tuzinkowych ludzi ( w tym kobiet) pochowanych na cmentarzu w miasteczku Spoon River na Środkowym Zachodzie Stanów Zjednoczonych czyli tam gdzie psy dupami szczekały..
"wiejska i małomiasteczkowa komedia ludzka w godzinie prawdy "...jedna z tych rzeczy z którymi się nie rozstaję...co tu gadać trzeba przeczytać.. i przejrzeć się w tych ...lustrach..
dzidka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 52
Rejestracja: 17 mar 2004, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: dzidka » 3 maja 2012, o 22:59

jakakolwiek pisze:mam miłosny stosunek do Białoszewskiego w związku z czym nie czytam o nim..tylko jego..Chamowo to taka polska Odyseja
i Iliada razem wzięte :) uważam że jest doskonałym lacanistą praktykiem ..jak się o nim pisze no to że zwykłość codzienność brzydota..a on jest psychoanalitykiem lacanowskim..i to bardzo wyrafinowanym :)
czyli przeczytałaś już dzienniki Białoszewskiego? polecasz?
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 10 maja 2012, o 23:09

bardzo
dzidka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 52
Rejestracja: 17 mar 2004, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: dzidka » 11 maja 2012, o 11:13

jakakolwiek pisze:bardzo
coś więcej napiszesz?
saudade8
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 27 lut 2012, o 19:39

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: saudade8 » 11 maja 2012, o 18:40

Te dwie ksiazki czeskich pisarzy dedykuje wykladowcom szkol wszelakich, jako ze obie sa osadzone w szkolnych klimatach ( pol zartem, pol serio i refleksyjnie) , a bohaterem jest wlasnie nauczyciel. Zatem : "Wychowanie dziewczat w Czechach" - Viewegh (podobno to czeska Grochola - nie znam polskiej, wiec sie nie wypowiem, ale warto sie zaznajomic z tym literackim "zjawiskiem") i "Butelki zwrotne " - Sverak ( czeski realizm w najlepszym wydaniu, nie pozbawiony drugiego dna i humoru) .
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 13 maja 2012, o 20:48

jak poprosisz:)
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 13 maja 2012, o 21:55

dobra..nie proś:) są dobre recenzje w internecie ale najlepszym syntetycznym ujęciem jest stwierdzenie "życiopisanie
i literatura w stanie czystym"..ciekawy czas bo epoka gierkowska i czas przełomu lat 80..mogę obiektywnie ocenić-czysta prawa, świetnie oddany klimat czasu,na który składała się nie tylko działalność patriotyczno-konspiracyjna:)ale zwykłe nie mniej ciekawe życie
w recenzjach pojawia się często zarzut niepełności tego obrazu właśnie ze względu na całkowitą apolityczność MB..dla mnie to absolutny atut..mniej lub bardziej wykrzywionych, przegiętych czy po prostu zakłamanych "świadectw historii" ci u nas dostatek,a prawdy życia w literaturze ciągle brak...myślę że historycy będą kiedyś na podstawie tego dziennika pisać monografie pt "Życie codzienne apolitycznego Polaka w latach 1973-84" :)
a poza tym ..wchodzisz w świat Mirona..czytasz Mirona..odczytujesz świat Mirona..odnajdujesz i odczytujesz siebie i swój świat w świecie Mirona i w konfrontacji z jego światem:)
fascynujący człowiek oprowadzający po swoim świecie i życiu, opisujący ten świat swoim równie fascynującym językiem..
w pisaniu MB jest wszystko co prywatnie kocham, a czego brak jest dla mnie najgorszą wadą literatury ( np sorry "kobiecej"):)
powściągliwość , skrótowość , trafność jako efekt syntezy postrzegania, czucia i myślenia na najwyższym ( a nie wywyższającym się ) poziomie
naprawdę ciekawie jest mieć Mirona pod ręką:)
Awatar użytkownika
Trixy
Posty: 7
Rejestracja: 13 maja 2012, o 14:32
Lokalizacja: śląsk

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: Trixy » 13 maja 2012, o 21:58

Sarah Waters - "Muskając Aksamit"
Cudo ukazujące jak łatwo zmienić czyjeś życie w koszmar i jak miłość może być trwała choć tak bardzo nieszczęśliwa.
Długo przekonywałam się do tej książki aż w końcu wpadłam na nią w bibliotece i ukradła mi długie noce =D
Autorka genialnie opisuje przeżycia bohaterki, więc jak ktoś ma ochotę na lesbijskie historię na wysokim poziomie to jak najbardziej ;)
Do tego "Złodziejka" tej samej autorki czytana dość dawno, ale razem z "Wyznaniami Gejszy" jest na u mnie na pierwszym miejscu.
Ototoi wa usagi wo mita. Kinou wa shika. Kyou wa anata.
otta
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 14
Rejestracja: 7 sty 2008, o 00:00
Lokalizacja: Wlochy

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: otta » 14 maja 2012, o 13:55

Khaled Hosseini "Tysiac wspanialych slonc" - ksiazka ktora otworzylam troche "na sile"( bo z Afganistanem mialam bardzo nieprzyjemne skojarzenia -glownie obrazy brutalnosci i przemocy wojennej z TV) a ktora wstrzasnela mna szczegolnie.
Nigdy wczesniej nie czytalam ksiazki ktora musialam przerywac bo emocje byly zbyt silne. Jest w tej ksiazce pokazane to co najbardziej cenie - niedoskonalosc czlowieka, jego slabosc a rownoczesnie prawosc ( nie wiem jak inaczej to nazwac), dobroc, umiejetnosc kochania w warunkach ogromnego cierpienia.
Awatar użytkownika
mikimoto
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 343
Rejestracja: 10 sty 2011, o 10:47

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: mikimoto » 14 maja 2012, o 21:51

otta pisze:Khaled Hosseini "Tysiac wspanialych slonc" - ksiazka ktora otworzylam troche "na sile"( bo z Afganistanem mialam bardzo nieprzyjemne skojarzenia -glownie obrazy brutalnosci i przemocy wojennej z TV) a ktora wstrzasnela mna szczegolnie.
Nigdy wczesniej nie czytalam ksiazki ktora musialam przerywac bo emocje byly zbyt silne. Jest w tej ksiazce pokazane to co najbardziej cenie - niedoskonalosc czlowieka, jego slabosc a rownoczesnie prawosc ( nie wiem jak inaczej to nazwac), dobroc, umiejetnosc kochania w warunkach ogromnego cierpienia.
Uwielbiam tę książkę! Tu się zdecydowanie z Tobą zgodzę, ja też musiałam co jakiś czas przerywać czytanie, bo po prostu nie dałam rady czytać dalej - z tych wszystkich nagromadzonych tam emocji, ale przede wszystkim z nerwów, że taka sytuacja nie jest wyssana z palca. Ale mimo tego całego zła przedstawionego w niej, to miałam wrażenie, że bije z tej książki takie straszne ciepło. Powtórzę się - uwielbiam.
"M Czy zdarza ci się słyszeć głosy?
B Tylko wtedy, gdy do mnie mówią."
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 15 maja 2012, o 20:12

aha..jeszcze "dlaczego Miron fascynującym człowiekiem jest ?"
piszą niekiedy w recenzjach, że skromny dlatego "śmieciami" się zajmował..albo po prostu za mało zdolny do napisania "Wielkiej inwokacji" :lol:
no i to znowu nie jest prawda..
rzecz w tym że jego "ja" nie jest jednoznaczne z "ego"...jest podmiotem poznającym..a narzędziem tego poznania jest język.
jako podmiot poznający Miron jest nienasycony i niezmordowany , a jego narzędzie nadzwyczajnie precyzyjne , stosowane twórczo i wirtuozowsko,
nie brzmi to jak Mozart czy Wagner, bo brzmi jak Miron :lol:
jest w tym coś z zen (zatarcie między ja a nie ja) i trochę z dziecka ( które badawczo obserwuje pospolitego robaczka i dochodzi do takich wniosków , że mądrym szczeny opadają)
czyli jest to taki "umysł zen-umysł początkującego" ale w stadium mistrza..
wiecznie "początkującego", bo nigdy nie tracący dziecięcej czystości i świeżości widzenia..
mistrza , bo perfekcyjnie władający narzędziem poznania-językiem
i ten perfekcjonizm językowy też ma w sobie coś z zen
którego ideałem nie jest ani barokowe rozdęcie ani średniowieczna asceza
ale...przydatność w osiąganiu celu , choćby poprzez zlekceważenie :lol: i złamanie wszystkich konwencji i schematów
naprawdę Lacan przy nim wysiada :lol:
Awatar użytkownika
implant
super forma
super forma
Posty: 1280
Rejestracja: 29 maja 2008, o 02:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: implant » 17 maja 2012, o 17:52

Izabela Filipiak -Twórcze pisanie dla młodych panien Książka jak sam tytuł sugeruje przeznaczona jest dla młodych panien, czego jednak nie należny brać dosłownie, ale rozpatrywać w kategorii - zaczynających karierę pisarską kobiet. Do kobiet właśnie skierowany jest poradnik, bo żaden, lub prawie żaden mężczyzna nie zrozumie przekazu, który za sobą niesie książka. To nie są zwyczajowe regułki w formie - drogie panie usiądźcie przy klawiaturze lub z ołówkiem w ręku i piszcie zaczynając od... Filipiak niczym Virginia Woolf we "Własnym pokoju" tłumaczy, również ustami innych wielkich pisarek, jak uwolnić z siebie kobietę z całym jej bagażem doświadczeń, i jaka jest w niej (kobiecie) siła, która zasługuje na posłuch i szacunek. Czytając, dużo dowiemy się o naszej wewnętrznej naturze i zewnętrznym postrzeganiu nas, jako kobiet i kobiet pisarek.
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 19 maja 2012, o 01:06

Filipiakową swego czasu przeczytałam całą ..i jest to oczywiście polska "branżowa klasyka":) ale nie jestem jej szczególną fanką...w ogóle mam z literaturą pisaną przez kobiety problem..jedyną, od której dowiedziałam się czegoś naprawdę ciekawego jest M.Janion :) od całej serii "Transgresji" zaczynając po "Wampira"..
oczywiście od klasyczek :) myśli feministycznej swego czasu też ...ale nie bezkrytycznie..
kobiece pisanie jest takie "cwanie" udające naiwność albo naiwne w intelektualnych aspiracjach...bebechowate w takiej niby prawdzie o "kobiecym wnętrzu".. albo udające niedopowiedzianą tajemniczość, tam gdzie refleksji nie staje.. a najbardziej żałosne kiedy próbuje prowokować i szokować tymi swoimi waginami i orgazmami ....w 70 lat po "Uroczystościach żałobnych" Geneta :)
nawet poezja babska mnie nie kręci, chociaż czasem jest niezła...
nie znalazłam takiej rzeczy, z którą mogłabym się identyfikować..samą mnie to dziwi..
może dlatego ryję po różnych głupich forach, żeby się dowiedzieć..dlaczego.. :slonko:
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 19 maja 2012, o 07:37

nie daje mi to spać...tak w końcu to Herta Muller mi zostaje...ale to jest jakiś dwujęzyczny potwór..rumuńska córka essesmama wychowana za Ceausescu, która zwiała i Nobla dostała...i do tego brzydka jak noc...słowem "baba- dziwo"
a ja chciałabym mieć coś takiego, kobiecego, żeby otworzyć sobie do poduszki i skonstatować..."zupełnie jak ja - jakie to miłe "
poradźcie coś :?
bo jak się wpieprzę w Ursulę le Guin to już do śmierci nie wyjdę
chyba_ty
Posty: 8
Rejestracja: 18 sie 2011, o 22:58

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: chyba_ty » 19 maja 2012, o 14:33

@ jakakolwiek - no jeśli do piszącej niesamowice mocnym językiem Muller dorzucisz taką Jelinek to ho ho ... skąpiesz się w żółci po uszy. Próbowałaś "Obsoletki" Justyny Bargielskiej?

Jakoś dziwnym trafem znowu sięgnęłam po "Wojnę polsko - ruską ..." Doroty Masłowskiej. Znowu, ponieważ miałam kilka podejść, które zawsze kończyły się po paru stronach. Dlaczego tak się działo, nie wiem do dziś, muszę się nad tym zastanowić. Mnijesza o moje podjeścia, grunt że przeczytałam i ... jestem zachwycona. Wiem, że Masłowska jest teraz zupłenie w innym pukncie życia i twórczości, i inne sprawy ją teraz zajmują. Od 19letniej dziewczyny okreslającej się na internetowych czatach minem "upadłej filipinki" czy "miss martwego podkoszulka" upłynęło kilka lat, wiele słów. Ale to co ta "gówniara" wysmażyła w Wojnie zasługuje na uwagę. Jej przecież poetycki język, to miazga wszelkich możliwych klisz, papki popkultrowej. Silny, Andżela, Magda, mówią językiem tanim, z ""Brvo girl, z czasopisma "Mój pies" + hasłami podręczników lewackich, frazesami z "Dziennika Polskiego". To, że sama się umieściła w powieści jako wyraźnie stuknięta nastolatka z oblaną maturą z religii świadczy o niesamowitym dystansie i ironicznym wyczuciu. Dołuje wiejąca z każdej strony pustka. Mentalna pustka postaci, język, który nie odnosi już do nieczego poza sobą samym. Wyszperałam w sieci ni to manifest ni to diagnozę a propo Generacji nic, "Pszyszkoleni do jedzenia", i można by na ten temat napisać grube powieści, ale już nie trzeba, bo Masłowska napisała tam wszytsko na paru stronach. Jestem późnym rocznikem lat 80. i jeśli Masłowska mówi o tym, że jesteśmy pokoleniem po nic, przyszkolonym do jedzenia, to wiem o czym mówi.

Tak ładnie tu zostało napisane o Białoszewskim. Mam "Dziennik", ale jeszcze nieprzeczytany. Pozję znam średnio. Natomiast z poezjopróz to mistrzowskie są dla mnie "Szumy, zlepy, ciągi"; zwłąszcza fragmenty poświęcone ulicy Poznanańskiej, prostytutkom, Warszawie która z trudem dźwiga się z powojennych ruin. I jeszcze chwyty Białoszewskiego, który w kilku zdaniach potrafi, napisać zarówno o tym, że wleciała mucha do pokoju, że kiedyś podobna mucha usiadła ma na kanapce z pasztetową, by za parę słów zmienić rejestr napisać o muzyce Bacha, i o śmierci. Mistrzowski to styl, i świetnie wypracowany warsztat.
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: jakakolwiek » 19 maja 2012, o 15:52

Justyny czytałam tylko kilka wierszy i to z ciekawości ile ma po mamie, którą kiedyś miałam przyjemność poznać :) młoda jest ..ale nawet zdolna...po mamie :) spróbuję
Jelinek mi się odechciało po "Pianistce"..nie moje klimaty..znowu ta babska babranina..
Herta nie jest pełna żółci..jest twarda ale czysta w prawdzie
Masłowska to moja perełeczka...gwiazdeczka..cudzik taki malutki.. i nadzieja na przyszły rok :)
Ale jeśli traktujesz ją poważnie, to przeczytaj ten wspomniany już przeze mnie "Wykop" A.Płatonowa..to zrozumiesz do końca
Dzięki za radę
myszkadaisy
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 252
Rejestracja: 28 sty 2012, o 15:50

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: myszkadaisy » 19 maja 2012, o 20:31

95 % tego co czytam napisali mężczyżni. Z kobiet jedyne co mi ostatnio podchodziło, to Amelie Nothomb ( poruszjąca wątki homoromantyczne w swoich minipowieściach, fajnych do poduszki, takie bajki dla dorosłych, ale z refleksją) i rosyjska pisarka Irina Wielembowska, ktorej powieści są bardzo realistyczne, życiowo i psychologicznie, bez forsowania na sile psychoanalitycznych, kobiecych bzdet, udających głębię. Tak naprawdę ta niby '' kobieca głębia'' to nic innego jak kobiecy, nielogiczny chaos znamienny dla kobiecej psychiki, czegoś takiego nie trawię.
Awatar użytkownika
Flimpe_L
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 851
Rejestracja: 29 sie 2010, o 13:41

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: Flimpe_L » 19 maja 2012, o 21:07

O, Nothomb - bardzo lubię :D lekka i niegrzeczna inteligentna pisarka.
Cała Polska Śpiewa Sąsiadom!;)
Awatar użytkownika
gusto
super forma
super forma
Posty: 2531
Rejestracja: 10 paź 2005, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: gusto » 20 maja 2012, o 20:14

myszkadaisy pisze:95 % tego co czytam napisali mężczyżni.
Ciekawe. Nigdy nie rozpatrywałam książek z punktu widzenia płci autora. Albo mi się coś podoba albo nie. Nie ma we mnie zgody na określenia literatura męska czy kobieca, tak samo odnośnie prasy nie zgadzam się z takim wyróżnieniem. Dziwi mnie takie zafiksowanie na temacie płci.
licorne
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 23 paź 2011, o 09:22

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: licorne » 27 maja 2012, o 23:27

myszkadaisy pisze:Tak naprawdę ta niby '' kobieca głębia'' to nic innego jak kobiecy, nielogiczny chaos znamienny dla kobiecej psychiki, czegoś takiego nie trawię.
Taka pogarda wobec kobiet na forum dla lesbijek :shock:
Żenada.
Jako wartościową literaturę kobiecą wymieniasz Amelie Nothomb? :? Nie rozumiem, naprawdę.
Awatar użytkownika
dewoty
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 104
Rejestracja: 21 kwie 2012, o 11:36

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: dewoty » 22 cze 2012, o 19:03

Po raz drugi zaczęłam czytac "Łaskawe" Jonathana Litell'a.
Po raz pierwszy miałam kiepski czas w życiu i opisywana zagłada Żydów dołowała mnie podwójnie.
a teraz czytam i wciąga mnie ta "pornografia zbrodni" widziana oczami oprawcy.
Lektura nie na plażę.
Awatar użytkownika
Aimee(*_*)
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 460
Rejestracja: 9 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdynia

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: Aimee(*_*) » 25 cze 2012, o 19:17

Pierwsza w tym roku książka nie na doktoracik :D

"Czyste nieczyste" Colette, ze wstępem Janion.
Noo.... no może być, choć gdy jako nastolatka czytałam Klaudynki, uważałam je za szczyt podniecających pretensjonalizmów ;)
Trochę przestarzałe toto genderowo, ale sporo ciekawych zmysłowych stwierdzeń da się w tym znaleźć. Dodatkowo to ulubiona książka samej Colette. Zaciągnęłabym ją na cygaro :cool:
Nie boję się, ochraniają mnie
Trzy oddane karły
Kochają mnie bo szyję im
Szyję im małe kubraczki
dzidka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 52
Rejestracja: 17 mar 2004, o 00:00

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: dzidka » 5 lip 2012, o 21:28

Teraz bedę czytać "Queer a islam", zbiór tekstów, tytuł mówi wszystko :D
Awatar użytkownika
Livingstone
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 393
Rejestracja: 23 lis 2010, o 18:46

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: Livingstone » 6 lip 2012, o 21:00

Doris Lessing - Lato przed zmierzchem - przeczytalam, ale nie bardzo do mnie trafiła. To moja pierwsza pozycja D. L, mialam spore oczekiwania, wiec moze dlatego moje rozczarowanie jest wieksze, niz byc powinno.

Mariusz Szczygieł - Zrobmy sobie raj - ksiazka jest swietna. Czesi oczarowali mnie swoim dystansem do siebie, autoironia. Smiechoterapia jako lekarstwa na wszystko, zdroworozsadkowy ateizm zamiast moherowego katolicyzmu...czytam z niedowierzaniem, bo to rzeczywiscie raj. Moze i my, w Polsce, zrobmy sobie raj, co?
Awatar użytkownika
lol3
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 178
Rejestracja: 30 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Londyn

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: lol3 » 8 lip 2012, o 21:39

Czy ma ktoras z was ma moze 50 Shades of Grey albo czy ktoras z was czytala te trylogie?
:D
zium
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 70
Rejestracja: 10 lip 2010, o 10:44
Lokalizacja: katowice

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: zium » 8 lip 2012, o 23:12

Livingstone pisze:Doris Lessing - Lato przed zmierzchem - przeczytalam, ale nie bardzo do mnie trafiła. To moja pierwsza pozycja D. L, mialam spore oczekiwania, wiec moze dlatego moje rozczarowanie jest wieksze, niz byc powinno
spróbuj Piąte dziecko i kontynuację: Podróż Bena, pisałam o nich pracę maturalną. świetne książki Lessing, polecam ;-)

ja ostatnio wreszcie miałam trochę czasu, zaszłam do biblioteki i przeczytałam:
1984 Orwella
W drodze Kerouaca
Święto ruchome Hemingwaya
Listonosz Bukowskiego
Buszującego w zbożu Salingera

w sumie największe oczekiwania miałam co do tego ostatniego, i zawiodłam się, chyba jestem w grupie tych ludzi, których nie ruszyła ta książka w żaden sposób. najlepsza z nich: W drodze.

a czytała któraś Rhezusa Róży Jakobsze?
Awatar użytkownika
Aimee(*_*)
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 460
Rejestracja: 9 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdynia

Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?

Post autor: Aimee(*_*) » 12 lip 2012, o 00:39

Popieram zium, Livingstone. Lessing nie trafia do mnie stylistycznie, ale na pewno jest pod rozwagę.

Obecnie wystąpiło u mnie przelecianko Igrzysk śmierci, wstyd się przyznać ;)
I Todorov. Mądry koleś.
Nie boję się, ochraniają mnie
Trzy oddane karły
Kochają mnie bo szyję im
Szyję im małe kubraczki
ODPOWIEDZ