Les-powieści
- Zarathustra
- początkująca foremka
- Posty: 85
- Rejestracja: 25 paź 2007, o 00:00
- Lokalizacja: kujawsko- pomorskie
-
- początkująca foremka
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 mar 2008, o 01:00
Dla melanije "sladowe ilości" wątków les znajdziesz m.in. w K.Amis "zielony człowiek", Sh.Jackson "Nawiedzony" ,M.Atwood "Zbójecka narzeczona"(które uważam za cos,bez przesady, genialnego) no i oczywiscie J.Winterson, "Przerwana lekcja muzyki"-nie wiem,czyje to... ale uprzedzam,że jako książka było nawet gorsze, niż film(choć zwazywszy na to,ze była to książka 16latki,to i tak...ja wtedy umiałam napisać jeno dobre wypracowanie ). Oczywiście to nie wszystko...
Wychodzi na to,ze choć mam teraz za czym polować (choc z lekką obawą -po opowiadaniach Ewy Schilling zrobiłam szybciutki "w tył zwrot" do lektur nieco starszych,nie znajdując -do tej pory-nic lepszego,niż "Dzienniki" i opowiadania Anais Nin) to nic nie zachwiało moim przekonaniem,że literatura gejowska jest nadal dużo bardziej liczna. I popularna.
Ktoś tu juz wniósł odpowiedni i jedyny słuszny w tej sytuacji wniosek,że trzeba samemu zakasac rękawy i... pisac.
Uwazajac to za obowiązek wobec przyszłych pokolen...
Wychodzi na to,ze choć mam teraz za czym polować (choc z lekką obawą -po opowiadaniach Ewy Schilling zrobiłam szybciutki "w tył zwrot" do lektur nieco starszych,nie znajdując -do tej pory-nic lepszego,niż "Dzienniki" i opowiadania Anais Nin) to nic nie zachwiało moim przekonaniem,że literatura gejowska jest nadal dużo bardziej liczna. I popularna.
Ktoś tu juz wniósł odpowiedni i jedyny słuszny w tej sytuacji wniosek,że trzeba samemu zakasac rękawy i... pisac.
Uwazajac to za obowiązek wobec przyszłych pokolen...
- FR
- super forma
- Posty: 1223
- Rejestracja: 28 sie 2006, o 00:00
Bedac ostatnio w empiku stanelam chwilowo przed polka literatury polskiej i (z lekka jedynie przesada) co druga pozycja byla gejowska Kiedys bym nie pomyslala, ze doczekam takich czasowToot pisze:[...]literatura gejowska jest nadal dużo bardziej liczna. I popularna.
Ktoś tu juz wniósł odpowiedni i jedyny słuszny w tej sytuacji wniosek,że trzeba samemu zakasac rękawy i... pisac.
Uwazajac to za obowiązek wobec przyszłych pokolen...
A swoja droga to dosc intrygujace, dlaczego literatura gejowska jest popularniejsza... moze jest dla statystycznego odbiorcy atrakcyjniejsza, bo bardziej kontrowersyjna?
Gejowska maniere dosc przyjemnie sie czyta... a jak lesbijki zaczna o swoich emocjach milosnych, to czym to sie rozni od "Szminki w wielkim miescie", poza adresatem uczuc?
"Bog to wielki zartownis."
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
To istnieje coś takiego , czy to parafraza z innego badziewia ?FR pisze:Bedac ostatnio w empiku stanelam chwilowo przed polka literatury polskiej i (z lekka jedynie przesada) co druga pozycja byla gejowska Kiedys bym nie pomyslala, ze doczekam takich czasowToot pisze:[...]literatura gejowska jest nadal dużo bardziej liczna. I popularna.
Ktoś tu juz wniósł odpowiedni i jedyny słuszny w tej sytuacji wniosek,że trzeba samemu zakasac rękawy i... pisac.
Uwazajac to za obowiązek wobec przyszłych pokolen...
A swoja droga to dosc intrygujace, dlaczego literatura gejowska jest popularniejsza... moze jest dla statystycznego odbiorcy atrakcyjniejsza, bo bardziej kontrowersyjna?
Gejowska maniere dosc przyjemnie sie czyta... a jak lesbijki zaczna o swoich emocjach milosnych, to czym to sie rozni od "Szminki w wielkim miescie", poza adresatem uczuc?
Racjonalne myślenie to iluzja..
- FR
- super forma
- Posty: 1223
- Rejestracja: 28 sie 2006, o 00:00
Pani mnie posadza o zbyt niecne rzeczy :Malgorzata pisze: To istnieje coś takiego , czy to parafraza z innego badziewia ?
http://merlin.pl/Szminka-w-wielkim-mies ... uwodDFv-4g
"Bog to wielki zartownis."
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
- rock_me
- uzależniona foremka
- Posty: 950
- Rejestracja: 3 gru 2007, o 00:00
Spośród wszystkich powieści (mniej lub bardziej) les, jakie dotychczas dorwałam, na szczycie podium niezmiennie znajduje się ta - napisana przez mężczyznę: "I kowbojki mogą marzyć" Tom Robbins.FR pisze:Gejowska maniere dosc przyjemnie sie czyta... a jak lesbijki zaczna o swoich emocjach milosnych, to czym to sie rozni od "Szminki w wielkim miescie", poza adresatem uczuc?
Jeden z moich ulubionych pisarzy. I jedna z moich ulubionych książek.
[i]I must be an acrobat
To talk like this
And act like that[/i]
To talk like this
And act like that[/i]
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
Do Robbinsa trzeba się przyzwyczaić, zazwyczaj ludzie rzucają tę książkę po 5 stronach w kąt twierdząc, ze jest obrzydliwa I nie wiem, jak można było w ogóle uwierzyć, że to się da zekranizować...rock_me pisze:Spośród wszystkich powieści (mniej lub bardziej) les, jakie dotychczas dorwałam, na szczycie podium niezmiennie znajduje się ta - napisana przez mężczyznę: "I kowbojki mogą marzyć" Tom Robbins.FR pisze:Gejowska maniere dosc przyjemnie sie czyta... a jak lesbijki zaczna o swoich emocjach milosnych, to czym to sie rozni od "Szminki w wielkim miescie", poza adresatem uczuc?
Jeden z moich ulubionych pisarzy. I jedna z moich ulubionych książek.
- FR
- super forma
- Posty: 1223
- Rejestracja: 28 sie 2006, o 00:00
- shadowland
- super forma
- Posty: 1824
- Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00
dla mnie ksiazka jest rewelacyjna a film van santa- genialnyPinkberry pisze:Do Robbinsa trzeba się przyzwyczaić, zazwyczaj ludzie rzucają tę książkę po 5 stronach w kąt twierdząc, ze jest obrzydliwa I nie wiem, jak można było w ogóle uwierzyć, że to się da zekranizować...rock_me pisze:Spośród wszystkich powieści (mniej lub bardziej) les, jakie dotychczas dorwałam, na szczycie podium niezmiennie znajduje się ta - napisana przez mężczyznę: "I kowbojki mogą marzyć" Tom Robbins.FR pisze:Gejowska maniere dosc przyjemnie sie czyta... a jak lesbijki zaczna o swoich emocjach milosnych, to czym to sie rozni od "Szminki w wielkim miescie", poza adresatem uczuc?
Jeden z moich ulubionych pisarzy. I jedna z moich ulubionych książek.
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
Heh ;D Lubię Robbinsa, więc się nie zgodzę, ale filmu nie zamierzam oglądać za żadną cenę...FR pisze:Sa i tacy, ktorzy wbrew temu mecza sie z nia godzinami, po czym uswiadamiaja sobie, ze pierwsze wrazenie bylo slusznePinkberry pisze: Do Robbinsa trzeba się przyzwyczaić, zazwyczaj ludzie rzucają tę książkę po 5 stronach w kąt twierdząc, ze jest obrzydliwa
- shadowland
- super forma
- Posty: 1824
- Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00
- rock_me
- uzależniona foremka
- Posty: 950
- Rejestracja: 3 gru 2007, o 00:00
Widziałam ten film i mnie rozczarował. Oczywiście, Uma Thurman, jak zwykle rewelacyjna. Jednak po totalnie magicznym odlocie, jaki zaserwował Robbins, każda ekranizacja musiała być skazana na niepowodzenie.
Uwielbiam Van Santa za "Moje własne Idaho", ale według mnie tutaj poniósł porażkę.
Uwielbiam Van Santa za "Moje własne Idaho", ale według mnie tutaj poniósł porażkę.
[i]I must be an acrobat
To talk like this
And act like that[/i]
To talk like this
And act like that[/i]
- Redhead
- początkująca foremka
- Posty: 72
- Rejestracja: 9 lis 2006, o 00:00
- Lokalizacja: Łódź
-
- początkująca foremka
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 mar 2008, o 01:00
- M-planet
- super forma
- Posty: 1379
- Rejestracja: 30 sty 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Wielka Deska Mazowiecka